X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mądre te nasze dzieciaki, Zojka studentka a Tysiu uczęszczał w brzuszku na kurs księgowości. Dziś był egzamin i chyba uda się go zdać mimo ciężkiej nocy i w ogóle braku czasu na naukę.
    Kozgo nie ma to jak radość z kupki o poranku!

    Miriam lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie ze szpitala...jestesmy tu od poniedzialku...katar ktory maly spbie przywiozl z rzeszowa zmienil sie w zapalenie oskrzeli :( maly dosc opornie reagowal na leczenie? dzis nadal slychac stan zapalny ale jest lepiej...ciekawa jestem kiedy stad wyjdziemy...

    maly przez chorobe mial slaby apetyt laktacja mi siada a szpital wcale nie sprzyja jej ratowaniu? chcac nie chcac musze dokarmiac mm bo maly zaczal spadac z wagi..

    Jestem tym wszystkim tak zmeczona ze piwaznie mysle o przejsciu calkiem na mm...jak widze go takiego najedzonego nie marudzacego po butli to nie wiem czy warto sie meczyc...zwlaszcza ze zadne z moich dzievci poza ta bliskoscia i wygoda w nocy nie potwierdzilo dobroczynnych wlasciwosci karmienia piersia...mala choc karmiona piersia dwa lata ciagle zmaga sie z alergiami i naprawde sporo choruje...maly jak widac tez nie obronil sie przed zapaleniem pskrzeli...no ale jeszcze zobacze..moze po prostu bede karmic mieszanie i tyle...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina trzymaj się w tym szpitalu. Karmienie mieszane też nie jest łatwe, misiek je tylko dwie butle mm w nocy i już widzę, że z cyca mu za wolno leci i się denerwuje. Poza tym trzeba by regularnie odciągać laktatorem a kiedy to robić, jak czasami brak czasu żeby coś zjeść? Ja już jestem prawie miesiąc na diecie bezmlecznej i liczę na to, że w poniedziałek u alergologa wreszcie coś ustalony odnośnie tego karmienia. Psychicznie już dojrzałam do przejścia na mm, tym bardziej, że z wagą też nienajlepiej, a wcześniej tak ładnie przybierał. Ja z kolei mam koleżankę która w ogóle nie karmiła piersią i jej córka przez 1,5;roku nie miała nawet kataru. Jak widać nie ma reguły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 14:38

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lusia22 wrote:
    kaja mogłabym cię prosić o dokładną nazwę tego specyfiku na rozstępy.


    atw jeden na roztepy a drugi na ujędrnia i po tyg zrobiły sie jasniejsze i skóra lepsza od położnej kupilam .

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki kaja.

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny

    W imieniu Franka dziękuję za życzenia na te dwa miesiące :D

    Ja od nocy zmagałam się z temperaturą... chyba zawiało mi pierś. Tak mi się wydaje bo trochę bolała i przy karmieniu też bolało...teraz jest taka tkliwa, boli trochę jak dotknę, jednak pierś miękka... temperatura doszła do 38.5 i już zaczęłam się denerwować ale chyba wszystko wraca do normy bo tempka spada... oby w nocy nie naszła. Makcza TY chyba kiedys coś pisałaś o przeziębionej piersi nie??? i miałaś wtedy temperaturt??pierś była skamieniała czy miękka? ja mimo tego że pierś nie jest twarda robię okłady z kapusty i nie wiem czy to włąśnie to zbija temperaturę czy coś innego. BAłam się, że to coś grypowego bo strasznie mnie kości łamały ale mam nadzieję, że już będzie lepiej.

    Ale co dziś zauważyłam... Franek potrąca zabawkę a dokładnie swojego smoczka :) trzymałam mu go przed oczami a on go tak obserwował i uderzał rączką :) czasem tak delikatnie i wolno dotykał :) mam nadzieję, że to nie były przypadki :D

    Dziewczyny a czy Wasze maluchy też wytykają języki??? Mój Franek robi to na potęgę :D

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina trzymam kciuki za Was, trzymajcie się

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina biedaku trzymam za was kciuki obyście szybko wrócili do domu, te infekcje u maluchów sa koszmarne oby cholerstwo minęło szybko, a w domku wszystko bedzie dobrze i laktacja i samopoczucie niestety szpitale dołują o nie sprzyjają laktacji :(

    Koral a jak chłopcy się czują?

