Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Miriam wrote:Nam nic nie jest naszczesie mam nr męża tej kobiety będę dzwonić wieczorem
Jechałam z Zojka a tu nagle rower wyskoczył z za krzaków z przodu przedemna uciekli na bok ale ja nie miałam gdzie bo tir jechał po drugiej stronie tyle ile mogłam uciekłam o Boże jestem cała rosyelepans niby było to przed 8 a ja nadal sie trzęsę -
walabia wrote:olala, a ile ściągasz na porcję dla Oliwiera? Bo ja wczoraj zostawiłam 150 ml na jedno karmienie i Franek wciągnął to w kilka minut. Skąd ja mam taką nadwyżkę mleka uzbierać, to sama nie wiem. Czytałam o tym, że żeby zwiększyć laktację, to trzeba godzinę po karmieniu zasiąść do odciągania pokarmu - ale z której piersi?!? Z tej "zużytej"? No bo jeśli z tej drugiej, to nie będzie nic na następne karmienie, prawda?
powodzenia! -
A mój maz mowil jak mu odpowiadałam ze ten maz Cie przeprosił ze fajnie ze nikt nie ma do siebie pretensji a tu prosze. Durna baba ciekawe co by zrobiła jakby z przodu było dziecko ehh nagle zmienia wersje masakra. Miriam nie ma zadnego prawa które zmieściłoy Was do zwrotu pieniędzy chyba tylko mogliby wytoczyć Wam sprawę o odszkodowanie ale to musieliby Ci udowodnić winę itd i to latami by soe ciągnęło ewidentnie chca wykorzystać Twoje dobre serce ale poradzić sie prawnika nie zaszkodzi.
A jakby się przewróciła i nogę złamała to kto by jej oddał wypadki się zdarzają i juz. My np wakacje bedziemy kupiwać ba kilka dni przed no wiadomo co bedzie we wrześniu czy Tymek bedzie zdrowy itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 17:12
-
tak jak pisza dziewczyny uwazam, ze chca cie wykorzystac
najpierw przeprosiny a teraz ktos ich glupio namowil do zmiany frontu masakra ty tez jestes poszkodowana i mozesz chciec zadoscuczynienia za stres o dziecko, siebie i laktacje na dodatek! musieliby zalozyc sprawe zeby ktos cos placil.
-
Też nie mam czasu pisać, aż mam wyrzuty sumienia, że nie wypełniam swoich obowiązków! Wiem, że to głupota, ale tak się czuję
Miriam, bardzo mi przykro, koszmarna sytuacja. A jeśli chodzi o wakacje - ewidentnie chcą Cię naciągnąć.
Olala, Walabia, ja też miałam kłopoty z mlekiem, a teraz jest tak, że piersi wcale nie są napełnione, tylko mleko leci po kilku chwilach od kiedy dziecko zacznie ssać. Odkręca kurek z mlekiem - w obu piersiach na raz, czuję wtedy mrowienie. Za każdym razem. Natomiast laktator nie pobudza tak wypływu mleka i też czasem nie jestem w stanie ściągnąć ani kropelki. Wtedy trzeba poczekać i w końcu poleci. Może u was podobnie?
Nam mija właśnie skok. Osiągnięcia są nieprawdopodobne. Patrzyłyśmy na to z obiema babciami i aż nas zatykało, bo codziennie coś nowego. Moje notatki z ostatnich dni:
10 lipca składa łapki razem
12 lipca chwyta butelkę oraz pierś - jakby sobie przytrzymywała
13 lipca przewraca się na plecy z brzucha przez prawe ramię (do tej pory przez lewe)
zaczyna chwytać zabawki
14 lipca robi "mostek"
nowa głoska "U" - "gu", "ku" itd
15 lipca przewraca się na brzuch z pleców - łapka lewa zostaje pod brzuchem
zdwaja sylaby - brzmi to jak mama, tata, ale niewyraźnie, niedokładnie
16 lipca przewraca się z plecków na brzuch już bez łapki
kiedy płacze, lecą łezki...
