Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
koral wrote:
Walabia - na zdjeciu widziałam metalową łyżeczkę? dzieci raczej nie lubią metalu w buzi - lepiej plastikową, małą i płaską, polecam Avent - ok 7-8zł kosztuje - to tak tylko w temacie warzyw
ha! Może to był powód. Mam dwie łyżeczki plastikowe, ale jakoś nie pomyślałam, że dla Franciszka może to być różnica. Jak podawaliśmy na metalowej espumisan, to chętnie zjadał
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Tusia, ja mam niecałe 170cm wzrostu. Między 168 a 170 mi zawsze wychodziło. Mówię, że 170. Ale wyglądam na niższą, bo mam krótkie nogi.
Doris, jak pierwszy raz zobaczyłam Twoje zdjęcie, to mnie zatkało, zresztą pisałam już o tym - bo wyobrażałam sobie Ciebie jako "poważną kobietę", którą przecież jesteś, a tu nastolatka o egzotycznej urodzie! Nieśmiała ma rację - zawsze będziesz miała taki młodzieńczy urok. Musisz jeszcze wrzucić zdjęcie męża, bo mnie bardzo ciekawi, do kogo Zosia bardziej podobna. Widzę podobieństwo do Ciebie, ale karnację ma inną. Chyba że to się zmieni? Ty masz ciemną skórę cały rok, czy tylko jesteś mocno opalona? A Zosia jest przeurocza z tymi uszkami! Tusia ma rację - dorosła panienka! Dzięki tym włoskom ślicznym.doris85 lubi tę wiadomość
-
A mnie koleżanka przesłała taki portrecik rodzinny
i jeszcze z mamunią - Dziobaczek ma tu jakieś półtora miesiąca (a mamunia waży tu z 80 kilo)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 23:17
Karina1989, Tusia89, doris85, walabia, Miriam, olala81, Niesmiala, natalinka lubią tę wiadomość
-
Doris uwielbiam Teoja urodę i te włoski Zosi cudo:)
Makcza sliczna z Was rodzinka:*
Kurczę nie wiem co z Tymkiem ostatnio w nocy czesto ok 3-4 budzi sie ze strasznym płaczem i krzykiem smoczek go jeszzE bardziej irytuje a jak go wezme na rece to Tylko piers uratuje sytuacje niewiem czy to głód, zly sen czy gazy hmmm niby wczoraj pozniej sue karmilismy po bo 20 a obudził się z płaczem juz o 3 kurczę nie wiem od czego to zalezy.Makcza, doris85 lubią tę wiadomość
-
W nocy pisalam posta i widzę,ze go nie dodali. Pewnie w tym zaspaniu zapomnialam wcisnąć wyslij.
Makcza,zdjęcie rodzinne mega. Takie prawdziwe,naturalne,nie wymuszone. Super!!!! Do tego maz wpatrzony w Ciebie jak w obrazek a Ty zakochana w Kirusi. Na serio mega mi sie podoba. Bardzo lubię takie zdjecia.
Ty nawet w tych 80kg dobrze sie prezentujesz, jako elegancka i stylowa Kobieta. I wcale nie pisze tego żeby odwdzięczyć sie za chudzinke.
Koral,proszę Cię!!! Zadna infekcja sie nie rozwinie i nie będzie szpitala, kochana nie możesz dopatrywać sie w każdym katarku infekcji i wizyty w szpitalu. Rozumiem,ze masz zle doświadczenia i ciągle w głowie,ze Ci dojrzali i swietnie rozwijający sie mężczyźni to wczesniaki ale spokojnie. Katar minie,i nie ma innej opcji!!! A za tydzień śmigacie na szczepienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 10:29
-
Ale fajnie wstać i tyle komplementow dostać
Makcza, Zosia ma moja karnację tyle, ze teraz jestem mega opalona. Ah te spacery w pełnym słońcu. Spróbuje jakieś zdjęcie Zosi z mężem jak znajdę cos odpowiedniego. Wasze zdjęcie rodzinne jest piękne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 10:32
Makcza lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie nadążam za Wami ostatnio, jakaś zalatana jestem.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA są prześliczne, dziewczyny i ich maluszki są piękne.
