Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
TUsia, spokojnej nocy z Franeczkiem!
My wróciliśmy ze wsi - Franek wylegiwał się w swoim nowym apartamencie - wózku. Jest rewelacyjny, lepszy niż nasz poczciwy Quinny! Jak rodzice prześlą mi zdjęcia, to coś wkleję tutaj. Aaaaaa i dziś poznał pierwszy raz nowy smak! Dałam mu do ciamkania arbuza - tak śmiesznie go ssal jak mleczko i jak się przyssał to był zły, że potem mu zabieram:) Już nie mogę doczekać się wprowadzania pokarmów, dla Franka będzie to wielka kulinarna przygoda
DObrej nocki!
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Koral wyczytalam gdzies ze w sumie poki dziecko nie je stalych pokarmow jak zupki, kasze itp przynajmniej trzy razy dziennie to nie jest az tak konieczne dopajanie woda czy herbatkami...bo w mleku rowniez otrzymuja plyn...maly pije wode ale tez nie wypija jej niewiadomo ile...
A przeciez nie wcisniesz im jej na sile...
Dobrej przespanej nocki zycze wszystkim i dolaczam do Mateusza w krainie snow -
Spaaaaaac !!!! My dzis od 3 do 4.15 próbowaliśmy sie zasmoczkowac ale Tymka juz drugi dzien mecza w nocy gazy nie wiem od czego bo mleko wprowadzone pozniej. Cyc był jedzony o 5 i pobudka o 6 i koniec spania
moze po cycu o 7.20 odbijemy sobie jakas drzemka oby:)
Jak tam Wasze nocki? -
a u nas wbrew logice jako ze spał w sumie od 18 to nie było źle. karmienia o 2 i 4 o 6 się obudził i pół godziny gadał sobie sam w łóżeczku wtedy zrobił kupę wiec trzeba było wstać, ale byłam zaskoczona że nie marudzi tylko tak się sam rano bawi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 10:35
-
U nas też dzisiaj ciężka noc. Pobudka co 2 godz ale smoczek średnio chciała, a cyca to może ze 2 razy. Wstała o 6 i nie ma zmiłuj się. Dodatkowo starsza w nocy lunatykowala i trzebabylo ja ciagle uspokajać. Ogólnie to tak jak ty koral tez jestem wykonczona.
-
Mateusz wczoraj zasnął o 18 i to na mleku wypitym dwie godziny wcześniej...myślałam, że zaraz koło 20 się obudzi, a ten spał do 23...wypił mleko i spał do 3, no ale potem to już pobudki co godzinę, dwie, jęczał, wiercił się, niby doleżeliśmy do 7:30, ale to już nie było spanie, więc dołączam do tych nieprzytomnych....
koral - jak tak czytam, jak jeden drugiego budzi i tak się mocujesz z obydwoma, to mam wrażenie, że ja to mam sielankę i grzechem z mojej strony jest narzekanie....Mam nadzieję, że te nocne harce chłopców się skończą i odpoczniesz w końcu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 11:31
-
dziewczyny ostatnio koleżanka, która jest psychologiem opowiadała mi o pewnej metodzie wyciszenia, uspokojenia niemowląt. Facet na jakiejś konferencji im to pokazywał, tylko nie pamiętała jak on się nazywał. Owijał dziecko w coś cienkiego elastycznego najlepiej tak ciasno jak otulaczkiem dawał smoczek włączał jakiś szum i bujał dziecko ale nie na boki tylk ogóra dól z częstotliwością przynajmniej raz na sekundę. dziecko się natychmiast uspokajało.
Jako ze my dzis mamy dzień maruda i znów dokuczają dziąsła postanowiłam to wypróbować. włączyłam okap i bez otulania( po prostu mocno go przytuliłam do siebie w pionie) bez smoczka bo mały ostatnio nim pluje, bujałam góra dół, czyli była tylko połowa tych jego rzeczy spełniona a działało!! raz zaczął po chwili gaworzyć i uśmiechać się, za godzinkę znów byl ryk znów spróbowałam to po prostu sie uspokoił a za trzecim razem zasnął. jest to trochę męczące takie bujanie ale działa rewelacyjnie;)
-
Mój dzis ma dzien brzucha leży na nim dosyc czesto i długo co to spania to dwie drzemki po 45 min były wiec szału nie ma ale to zawsze cos.
Olala spoko patent tylko u mnie chyba otulacz by nie zdał egzaminu bo mój Tymek nienawidzi miec skrępowanych rak ani niczym przykrytych ale skoro przytulenie tez działa to w kryzysie sproboje puki co nie jest dzis zle. -
olala, ja tak robię od urodzenia małej jakoś intuicyjnie, tylko teraz mi się mała grzeje jęk ja mocno przytulam. Czasem trzeba naprawdę głośno szumiec i trzasc, ale zawsze działa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 13:04
-
Dziewczyny, czy Wasze maluchy też tak robią? Łukasz nie wiem od czego i dlaczego ma takie chwile "spięcia", rozkłada ręce jakby chciał objąć grubasa(w sensie szeroko) i wciska głowę jak żłów. I taki przerażony zaczyna płakac. Do tej pory zdarzyło się to tylko po kąpieli, przy wycieraniu, ale dzisiaj go niosłam i też tak zrobił. Troche to dziwne i chyba musze iść z tym do lekarza, ale może ktoś coś takiego zauważły?
-
Niestety Beatina nie pomogę nawet nie uiem sobie wyobrazic jak to dokładnie wygląda.
oliwier spi już 3 godziny, nie wiem co ze sobą robić no i nie wiem co się z nim dzieje, przecież on nigdy tyle nie śpi a od wczoraj to normalnie śpiący książę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 14:36
walabia, Lissa, Tusia89, Karina1989, Makcza lubią tę wiadomość
-
Olala zapewne chodziło Twojej kumpeli o to:
http://ciekawnik.pl/dzieci-i-my/1017-5-sposobow-na-uspokojenie-niemowlcia-doktor-harvey-karp-radzi
Miałam filmik z polskimi napisami, gdzie dr Karp tłumaczył metodę, ale nie moge teraz poszukać. Z tym, że ta metoda tyczy się noworodków... może nasze maluchy jeszcze też się na to łapią. Ten koleś mówi tu o czwartym trymestrze więc nie wiem czy nasze maludy jeszcze się na to łapiąpewnie jeszcze tak. Mojemu Frankowi pomagał biały szum jak chciałam go uśpić, zawsze zasypiał... teraz już tego nie stosuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 15:17
-
hej hej , Beatina, ja tez do konca nie wiem jak to mozę wyglądac ale mały nictakiego nie robi .
dziewczynki no to współczuje nocki, u mni estandard , poszlismy pozno spac i znowu obudzil sie po 13 ale dzisiaj chyba mamy skok bo jest marudny i krzyczy bez powodu . Teraz znowu usnal, widze ze chyba polubil jednak boczek bo juz 3 raz go tak ulozylam i zasnal w tej sposob hmmmm
a snilo mi sie ze mialam trojaczki tzn 3 Ryanowale było smiesznie
A my dzisiaj witamy sie z ciotkami poranna kapiela po mega kupce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 15:15
walabia, olala81, Karina1989, Miriam lubią tę wiadomość
-
U nas dzis ze spaniem słabo 45min to maks nawet ma brzuchu jakies duże baki sie pojawiły i Tymek mocno zaczął marudzić dałam mu wode bo myslalam ze pic ale nie chciał złapał piers pił a potem ja obrzygal heh wiec nie wiem czy chciał pic czy uspokoic sie bo smocKa nie chciał dziwnie.
Ryanek uśmiechnięty jak zawsze cudo;)
Oliwierek jak z pupka do gory spi śmiesznie
Beatina nie pomogę bo nigdy nas noc takiego nie spotkało. -
tusia to pewnie o to chodzi ale ja to dopasowałam do potrzeb mojego małego więc bez opatulania i trzymałam go na sobie tak normalnie w pionie bujałam też nie na boki tylko góra dół i napraw.dę za każdym razem zadziałało, zobaczymy jak będzie dalej ale
dziś jestem zadowolona.