Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
My ostatnio mieliśmy pominiętą 2 dawkę na pneumokoki dzięki "cudownej" pami doktor. We wrześniu idziemy na 3 dawkę to będę walczyć o swoje tzn darmowe pneumokoki.
Koral ja soczek podaję bo mi pediatra zaleciła, żeby dawać rozcieńczany. Jak dam soczek to wtedy nie daję deserku.
Kaszkę też chciałam dawać na noc, ale u nas się to nie sprawdza. Tym bardziej, że ciężko idzie to jedzenie. Na szczęście mleko jej wystarcza i śpi do 6.
Dzisiaj chwilkę ponosiłam Emilkę w nosidełku. Wczoraj tez próbowałam, ale nie spodobało się jej za bardzo. Dziewczyny, które używają nosidełek/chust mam pytanko. Nosicie swoje dzieciaczki tyłem do siebie?? Zastanawiam się, czy takie noszenie nie sprawdziłoby się lepiej np w galerii handlowej.
Zauważyłam, że robi się z Emilki coraz większa terrorystka. Częściej wymusza żeby ją wziąć na ręce. Jak leży to podnosi tyłek i osuwa się coraz niżej. Już nie ma opcji, że nie zapnę jej pasami w bujaczku. -
a ja już mialam jakby trzy okresy dwa pierwsze takie lekkie plamienia tylko w ciagu dnia a teraz ostatnio już konkretny okres. Mega szybko dostałam po ciąży... jakoś niedługo po połogu dostałam pierwszy, ale odpukać nie boli mnie już brzuch, tak jak to wcześniej było a ludzie mówili:Przejdzie jak urodzisz dziecko ciekawe...
-
Okres okresik okresuniek hehe właśnie przed chwila dostałam 2 miesiączke w 31 dniu .... Ale ile miałam stresu w tym miesiącu nie dlatego ze coś zbroilismy bo nie było żadnej wpadki mi sie po prostu w głowie coś uroiło miałam dziwne bóle brzucha i wmawialam sobie ze takie jak na początku ciąży masakra w sobotę robiłam test ciążowy ehhh . No ale właśnie przed chwila przyszedł i spokój mnie ogarnął hehe jedynie to mi przykro bo nie pobaraszkuje z mężem przed wylotem
Walabia .... A u Ciebie to kto wie kto wie -
Bo to tak jest Lissa. Niby wiesz,ze cos jest niemożliwe a i tak sie boisz ;)a przez ten stres bardziej opóźniasz okres a opóźniony okres wzbudza stres, tak kolo sie toczy:D
Franko cos tak niespokojnie spi,wierci sie... Ciekawe jaka będzie nocka.
dobrej nocy mamuśkiLissa lubi tę wiadomość
-
Uuu ale czytania
Koral chłopcy sa mega niby na zdjęciu widac ciut różnice ale obstawiam ze na żywo nie byłoby tak łatwo hehe mam nadzieje ze po tym jedzeniu o 23 ładnie pospia
Tusia super ze Frankowi mata sie spodobała ale on ma pucki słodkie.
Co do noszenia w nosidle niby wszyscy zabraniają noszenia dziecka twarzą do swiata i mowia ze to nardzo złe dla kręgosłupa.
Co do okresu to u mnie cisza ale biorę tabletki dla karmiacych wiec mlze dlatego teraz we wrześniu mam wizytę kontrolna Indie zobaczy.
Miriam Zojka istny aniołek ale musisz miec mleko z jakimś dopalaczem bo mój Tymek jak nie zasnie po maks 2-3h aktywnosci to jest nie do zycia. -
Tusia u nas tez ale zmienilo tak jak spał juz od 20.30 do 5 to teraz wybudza sie o 1 i 3 i tez to na gazy wyglada bo nogi pod sufitem. Ja nie wiem kak wykarmicie na śpiocha mój to tak sie rusza w mocy łapie puszxza tego cyca i szaleje ze szok tak go rozbudza karmienie ze po odłożeniu to jeszxze pół godziny gada i sie bawi w lozeczku hehe chyba to jedyne dzieckp które zamiast wyciszać sie i zasypiac przy cycu rozbudza sie jak po wypiciu red bulla
-
Dzień dobry Wczoraj trochę się denerwowałam, bo Stasiu po szczepieniu był jak śnięta ryba, ale dziś już w pełni odzyskał siły i macha wszystkimi kończynami naraz. Dałam mu na noc Paracetamol i spał super. Uwaga, waży już 6 kg!
