Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oh Lissa tesknilam za Wami!!!! Czekam na aktualne foto :)90
Tymek jeszxze sam nie siada, w sensie utrzymuje pozycje jak go posadzić ale sam z siebie jeszxze nie wiec tylko na chwile mu pozwalam jak awanturę robi hehe.
Wow super jak byście wrócili:) co do Walabii i Koral to pożegnały sie one z forum dlatego ich nkd ma.
Zazdroszczę spiacego Ryana u nas kolejna noc pobudek co pol, co godzinę jak od 23 sie zaczęło tak trwa a ja ledwo na nogach stoję kurde co sie dziejenajgorsze ze ma rekach spi a jak go odkładam to od razu pobudka i płacz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 05:58
Lissa lubi tę wiadomość
-
Lissaaaaaaa!!!!!!!!! Wróciłaś !!!!!!! Ale się cieszę. Wiedziałam, że odezwiesz się jak wrócisz na Cypr,(choć już różne myśli miałam) coś za długi ten pobyt w Polsce mi się wydawał. No ale najawzniejsze,że jesteś. I dobrze,że ominęło Cię pożegnanie Walabii, to był najsmutniejszy okres forum( no chyba,że było smutniej zenim dołaczylam,to tego nie wiem) z ważnych rzeczy to są na forum, nowe kolezanki,które dołączyły
no a teraz,juz nie znikaj!!!
super wyglądacie!!!Lissa lubi tę wiadomość
-
Pillow pobyt był udany odpoczęliśmy wszyscy Tymek zachwycony był morzem i basenem kapalismy sie po 3 razy dziennie nawet:) spał pieknie na plazy i wogole mu nie przeszkadaly upaly.
Co do krajobrazu to szczerze bez szału jedyna zieleń to ta w hotelu, w wodzie troche glonów no a miasto jak to Tunezja bródno. My wybraliśmy Djerbe bo stosunkowo tanio, ciepło i w sumie dla nas ważny był hotel i dostęp do morza bezpośredni. -
My bylismy w Zarzis i to nie było jakby bezpośrednio na Djerbie morze zalezy od dnia kolory się zmieniały ale plusem jest to ze jest piasek a nie kamienie i ogólnie cieplutkie tylko trzeba patrzec liedy wykwit glonów bo najwiecej chyba przełom lipca sierpnia ale teraz tez były dni kiedy było sporo.
-
No wiecie co !!! Jestem zaskoczona ? nie to za mało powiedziane oburzona, rozzalona, i wszytsko na nie !
Ja wiem ze mi sie trafialy dluzsze momenty absencji forumowej ale zawsze człowiek wraca a nawet gdyby decyzja zostala podjeta o odejsciu no to kurcze zanim ostatecznie bym opuscial to forum to pewnie kilkakrotnie dziewczyny
wybilyby mi ten pomysl z glowy .
Dezerterki i to we 2 sie tak umowic ! Nosz kurcze mac cholera jasna ! Przykro ze w taki chlosny sposób to sie odbyło !
Miriam, kozgo, Wy przeciez macie nr telefonow do Walabi prawda ? pisalyscie co u niej co sie stalo ? Ktos ma kontakt inny niz forumowy z Koral ?
Nie tak powinno sie to odbywac .
-
kozgo, a co to sie dzieje ze maly sie tak czesto wybudza? i jak jego brzuszek ? mam nadzieje ze problemy odeszly w sina dal ....
Tusia dziekuje ale obawiam sie ze na tymz djeciu tylko tak wyglada , ale podesle potem fotki to zobaczycie
Podesli nowe fotki z malymPlisssss
-
Lissa Miriam pytała chyba o powody ale Walabia nie chciała pisać wiec ja juz jej nie męczylam. Przykro ale to dorosłe babki wiec to ich decyzja jak widac ostateczna bo tu wszystkie dziewczyny namawiały je do powrotu.
Co do wybudzania wlasnie nie wiem ale gdzies od 4 dni zrobił sie w dzien marudny nawet na chwile s nie zosyanie no i te noce noe wiadomo od czego masakrabrzuch raczej ok tylko raz po sloiczku ze śliwka była masakra. Lissa a Ryan juz rozszerzył swoja dietę ? Jakies zeby na horyzoncie ?
-
Witaj sporwotem Lissa. Dobrze Cię czytać
Walabia i Koral postanowiły odejść i trzeba im na to pozwolićmnie tez sie to wszystko nie podoba. Juz tu wcześniej pisałam. Dla mnie okres ciąży i pierwsze miesiące macierzyństwa łącza sie nieodłącznego z forum i z Wami. Jakby mi ktoś odciął forum to czulabym sie bardzo samotna. Większość z nas jest tu bo w realu koleżanek z dziećmi brak. Tak mi sie wydaje. Poza tym fajne jest to , ze jesteśmy w grupie.
U nas noc niezła, chociaż nie mogłam zasnac. Bałam sie powtórki z przedwczoraj. Pobudka była o 3.30 potem trochę marudzenie i żel na dziasla. Dospala do 8.40!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 09:39
Lissa, MoniaT, Miriam lubią tę wiadomość
-
Lissa, ja też myślałam, że zwinęłaś się z forum "po angielsku", jak to określiła Doris. Super, że jesteś! Ryan naprawdę bardzo podobny do Ciebie.
Kozgo, z tym spaniem to u nas lepiej, zwłaszcza w nocy, ale ogólnie jakoś tak widać, że śpi "lekko", byle szmer i się budzi. A zasypianie czasami zajmuje mu dłużej jak drzemka. Może to jednak skok i ten lęk separacyjny?
Karolina, a Ty skąd jesteś? Bo u nas za oknem rewelacja, mamy dziś szybki obiad - pstrąga na parze - więc nie trzeba siedzieć w kuchni, planuję spacerować ze Staszkiem do bólu.
Spóźnione życzenia dla półrocznego Oliwierka!Lissa, olala81 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png