X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 29 maja 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Magdalena espunisan nie powinien przyzwyczajać bo on się nie wchłania tak przynajmniej nam mówiła pediatra zresztą znam osoby, które stosują przez 3 miesiące i powiem odstawiają bez problemu. Wiem co czujesz bo my z brzuszkiem zmagamy się od 3 tygodnia aż do teraz niestety i z utęsknieniem czekam na koniec 3 miesiąca:)

    kozgo z całego serca współczuję oby u nas tak nie było to można oszaleć:( serce mi pęka jak mały tak rozpaczliwie płacze....
    a ile podajesz kropelek? i do każdego karmienia?

    też u mnie koleżanka stosowała a potem odstawiła i było ok. wolę jednak popytać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 17:07

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 29 maja 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena, jeśli pomaga to bierz. Ja momentami dawałam 3 różne specyfiki na raz i Zosia ma się dobrze. Niestety trzeba do wszystkiego dojść metoda prób i błędów. U nas jest teraz lepiej, ale ja nawet nie wiem dlaczego. Czy pomogła dieta, kropelki, czy może wiek zrobił swoje.

    Będzie dobrze :)

    magdalena lubi tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 29 maja 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki doris85 za słowa otuchy chyba faktycznie najlepsza metoda to prób i błędów tylko że na sobie to z czystym sumieniem mogę eksperymentować ale na dziecku ciężej to przychodzi ale nie ma wyjścia też chce się pomóc przecież a nie zaszkodzić. i co to była ciąża w porównaniu z problemami teraz...bóle, obserwacja czy śpi czy nie czy nie ulewa, czy się nie zachłyśnie, jest kupa czy nie ma kupy i tym podobne.... ;)

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 29 maja 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena nam espunisan, bibotic i delicol nie pomogły teraz dajemy sab simplex i ogólnie jest lepiej ale nie ma szału kolka dalej jeSt tylko lagodniejsza Moj Tymek potrafil płakać cały dzien wiec teraz jak musis zdarzy 2h to dla mnie super oczywiście dalej sie prezy i wygina ale coraz lepiej mu suę odbija za każdym razem o czyn kiedyś mogłam pomarzyć i zauważyłam ze jak mu sie nie odbije to płacze po jedzeniu a po odbiciu uśmiecha sie i cieszy. tak jak pisze doris czy to przez krople czy czas tego nie wiem. Co do diety nie widze zeby miała jakis wpływ u nas problemem jest ze Tymek strasznie zachłannie je i połyka bardzo duzo powietrza i gazów jest wtedy full

    magdalena lubi tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 29 maja 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena ja mam wlasnie ten infacol ale jeszcze go nie probowalam, zupelnie zapomnialam ze lekarz mi go przepisal w razie potrzeby , on jest stricte na kolki czy na ogolne bole brzuszkowe ?

    My wlasnie po wizycie u pediatry . maly ma 6 kg i 60 cm wzrostu :-) wyjsciowo bylo 51 cm wiec ladnierosnie i przybiera . Zaskakujace jest to ze tu nie robia usg bioderek, lekarz sam bada dopiero jak mu powiedzialam o tym to powiedzial ze tylko jesli rodzice mieli taki przypadek no to ja ze wlasnie ja to mam wiec dostalam skierowanie ale powiedzial ze on nie widzi potrzeby .

    atdci09k18tcna0b.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 29 maja 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Lissa, ciekawi mnie... czy Ty to wszystko lekarzom tłumaczysz po grecku? Jeśli tak, to wielki szacun.

    Niestety kochana az taka poliglotka nie jestem. Wszystko w jezyku angielskim , na szczesacie na Cyprze wszedzie idzie sie dogadac w tym jezyku

    atdci09k18tcna0b.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 29 maja 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas espumisan pomaga w miare.
    dziewczyny czy wy przy kapieli czasami zamoczycie uszka malucha? Bo nam sie czesto zdarza i nie wiem czy nie powinnam bardziej uwazac

    magdalena lubi tę wiadomość

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 29 maja 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haybeauti wrote:
    U nas espumisan pomaga w miare.
    dziewczyny czy wy przy kapieli czasami zamoczycie uszka malucha? Bo nam sie czesto zdarza i nie wiem czy nie powinnam bardziej uwazac

    Ja na poczatku na to bardzo uwazalam ale teraz juz nie , nie wydaje mi sie aby to szkodzilo dziecku .

    Jedynie czym mnie zaskoczyl dzisiaj lekarz to jak zapytalam czy moge malego zabrac na basen to powiedzial ze dopiero od 6 miesiecy , a w internecie wyczytalam ze mozna :-/ no nic maly spedzi wakacje pod parasolka :-D

    atdci09k18tcna0b.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 29 maja 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My uważamy, żeby nie nalało się do środka.

