Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dzis o niebo lepiej pobudka 1.45 a potem ok 5 i pobudka o 6.30 i teraz od godziny zabawa i śmiechy
tylko cos młody pokasluje hmmm mam nadzieje ze to tylko takie zwracanie na siebie uwagi jak kiedyś.
A jak tam u Was mamuśki?
My dzis o 12 idziemy na babski lunch a potem koleżanka przyjeżdża wiec liczę ze Tymko bedzie grzeczny
-
Miriam, Doris współczuję może powinnyście wyjść choć na godzinę żeby skacowani panowie musieli zająć się dziećmi, może na drugi raz się zastanowią bardziej
U nas noc znów z pobudkami co 2godz i o 4 koniec spania. Teraz próbuje zasnąć ale nie może.
-
Byłabym sie zostawić z nim małej
mam wrażenie, ze cała odpowiedzialność za dziecko spadła na mnie. On sie bedzie bawił jak nastolatek nie patrząc na mnie i dziecko. Moze to ja złe postępuje, moze powinnam ich wszystkich wyprosic albo zajmować sie dzieckiem w innym pokoju i nie wychodzić do gości. Sama juz nie wiem.
I jeszcze teraz muszę to wszystko sprzątnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 09:37
więc teraz serca mam dwa -
Doris musicie pogadać, mój mąż raz jak na razie się upił i zatrzymywał gości żeby nie szli choć ja padałam na twarz, to było w lipcu, po ostrej rozmowie następnego dnia to się już nie powtórzyło.
Oli ma katar, dlatego nie mógł zasnąć, teraz śpi na brzuchu, ale znów zaczniemy inhalacje:( -
To tak niestety jest ze facet ma w głowie świadomość ze w razie czego odda dziecko mamie a mama juz takiego luksusu nie ma i wie ze jak noe ona to kto, odwracając sytuacje juz sobie wyobrażam jak mowisz do meza do ka dzis pije do upadłego a Ty jutro ogarniasz dziecko i chalupe heh. My naszczescie gości u siebie nie namy znowu zaleta/wada kawalerki. Z facetami trzeba poważnie rozmawiać mój maz zawsze pyta czy moze isc z kolegami i jezeli np nastepnego dnia ma wolne i mamy cos do pozalatwiania to mowie ze nie albo na jedno piwo a czasem pozwalam mu odpuść wrotki i pojsc ale on grzecznie zawsze maks o 2 wraca bo wie ze rano bedzie Tynek gadał lub płakał a on nie ma gdzie uciec hehe
-
Sek w tym, ze on zawsze był bardzo odpowiedzialny. To ja byłam ta nieodpowiedzialna.
Nigdy nie chciałam byc jojczaca żona. Zawsze dawalam mu max swobody, ale tu juz nie chodzi tylko o mnie. Ehhh. A mieliśmy dziś pojechać na wycieczkę za miasto.
Jak wstanie to bedzie świecił oczami, przepraszał itp. Powiem mu, ze jak Ziaba bedzie większa to nie będę jej umiała wytłumaczyć dlaczego tatuś jest chory itp zaapeluje do ambicji sportowca amatora. Co jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 10:47
więc teraz serca mam dwa -
He dziewuszki .
Ohh jak ja ym sie chciala zrelaksowac i odplynac jak Ci Wasi mezowie , mi iz wiem ze tatus sie nim zajmie to jednak mam jeszcze blokade mimo ze karmie juz tylko 1 dziennie z nara na sniadanko .
Tak to juz jest ze chłpy nauczeni ze to głownie my zajmujemy sie malenstwami pozwalaja sobie na takie wybryki i najgorszeze ze nie widza w tym nic zlego . Ale z drugiej strony tak jak my potrzebujemy czasem odkkoczni w postaci kosmetyczki , zakupow spotkania z przyjaciolka na ploty to moze oni wlasnie takiego zresetowania ?
Moj nie pije alkoholu tzn nigdy sie nie byl pijany a alkohol bardzo zadko pije , jak bylismy w Polsce to przez cale swoje zycie nie wypil tyle ile u nas
Kozgo zapodaj jakas fotke z malym w spaceroce - z pewnoscia masz
Piszecie o tych lekach maluchow ja wczoraj przezylam koszmar z malym . Po pierwsze nie mogl zasnac do 1 w nocy . Raz udalo mi sie uspic to tylko go odlozylam i po minucie zobaczyl ze mnie nie ma i wrzask bardzo trudny do uspokojenia jak na mojego Ryanka to dlugo to trwalo . potem 2 godziny zero snu no nic nie dzialalo .
Zostawilam tatusiowi w salonie i poszlam sie polozyc po 10 minutach slysze ten sam wrzask- okazalao sie zeusnal odlozyl go i ta sama historia . Nie wiem co mu wczoraj bylo .
