X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doris85 wrote:
    Walabia, ale mnie rozbawias :) aż sie zaczęłam śmiać a mąż sie pyta czy to cos o facetach ;)

    Ja tylko zacytowałam Kozgo :D

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miały byc mleczaki hehe no my id 18 mamy dzika histerie nawet Nosidło nie pomogło :( zaraz syrop cycus i do spabia bo królewicz ledwo na oczy widzi :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 18:45

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osiągamy nowe szczyty. Dziś pierwszy raz usypialam Zosie w wózku. Każdego dnia myśle ze gorzej być nie moze. A jednak... A jutro przyjeżdża tesciowa...

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej wreszcie nadrobiłam dzisiejszy dzień. Aphrodita Emilka jest cudowna, Franciszek oczywiście przesłodki, fajnie "wciągał pępek" po spaniu no a Bliźniaki koral - mega cudowne zdjęcia aż się człowiek zastanawia że wcale nie byłoby tak źle, takie rozczulające jak oni tak się zaczepiają.
    ja dziś wypucowałam dom u rodziców, bagatela jakieś 180 m , i jeszcze zaprawiłam fasolkę szparagową, mały będzie zimą wcinał;) jutro ostatnie zakupy poprzewożenie i ustawienie stołów i krzeseł od okolicznych cioć;)

    01582n0ast4hm7dp.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli też nam daje popalić, śmiejemy sie że od niedzieli jak ksiądz wypędzi z niego diabła to wreszcie skończą się histerie;)

    01582n0ast4hm7dp.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka też widzę mały pucolek :) śliczna dziewczynka :)

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia, pozazdrościłam Ci filmiku z rozgadanym Franciszkiem i też postanowiłam nagrać Frania, w jego ulubionej pozycji, czyli : lubię patrzeć w tył na firanę :D

    https://www.youtube.com/watch?v=_b_x9GQCd8o&feature=youtu.be

    Kaja, aphrodita, walabia lubią tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A takie atrakcje czekają nas za jakiś czas....... Aż strach się bać co im wpadnie do głowy. koral bliźniaki też są:
    http://www.livebiz.ro/video/vedeti-acest-bebelus-acum-pregatiti-va-sufleteste-pentru-ceea-ce-urmeaza-sa-faca-wow/

    01582n0ast4hm7dp.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję w imieniu Emilki za komplementy.

    Tusia, Emilka ma niezłe fafule i drugą brodę, ale grubaskiem jeszcze nie jest :) Waży już 6500 g, a startowała z 2650 g.

    Olala81, no to niezła zabawa nas czeka niedługo. Ja będę musiała sprawić sobie 2 bramki. Na schody i do kuchni. Boję się tych moich schodów, bo są mało bezpieczne dla dzieci. Jak je wybierałam kierowałam się wyglądem, miały być nowoczesne, a w ogóle nie pomyślałam o dzieciach. Do kuchni muszę mieć bramkę bo mam kota i nie chcę żeby Emilka wyjadała kocie żarcie z miski. No i wiadomo jak to dzieci lubią grzebać w szafkach.
    Moja koleżanka opowiadała kiedyś, jak to jej synek przyniósł swojemu tatusiowi majtki babci (teściowej tatusia). Wyciągnął je z szuflady. Mąż koleżanki wziął te majtki i odniósł na miejsce. Dobrze, że go teściowa nie widziała jak grzebie w jej majtkach:)

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aphrodita, fajne bramki są w IKEA, też sobie kupię taką, bo w kuchni nie mamy drzwi.
    Tusia, a skarżyłaś się, że Franek nie gada! Oczywiście, że gada! Słyszałam to jego słodkie ghh ghh wiele razy więc proszę nie opowiadać takich historii, że jest milczkiem. :D
    Oj, zmykam, bo jutro znów 5:30 pobudka i do pracy :|

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 02:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ciężka noc Tymek sie wierci i poplakuje od 24 co 15 min, pół h sie wybudza juz nawet przestałam wracać do lozka bo sie nie opłaca i siedzę na kanapie obok niego i ledwo juz na oczy widze :(

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 3:30 udało sie Tymka spacufikowac u nas w lozku na brzuchu o 5.30 pobudka na cyca i o 7 obudził sie ze strasznym płaczem udało sie go ululac i wstał 8.40 z wielkim uśmiechem a ja lece po zakupy bo dzis jeszcze gości mamy.