trzyma grzechotkę włożoną do rączki i wkłada do buzi, trzyma misia
Ja przez ostatnie dni miałam dwie babcie do jednego dziecka, dziwne jest to, że jak jestem sama z Kirą w domu, to cały czas marzę o godzinie, dwóch tylko dla siebie, bo chciałabym zrobić to i tamto i jeszcze to. A kiedy mam pomoc, to włóczę się z konta w kąt i nie wiem, co ze sobą zrobić. Więc idę do nich, i tak se siedzimy we trzy i zachwycamy dzieckiem, jak się pięknie bawi, jak pięknie gada, jak pięknie robi kupę itdTusia89 lubi tę wiadomość
-
Makcza, mam identycznie z piersiami. Zośka to pulpet więc się nie przejmuje. Laktatora nawet nie typami żeby się nie martwić. Kira bardzo szybko się rozwija. U nas jeszcze nie ma przewrotek a mamy miesiąc do przodu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 17:59
-
Makcza to pięknie się rozwija Kira mój Tymek to połowy z tych rzeczy jeszcze nie robi ale mysle ze wszystko przyjdzie z czasem
Doris wszystkieho dobrego dla Zosi z okazji 4 miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 18:06
doris85 lubi tę wiadomość
-
Zosiu sto lat!!
A u nas mały update - moje dziecko się turla! Dobrze, że zrobiłam jej posłanie na podłodze (w łóżku już nie ma miejsca), bo zrobiła plecy - brzuch - plecy i zatrzymała się na brzuchu na parkiecie. W szybkim tempie. Przeraża mnie to dziecko. I cały czas muszę na nią patrzeć i chwalić, bo inaczej bek. No i śmieje się i gada do swojego oidbicia, kiedy podchodzę z nią do lustra. Mam nadzieję, że to koniec skoku. Teraz przez najbliższe tygodnie będzie doskonalić nowe umiejętności, tak jak to było ostatnim razem, ale już spokojnie.
Doris, Kirunia jest szczupła i długa, łatwo jej się prtzewracać. No i Zosia też się przed terminem urodziła przecież.doris85 lubi tę wiadomość
-
Miriam, rozmawiałam z moim mężęm o Tobie. On zajmuje się ubezpieczeniami. Powiedział, że jeżeli policja stwierdziła, że to tej kobiety wina to Ty możeszj ją spokojnie pozwać do sądu z powództwa cywilnego o zwrot kosztów naparwy samochodu a nawet o narażenie na stres małego dziecka a także inne rzeczy jakie sobie wymyślisz (w miarę rozsądku) i masz sprawę wygraną.
Makcza to ja nie wiedziałam, że zmieniłaś imię dla sowoej córeczki. Nie dam rady nadrobić zaległości. Widzę, że Kiria robi bardzo duże postępy.
Moja Emilka uwilebia gaworzyć jak ma smoczek od butelki w buzi. Jak już jej się nie chce jeść to gada i gada. Śmiejemy się z mężem, że jej pierwsze słowo to "geeeej". -
nick nieaktualnyAphrodita dziękuje
Jestem dzis kolebkiem nerwów siedze i wyje jak głupia.caly czas mam przed oczami jak uderzam w ta kobietę masakra jakaś
Zojka zasnęła przy piersi miałam zamiar zasnąć z nia ale nie moge usnąć... Wkoło mam tylko ten obraz przed oczami
-
o jaaaaa gratulacje dla Kiruni
świetnie i szybko się rozwija. Zdolniacha z niej. Jakież musiało być jej zaskoczenie, jak co chwilę orientowała się, że może coś nowego zrobić
Do tego taka widownia to już w ogóle
Miriam, przytulam. Będzie dobrze. Teraz Zoja jest najważniejsza i Twoja laktacja. Babie nic strasznego nie jest więc spokojnie.Makcza lubi tę wiadomość
-
4 miesiące zdobyte! Narzekalam, ze Zośka nie robi przewrotek i co? Patrzę się a ta pupa do góry, na bok i hyc juz na plecach leży
do tego przepelzla pól łóżka. Bardzo wzmocńily jej się nogi. Duma mnie rozpiera
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 21:44
Tusia89, olala81, Kaja, Makcza lubią tę wiadomość
-
Zosiu 100 lat i zdrówka:)
Miriam nie myśl juz o tym wiem, że to pewnie straszne przeżycie było i widok nie zniknie tak od razu sprzed oczu ale przytul Zojkę i prześpij stresa.
Kira idzie jak burza, gratulacje a jak ona to wszystko przechodzi? tyle umiejętności na raz? Nie jest niespokojna, płaczliwa?
Zostawiłam małemu 150 ml mojego mleka i wypił wszystko na raz i to bardzo szybko a po wszystkim musiał dotać smoczek, bo płakał, chciał jeszcze. jak wróciłam to odciąnęłam żeby wiedziec ile mu daję, z obu piersi ściągnęłam 140ml to i tak było dużo i znów wypił wszystko, naprawdę nie wiem czy on nie dostaje za mało. mąż ważył małego u teściów i wyszło że przybrał 200 gram przez 3 tygodnie. Czy ja go głodzę?