Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
martusia172005 wrote:Hej dziewczyny mam takie małe pytanko bo niestety mam spore problemy i mocno sie denerwuje i chcę pić melisę by trochę sie uspokoić ale nie wiem czy to nie zaszkodzi małej. Może któraś z was wie czy mogę sobie ją parzyć?
-
Ja melisę piłam ale potem miałam mdłości od niej tak jak tez od mięty niestety ale jedna dziennie spokojnie można. Ja juz po usg Tymek dalej jest chłopcem o to niezły śmieszek spał z głowa na pęcherzu o nogi miał rak zarzucone na głowę ze stopki były po jej bokach nawet lekarz sie śmiał ze tak śmiesznie śpi ale zdrowy, szyjka długa, zdrowe narządy wiec jesteśmy szczęśliwi szkoda tylko ze spał ale co mu sie dziwić od wczoraj rana tylko leżę chora więc jak tylko wstałam o go pokołysałam od razu zasnął
Makcza, aphrodita, Mirella, Niesmiala, Tusia89, walabia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z zakupów dla dziecka mam skarpetki Szaleństwo... Ale sama ich nie kupiłam, tylko dostałam od siostry. Póki co nie mam ochoty na tego typu akcje Może znajdę jakąś stronkę, gdzie kompletują całą wyprawkę i przysyłają do domu ;p Fajnie by było gdyby jeszcze rozpakowali i poukładali
Jeżeli chodzi o melisę to piłam codziennie w pierwszym trymestrze, bo bardzo mi pomagała na mdłości. Zresztą znalazłam parę artykułów na jej temat i w każdym napisane było, że w ciąży jest jak najbardziej ok.
Ruchy czuję tak wyraźnie, że aż czasami mnie męczą. Szczególnie jak dzidzia jeździ po pęcherzu i muszę chodzić co 5 minut sikać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2013, 21:45
-
Dziewczyny!!! Super ze dzieciaczki zdrowe !!! Ja dzisiaj byłam na normalnej wizycie i miałam szybkie usg. Pierwszy raz widziałam tam dokładnie buzie Frania. Taka chudzinka malutka, ale juz stwierdzam że jest sliczny
Martyna, Twój brzuch jest jak najbardziej ok. Piłeczka:) -
Martyna piękny masz brzusio:) każdy ma inaczej podobno zależy od szerokości bioder i mięśni brzucha. Moja siostra do 6 miesiąca nie miała wogole brzucha a potem wielki brzuch 23kg do przodu ale po porodzie wróciła do normy:) a mój dzidziuś na 370g:)
-
Cześć Dziewczyny, widzę same wspaniałe wieści po badaniach połówkowych, ja nie mam nawet jeszcze terminu ustalonego, ale idę na wizytę w następny wtorek to pewnie coś ustalimy z lekarzem. Jak na razie muszę się oszczędzać na całego i leżeć plackiem wczoraj wypisali mnie ze szpitala, okazało się że mam bardzo nisko łożysko usadowione na ścianie przedniej, stąd dostałam plamień. Tak więc chyba wszystkie zakupki będę musiała zrobić przez internet, mama i siostra obiecały mi pomóc w przygotowaniach, ale jakoś teraz nie mam do tego głowy.
Z Kruszynką wszystko ok, jak na razie nic sobie nie robi z tego co się dzieje i oby tak do kwietnia;].Niesmiala lubi tę wiadomość
-
Martyna, bardzo ładny okrąglutki brzuszek
Wczoraj pierwszy raz zostałam "pokopana" przez lokatora, teraz to już nie mam wątpliwości, że to było to. Zachciało mi się mandarynki przed snem, zjadłam i proszę jaki efekt Trzymajcie kciuki za moje dzisiejsze połówkowe!https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
kasieńka, u mnie ten ostatni tydzień jest jakiś taki przełomowy - brzuch się zaokrąglił i wtedy zaczęłam czuć coś na serio. Myślę, że i u Ciebie za kilka tygodni się rozkręci, każdy ma swoje własne tempo. Niektóre dziewczyny już w 16 tygodniu coś tam czuły, a po mnie nawet nie było widać, że jestem w ciąży
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Staram się wsłuchiwać w brzuszek ale jakoś nic nie słysze:) albo nie umiem słuchać nie wiem ile mam czekać na jakiś znak, nie wiem czy pod ręką coś poczuje czy tak normalnie... czekam na jakiegoś konkretnego boksa...
-
nick nieaktualnya ja nic...ruchy - chyba ich nie rozpoznaję , zakupy poziom zerowy - i jakoś nawet nie odczuwam euforii w tym temacie, niby wiem ze trzeba bedzie je zrobić ale jest to tak odległy temat, ze nie czuję go zupełnie...
ostatnio zrobiłam internetowe podejście do wózków - po 10 minutach stwierdziłam, że to jakaś alchemia.
chyba jedyne co przypomina mi o ciąży to brak talii i częstsze dyskwalifikowanie ubrań ze względu na rosnący brzuch
a tak btw czy utrzymały Wam się jakieś zachcianki z 1 trymestru, bądź pojawiły nowe? bo ja jestem od 4 i pół miesiąca monotematyczna - czekolada, pomarańcze, jabłka i jogurt kozi. i kazdego dnia tabletki na alergie