Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba każdy mąż czasem doprowadza do szału, przecież to są takie duże dzieci;)
Mój dzisiaj po raz pierwszy od pół roku, powiedział że mnie podziwia że to wszystko ogarniam, niby fajnie ale trochę długo mu zajęło dostrzeżenie tego, ze nie mam lekko z małym, praca i normalnymi obowiązkami domowymi.karolinaaaaaaa lubi tę wiadomość
-
No to Doris, może jutro nie dawaj żadnej taryfy ulgowej swojemu mężowi.
Ja miałam dzisiaj wyjść na miasto ze znajomymi ze studiów, ale jakoś się posypało spotkanie. Już kolejny raz gdzieś się wybieram i nic z tego nie wychodzi. Mój mąż mi mówi, że muszę gdzieś wyjść, bo tylko w domu ciągle siedzę, żebym odpoczęła psychicznie. Sama chcę gdzieś wyjść, ale jak przyjdzie co do czego i się posypie to i tak jakoś strasznie mi nie żal. -
Oj powiem mu jutro co nieco. Najchętniej bym wywiesila na dzrzwiach tabliczkę lokal zamknięty do odwołania. Problem w tym ze mamy mnóstwo zaległych parapetow. Zośka kiepsko reaguje na gości. Najpierw sie boi a potem jest podjarana i długo nie moze zasnac. Wszyscy sie rechocza w najlepsze a ja po ciemku w nieskończoność ja usypiam.
-
I tacy i tacy. Mi każdy doradza. A najlepiej działa usunięcie halasliwych szkodników z mieszkania. Czasami mam ochotę im to powiedzieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 22:52
karolinaaaaaaa, Karina1989 lubią tę wiadomość
-
My dzis tez dzien pełen wrażeń. Świętowaliśmy imieniny Franka i chata pełna ludzi. Wlaśnie posprzątałam i leżę sobie. Ja twardo o 19 powiedzialam: Franus dziekuje za prezenty i idzie sie kąpać i spać a Wy się goście. Fakt z usypianiem jest gorzej jak goście za drzwiami ale jakoś daliśmy radę. Dwa razy wyszlam i poprosiłam,żeby na czas usypiania bylo trochę ciszej... Doris, mój maz też dzis zakolegował sie z kieliszkiem ale jest ok. Jednak doskonale Cię rozumiem, mnie już też nie bawią imprezy z większą ilością osób w domu... To jednak uciążliwe jak ma sie maluszka.
-
Mój to sie zrobił w trzy dupy eh czyli Zośka gorzej reaguje niż inne dzieci, bo ja muszę ja mieć non stop na rękach, byc przy niej.
Najgorsze, ze nie mogę go ochrzanic porządnie, bo nie dociera teraz do niego.
Wybaczenie, ze tak wam marudze, ale okres mi sie spóźnia ponad 2 tyg i cos mi hormony świętują. Za długi ten PMS.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 23:30
-
A u nas wczoraj był sajgon z usypianiem. Padła o 24, a dziś wcale nie lepiej bo dopiero teraz udało sie odlożyć. Eh, to moje dziecko ma wbudowany czujnik odkładania.
Ja bez skrupułów uciszam gości. Po co mamy się obie męczyć. Najgorzej jak jesteśmy u kogoś, wtedy nie mam aż tyle śmiałości i jak jest za glośno to szybko się zbieramy.
Wszystkiego najlepszego dla solenizantek -
Tez przed ciążą miałam bolesne mega, ale to tez miedzy innymi przez torbiel endonetrialną, a teraz Pobolewa ale na lajcie. Wcześniej bez tabletek się nie obeszło. Malo tego, w liceum zwalniałam sie z lekcji nawet. Wtedy nie wierzyłam jak mówili , ze jak urodzę To przejdzie ale serio tak jest. Pewnie ciąża i usunięcie torbieli zrobilo swoje
-
Doris rozumiem Cie najgorszy jest facet na kacu w jego wolny dzien chociaz u nas Tymek zadbał o abstynencję taty bo przez to ze mamy kawalerkę mój maz nigdy nie ma opcji wyspania sie po imprezie bo nawet jak zajmę się małym to ten gada, krzyczy i kwiczy
Co do spacerówki ciezko powiedziec bo ogólnie humor dzis Tynka był masakryczny wiec wszędzie płakał o ile nie były to moje rece ale dwa razy szybko zasnal miałam obawy bo w gondoli zawsze na boczku ale bez problemu tu na pleckach spał.
Dzis pierwsza pobudka 1.40 hurra i to bez czopka zobaczymy jak reszta nocy. Dobry numer zrobiłam bo 2 razy pod rząd dałam mu jesc z jednego cyca jakas zakręcona bylan i ten drugi o mało co mi teraz nie eksplodował.
Co do smoczka Tynek wypluwa sekunde po zaśnięciu czasem ssie dluzej ale nigdy mu nie wyciągam bo zasysa i sie rozbudza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 01:54
-
nick nieaktualnyKurde Doris łącze sie z tobą w bólu Czarek to samo poszłam sie położyć a ten sie załatwił z przyjacielem no poprostu krew mnie zalała. ! Do tego postanowił mnie obudzić przed chwila o zasnąć nie moge cały dzien sie bardzo zle czułam było mi niedobrze i miałam biegunke a ten od tak o sobie pomyślał ze jak Zojka spi a on spi w drugim pokoju to cos moze bedzie i przyszedł sie mnie zapytać no chyba na głowę upadł ! Wali od niego jak od menela jest 3 w nocy ja śpię a ten nosz ku... Jak mogłam sie wku...
magdalena, MoniaT lubią tę wiadomość