Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje Walabia ja też już bym chciała czuć takie porządne kopniaki :
A co do pokoiku to macie racje te planowanie jest super my z mężem chcemy zacząć po świętach już szykowanie pokoiku i wyprawki bo jak będzie dziewczynka i ze chce wcześniej wyjść na świat to trzeba będzie być przygotowanym
-
Niby się mówi ze pierwsze dzieciaczki zawsze po terminie sa ale mam dwie koleżanki które urodziny miesiąc wcześniej wiec wole być gotowa, poza tym wszystko robimy sami wiec wiadomo że więcej czasu to zabiera a mąż w pracy do tego a ja też nie mogę sama wieku rzeczy zrobić i to się rąk schodzi. W styczniu chcemy jeszcze w góry a za tydzień lecimy do koleżanki do norwegii na 5 dni:) to będzie 3 podróż Tymka:)

-
Kozgo zgadzam sie z Toba w pełni. Trzeba zadecydowas wspolnie z tata dziecka i po prostu oglosic rodzinie i znajomym. Kazdemu nie da,sie dogodzić i na pewno ktoś zrobi krzywa minę na każde imie, bo sie,akurat mu źle kojarzy albo nie podoba. Imie ma sie podobac rodzicom, a cala reszta sie przyzwyczai i nie będzie problemu. A jak sie da,kazdemu dojsc,do glosu to jazdy będzie,probowal przepchnąć swoja propozycje i zawsze,ktoś będzie niezadowolony.kozgo wrote:My chcielismy Ige albo Tymka bo w sumie malo popularne i od zawsze chciałam Tymka albo Blazeja z dziewczynką było dużo trudniej. Wam ma się podobać niezależnie od wszystkiego:) u na cala rodzina była przeciwko Tymkowi ale się uparlam i już

walabia lubi tę wiadomość
-
My rodziców słuchać nie będziemy. Sami będziemy decydować o imieniu nawet jak komuś się nie spodoba to trudno. Dla dziewczynki mamy wybrane - Emilka, a dla chłopca jeszcze temat do dyskusji. Ja chciałam Dawidka, ale jeszcze zobaczymy, bo mojemu mężowi źle się kojarzy. Z reszta na dzień dzisiejszy niby ma być dziewczynka

Tylko, że jak idę do sklepu z ubrankami dla dzieci to jakoś nie mogę przestać oglądać ubranek dla chłopców
walabia lubi tę wiadomość
-
Moja siostra ma Matylde i Marceline wiec bardzo dobrze kojarzą mi się te imiona:) Moja koleżanka całą ciążę mówiła do brzucha Antek i po porodzie przyjechała teściowa i powiedziała ze Antek to taki sąsiad pijak i ona się nie zgadza i wyobrazcie sobie że mąż tak naciskał pod wpływem mamy że zmienili na Kuba.
Moja teściowa chciała Władysława ale nie ma takiej siły która by mnie przekonała hehe
-
Ja sobie nie wyobrażam w ogóle takiej sytuacji, żeby moja mama czy teściowa kazały mi dziecko nazwać jak one sobie wymyśliły. I raczej nie spodziewam się takich pomysłów jak je znam. Moja mama już się pyta jak tam Emilka? A teściowa jeszcze nie wie o imieniu. Nawyżej pokręci nosem jak jej się nei spodoba i tyle może zrobić

LENKA 




chyba na przedpokój 