    Miriam egzamin zdany ?

    Tusia mnie zawiało jak karmiłam piersia na dworze i wiało to tez temperaturę miałam i czułam się jak na grypę u mnie rozwinęło sie to w bol gardła i katar i piers tez pobilewala ale miękka była. Temperatura zeszła szybko.

    My dzis cudny dzien Tynek roześmiany tylko pod wieczór troche pomarudzil ale dwie kupy były i gites :)

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a coś konkretnego robiłaś z piersią??? bo temperatura mi juz zeszła i mam nadzieję, że nie wróci... tylko pobolewa mnie i taka trochę jakby nabrzmiała jest...

    Kozgo,trzeci miesiąc się zbliża wielkimi krokami i zobacz jaki Tymek zadowolony :) super :)

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po ostatnich 2 dniach juz traciłam nadzieje na lepsze czasy brzuszka heh wiec dzis syn mnie zaskoczył :)

    Piers szybko przestała bolec w sumie nic nie robiłam tylko mi to sie z tego mocne przeziebienie zrobiło.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karinka trzymaj sie biedaku <3

    Kozgo zaliczony na 3 dzięki Zojce nawet nie pisałam :D gdybym wiedziała ze dxiecko tak działa na wykładowców to chodziła bym z nia od początku :D Zojka robiła furorę :D wpisy bez kolejki hehe wszyscy mnie przepuszczali ;) no i 3 u najgorszej pani doktor na uczelni za free hehe az nie moge uwierzyć u niej zawsze 3/4 grupy na poprawki bo trzeba tak sie wykryć ze co do słowa tak jak dyktowała obciąganiu nie na mowy sama wyznacza miejsca do siedzenia sprawdza kieszenie i daje swoje kartki ktore sa ponumerowane z jej podpisem a tu taka niespodzianka :) siedziałam na tym wykładzie i czekałam na egzamin jak na skazanie a ta no widzę ze pani sie uczyła a ja siedzę z kartkami w ręce Zojka obok ja próbowałam ale chyba nic z tego a ona no niech juz pani da indeks i jedzie do domu z dzieckiem sie pobawić a nie tu siedzi i sie stresuje bo mleko pani zaniknie :D no szok normalnie :D no i mam dzis zaliczone karmienia na wykładach przy 40 osobach na sali hehe ;)

    walabia, szczessciara, Tusia89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozgo 3 miesiące sie zbliżają

  • Niesmiala Autorytet
    Postów: 535 287

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina, trzymam kciuki za Mateuszka !!!!

    Miriam, na to wychodzi że musisz Zojkę brać ze sobą na każdy zjazd :) I dobrze że miałaś takie fory, coś nam karmiącym matkom się należy :)

    Kozgo, coś czuję że wszystko zmierza ku dobremu :)

    Miriam lubi tę wiadomość

    FRANIO
    mhsvpx9ivxrxdkyp.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po pracy. Koncert udany. Cały czas myślałam jak chłopcy dają sobie radę... i dali! Na przerwie stałam z kolegą waltornistą a on zerka na moją torebkę i pyta: "co Ty masz tam za trąbkę schowaną?" - wyczaił laktator, który wzięłam... no i się tłumaczyć musiałam,że to żadna trąbka ;)

    Miałam w pracy tyle pokarmu, że szok, szkoda, że wszystko musiałam wylewać do klozetu.

