Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej wreszcie nadrobiłam dzisiejszy dzień. Aphrodita Emilka jest cudowna, Franciszek oczywiście przesłodki, fajnie "wciągał pępek" po spaniu no a Bliźniaki koral - mega cudowne zdjęcia aż się człowiek zastanawia że wcale nie byłoby tak źle, takie rozczulające jak oni tak się zaczepiają.
ja dziś wypucowałam dom u rodziców, bagatela jakieś 180 m , i jeszcze zaprawiłam fasolkę szparagową, mały będzie zimą wcinałjutro ostatnie zakupy poprzewożenie i ustawienie stołów i krzeseł od okolicznych cioć
-
Walabia, pozazdrościłam Ci filmiku z rozgadanym Franciszkiem i też postanowiłam nagrać Frania, w jego ulubionej pozycji, czyli : lubię patrzeć w tył na firanę
https://www.youtube.com/watch?v=_b_x9GQCd8o&feature=youtu.beKaja, aphrodita, walabia lubią tę wiadomość
-
Dziękuję w imieniu Emilki za komplementy.
Tusia, Emilka ma niezłe fafule i drugą brodę, ale grubaskiem jeszcze nie jestWaży już 6500 g, a startowała z 2650 g.
Olala81, no to niezła zabawa nas czeka niedługo. Ja będę musiała sprawić sobie 2 bramki. Na schody i do kuchni. Boję się tych moich schodów, bo są mało bezpieczne dla dzieci. Jak je wybierałam kierowałam się wyglądem, miały być nowoczesne, a w ogóle nie pomyślałam o dzieciach. Do kuchni muszę mieć bramkę bo mam kota i nie chcę żeby Emilka wyjadała kocie żarcie z miski. No i wiadomo jak to dzieci lubią grzebać w szafkach.
Moja koleżanka opowiadała kiedyś, jak to jej synek przyniósł swojemu tatusiowi majtki babci (teściowej tatusia). Wyciągnął je z szuflady. Mąż koleżanki wziął te majtki i odniósł na miejsce. Dobrze, że go teściowa nie widziała jak grzebie w jej majtkach:) -
aphrodita, fajne bramki są w IKEA, też sobie kupię taką, bo w kuchni nie mamy drzwi.
Tusia, a skarżyłaś się, że Franek nie gada! Oczywiście, że gada! Słyszałam to jego słodkie ghh ghh wiele razy więc proszę nie opowiadać takich historii, że jest milczkiem.
Oj, zmykam, bo jutro znów 5:30 pobudka i do pracy
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
O 3:30 udało sie Tymka spacufikowac u nas w lozku na brzuchu o 5.30 pobudka na cyca i o 7 obudził sie ze strasznym płaczem udało sie go ululac i wstał 8.40 z wielkim uśmiechem a ja lece po zakupy bo dzis jeszcze gości mamy.
Walabia jak oglądam filmik Franciszka po przebudzeniu to jaki on spokojny i delikatny mój szogun jak tylko sie obudzi to macha wszystkimi kończynami na boki smieje sie jak szalony i gada gada gada wtedy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 09:03
-
Dzień dobry wszystkim.
Kozgo współczuję. Mam nadzieję, że teraz smacznie śpisz i odsypiasz noc.
U nas spokojnie. Emilka zasnęła po 21 i spała do 7. Rano jak już się wierciła wygoniłam męża do dziecka. A dzisiaj córę do mojej mamy na cały dzień podrzucamy. Na spokojnie zrobimy zakupy, ogarniemy dom i jeszcze na działkę podjedziemy. -
kozgo - łączę się z Tobą w bólu...tyś się męczyła do 3:30...a Mateusz o tej samej godzinie uznał, że już spać nie będzie
Wyspał się
przysnął na półtorej godziny dopiero o 6:30
Nie wiem, czy mu dziąsła nie zaczynają dokuczać, bo pcha wszystko do buzi, nawet chwyta moją rękę i na siłę ją wkłada i gryzie tymi dziąsełkami jak najęty, jakby chciał sobie ulżyć, gryzak też, co wcześniej się nie zdarzało, a widzę, że te dziąsła jakby trochę napuchnięte były..albo mi się zdaje...
Nie no, mam nadzieję, że to jeszcze nie zęby...chcę się jeszcze chwilę napatrzeć na bezzębnego bobaskaOgólnie, to nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak on będzie wyglądał z ząbkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 09:48
-
Walabia on sie rozgadal z dnia na dzien,normalnie zadziwial mnie,dzis dalej gada i gada;)
u nas nocka zawalona. Jak Franek zrobil mega kupe o 5 to potem juz sen szarpany. Ale ciesze sie bo nie bylo kupy dwa dni.
Lissa halo halo
milego dnia Mamuski -
U nas 2 ostatnie noce też słabe. pobudka przed 1:00 -ale nie wiem dlaczego. Ani brzuch, ani głód (bo przecież o 23:00 zawsze je na śpiocha), no ale smoczek nie załatwia u nas sprawy, więc znów trzeba dać pierś do ciumkania i wtedy zasypia. Potem pobudka o 4:00, a potem to już nic nie pamiętam, ale zdążyłam całe szczęście się ogarnąć do pracy. ALe nie mam co narzekać, bo kocham Franciszka mocno mocno mocno!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 11:53
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
No u nas ewidentnie to był brzuch po smażonym bo od tej drugiej pobudki o 8.30 Tymek w dobrym nastroju.
Koral to córcia dała Ci szkole to teraz z blizniakami juz jestes zaprawiona w bojumiłego dnia u znajomych:)
Tusia super ze Framek tak się rozgadał
Walabia bidaku Ty jeszcze do roboty:/ ale po pracy wracasz do swoich facetów
Karina a widac cos w buzi na dziaslach ? U nas pediatra powiedziała ze noe ma śladu ząbkowania puki co nawet grama ale mi tam sie nie spieszy oby jak najpóźniej było:) -
Hehe masz racje Walabia,nie ma co narzekac
jak Franek dzis o 5 zrobil wielka kupe, a potem jeszcze dwie,po dwóch dniach abstynencji, to z mężem zaraz otrzeźwiliśmy i szczesliwi jakby jakieś święto. Maz tylko skomentował to tak,ze nawet cala moc moze nie spac, byle Franka bąki i kupa nie męczyła hehe a swoja droga,podziwiam Cię z ta praca,ze o 5 wstajesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 13:47