Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w nocy wiarę stałe godziny i budzi się z zegarkiem w ręku co 2 godziny na jedzenie.
Z zasypianiem różnie zdąża się że jest godzinę aktywny.
W dzień dużo śpi ale my dużo spacerujemy. -
U nas też spacery są najlepsze na usypianie w dzień, jeśli porządnie się naje to potem po powrocie też jeszcze spokojnie śpi i jest super
Noce są różne, wczoraj było ekstra, nakarmiłam go koło 9 i został z tatą a ja poszłam spać, potem mąż przebrał i naszykował małego do spania, karmiliśmy się raz około północy, potem po kilku godzinach na śpiocha no i dopiero rano się obudził tak konkretnie, to daliśmy tacie pospać i zajęliśmy się sobą
Ja nie wierzę, że takie maleństwo może mieć już w 100% wypracowany rytm, a nawet jeśli to pewnie się i tak zmieni po kilku dniachMy już się śmiejemy z tego, że za każdym razem jak mamy uczucie, że "rozgryźliśmy system" pojawia się nowa niespodzianka i tak już pewnie będzie
za moment zaczną się skoki rozwojowe i znowu będzie jazda bez trzymanki
-
Tak skoki co chwila zmieniają wszystko co człowiek wypracował haha.
Ale są dzieci które mają rytmy dobowe a są takie które nigdy nie złapią rytmu i każdy dzień będzie inny. U nas noce są naprawdę identyczne a w dzień ma dwie pory dłuższe czuwania o stałych praktycznie porach rano i wieczorem. Starszaka był inny zero regularnosci.
Dobra pora dłuższej drzemki to i ja chyba idę odespac -
No u nas w domu ciągle jest aktywny. Na spacerach tylko spi I przez to w domu nic nie mogę ruszyć... idąc umyć zęby nawet nie zdążę bo już marudzi. Najchętniej by chciał żeby ciągle ktoś nim się zajmował. Jak spi w dzień 20 minut to jest święto i nie wiem co z tym czasem mam zrobić...chciałabym żeby chociaż raz uznał na 2_3 h to cokolwiek bym ogarnęła czy obiad ugotowała.
-
Wczoraj tak padlam, że spałam kamiennym snem i jeśli się nie mylę, to młoda po jedzenie zgłosiła się dopiero przed 6. Ale by było super jakby tak zostało
Co do rytmu, to starsza budziła się z zegarkiem w ręku o 9, 12,15, 18,21. Sporadycznie myliła się w granicach 5 min. Jedynie przy karmieniach nocnych i porannych (od 6 do 9 jadla częściej) miała trochę mniej regularne pory. I w sumie tak zostało do czasu gdy wièkszosc karmień dziennych została wyeliminowana. Widzę, że Emi ma podobne godziny, tylko trzeba coś zrobić z tym bolącym brzuszkiem. Na początek spróbuję sama brać probiotyk i ewentualnie pic jakaś herbatę koperkową. Zobaczymy czy będą efekty. -
Mój młody od 8.30 do 12 urzędowal. Krzyk i lament. Wzięłam go w fotelik i tylko wpielam w stelaż i już oczy mruzy. 3 minuty i spi . A w sklepie jak stałam w kolejce oczy otworzył chyba sprawdzić czy jest w wózku czy już go przeniosłam i dalej sen.... W wózku spi super. W domu wcale albo 10 minut... nie wiem czym to jest spowodowane...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 13:24
-
nick nieaktualnyJupik wrote:Dziewczyny, a jak będziecie szczepić maluchy? My powoli mamy się zapisywać a ja nie wiem jaką decyzję podjąć. Raczej bezpłatne lub 5w1, jeszcze się wahamy. Chcę by to było jsk najbezpieczniejsze dla małej..
-
sweetmalenka wrote:Mój młody od 8.30 do 12 urzędowal. Krzyk i lament. Wzięłam go w fotelik i tylko wpielam w stelaż i już oczy mruzy. 3 minuty i spi . A w sklepie jak stałam w kolejce oczy otworzył chyba sprawdzić czy jest w wózku czy już go przeniosłam i dalej sen.... W wózku spi super. W domu wcale albo 10 minut... nie wiem czym to jest spowodowane...
Dzisiaj np wstała o 7, poszła spać o 9 (ale przez ten czas nie płakała tylko jak Kupke robiła bo niestety nadal ma z tym problem ale jest już coraz lepiej). Spała do 12 i znów obudziła kupa ale bez płaczu. Płacz był dopiero przy przebieraniu. Potem butla i usunęła. Więc zjadłam obiad wsadziłam w wózek i tak już chodzimy godzinę. Już nie pamiętam kiedy miałam tyle czasu dla siebie...
edwarda20 lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
U mnie nadal jest tylko cyc, dobrze, ze w nocy spi. Nie wiem co by bylo, gdyby corka byla na butli,bo tylko cycek ja uspokaja. Jak leze kolo niej to troche pospi, tylko odejde to jest pobudka po 15 min i znowu cyc. Nie chce jej tez tak czesto dawac,bo troszeczke ulewa i zalega jej w nosku. Dzis juz przez chwile myslalam,ze katar ma, bo samo polecialo z jednej dziurki, ale to na szczescie jednorazowy wybryk.
