Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas zębów nie widac ale non stop ryk juz nie wiem o co chodzi przecież to nie jest normalne ze dziecko tylko spi, je i płacze dzis nawet 5 minut aktywnosci nie było toz to jakis koszmar wszystko na nie
ja juz nie mam siły a on tak sie drze ze az gardło zdziera
moze to zeby a ja tego nie widze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 18:52
-
walabia gratulacje dla Faranusia
widzę że dzisiaj większość dzieci forumowych takich marudnych ..
Julcia też przechodzi samą siebie dzisiaj , płacze marudzi nie chce być na rękach przy cycu się złości, śpi po 15 miunutt .. na szczęście zasneła i chwilo trwaj
relaksuję się -
walabia - gratulacje zębolka
U nas w miarę spokojnie ( tfu tfu ), nawet poleżał sam i pobawił się, co ostatnio rzadko mu się zdarza, chyba że słucha muzyki...bo tak to najlepiej mu na rękach...Ulubiona zabawka: foliowa reklamówkaUwielbia jak mu szeleści, nawet noszony na rękach trzyma tę swoją przyjaciółkę w ręce
Dla mnie ceny ubrań dziecięcych są powalające...dla małego chodzę u nas do sklepów typowo dla takich maluszków, mają jeszcze dość przystępne ceny, ewentualnie Textil czy Pepco...choć też nie wiele muszę mu kupować, bo dostaliśmy mnóstwo rzeczy a i Julka miała dużo neutralnych...jedyne na czym nie mam zamiaru aż tak oszczędzać to buciki, te warto by były dobrze wyprofilowane i trwałe...ale na to jeszcze chwilę czasu jest -
Ja się też relaksuje.przed chwilą była depilacja (no może to aż tak relaksujące nie jest) teraz maseczka i leżę w wannie. A za chwile powrót do szarej rzeczywistości -papiery czekają
Dziewczyny z Warszawy czy znacie ośrodek Wyspa Kampinowska? Jest ok 50 km od Warszawy i zastanawiamy się nad wypadem tam na kilka dni zamiast nad morze. Może któraś cos wie o tym miejscu. -
Dla ząbkujących cierpliwości, dla marudnych lepszego nastroju, a dla wszystkich pozdrowienia
U nas po pierwszej rehabilitacji, którą zaliczam do udanych. Wprawdzie o pani słyszałam różne opinie, ale podobało mi się jak zachowuje się względem Kuby: uśmiechała się do niego, rozmawiała i zaczepiała. Ogólnie ok. Sam Kuba powitał ją uśmiechem - mały bawidamek. Na wejściu powiedziała to, co wszyscy na początku: jaki długi! Hmmm....
Powiedziała, że jest bardzo komunikatywny i bardzo rozwinięty intelektualnie, czym wyprzedza nawet dzieci (nie tyle z jego wieku rzeczywistego), ile nawet z korygowanego. Ucieszyłam się, bo o to się martwiłam. Mówiła, że ma bardzo bystre spojrzenie, rozgląda się i jest ciekawy świata.
Pomasowała go i rozciągnęła. Mały płakał tylko chwilę, gdy miał już dość, ale jak popatrzył na mnie to się już śmiał. Na zakończenie urządziłyśmy pogaduchy - jak się okazuje o swoje ciąże też długo walczyła i wiele przeszła. Na tym polu poczułam bratnią duszęA na zakończenie stwierdziła, że Kuba był bardzo dzielny, bo dzieci na ogół bardzo płaczą przy pierwszym razie. Póki co kolejne spotkanie za tydzień i nie wiem czy nie podejmiemy decyzji o całkowitej, prywatnej rehabilitacji. Ogólnie była u nas 1 h 45 min i zapłaciłam 40 zł
Gdy odchodziła, mówiła coś do mnie, a ja trzymałam Kubę na rękach - tak się do niej śmiał, że aż rechotał w głos. Chyba spodobała mu się pani - tylko nie w jego przedziale wiekowym... 40-stka to jednak trochę zbyt dojrzała
walabia, Ewelina, Kaja, Karina1989 lubią tę wiadomość
-
Walabia, gratulacje dla Franciszka! Teraz już pójdzie z górki
Bóle brzuszka u Stasia ewidentnie były po jabłku, dziś było tylko kilka łyżeczek śliwki i nic się nie dzieje.
Olala, czasem życie nam pisze ciekawe historie. Tak czy siak, ciuszki się nie zmarnują. Ja na razie przekazuję nasze przyjaciółce, która rodzi w grudniu, ale z zastrzeżeniem zwrotu, bo nigdy nie wiadomo, czy znowu nie będą potrzebne.
Pisałyście, że teraz ciężki czas, też to widzę po Stasiulu, leżeć nie, bo nudno, mata też tylko na chwilę. Najlepiej mu w bujaczku, ale pediatra odradza dłuższe leżenie w nim ze względu na kręgosłup. Zabawki póki co średnio go kręcą, pobawi się, ale bez szału. Oby szybko zleciało do siedzenia, będzie dużo łatwiej.https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
a co do szalików na zimę, to ja planuję kupić apaszkę dla Franka:
http://allegro.pl/mieciutka-chustka-apaszka-la-millou-hipster-choco-i4497469630.html
z opisu wynika, że starcza na kilka lat. Myślę, że jest wygodniejsza od szalika.Kaja lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
kozgo wrote:Kaja powód jeden chce byc na brzuchu ale jak sie juz przekręci to nie chce i tak w koło.
Kaja kiedy wizyta u nowego pediatry i alergologa?
Udało się wszystko jednego dnia czyli alergolog na 10 ,a szczepienie i wizyta na 11 więc super 3 wrzesnia -
Walabia super macie Ząbka rewelacja
A co do siedzenia mój by siedział non stop i z tad awantury , że nie siedzi , a na pół leżąco to usiądzie sam masakra oczy dookoła głowy żeby chciał na brzuchu poleżeć to nie bo po co !? -
Natalinka duper ze rehabilitacja przebiegła pomyślnie
Widzę ze dzień u nie których też marudny u nas tez więc co drugi dzień tak u nas zębów nie widać , ale za to śliny z ust nadmiar on mokry pod szyja i ca osliniona na maksa dziś -
nick nieaktualny