Ciekawe, jak tam chłopaki Koral, może milczenie oznacza, że smacznie śpią do 8? U nas butla na śpiocha po 23 pomogła wyeliminować karmienie o 3, teraz śniadanie michu je o 7 albo 8, jak się obudzi wcześniej, to wystarcza smok.
Mój okres powrócił na początku sierpnia, a skończyłam karmić piersią w połowie czerwca. Jak u Tusi mniej bolało, ale niestety jak był długi, taki pozostał.
Tusia, ja jestem fanką tej maty, bo wcześniej nie mogłam nic w domu zrobić, a teraz minimum pół godziny mam na porządki, jak Stachu na niej szaleje. Żałuję, że tak późno ją kupiłam. Dużo zdrówka dla Frania
Walabia, jak się czujesz przed powrotem do pracy? Ja wracam najprawdopodobniej na początku listopada, Stasiu zostanie z tatą na min. 2 mce, a potem zobaczymy. Z jednej strony się cieszę, ale gdzieś tam siedzi obawa, że to jednak za szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 08:33
Tusia89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Cholera, Koral. Jest mi mega przykro, z powodu Twojej sytuacji ale tez dlatego,ze oprócz pewnie marnego pocieszenia, nie mogę nic zrobić... A nie ma opcji żeby mama Ci pomogla? Przyjechała na jakiś czas,albo chociaz dojezdzala co jakiś czas. Przepraszam,ze to napisze ale wkur*** mnie Twój mąż. Jest egoista i tyle. Jak mozna zostawic kobietę samą sobie z bliźniakami. A taka wybiorcza pomoc jeszcze bardziej doprowadza do szalu...
tak sie zastanawiam,bo chlopcy maja ten sam wiek biologiczny co Franek. Moze to kulminacja skoku? Tez nie pamietam takich nocek jak ostatnie dwa dni... I tez nie jest zbytnio glodny,jak przystawię go w nocy do cyca. Tez wybudza i wierci sie co godzinę... Koral to minie. Jeszcze trochę...
Trzymaj sie jakoś kochana. :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 09:24
-
nick nieaktualnyZoja oczywiście sie obudziła po 15 minutach wczoraj pełna energi do zabawy ja to sie normalnie rozpłakałam bo mowię ze juz siły nie mam Czarek ja ogarną tzn wymrczyl poszła spać o 24 i wlasnie wstała bo kupa ja obudziła oczywiście brały pobudki na jedzenie nie mam pojęcia ile może ze 4-5 cos takiego
Dziewczyny czy wasze dzieci kupy robią tez pod godzinę ???
Ja okresu nadal nie mam i wcale nie tęsknię za nim
Koral a może gdybys zaczęła spać z chłopcami było by Ci lepiej ?
Sto lat dla Frania niech rośnie słodki pulpecikiTusia89 lubi tę wiadomość
-
Tez myśle, ze to skok. Oby sie skończyło. U nas na razie końca nie widać. Dziś usypialam mała w wózku od 8 - 9 z 2 przerwami na karmienie trzymaj sie Koral. Nie wiem co ci doradzić. Faceci juz tacy są a im wiecej dzieci tym bardziej to widać. U mnie maz niby wszystko robi, ale to na czym mi najbardziej zależy i co mnie najbardziej wykancza - usypianie to moja działka niestety. Mąż zabawia.
-
nick nieaktualny
-
Kurde, Koral,pakuj bliźniaki i Lenke i uciekaj do Makczy na wieś...
sluchaj a jakbys zwyczajnie powiedziala mężowi:idz z bliźniakami na spacer, nakarm chlopakow, zrob kolację Lence itp. Nie prosila, nie czekala,aż łaskawie jaśnie pan sie sam ogarnie, tylko dawala polecenia. Sorry,ze tak ironicznie pisze o Twoim m. Ale gotuje sie,aż we mnie...
tylko Ty chyba należysz do osób niezależnych co? I prosic sie nie będziesz? Bo ja tak trochę mam niestety