Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Franko co prawda idzie do innych na ręce ale są sytuacje kiedy rozplacze sie na widok obcych, albo nawet tych których juz zna, kiedy za szybko chcą go zabrać albo nagle sie mu pojawiają w polu widzenia i zaczynaja do niego gadac. Dwa razy juz na widok mojego taty sie rozpłakał ale jak sie uspokoil i powoli tata do niego zaczął gadac to juz uśmiechy. Chyba to taki okres. Ziaba jeszcze będzie Towarzyska zobaczysz. Wydaje mi się, ze wlaśnie powinnaś wychodzic i nie rezygnować z takich wyjsc. Ona u Ciebie będzie sie czuc bezpiecznie i oswajać z takimi sytuacjami. Tak mi się wydaje. Wczoraj Franek się. Rozplakal na odglos blendera... Ale wyszlam uspokoił sie i stopniowo sie zbliżałam i bylo juz ok.
-
Aaaaaaaaaaaaaaa co za noc...... moj synek spal dzis super pobudka na mleczko o3 i o7 koniec spania.... a mamusia nie spala prawie cala noc bo tak sie rozchorowalam w nocy z3e wcale oddychac nie moglam i nie moge i do tego okropny bol gardla a czeka mnie dzis do przejechania 120km do domuhttps://www.maluchy.pl/li-68994.png
-
Szymek robi podobne akcje. Notorycznie placze na widok mojego brata, ktory moze go dotknac po jakichs 20 min od pojawienia sie w jego polu widzenia. Inne dzieci sa super poki nie wydaja dzwiekow i nie probuja go dotknac. U lekarza tez zawsze ryczy jak opetany. Widocznie taki okres na dzikusowanie troche
My dzisiaj po kolejnej ciezkiej nocy. Juz sama nie wiem czy to katar czy znow powrot zlych nocy. Moje dziecko chyba stwierdzilo, ze spanie jest dla amatorow. W wyniku tego ja leze pol przytomna a kolo mnie lezy zadowolone z zycia i tryskajace energia niemowle... -
Hej mamuśki my kolejna spoko noc kurde chyba Makcza miała racje z tym przekarmieniem albo to zbieg okoliczności ale drugi dzien daje pol słoiczka zupki i 2 noc lepsza.
Skrzatek współczuje przeziębienia zdrowka życzę, Adaś widac wyczuł zeby mamie dac w nocy odpoczac.
Tapirek dobrze ze uśmiechnięte a nie marudne zawsze jakis plus:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 08:01
-
Oliwier zawsze płacze u mojej babci jak go weźmie na ręce, tez mi głupio zawsze musze go tłumaczyć że zmęczony albo coś. Na razie chyba tylko na nią tak reaguje i czasem na moją mamę się zdarzało ale juz teraz nie. Za to jak tylko zobaczy moją siostrę jego chrzestna to uśmiech od ucha do ucha nawet jak ją usłyszy przez telefon
Noc średnia od 4 z nami w łóżku bo co chwilkę płakał przez sen. A z nami pospał do 7. -
U nas pobudki co dwie godziny... Eh zaczynam wątpić, ze będzie lepiej... Moze ja cos źle robię... Nie wiem. Za dużo bodzcy, snu w dzien... Nie mam pojęcia. a swędzenie dziąseł siega zenitu. Biedny pożera żyrafę i szamocze Glowa na prawo i lewo, wciskając sobie smoczek w buzie... Glupie zęby...
-
Macie jakieś sposoby żeby mały znów zasypiał sam w łóżeczku? U nas tylko cyc albo noszenie przy włączonym okapie. Próbuje w łóżeczku ale on tam się rozbudza, a później wrzeszczy. Teraz właśnie próbowałam. Głaskałam, trzymałam za rękę, później próbowałam po prostu siedząc obok. On padnięty oczy się zamykają ale ryczy. No i skończyło się po pół godzinie przy piersi.
-
Tusia u nas tez są pobudki co 2 godziny. W dzień wcale dużo nim śpi, jeden raz rano ok. 10 i raz po południu. Wyjątkowo zdarza się że śpi 2 godziny ale najczęściej to ok 40min. Właśnie może zdarzyć mi się uda posprzątać łazienkę zanim się obudzi.
-
olala81 wrote:Macie jakieś sposoby żeby mały znów zasypiał sam w łóżeczku? U nas tylko cyc albo noszenie przy włączonym okapie. Próbuje w łóżeczku ale on tam się rozbudza, a później wrzeszczy. Teraz właśnie próbowałam. Głaskałam, trzymałam za rękę, później próbowałam po prostu siedząc obok. On padnięty oczy się zamykają ale ryczy. No i skończyło się po pół godzinie przy piersi.
Ja kładę na brzuszku, mniej się wybudza, bo nie macha rączkami. -
U nas działało układanie na brzuchu jak mała była mniej aktywna.
Jedziemy do teściów na weekend i mniej się bede udzielała. Ciekawa jestem jak mój mały marud zareaguje na nowe miejsce, w końcu nic juz nie pamięta. Może uda się zaliczyć jakąś połoninę -
Tak, pogoda super. Bieszczady są piękne w październiku.
Żeby usunąć foty trzeba najpierw je znaleźć czyli na tinypic czyli wejść na zdj w granice "pokaz obraz" wtedy przekierowuje do zdj na tinypic. Jak masz juz wszystkie linki to piszesz przez formularz skontaktuj na stronie z bardzo uprzejmy prośba. Moze sie zgodzą, to zależy od ich dobrej woli. No i to jest portal anglojezyczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 11:20
-
Doris, idealny moment na pobyt w Bieszczadach. Podobno jest kolorowo, no i pogoda przepiękna. My zawsze jeździliśmy kilka razy w roku, a tu w tym roku ani raz
U nas noc spokojna na szczęście. Moja mama przyszła, wzięła Emilkę na spacer to ja biorę się za ogarnięcie domu.