Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
http://www.akademiaruchu.eu/akademia-ruchu/posts/kurs-wakacyjny-plywania-dzieci-i-niemowlat-219.php
A my będziemy starali się zapisać tu, bo mamy najbliżej:
http://www.basen-muszelka.pl/files/npn_wakacje2014.pdf
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:Wlasnie w akademi rychu dostałam odp na maila ze przerwa wakacyjna ale ten na Ursynowie to spoko blisko mam:)
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde jutro jadę na uczelnie z Zojka na egzamin ale kapletnie nie wiem po co i tak poprawka sie kłania chociaż czytam juz 2 h to nic kapletnie mi to tego mojego pustego łba nie wchodzi nie jestem w stanie zapamiętać jednego zdania
a wcale duzo do nauki nie mam ok 10 stron
Kurde załamana jestem gdzie jest moj mózg ? Hallo mózgu wracaj ! ! ! -
A ja mam od wczoraj kryzys laktacyjny. Karmię non stop. Coś tam jej chyba leci, bo nie płacze, ale rzuca się przy piersi, jak ryba bez wody, wtedy zmieniam na drugą. Zasypia z wysiłku, budzi się i od nowa dostawiam. Po kąpieli zasnęła i póki co śpi. Obudzi się pewnie wygładzona na maxa i będzie ciężko. Jak dobrze, że mam to forum, bo dzięki Wam byłam przygotowana na kryzys i przyjęłam go ze spokojem. Inaczej bym się pewnie zaplakała na śmierć. No i wszystko się zgadza, bo mam właśnie skok rozwojowy za sobą, a przeczytałam ze kryzys wiąże się właśnie ze skokiem. Jak długo trwał u Was kryzys? Ja uświadomiłam go sobie wczoraj wieczorem, kiedy próbowałam odciągnąć mleko i nie poleciało nic, może z 15 ml. Ale trwa już z półtorej doby lub nawet 2 i pół, bo już w środę karmiłam z 2 piersi, a myślałam że to skutek upału. Długo jeszcze?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam, to na stówę kryzys, piersi puste, a mała w krótkich okresach między karmieniami spokojna i uśmiechnięta, a podczas skoku marudziła.
A dziś cały ten kryzysowy dzień spędziłam u przyjaciółki. Ja cały czas karmiłam, ale nie był mi tto przykre, bo sobie gadałyśmy, jadłyśmy pyszne rzeczy i oglądaliśmy głupoty w necie. Jak za czasów studenckich. Niestety wysypka zaczęła wracać oraz zielona kupa ewidentnie mówi mi, że jednak nie mogę jeść nabiału. Nie wiem, jak to możliwe, że masło nie zaszkodziło, a mleko dodane wczoraj i dziś do kawy owszem. .. No trudno?
Tusia, wszystkiego najlepszego dla Twojego śmieszka! -
Walabia ja tez jestem za wychowaniem dIecka bez Tv i mimo ze mamy go w domu tak naprawdę używany go tylko do obejrzenia jakiegos filmu jak Tynek spi i do faktów o 19 natomiast staramy się aby przy Tymku nie był włączony w ogóle a jak juz jest to go zasłaniały poduszkami bo inaczej hipnoza....masakra
Kurczę tez musze popatrzeć na ten basen.
Makcza mój mąŻ ma AZS i złe znosi nabiał i kazdy dermatolog mowi ze masło nie uczula bie pamietam teraz dokładnie dlaczego tak jest ale chodzi o jego przetworzenie stad moze po maśle nie było reakcji. Tfu tfu odpukać mnie jakos omijają te kryzysy laktacyjne bo od bardzo bardzo dawna nie było sytuacji zeby Tymek jadł czesciej niz co 3h i nawet jak wydaje mi się ze poersi sa miękkie to i tak on się jakimś cudem najada. -
kozgo wrote:
Makcza mój mąŻ ma AZS i złe znosi nabiał i kazdy dermatolog mowi ze masło nie uczula bie pamietam teraz dokładnie dlaczego tak jest ale chodzi o jego przetworzenie stad moze po maśle nie było reakcji..
No tez gdzieś czytałam, że masło można, bo to sam tłuszcz, a uczulajace jest białko, ale lekarka (alergolog) powiedziała, że wszystkie produkty mleczne. I bądź tu mądry! Dziecko mi tu się właśnie śmieje przy robieniu porannej kupy i widzę, że gładkie. Lepiej widać wysypkę, jak za płacze, bo wtedy czerwienieje i kropki wychodzązobaczymy, czy kupa nie będzie zielona. W sumie alergolog kazała mi zjeść jogurt, a za 4 dni następny, a ja oczywiście musiałam mleko 2 dni pod rząd. .. ech, ile to się trzeba nagłowić przy takim maluchu. ..
-
Kozgo, a jak u Was noc? Co do telewizora to my mamy parę podstawowych programów, oglądamy wiadomości, czasem jakiś film lub wydarzenie, typu olimpiada, a ja lubię magazyny na TVP kultura. Czasem warto mieć telewizor. Jak ktoś lubi ga pić się na pierdoly, to w necie można równie dobrze tracić czas, teraz to na to samo wychodzi. Ale też mamy plan nie sądzać dziecka przed ekranem. U nas się dużo czyta w domu i to jest główne źródło relaksu wieczornego. Mam nadzieję, że córka się tym zarazi.
-
Ja tez jestem książkowa mocno za to mój maz kocha audiobooki ale dla mnie to nie to samo
w ciazy dosłownie pochłaniałam książki a po porodzie nie moge jakos czasu znaleźć heh. Liczyłam ze mój syn bedzie z tych śpiących w wózku a ja na ławeczce bede czytała ale on musi byc w ruchu
przynajmniej dba o kondycje mamusi haha
Noc ok bez wymiotów teraz o 7 Tymek zjadł i ulał ale nie az tyle co wczoraj ale tez jadł długo i mysle ze za duzo moze zjadł. Za to kupy nie mamy od poniedziałku
Lubie to ze mój syn rano mnie wola jednym krzyknieciem i usmiech potem od ucha do ucha a niw tak jak kiedyś płaczem zawsze teraz leży od jakis 20 minut i wali w zabawki:)
Makcza te diety sa masakrycznie ja Ciebie rozumiem bo od dziecka kochan mleko a w ciazy ta milosc bardzo urosła i bardzo mi go teraz brakuje ale faktycznie po mleku Tymka bardziej brzuch bolał wiec teraz raz na jakis czas jem ser biały albo jogurt, po żółtym było kiepsko. -
Kaja wrote:Miriam ja jeszcze mascia mlodego traktowalam z forever i na ciemieniuche tez z tego mialam taka galaretkę i na moje roztepy z firmy atw mega fajne i pomaga bo bio oil nic
kaja mogłabym cię prosić o dokładną nazwę tego specyfiku na rozstępy. -
Makcza, u mnie kryzys trwał chyba 3 dni. Piszę chyba, bo na początku nie zdawałam sobie z niego sprawy i było tak jak piszesz - wielkie zdziwienie przy laktatorze. Teraz wszystko wróciło do normy, ale ja i tak w nocy odciągam mleko i mrożę na cięższe czasy i powrót do pracy w lipcu.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny