Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, Lukasz dostal goraczki 38st. Karmilam o 2230 wzielam go na siebie ale nie usnal, wzielam go na spacer a on zaczyna nie ze plakac tylko tak mruczec i zauwazylam ze jest rozgrzany,o 24 podalam mu przeciwgoraczkowy i teraz usnal. Uspakajal sie tylko na rekach. I bardzo sie slinil przy tym, taka 'gesta slina', czu ktoras z Was tak miala, bo ja tu zaraz od zmyslow odejde,nie wiem czy to brzuch, ale kupa byla czy co. Boje sie jak fiks:(
-
Walabia super:) bardzo sie ciesze ze sie przelamalas i było ok
Beatina zobacz jak bedzie rano i moze do lekarza trzeba, ciezko cos doradzić Tymek temperaturę miał tydzien po porodzie jak miał infekcje i raz po szczepieniu ale to przez godzinę. Na zeby to za wczesnie moze katar mu spływa do gardła stad taka gęsta ślina.
Koral super ze reszta dnia udana oby noc była ok:) my wlasnie mamy pobudkę na smoczka ale Tynek o 24 sie przebudzil i sam z siebie sie uspokoił postęp -
A ja tracę nerwy. Nie wiem co się dzieje z Zosia. Od kilku dni po porannym karmienie mega ulewa, marudzi godzinę potem znowu domaga się jedzenia i zasypia tylko przy cycu i śpi 2 h. Do tej pory miałam wszystko mniej wiecej pod kontrola a teraz wszystko mi się rozjezdza. Nic nie rozumiem i dostaje pierdolca
-
Doris ja ogólnie mam wrażenie ze ten 5 miesiac popieprzony jest strasznie ciagle mega skrajności jeden dzien super kolejny koszmar jedna noc przespana w drugiej pobudki co godzinę. Tymek zjadł dzis o 5, o 6.30 obudził sie z uśmiechem poczym ulał z 3 razy i teraz ryk straszny heh a rano zawsze ma dobry humor wiec noe wiem o co mu dzis chodzi.
-
Zośka tez się nie obraca. Od 2 tygodni nic a nic. Z pelzaniem tez postępów nie ma. Tylko gada i śmieje się coraz głośniej. I tak patrzy jakby czytała mi w myślach.
Kozgo ja cię podziwiam , ze tyle wytrzymała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 22:55
-
Ja wcale lepsza nie jestem bo tez nienawidzę jak on płacze ale no cóż troche juz sie uodornilam chociaz dalej zdarza mi sie czasem plakac razem z nim szczególnie jak nie mam juz pomysłu na to zeby przestał plakac ale no cóż musze nauczyć sie żyć z maruda i krzykaczem.
-
hej. Myślała, że dzisiaj się wyśpię, bo mały późno szedł spać zasnął nam w aucie ok 22 jak dojechaliśmy do domu przed 23 obudził się jak go przebierałam i nakarmilam i poszedł spać. Myslę fajnie to pewnie jutro pośpi. A on od 6.30 buszuje. Teraz zasnął przy karmieniu akurat na 10 min żebym zdążyła sobie zrobić śniadanie i wstawić pranie i znowu nie śpi.A teraz idzie kupa ,fajnie że śniadanko zrobione tylko zjeść trzeba znowu w pośpiechu.
Może dzieciaczki wariują przez tą pogodę.i po upałach wszystko wróci do normy.
oglądaliśmy wczoraj fontannę- światło i dźwięk fajne tylk oduzo dzieci tam biegało w środku i trochę to psuło widowisko ale jako mamusia patrzę na to z przymrużeniem oka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 20:44
Miriam, doris85, Tusia89, Karina1989 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykoral wrote:przepraszam doris, ale wiesz, że jestem realistką
przecież to nie znaczy, że z każdym dzieckiem tak będzie, zobacz Kira jest idealnaTwoja malutka tez się uspokoi, tylko Zoja będzie w d... dawać
pocieszylas mnie
A tak pozatym to myślałam zeby was odwiedzić tylko po pierwsze nie wiedziałam gdzie a po drugie dopiero o 8 rano zdecydowaliśmy ze jedziemy przez Kraków bo lepsze szybsza droga do domu a z Zojka to chyba z 10 przystanków było i lezenie w cieniu na kocyku na cpn haha wyglodaliamy głupkowatojuz myśleliśmy zeby wziasc jakis hotel po drodze bo juz psychicznie nie dawaliśmy rady tak wrzeszczala po drodze nic nie pomagało nawet wzięcie jej na kolana
Nie nie ja nie zostałam hehe Walabia była ostatniaja jakoś ze 2 tyg temu sie przelamalam i raz na urlopie wiec po porodzie mam juz 2 zaliczone ale do szczytu moich marzeń to nadal daleko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny