Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Doris, kurde, nie wiadomo! Chyba wymieszana! Śliczny obrazek, nota bene Córunia z tatuniem o najbardziej rozczulająca rzecz na świecie. Prócz szczeniaczka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 12:23
Tusia89, doris85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusia niech ona lepiej już nic nie przechodzi! Makara jakaś totalna masakra! ja już nie mam siły niech ktoś ją zabierze na 2-3 dni bo zwariuje ! do tego znow od wczoraj jestem sama czarek pojechał w pizdy w trase wraca hm moze dzis moze jutro kij go wie do tego wybiera sie w trase do angli wiec można powiedezieć ze zostałam znów sama od wczoraj tak to na tego złapasa zasranego można liczyć !!! do tego bez auta bez prawka a w dupe to wszystko mam nadzieje ze trasa z anglią im nie wypali wtedy zostawie zoje czarkowi samemu na caly dzien!!!!!
-
nick nieaktualnysiostra jest w kraśniku do 22 albo i dłuzej wyrabia sobie książeczke sanepidu czy jakoś tak ... no niał nie jezdzić ale widzisz jak to słowa dotrzymuje to samo było z tula miałą być a nie ma bo niby przez to ze samochód rozbiłam tak to wlaśnie można na niego liczyć co z chrzcinami nie wiem nie obchodzi mnie to...
zoja zasneła ciekawe na jak długo ... 10-15 min pewnie zaczynam rozważać opiekunke bo sama sobie nie daje rady z nią poprostu przypadek beznadziejny ... a syf w domu mnie do tego dobija a tak to może we dwie jak byśmy były to jakoś lżej było by Jak powiem o tym czarkowi to pewnie bedzie ze to wyrzucanie pieniedzy ale no nie daje rady nie daje ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 13:08
-
Miriam trzymaj się, współczuje i wiem coś o tym, bo Julka czasami też ma takie dni co tylko płacze i marudzi a ja zawsze muszę męzowi obiad ugotować, starszej jakieś jabłko obrać i w cholere innych rzeczy do zrobienia..
mężczyzna by nie zniósł takiego wrzasku to my kobiety jesteśmy pod tym względem wytrwałe..
a prawda jest taka że kobieta potrzebuje czasami jednego dnia zregenerowania się.. odpoczynku psychicznego, a jak tego nie ma to jest jeszcze gorzej.
ehh my kobiety..
-
Nasza Zojka to rzeczywiście high need baby. Miriam kochana, mam nadzieje że pośpi trochę. Ciekawi mnie jak to się dzieje, że taki maluszek ma tyle energii. Mój Franek musi mieć drzemkę co 2 h bo inaczej też robi się nie do wytrzymania.
U nas nocka też ciężka. Karmienie o 1 w nocy i o 4 nad ranem, po którym poszły dwie kupy no i po spaniu.... Do tego boli mnie cycek ten po zastoju, nie mam gorączki, żadnych guzków ale została ogromna tkliwość prawej piersi. Jak na złość rano przy karmieniu Franky złapał mnie rączką za sutka w tej piersi, krzyknęłam z bólu a ten bidok tak się wystraszył, aż mi go było żal
Doris dla mnie Zosia to też mix Was dwoje Sliczna i tak mądrze patrzy na tym zdjęciu
Tusia, ja idę za tydzień do fryzjera i pewnie będę przeżywała to samo Chora głowa matki, no cóż trzeba z tym walczyć
Kozgo pochwal się zdjęciami jak przyjdzie paczka Ja zamawiam torbę w przyszłym miesiącu bo zostanę bez żadnej bo muszę oddać tę, którą mam z gondolą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 13:36
-
nick nieaktualny
-
Ja jyz nie mam pomysłu ci z moim Tymkiem zrobic poranki tak do 10 sa ok a o 11 sie zaczyna ciągła histeria ale to taka ze łzy i wszystko idzie nawet ba rękach nie chce byc i sie wyrywa zasypia z placz budzi sie wściekły krztusi sie az od tego płaczu. Temperatury nie ma, katar nie, zębów nie, brzuch miękki wiec nie rozumiem co sie dzieje do tego jeszxze tak boli mnie kregoslup ze dramat jakis i wszystko mnie mega irytuje przez ten bol moja cierpliwość poszła w cholere. Poszła bym na spacer ale on siw tak rzuca ze az strach.
Czy to moze byc jakis kryzys laktacyjny bo dzis karmie go co 2h bo tylko wtedy sie uspokaja na chwile ale nie wiem czy głośny jest czy przytulic sie potrzebuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 15:07
-
nick nieaktualny
-
Ja zauważyłam, że Emilka taka zołza się robi jak jest śpiąca. Dziwne to bo chce spać a nie może zasnąć i zanim padnie to jest masakra. Wczoraj mi tez już cierpliwość się kończyła. Mój mąż ma chyba rację, że pasuje wybrać się gdzieś i odetchnąć. Bo potem przyjdzie kryzys w 8 miesiącu... podobno dzieci wtedy strasznie reagują jak mama znika.
Miriam, Twoja Zoja bardzo mało śpi. Może dlatego taka nerwowa jest. Tylko jak ją zmusić do spania.
Dziewczyny, piękne zdjęcia, śliczne dzieci no i mamy. Bo po kimś ta urodę maja w końcu:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A masz blisko pociąg? Bo pod moim domem jest stacja PKP stadion
Z nowej Iwicznej pociąg na pragę jedzie 40 minut. To chyba najłatwiejsza i najszybsza droga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 17:17
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dojade tylko ja tak wolna miedzy 14 a 17 bede o ile Wam pasuje ? O lle Pani nie przyjedzie oglądać wanienki.
Miriam beda z Tymkiem krzyczeli razem luzik jyz w saskim dalismy popis ze hoho a ja myslalam ze zginę tak mnie te plecy bola.
Mieiam teraz skoków nie ma. No ale my zaczęliśmy 6 miesiav czy ten kryzys to po skończonym 6?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 17:50