    Maż właśnie gra Zosi na gitarze. Mała zahipnotyzowana :)

    walabia, Lissa lubią tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 29 maja 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jezeli chodzi o muzykę to beztalencia ale Tynek o dziwo lubi moje fałszowanie haha
    Ten mój syn to taki wycalowany jest ze hoho oprzeć sie nie umiem tym uśmiechom i tej gładkiej buzi i kosmatej główce zdjadlabym go normalnie :)

    walabia lubi tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 29 maja 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia i bardzo dobrze, że dzieciom to nie przeszkadza :D tym starszym chyba też nie, bo jak śpiewam z dzieciakami w przedszkolu to zachwycone :)

    JA już nie wiem czy Fnakowi coś pomaga czy nie. Ograniczyłam teraz dawkę espumisanu i wróciłam do delicolu bo jak brał sam espumisan to strasznie się prężył przed zrobieniem kupy,ewidentnie go męczy zrobienie kupy. Zobaczymy co będzie teraz...

    Makcza dziś zrobiłam Twoją sałatkę :D

    I wiecie co... chyba dieta aż tak wielkiego wpływu na maluchy nie ma... pewnie w jakimś tam stopniu tak ale nie determinuje brzuszkowych dolegliwości. Zaczęłam na więcej sobie pozwalać...i Nie widzę u Franka poprawy na lepsze ani na gorsze. Bezkarnie pozwalam sobie na truskawki codziennie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 20:45

    Makcza lubi tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 29 maja 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    więc... czas na truskawki... :D

    JA nie mogłam się oprzeć jak tata przyniósł ze szklarni truskawki. Zaczęłam od dwóch. Wkładając je do buzi pomyślałam: "Franek wybacz mi" żadnej wysypki. Wczoraj i dziś zjadłam placek z truskawkami i masą karpatkową :) oczywiście nie przekroczyłam chyba 4 truskawek dziennie :D

    Dziś wujek przyniósł czereśnie ale nie odważyłam się. Patrząc na te czereśnie pomyślałam: "A może spróbuję... Walabia zjadła i było ok:D" jednak zabrakło mi odwagi.

    Co do nabiału to też jem ale z umiarem. Położna powiedziała, że maks 4 plasterki żółtego sera...

    walabia lubi tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 29 maja 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to co... umowa na jutro??? ja jem dwie czereśnie a Ty dwie truskawki :)????

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 29 maja 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie piszcie o tych pysznosciach bo ja jestem na tej drakonskiej diecie. Pocieszam sie tym ze jeszcze 3kg i osiagne swoja wage z przed ciazy :-)
    Ja w niedziele sprobuje buraka zanim dojde do truskawek to beda juz tylko mrozonki bleh:'(
    A jesli chodzi o spiewanie to maly odziwo lubi jak mu spiewam bo falszuje ze szkoda gadac. A dzis skonczyly mi sie piosenki a w telewizji lecialo na dobre i na zle i jak zaczelam spiewac to maly sie rozplakal. Z mezem sie smialismy bo nigdy nie plakal jak spiewam. Stwierdzilismy ze wdal sie w rodzicow bo za tym serialem nie przepadamy. Ale dziadki jak najbardziej ogladaja :-)

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 29 maja 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Magdalena nam espunisan, bibotic i delicol nie pomogły teraz dajemy sab simplex i ogólnie jest lepiej ale nie ma szału kolka dalej jeSt tylko lagodniejsza Moj Tymek potrafil płakać cały dzien wiec teraz jak musis zdarzy 2h to dla mnie super oczywiście dalej sie prezy i wygina ale coraz lepiej mu suę odbija za każdym razem o czyn kiedyś mogłam pomarzyć i zauważyłam ze jak mu sie nie odbije to płacze po jedzeniu a po odbiciu uśmiecha sie i cieszy. tak jak pisze doris czy to przez krople czy czas tego nie wiem. Co do diety nie widze zeby miała jakis wpływ u nas problemem jest ze Tymek strasznie zachłannie je i połyka bardzo duzo powietrza i gazów jest wtedy full
    kozgo no mój też nerwusek i też jak się dopadnie do cysia to mógłby go zjeść w całości ;) Boże cały dzień płacze:( Jak Ty to znosisz?