    Walabia jak oglądam filmik Franciszka po przebudzeniu to jaki on spokojny i delikatny mój szogun jak tylko sie obudzi to macha wszystkimi kończynami na boki smieje sie jak szalony i gada gada gada wtedy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 09:03

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim.
    Kozgo współczuję. Mam nadzieję, że teraz smacznie śpisz i odsypiasz noc.
    U nas spokojnie. Emilka zasnęła po 21 i spała do 7. Rano jak już się wierciła wygoniłam męża do dziecka. A dzisiaj córę do mojej mamy na cały dzień podrzucamy. Na spokojnie zrobimy zakupy, ogarniemy dom i jeszcze na działkę podjedziemy.

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo - łączę się z Tobą w bólu...tyś się męczyła do 3:30...a Mateusz o tej samej godzinie uznał, że już spać nie będzie :/ Wyspał się :/ przysnął na półtorej godziny dopiero o 6:30 :/

    Nie wiem, czy mu dziąsła nie zaczynają dokuczać, bo pcha wszystko do buzi, nawet chwyta moją rękę i na siłę ją wkłada i gryzie tymi dziąsełkami jak najęty, jakby chciał sobie ulżyć, gryzak też, co wcześniej się nie zdarzało, a widzę, że te dziąsła jakby trochę napuchnięte były..albo mi się zdaje...

    Nie no, mam nadzieję, że to jeszcze nie zęby...chcę się jeszcze chwilę napatrzeć na bezzębnego bobaska ;) Ogólnie, to nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak on będzie wyglądał z ząbkami :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 09:48

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synek odsypia my zakupy i przygotowania bo o 12 goście. Niestety taka noc ma własne życzenie no sie najadlam smażonego wczoraj i ewidentnie widac było ze bolał go brzuch i baki męczyły eh to moje lakomstwo:/

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia on sie rozgadal z dnia na dzien,normalnie zadziwial mnie,dzis dalej gada i gada;)

    u nas nocka zawalona. Jak Franek zrobil mega kupe o 5 to potem juz sen szarpany. Ale ciesze sie bo nie bylo kupy dwa dni.

    Lissa halo halo ;)


    milego dnia Mamuski

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 2 ostatnie noce też słabe. pobudka przed 1:00 -ale nie wiem dlaczego. Ani brzuch, ani głód (bo przecież o 23:00 zawsze je na śpiocha), no ale smoczek nie załatwia u nas sprawy, więc znów trzeba dać pierś do ciumkania i wtedy zasypia. Potem pobudka o 4:00, a potem to już nic nie pamiętam, ale zdążyłam całe szczęście się ogarnąć do pracy. ALe nie mam co narzekać, bo kocham Franciszka mocno mocno mocno! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 11:53

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas ewidentnie to był brzuch po smażonym bo od tej drugiej pobudki o 8.30 Tymek w dobrym nastroju.

    Koral to córcia dała Ci szkole to teraz z blizniakami juz jestes zaprawiona w boju :) miłego dnia u znajomych:)

    Tusia super ze Framek tak się rozgadał:)

    Walabia bidaku Ty jeszcze do roboty:/ ale po pracy wracasz do swoich facetów :)

    Karina a widac cos w buzi na dziaslach ? U nas pediatra powiedziała ze noe ma śladu ząbkowania puki co nawet grama ale mi tam sie nie spieszy oby jak najpóźniej było:)

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe masz racje Walabia,nie ma co narzekac
    jak Franek dzis o 5 zrobil wielka kupe, a potem jeszcze dwie,po dwóch dniach abstynencji, to z mężem zaraz otrzeźwiliśmy i szczesliwi jakby jakieś święto. Maz tylko skomentował to tak,ze nawet cala moc moze nie spac, byle Franka bąki i kupa nie męczyła hehe a swoja droga,podziwiam Cię z ta praca,ze o 5 wstajesz. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 13:47

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia, Ty też wstałaś o 5:00 ;)

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
‹‹ 641 642 643 644 645 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