Za to od wczoraj kupki nie bylo, wydaje mi sie, ze to wlasnie przez brak regularnosci, dlatego staram sie jak najdluzej z nia polezec zeby spala chociaz ta godzine,niz karmic co chwile. Myslicie, ze to od tego? -
sweetmalenka wrote:Kurczę... myślę czy na własną rękę nie kupić mleka bez laktozy... podobnie jak nutramigen. Bo może jednak w tym problem...Tylko że te bez laktozy mają trochę inny skład niż nutramigen.
Powiem wam że trochę już padam fizycznie.
-
acygan wrote:U mnie nadal jest tylko cyc, dobrze, ze w nocy spi. Nie wiem co by bylo, gdyby corka byla na butli,bo tylko cycek ja uspokaja. Jak leze kolo niej to troche pospi, tylko odejde to jest pobudka po 15 min i znowu cyc. Nie chce jej tez tak czesto dawac,bo troszeczke ulewa i zalega jej w nosku. Dzis juz przez chwile myslalam,ze katar ma, bo samo polecialo z jednej dziurki, ale to na szczescie jednorazowy wybryk.
Za to od wczoraj kupki nie bylo, wydaje mi sie, ze to wlasnie przez brak regularnosci, dlatego staram sie jak najdluzej z nia polezec zeby spala chociaz ta godzine,niz karmic co chwile. Myslicie, ze to od tego?
Jedziemy na tym samym wózku. Noce super. W dzień non stop cyc. Wolne mam jak mąż ja bierze na spacer bo wtedy śpi jak zabita. Nie wiem czy ja przetrzymywać (choć trudno bo 15 min się wydziera ze chce cyca) czy dawać tak jak chce. Dziś była położna- wagę przybiera ciut ponad normę (36 gr na dzień) czyli nie je aż tak bardzo za dużo żeby ją długo przetrzymywać. Ech. Uroki kp. Ale przynajmniej z brzuszkiem 0 problemów-nie ma kolek, prezen, płaczów, a kupy wzorowe. Jakby tylko żarła w dzień mniek byłoby idealnie -
U nas dzis byla wizyta pediatry w domu wszystko z maly ok ale nie miała wagi żeby go zwazyc
zbadała małego wszystko dobrze kikut tez ok ale zaczyna odchodzić bo podchodzi krwią delikatnie ale mówiła ze to normalne. Co do szczepien ja szczepie bezpłatnymi. I dowiedzialam sie ze szczepienie na pneumokoki jest juz obowiazkwe i bezplatne. Przynajmniej w naszej przychodni.
-
My byłyśmy dzisiaj na wizycie u pediatry, Myszka przybrała 600g w 2 tygodnie także możemy spokojnie kontynuować kp co bardzo mnie cieszy
Dzisiaj ma jakieś muchy w nosie i popłakuje, ale u lekarza i na spacerze była grzeczna.
Najbardziej uspokaja ją cyc. Pociągnie 2 minutki i japa się jej zamyka
Na kiedy planujecie chrzest? O ile planujecie. Jakie formalności trzeba załatwić, od czego zacząć? Dodam, że z tatusiem nie jesteśmy małżeństwem. Pomożecie? -
Sassy wrote:Na kiedy planujecie chrzest? O ile planujecie. Jakie formalności trzeba załatwić, od czego zacząć? Dodam, że z tatusiem nie jesteśmy małżeństwem. Pomożecie?
My dopiero na 28 października, bo chcę, żeby moja mama dostała urlop i przyleciała do nas. Nie wyobrażam sobie chrztu bez niej. Sale mamy już zaklepana i fotografa też. Został kościół ale to pójdziemy z miesiąc wcześniej do księdza.
Rany, czuję się dzisiaj jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mała spała do 14:30 czyli jak wróciliśmy ze spaceru. Była krótkotrwała awantura bo pielucha mokra. Potem polezala z 20 min z gołym tylkiem i jak już był etap jedzenia to dostała butle, trochę poobserwowala okolice i śpi na mnie. Chyba odsypia te dwa tygodnie swojego życia, kiedy naprawdę mało spała. Nie mam serca jej odłożyć więc usiadłam wygodnie i niech sobie na mnie śpi
.
Sassy lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Kinga. wrote:Jeśli dobrze pamiętam nuta i bodajże bebilon pepti to najbardziej zhydrolizowane mleka (na pl rynku) które speawdzają się przy alergii i nietolerancji laktozy, pozostałe nie są tak rozbijane.