Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie, budzi sie z płaczem, jak zasnie to śpi długo. W ogóle jest nie tylko marudne, ale tez senna większość czasu i nie pozostaje mi nic innego jak ja ciagle usypiac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 19:50
-
No my z wieczornym mamy najmniejszy problem bo troche sie pokręciłam w łóżeczku i zasypia najgorzej to w dzien jest.
Tusia oby Franio szybko zasnal.
Doris oby to było chwilowe mam nadzieje u nas. Ciekawa jestem ile wazy Zosia bo do tek pory szli z Tymkiem bardzo równo z waga a kiedy macie wizytę? -
no właśnie u nas z tym zasypianiem wieczornym też nie było problemów. Dziś mu opornie idzie. Zasnął ale za chwilę się obudził... eh... może za dużo teraz wkoło niego się dzieje, za dużo wrażeń w ciągu dnia itp...
JAk patrzę na Zosię w avatarze to nie umiem sobie jej wyobrazić marudnej -
U nas niezle lalo..
Badanie robiłam z uwagi na niezgodność grup krwi. Tyle opowiadalyscie i pobieraniu, ze sie trochę bałam, ale na szczęście tylko z paluszka. Zosia ledwie zauważyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 21:31
-
Hello witam witam u nas ciepło i duszno !!! Mały bardzo marudny i jeczacy strasznie .....
Na lotnisku w Nice mielismy mały incydent zgubili nam bagaż w warszawie i nie dość , że przyleciał później to jeszcze pan wozkowy niechcacy na naszych oczach przejechal po walizce , ktora niby miała byc mocna na wszystko !!!
Aha no w końcu po 3 miesiacach wybrałam się do gina Francuzik hmmm przystojny ulalalapanu podobało sie szycie po cc i wszystko tam ok i dostałam zielone na cwiczenia i na tulenie męża hehehe gdzie mąż tarmosi szybciej heheehe pogoda ok my relaks za 3 dni Wesele ehhh
Buzaki i bawcie sie tu ok mama mi doniosla , ze na kaszubach ponad 32C ulalal -
Miriam co do mieszkania to My mieszkamy z moją mamą bo plan mamy ,aby kupić dom bo dostałam w darowiznie ziemie ,a że nasze prawo jest tak durne to musimy poczekać aż mina 5 lat karencji ,aby wzbogacenia nie płacić tym zlodziejom czyli Państwu kurczaki pieczone wiec zostało nam jeszcze 2,5 roku
fakt zle nie mamy bo dom jest duzy , ale nie ma jak na swoim ehhhh
-
Wszystkiego najlepszego dla Zojki, kolejna 4 miesięczna:)
u mnie też ciężki dzień mały okropnie marudny i w ogóle w dzień nie może zasnąć a ja dziś miałam tyle roboty, ze padam na twarz. Od rana zakupy, zakupy i gotowałam ogromny gar leczo na chrzciny i sprzątałam w szafie małego- 2 worki ciuchów za małych. i jak na złośc z pracy wciąż dzwonili i musiałam poprawiać jakieś dokumenty itd. to wszystko niemal ciągle z małym na rękach bo inaczej była histeria. i jescze sobie ścięłam kawałek palca i nowiutkiego paznokcia-hybrydy a nie wiem czy prezd chrzcinami znajdą czas żeby mi poprawić bo mają zawalone terminy. Zły dzień oby jutro było lepiej. -
Hej, my już po karmieniu o 6 zabawie i małej histerii, bo Zosia jak sie obudzi rano to potem nie umie zasnąć. Obyło sie bez cyca-usypiacza. Wylalam wiadra pomyj na Hogg, ale jej metoda usypiania działa
Jak długo na dobę śpią wasze dzieciaczki? Na noc 8-9 potem dwie 2 godzinne drzemki i coś wieczorem. Mam wrażenie, ze Zosia potrzebuje wiecej.
W sumie to Zośka ma to po mnie. Ja tez śpię w nocy jak zabita a w dzień nie umiem. Teraz ona śpi a ja jak zwykle od 6 na nogach bo nie mogę już po karmieniu zasnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 07:33
-
nick nieaktualnyHej i ja witam sie z rana
Kozgo ja juz nie narzekam na Zojke bo jak narzekam to robi sie gorzejjak ostatnio narzekałem ze śpi tylko przy cycu tak od tamtej pory nawet przy cycu nie chce spać
w dzień.
wczoraj w chuscie zasnęła naszczesvie
Co do spania to teraz w dzień praktycznie nie śpizdarzy jej sie drzemka ok 10 i o 15 ale to nie zawsze tak to spać teraz o 21-22 i do 7 -8 nie podoba mi sie to wcale wolałam jak chodziła spać o 23 czasem nawet do 10 oczywiście ze mną
no i miała przy cyckowe drzemki a teraz nie
No ale cóż zrobic juz myśle nad tym czy ja do Makczy nie wysłać na tydzień niech doprowadzi mi dziecko do porządku bo widzę ze ma dobry wpływ na Kire to może i Zoje ogarnie
Dziękuje wszystkim za życzenia dla Zojki -
U nsa jest tak. Klade malego spac ok 21 ale roznei to bywa z zasnieciem, czasem zasnie o 22 potem si eprzebudzi o 23 i dopiero glebokim snem zapypia przed 00.00 w tych przerwach nie marudzi tylko patrzy dookola i probuje zasnac , on wie ze to miejsce jest przeznaczone do spania, bo w ciagu dnia nie klade go wcele do lozeczka dla zabawy , bawimy sie wszedzie tylko nie w lozeczku . Budzimy sie roznie ale przewaznie 10 na papu . Potem ok 2 godzin aktywnosci i znowu sen okolo 1,5 h , potem znowu aktywnosc 2 h i sen it'd. 3 razy w ciagu dnia to spi z pewnoscia . W ciagu dnia sam zasypia na macie .
My sie za godzinke zbieramy na 3 szczepienie( Ilez bym dala aby ominać tą wątpliwą przyjemność .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 09:01
-
my szczepienie mamy za tydzień ..uff..
dziewczyny byłam u chirurga i muszę iśc na operacje ;/ mam przepuklinę pepkową.. miałam juz przed ciążą ale była malutka a teraz mi wysadziło gule nad pępkiem i zaczęła boleć..
niestety na dzień dzisiejszy odkładam to na dalszy plan, lekarz chciał mi termin na za 2 miesiące dać.. ale się nie zapisałam.. poczekam aż Julka podrośnie co najmniej do roczku.. ale się porobiło ..;/ -
nick nieaktualny