Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No tak trzeba leżeć te doby bo inaczej NFZ nie zwróci kosztów, też tak miałam w ciąży za każdym razem jak plamienie to aż się bałam iść do lekarza, żeby mnie nie kładli na te 3 dni, już zapomniałam że to takie porypane jest to raczej we wszystkich szpitalach, trzymajcie się dziewczyny, szybko zleci.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas dziś wspaniała nocka, wyspałam się jak nigdy. Oliwier zjadł o 20 po czym poszedł spać i obudził się o 3.30, następna pobudka o 7. Moje piersi trochę gorzej to zniosły ale w końcu sobie przypomniałam jak to jest mieć przepełnione, aż musiałam odciągnąć trochę przed 3 bo już tak bolały że nie wiedziałam jak leżeć a mój synuś jak śpi to koniec, nie weźmie nic do ust, za nic na śpiku nie da się nakarmić.
Pozdrowienia dla Zojki, dziewczyny mają rację i Ty tez , jak wyniki ok to uciekajcie. -
Dzien doberek,
Walabia ! wszystkiego co njlepsze z okazji rocznicy
My juz wkrotce bedziemy tez swietowac
Miariam bidulko zdawaj relacje co sie tam u Was dzieje
Ja to jednak jestem matka od 7 bolesci , albo naiwna albo zbyt roztrzepana juz sama nie wiem jak siebie nazwac
Przegladam wlasnie karte szczepien malego , ostatnio mial pneumokoki ( tutaj sa za darmo) , na zapalenie watroby ( tu niesttey w jezyku greckim wiec musze sobie tlumaczyc no i lekarz prywatnie powiedzial ze w dniu tego szczepienia musi mi podac lekarstwo w plynie bo to sie razem przyjmuje , powiedzial ze to jest konieczne hmmm wiec ok mysle no z lekarzem nie bede dyskutowac, zaskoczyla mnie jedynie cena po wizycie 110 eur i druga dawka tego za miesiac . Jakos zapomnialam o tym i dzisiaj sobie sprawdzam i czytam w necie no ja pierdziele zaszczepilam dziecko na Rota Wirusa a tak bardzo tego nie chcialam ! Nie mialam pojecia ze na rota podaje sie plyn a nie szczepionki ehhhhhhh troche mnie to podlamalo bo pisalyscie o tych ktore przechodza to grozniej niz dzieci bez szczepien .
Rozumiem ze nie moge tego przerwac musze druga dawke juz przyjac tak ??
-
Miriam trzymaj się, widocznie biegunka ustała skoro mała już kupek nie robi, oby badania wyszły ok.
Lissa ja jednak zdecydowałam się na rota, słyszałam takie opinie, że niby gorzej przechodzą dzieciaki ale też słyszałam od znajomych, że gdyby mogły jeszcze raz podjąć decyzję to by szczepiły na rota bo jak dzieciaki się zaraziły to wylądowali w szpitalu a druga kumpela zaszczepiła i mały też złapał rota i pediatra tylko zapytała czy był szczepiony a mama, że tak więc ona na to, że bardzo dobrze bo pewnie gdyby nie był to by już w szpitalu byli a tak mały miał parę dni gorączkę i lekką biegunkę. Ja mam świadomość, że szczepionka na rota nie chroni przed zarażeniem bo pewnie mały prędzej czy później złapie rota ale ma minimalizować objawy... jak widać ile ludzi tyle opinii ale mi się wydaję, że skoro już zaszczepiłaś pierwszą dawkę to już nie przerywaj, w sumie nawet nie wiem czy można czy nie można ale chyba można przerwać, wtedy szczepionka nie będzie spełniała swojej roli i tyle.
Kozgo witaj w klubie, Franek też po pierwszym wieczornym karmieniu spał długo a potem pobudki co 2 godziny... nie wiem czemu no i od wczoraj bardziej się męczy na bąki i kupkę a było już tak super... ostatnio jem już normalnie może to przez to... że za dużo sobie pozwalam...
Lissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękujemy dziewczyny
Chyba nie potrzebnie tu leże kupy od wczoraj nie było ... Wyniki krwi ok ... I żadnych leków nie dostajemy wiec kurde mogłam siedzieć w domu na to samo by wyszło.. Muszę jeszcze kal jakis dać do badania tylko jak ba zlisc kupy brak
Zoja została okrzyknięta najwieksza histeryczka na oddziale a wcale tak bardzo nie marudzi ciekawe co by powiedzieli gdyby miała swoje apogeum
Co do szczepienia na Rota to pediatra mnie nawia ale ha chyba nie che obydwaj chłopcy którzy leżą ze mną
Na sali byli szczepieni -
Wlasnie jestem na stronce i czytam o tej szczepionce moj dostal Rotarix 2 dawki , jest tak jak mowisz tusia ile osob tyle opini , no nic skoro juz odstal jedna to niech druga tez mu zaaplikuja .
