Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak bum cyk cyk Zoja to świetna aktorka jak jest wiecej lisci to oba zupełnie inaczej sie zachowuje a ja zawsze wchodzę na kłamczucha
ej dlaczego ona jest taka tylko ze mną 
Dziewczyny ja wam mowię takie wymuszanie tego papierka to naprawde pikus w porównaniu do tego jak zachowuje sie w domu
Zoja jeszcze śpi ale słychać ze ma katar wczoraj w nocy bardzo płakała widać bylo ze jest rozżalona bardzo chciała spać w cycem w buzi ale miała nos zatkany i nie mogła oddychać wiec wyla odciągnąć Kataru tez sobie nie dawała wiec było ciezko bo co chwile cyca wypuszczała i płakała ze chce go spowrotem i tak cała noc teraz troszkę lepiej śpi bez cyca ale trzyma mnie za kciuka słychać ze ma katar ale nie az taki straszny jak wieczorem. Do lekarza mam ba 9:50 wiec póki co jej nie budze niech sie moj muchomorek wyśpi
Walabia jak zdrowie mam nadzieje ze lepiej
A Koral nie mam pojęcia dlaczego jest nie zdjęciowa to naprawde bardzo ładna młoda dziewczyna
ja to myślałam ze jak ma bliźniaki to bedzie kobieta życiem wykończona a to wulkan energi cos czuje ze i trojacxki czy czworacxki jej nie straszne byłyby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 08:37
-
Hej,
dzięki za pamięć. W sumie nic się u mnie nie zmieniło - wieczorem położyłam się z gorączką 38 stopni, a dziś znów ból mięśni jak na grypę - ale ani kataru ani kaszlu. Dziwne. W nocy umówiłam się z mężem, że przyniesie mi Franciszka do karmienia, ale to chyba nierealne. Zanim mąż się obudził, ja już stałam przy łóżeczku i mimo, że nogi mam jak z waty to jakoś go stamtąd wydobyłam i nakarmiłam.
Teraz piję malinki, Franciszek śpi, w domu BAJZEL, ja nie mam siły tego ogarnąć nawet:( Odwołałam lekcje, więc nie idę do pracy. Zaraz mąż wraca z pracy i przejmie obowiązki rodzicielskie
Spotkanie przemiłe. Franciszek dostał czarne body od Koral!!! Dziękujemy :*
Zajęłyśmy pół parku - Zojka jadła na leżąco z mamą, TYmek na ławce a ja musiałam uciec, bo Franciszek rozkojarzony poeta nie umiał jeść słysząc głos Kozgo. W sumie, to mam coraz większe problemy z karmieniem go w miejscach publicznych.
A Koral...cóż, oczywiście, że każdy ją sobie wyobrażał po swojemu Ja pamiętałam, że pisała kiedyś o włosach spiętych w kitkę! WIęc to mnie nie zaskoczyło. Rzeczywiście energii ma dużo! No i łączy nas rocznik - to już coś! 
Zojka jest super kruszynką! Wygląda jak pół Franciszka A Tymoteusz uśmiechnięty od ucha do ucha. A jak zaczepiał Zojkę!
martusia172005 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualnyHaha Walabia gorzej bedzie zuma gdy lisci nie bedzie
Chodziło oczywiście o ludzi słownik w tel szwankuje.
My juz po lekarzu Zoja przeziębiona 2x dziennie syrop 3x tantumwwrde i woda morska do noska
A Zoja tez ma pięknego bodziaka różowego w paski od Koral na zimę jak znalazł dziękujemy bardzo az mi głupio ze my takie nie przygotowane z Zojka -
Tymoteusz został obdarowany szarym czyli ulubionym kolorem swojej mamusi dziekujemy Koral
Ale mi się dziś nic nie chce nie wiem od czego zacząć to pakowanie
Walabia mam nadzieje ze to sie nie rozwinie i szybciutko staniesz na nogi :*
Dobrze ze u Zojki tylko przeziebienie a nie zapalenie oskrzeli. Duzo zdrowka.
Doris wszystkiego najlepszego na pol roczku dla Zosi
-
Tusia, no własnie tylko mięśnie (nogi, ręce) i głowa. Mam wrażenie, że to takie grypowe objawy. A piersi nie bolą.Tusia89 wrote:Walabia. Czy boli Cię trochę pierś? Objawy jakie opisujesz to przeziębiona pierś. Sama przez to przechodziłam... Trwa to tylko pare dni. Mi pomogła kapusta.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
A robicie dziewczyny przetwory na zime? Do tej pory kupowałam sklepowe soki i drzemy, ale tam jest tyle syfu, że dziecku bym tego nie dała a potrzebuje czegos do dosładzania kaszek i do herbaty dla mnie. Macie jakieś fajne przepisy?
więc teraz serca mam dwa -
Hmmn bo jak ja przeziębiłam pierś to tez czułam sie jak na grypę, bóle mięśni, gorączka, w nocy nawet lekkie dreszcze, piersi miękkie ale przy ucisku w jedno miejsce, prawa pierś pobolewała. Tez myslalam,ze to jakas grypa, po trzech dniach przeszlo. Myslalam,ze moze tez Cię to złapało...
-
Walabia, 3 dni się grzać i nie przemęczać i przejdzie. No i trzeba wspomagacz jakiś - para etanol choćby. I zdrowiej kochana!
Kozgo, ja byłam pewna, że chowasz Tymona a nie Tymoteusza!
Doris, pół roku! To jest coś! Fajnie, że dziś zobaczę Zosię.
doris85 lubi tę wiadomość
-
Makcza, paracetamol wczoraj zapewnił mi lepszą formę na spotkanie z dziewczynami a potem sen na noc. Dziś już nie brałam, jak dam radę dotrwać do wieczora, to wezmę znów na noc. Pamiętam jak faszerowali mnie nim tuż po porodzie, a potem przecież chyba 3 tygodnie go jadłam po wypisie ze szpitala, żeby móc siedzieć więc chyba Frankowi nie może szkodzić...?
Fajnie Wam, że się spotykacie z Doris. Przejście z wirtualnego świata do rzeczywistości jest fascynujące. Po prostu wskakuje się na wyższy poziom komunikacji.
doris85 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png