    Karina, jesteś dzielna. Życzę Wam szybkiego powrotu do domu i do zdrowia!
    Miriam, super z uczelnią! Zojka jest przepustką do szybkiego zakończenia studiów!
    Tusia, mój Franek też wystawia język i też zaczął 2 dni temu uderzać ręką w zabawkę wiszącą przy łóżeczku - robi to celowo i śmieje się jak zabawka grzechocze.Super są te nowe umiejętności, każdego dnia nas Franek czymś zaskakuje. No i dużo gada. Normalnie jakby nam chciał coś wytłumaczyć :D

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia ale sie uśmiałam z tej trąbki ;)

    Ja na uczelni nie wylewam mleka jak odciagam dogadalam sie z wyllasowcami i chodzę do ich kacika taki ale magazynem czy cos tam odciagam i do lodówki a jak kończę to mam torbę termo ibwklad do lodówki i do domku i zamrażam :) pediatra mi tak polecił zeby wkład do lodówki i termo torba a pózniej zamrozić ale jak moge trzymać w lodowce to wole w lodowce ;)

    A wlasnie sobie prxypomnialam ze ostatnio mi sie śniło ze byliśmy na spacerze w zoo i Walabia grała tam na harfie i podeszłam Walabia poszła na spacer z Czarkiem Franiem bo nagle i Franio sie pojawił no i Zojka a ja dorwalam sie do harfy i zaczęłam brzekolic jak wkurzony Chopin :D to takie realne było :D

    walabia, szczessciara lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śniło mi sie to tej nocy co zdjęcie dodałas z ta harfą. ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam za literówki ale pisze jedna ręka z tel bo Zojka wlasnie kończy kolacje ;)

  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina trzymam kciuki, żebyście jak najszybciej mogli wrócić do domku i żeby laktacja wróciła.
    Makcza u mnie ostatni kryzys trwał długo, nie pamiętam dokładnie ale chyba prawie tydzień, byłam już strasznie załamana i myślałam, że nie wróci, ale ostro działałam z przystawianiem i laktatorem pomiędzy karmieniami i teraz jest super:)
    Najśmieszniejsze jest to , ze jak zaszłam w ciążę to od razu mówiłam mężowi , że trudno ale ja karmić piersią nie będę! Nie wyobrażam sobie tego nie chcę i koniec. Dopiero po 20 tyg zaczęło mi się odmieniać że może jednak spróbuję a teraz robię wszystko żeby jednak dostawał moje mleczko, jakie te hormony są dziwne i mądre, że tak nas zmieniają.
    Wczoraj małego coś rozbierało, dużo spał i często go przystawiała i dzisiaj zdrowy:)

    01582n0ast4hm7dp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola ja tak w pierwszej ciazy mówiłam ze nie będę karmić piersia będę odciągać i z butelki dawać albo mm to samo mówiłam o porodzie ze męża nie chce po poronieniu wszystko mi sie odmieniło chciałam Czarka przy porodzie i karmić zamierzam do 2 lat tak jak zaleca who oby mi sie udało ;)

  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak naprawdę kiedyś w ogóle nie chciała miec dzieci wiem że pisać o tym na tym forum to wręcz skandal, ale tak było. No i jak to w zyciu bywa skoro nie chcesz to masz no i wpadka, w pierwszej chwili przerażenie, właśnie podpisałam umowę i w ogóle nie chciałam i co teraz będzie ale mąż mnie uspokajał on zaczął się cieszyć, więc i ja po kilku godzinach zaczęłam myśleć pozytywnie . byliśmy akurat na wyjeździe, zaczęliśmy planować jak powiedzieć rodzicom, którzy od nas dzieci się nie spodziewali znając moje poglądy. Niestety rodzice dowiedzieli się jak juz leżałam w szpitalu z krwotokiem i po 3 dniach wyszłam ze szpitala sama znowu w liczbie pojedynczej i juz wiedziałam że tak nie chce, że te kilka dni kiedy byłam liczbą mnogą były najpiękniejsze w życiu i po 2 miesiącach znowu się udało, chociaż kazali czekać dłużej to my nie chcieliśmy, czekaliśmy i tak za długo.

    01582n0ast4hm7dp.png
‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