Mam do was pytanie , maly tak dziwnie harczy podaje mi sol fizjologiczna i niby cos tam staram sie odciagac gruszka ale slabo mi to idzie, miala moze ktoras z Was podobnie, czy lepiej udac sie z tym do lekarza bo to rwa dos slugo .
I co powinnam zrobic jak maly kaszle tzn pokaszluje kilka razy dziennie ale krotko .
Czy powinnam to skonsultowac z lekarzem czy moze sa jakie domowe sposoby .
temperatury niema .
Ja kilak dni temu bylam przeziebiona i zakatarzona , moze to od tego .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 10:53
-
ah my baby mamy z tymi chłopami Ja mam inny problem...mój mąż jest abstynentem...nie pije nawet piwa...i jego zdaniem przy dzieciach pić sie nie powinno i juz...ja jak chce sie napic piwa czy drinka to tylko w sumie z koleżankami...choć teraz jeszcze od urodzenia małego jeszcze nic nie piłam...\ trochę się boję bo śpię z małym i mam schiza ze jeszcze bym go niechcacy nieswiadomie przygniotła ...a goście odkąd są dzieci, to przychodzą do nas w godzinach popołudniowych...o 18-19 się żegnają i tyle...
u nas mały spał nawet ładnie, pobudki o 23 i 3:45, za to mnie takie koszmary się śniły dzisiaj, że rano czułam się gorzej niż po ostatniej nieprzespanej nocy
Całą noc uciekałam przed kostuchą, nie wiem skąd wiedziałam, ale wiedziałam, że mama w tym śnie umrze u swojej siostry w domu i ciągle uciekałam z mamą, byle tam nie trafić, a i tak na końcu jakoś się tam znalazłyśmy i rzeczywiście mama tam zmarła Normalnie jakbym całą noc toczyła walkę z przeznaczeniem Otrząsnąć się nie mogę...
-
karina,
rozumiem Cie doskonale tez czasem miewałam takie przerazajace any, o ucieczke , o smierci i zawsze z rana czulam sie jakos dziwnie, strasznie i balam sie tego co los przyniesie . Oczywiscie nic nie przyniosl nic zlego sie nie stalo ale co swoje to przezylam .
Na to niema rady chyba jedynie straac sie nie myslec i zapomniec .
-
No właśne 18-19. Chyba tez ustale takie zasady, bo maż jest za miękki. Wczoraj mielismy przez to wszystko dzień brudasa. Czyli goście max 2h max 1 toast i tyle, bo jak nie to nastepnym razem pójde z Żabą spac i nawet nie pozegnam gości!
Najlepsze jest to, że mąż na codzień nawet piwa nie pije, bo... żołądek go boli! No, ale przecież takie chłopki-pijusy maja wiekszy posłuch niż ugodowa żona.
więc teraz serca mam dwa -
Ja też staram się przestawić Oliwiera na co 3 godziny, bo też je co 2 lub nawet częściej czasami. dzisiaj sukces połowiczny, rano 2,5 a teraz ostatnie jedzenie o 10 i śpi, więc jak wstanie to będzie ok4 godzi i dostanie obiadek, ale w międzyczasie dostał sok marchwiowy i chrupka
-
Eh... Żeby Ci faceci nie wyszli na takich złych to ja pochwalę się, że mój dziś pomył wszystkie naczynia z wczorajszych imienin Doris, mężowi juz odpuść, a nastepnym razem ustal zasady. Nawet jak są goście to idziesz kąpać małą i już, ja wczoraj jak zrobilam, wybila 19 to Franka pod pachę i poszłam go kąpać i uśpić. Znajomi zrozumieją a Ty nie będziesz się stresować.
-
nick nieaktualnyA moj doprowadzil mnie do furi ! Mieliśmy jechac na zakupy dla Zojki no ale "ale ja umierał bardzo sie zle czuje nie wsiądę z tobą do samochodu bedzie mi nie dobrze " wiec sie w k... Trzasnel drzwiami i wyszłam pojechałam na cpn a tem dzwoni żebym wracała ze to juz nie o niego chodzi tylko szkoda Zojki no i wróciłam no bo racja z idiota dziecko zosrawil no sle byłam wściekła ! Teraz poszedł na kebaba i nie ma go 2 h bo podobno portfel zgubił i go szuka no normalnie mu wpierd... Jak wroci jest zła jak osa!
-
Miriam tylko kolejnej miotły na nim nie polam ale to prawda mnie zawsze irytuje jak mam jakies plany a tu kac nam wszystko niweczy masakra wtedy oj i jak żadko zła bywam to wtedy baaardzo
Tymej dzis cudny grzeczny aniołek:) a poniżej zdjevia z wozka, mydle ze bedzie jeszcze lepiej jak juz bedzie siedział.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 21:01
doris85, olala81, Edzia88, Bea_tina, Karina1989, Lissa, Kaja, Niesmiala, Makcza lubią tę wiadomość