A u mnie od wczoraj ciag dalszy walki z karmieniem . Cos mu sie w tej glowce poprzestawialo i nie chce mi cyca ssac, znalazlam sposob przytulam go do piersi razem ze smoczkiem ,wyciagam smoczek i szybko wkladam cyca aby sie nie zorientowal i jakos sie zasysa ale nie na dlugo musze akcje kilka razy powtarzac podczas jednego karmienia
Moze to jego skok bo znowu jakis marudny sie zrobil . jedynie co to mi ladnie nocki przesypia z jednym budzeniem na karmienie . -
No to ja jestem chyba najstarsza (jeśli 81 przy nicku Oli to nie rocznik), brrrr. Ja 83, i to kwiecień, wièc 31 skończone, choć gdyby mnie ktoś spytał, powiedziałabym 30. A co zabawne - ja się jeszcze nie czuję dorosła nawet:)
U mnie jaja z laktacją. Mleko pojawia się i znika, ja nie wiem kiedy mała głodna, a kiedy marudna. Raz je 5 minut, raz 40, wszystko się rozregulowało, wkurza mnie to, nawet na forum mi się nie chce!
-
No niestety Makcza to jest rocznik, dlatego sie wcale nie odzywałam na temat wieku, bo czuję się jak staruszka w tym gronie:(
U nas to chyba na pewno ząbek wychodzi, nie spodziewałam się tego tak szybko i jestem zmęczona, nocka taka fajna a od rana znowu tylko noszenie, na chwilkę zasypia i znowu rozpacz. Piersi ciągnie niemiłosiernie, już nawet nakładek nie muszę używać tak wyciągnął sutki, gryzaka sobie z nich zrobił, a ślina leci strumieniami, ja cała mokra, on i wszystko naokoło.
Znalazłam fajny list ojca do córki aż się wzruszyłam jak czytałam
http://haloziemia.pl/list-do-corki/
Makcza lubi tę wiadomość
-
A my po basenie powiem tak uśmiechów i euforii jakiejś nie było bardziej zaciekawienie troche ciezko byli bo sue okazało ze nie ma szatni dla rodzicow wiec troche ciezko było mi po kapieli ogarnąć Tynka i siebie ale daliśmy rade po basenie Tymek zjadł cyca i tak odpadł jak nigdy nawet dał sie ubrac na śpiocha a to nam sie nigdy nie zdarzyło hehe:) po basenie chyba sie rozluźnił bo baki szły jak szalone.
Co do szpitala to mam triche podejście jak Koral i naprawdę musiałoby byc bardzo złe żebym poszła z Tymkiem bo tam to tylko mozma sie zdołować i dziecko gorzej zarazić masakra jakas. Miriam mam nadzieje ze uda wam sie szybko z Zojka uciec.
Olala ząbek niezłe ze tak szybko jeszcze brzuszek nie minął a juz to ale pomysł ze jak my bedziemy na zeby narzekały Ty bedIesz miała to za sobą.
Ja dzis juz pp wosku jeszzcE paznokcie o 15 i potem maz robi pizze i przychodzi teściowa wiec dzis dzien na pełnych obrotach bo trzeba wykorzystać wolne meza:)
-
nick nieaktualnyMocz i krew ok czekamy na ta nieszczęsna kupę a tu jak na złość nie ma
Kozgo na którym basenie byłaś ? zobaczysz Tymek z każda kolejna wizyta na basenie bedzie bardziej zadowolony tak mamy z Zojka teraz płacze jak wychodzi z wody bo chce jeszcze pływać drugiego lipca bedzie pierwsze nurkowanie juz niemoge sie doczekać
-
nick nieaktualny
-
Bylismy na potoku bo tam ozonowana woda i duzy brodzik:) a wy ile razy juz bylyscie i gdzie? Miriam jak chodzisz sama to szacun bo ogarnąć sie to nie taka łatwa sprawa.
Ciekawi mnie czy wenflon zakłada sie teraz na nóżce albo głowie dlatego bo na rączce by lizala i memlala go?
Zojka sie pewnie obraziła ze ja od histerycznek wytykają i ona im teraz pokaże jaka grzeczna jest
Basen to najlepszy usypiacz Tymek spi od 10 jak zabity heheWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 13:34