Koral gratulacje takiej propozycji.
Walabia następnym razem pójdzie pewnie lepiej. Oli też chyba jest już gotowy ale poczekam do 5 mies
Kozgo też wczoraj na pizzę poszliśmy i mały zrobił kupę po pachy, przebierałam go na stole bilardowym; )
Nocki ostatnio okropne, pobudki co godzinę lub dwie i tylko cyca chce. To chyba dziąsła, dziś od rana też cierpi
Ja się zbieram znowu do rodziny co wciąż są goście od chrzcin z Anglii wiec nadrabiamy czas kiedy się nie widzimy po kilka miesięcy. -
Tusia89 wrote:W nocy pisalam posta i widzę,ze go nie dodali. Pewnie w tym zaspaniu zapomnialam wcisnąć wyslij.
O matko, nienawidzę tego, też często mi się tak zdarzy, to się obrażam wtedy na forum i nie piszę. Przez pół dnia
[/QUOTE] Makcza,zdjęcie rodzinne mega. Takie prawdziwe,naturalne,nie wymuszone. Super!!!! Do tego maz wpatrzony w Ciebie jak w obrazek a Ty zakochana w Kirusi. Na serio mega mi sie podoba. Bardzo lubię takie zdjecia.
Ty nawet w tych 80kg dobrze sie prezentujesz, jako elegancka i stylowa Kobieta. I wcale nie pisze tego żeby odwdzięczyć sie za chudzinke.
[/QUOTE]
Doris ma rację - wstać rano i poczytać miłe rzeczy, ach! Opłaca się zdjęcia wrzucać.
-
Nuda tu dziś trochę! A Lissa co, internetu nie ma?
Kira mi się budzi 2 razy na jedzenie ostatnio. Na szczęście zje i śpi dalej. A ja się staram nie usnąć i odłożyć ją do łóżeczka, bo zauważyłam, że jak zostawiam ją w łóżku do rana po pierwszym karmieniu nocnym, to ledwo się ruszy, zatykam ją cyckiem - a pewnie wcale nie głodna ani obudzona, tylko się wierci. A ja półśpiąc ją niepotrzebnie dostawiam. Poranek super, od 8 do 11 z przerwą na jedzenie i przytulanki sama się bawiła - na kocyku oraz w łóżeczku z karuzelą. Teraz śpi (uśpiona cyckiem... - nie zawsze mi się uda uśpić ją w jej łóżeczku, ale jak jest zmęczona i śpiąca - trudno!). -
nick nieaktualnyMakcza sliczne zdjecia i Kira BOSKA
zoja dzi wstala o 2:30 i nie spala do 5:30 to dziecko mnie wykonczy teraz caly czas na rekach kazda proba odlozenia konczy sie takim wrzaskiem ze w 2 - 3 min doprowadza sie do wymiotowMakcza lubi tę wiadomość
-
Miriam to grubo współczuje. Mój ost ma duże problemy z zasypianiem w dzien widac ze zmeczony ale jak go proboje polozyc spac to ryk straszny i masakra heh. A wczoraj zamówiłam soboe torbę skip hop, zestaw talerzyk i miseczka i muślinowy kocyk dla Tynka jutro pewnie przyjdą
-
Ja niestety musze stwierdzic,ze jestem nadopiekuńczą matką:(wlasnie siedze u fryzjera... Maz w końcu mnie zmusił zebym sobie gdzieś wyszla i zrobila cos tylko dla siebie... Zamiast sie odprężać i cieszyc,ze będę wyglądać (mam nadzieje)lepiej,to ciągle zerkam na zegarek i w myślach popędzam fryzjerkę... Eh... Już dzwoniłam do męża co robią...nie wiem co to będzie jak będę miała wrocic do pracy...
-
Miriam, moze ona przechodzi wcześniej lek separacyjny... Ilez ona musi mec energii.
aaaa Malo tego, tak gadałam z fryzjerka o dzieciach, porodach i powiedziala,ze gdyby mamy płakał mężowi to niech przyjdą, to na zapleczu sobie nakarmię (fryzjerka to kuzynka męża)