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf udało mi sie zalogować bo miałam problem z tym lecz czytałam na bierzeco :)
    A wiec tak post bedzie długi :) chyba ze moja dyrektorka dyktatorka sie obudzi :) a wiec my z mężem razem od 9 lat ślub cywilny w styczniu 2011 kościelny sierpień 2012 jak wiecie ja nie jestem wierząca kościelny wzięliśmy bo juz zaczynałam wierzyć w to ze w ciąże zajść nie moge bo kościelnego nie mamy tak mówiła Czarka mama dorobiliśmy sie kredytu mieszkaniowego na 35 lat dwóch samochodów ktore nie sa najnowsze :D ciazy ktora straciłam w marcu w tamtym roku psa którego tez juz nie ma i żabci Zojki :) na Zojke mowię żabciu jak babcia Hela na mnie ;) dyrektorka dyktatorka, krzykacz pospolity czasem myszko moja i rybciu :) wizytę u doktorka wspominam z łezka w oku wszystko ok cud miód i orzeszki zagonilam sie i jest ok chociaż po tym moim lozysko przyklejonym do macicy i wychodzącej macicy podczas próby urodzenia łożyska spodziewał sie gorszych widoków najszczęście jest ekstra :) mam sie zgłosić za 3 miesiące po tabletki anty gdybym chciała :) lub po 3 okresie na cytologię ale chyba odwiedzę go wcześniej bo juz tęsknię na koniec gdy dawałam w ramach podziękowań skrzynie z winien ( mama mi wysłała dla niego prezent ogromna skrzynkę ala piracka z 3 winami w środku taka ala słoma i czekoladowymi monetami) poplakaliamy sie we dwoje z doktorkiem naprawdę cudo człowiek i Zojka tez fajnie na niego reagowała zacisnęla pięści zrobiła minę na wściekłego jeża a on powiedział ze rodziców sie nie wyprze ciekawe ktore z nas ma taka facjate ;)
    Co do wyprowadzki Czarka do drugiego pokoju uznaliśmy ze kupimy chyba dostawke do łóżka ;) wiec nigdzie sie nie wybiera :) no chyba ze Zojka nauczy sie spać sama w łóżeczku ale cieżko to widzę raczej z mojej strony gorzej nuz z jej :P póki co śpimy we trójkę Zojka ja i Czarek dzis przesunelam lozeczko do brzegu naszego łóżka zeby miec bezpieczeństwo ze nie spadnie a my dzięki temu wiecej miejca :) może za tydzień uda sie ja odłożyć do łóżeczka ;) poruszany tez był temat seksu i matko nawet o tym nie myśle taka mam traumę po porodzie wrrr Czarek w ciazy nie chciał słyszeć o seksie teraz ja ;) co do basenu dowiadywalam sie juz chciałam zaczac chodzic od dnia dziecka na sekcje grupowe dla maluszkow koszt 420 zł za 12 spotkań u mnie najbliżej chyba w raszynie ale zapisy sa od 10 czerwca a nowa grupa startuje we wrześniu dopiero wiec pewnie sami zaczniemy chodzic Walabia fajne filmiki sa na YouTube z basenu maluchów :) o kurde ale sie rozpisałam :D a co do czereśni to wow odwaga ja nie odważyła bym sie bo mnie sama boli brzuch po nich ale truskawke juz pisałam jadlam :) i nawet plasterek pomidora heheh i codziennie kostkę czekolady ;) to nałóg po ciążowy bo przed ciaza czekolada mogła nie istnieć :)

    Niesmiala, walabia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia tu masz link do nauki pływania dla niemowląt możesz zerknac czy filmiki obejrzeć :) http://www.akademiaruchu.eu http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/projekt-mama-plywanie,118445.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 22:25

    walabia lubi tę wiadomość

  • Niesmiala Autorytet
    Postów: 535 287

    Wysłany: 29 maja 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam dobrze, że wróciłaś :) My mamy dostawkę i bardzo sobie chwalę, przedłużenie łóżka jest super. Franio niby osobno ale pod ręką :)

    Miriam lubi tę wiadomość

    FRANIO
    mhsvpx9ivxrxdkyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała a gdzie kupiliście. ? Wlasnie o to chodzi ze takie przedłużenie łóżka i blisko mamusi :) i tak Zojka śpi z brzegu zeby Czarek jej nie zmiażdżył. :D

  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 29 maja 2014, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Dziobaczek dziś się kąpał z ojcem w wannie, oboje zachwyceni. Ja tez zresztą, nie ma nic piękniejszego niż małe dziecko z tatą, bardzo mnie to wzrusza.

    No i nie mogę uwierzyć w to moje dziecko - kładę ja do łóżeczka po kąpieli i karmieniu i ona śpi. Nie wiem, czym sobie na to zasłużyłam. Cudo takie.

    Jak Wy jecie truskawki, to znaczy, że i ja mogę!

    Tusia, i jak sałatka? Dziś na śniadanie zrobiłam owsiankę, chyba pierwszy raz w życiu. Zagotowałam na mleku, starłam do środka pół jabłka i dodałam suszoną żurawinę, wiec słodka, choć niesłodzona, i bardzo sycąca. Teraz będzie więc faza na owsiankę, bo płatki kukurydziane, które jadłam codziennie od wyjścia ze szpitala juz mi się znudziły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 23:51

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
‹‹ 409 410 411 412 413 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