Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Udało mi się zrobić zdjęcie
. Nasz pierwszy ząbek 
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5be4ea8effc6.jpg
Andzia123, acygan, Malyprosiaczek, Katy, oli123, edwarda20, gondi lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
sweetmalenka wrote:A u nas dziś pobudka o 22,12,1,4 I 6... fajowo. Zazdroszczę edwarda
Lilka wczoraj padła 20.30 a potem karmienie - przed 23, przed 2, przed 6 i przed 7 już ostateczna pobudka xD
Darika dzięki za zdjęcie! Ale to słodkie
to u nas na razie dziąsełka bez zmian, żadnych zgrubien, zaczerwienienia itd


-
Tak się matka interesuje swoim dzieckiem, że przeoczyla jak ząb wychodzi haha
. Albo tak szybko wyszedł albo naprawdę to przeoczylam. W każdym razie gorączki na pewno nie miała. Bo to akurat po ostatnich doświadczeniach kontroluje
.
Dziewczyny współczuję pobudek. Amela ostatnio zaczęła mam się budzić między 4 a 5 na jedzenie. Choć przesypiala już całe noce. Dzisiaj w nocy wiercila się najpierw koło 2 to dałam smoczka i zasnęła. Potem po 4 to znowu dałam smoczka
. I spała do 6. Czasami udaje się ją przekupic smoczkiem
. Ale nie zawsze. Ale wtedy zazwyczaj idzie spać dalej po jedzeniu.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
nick nieaktualny
-
U nas jak zasnął o 20 to pobudki 23,1,3 i przed 6 już na nogach brzdąc. Tęsknię za nocami kiedy przesypial 6-7h pod rząd..sweetmalenka wrote:A u nas dziś pobudka o 22,12,1,4 I 6... fajowo. Zazdroszczę edwarda07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku 

-
edwarda20 wrote:Ale jak jadl to widocznie chcial tyle. Chyba ze tak jak moj po prostu lubi jesc? Moj zje tyle ile mu dam, nie odmawia ;p
Moj je 5x150ml, a w nocy daje mu 120ml na spiocha
Bo sie pediatra dowalila, ze za malo przybral - w 3 tyg 350g. No ale jak dziecko mi spi i sie nie budzi to wedlug mnie nie jest glodne. Ale ok, waga mowi sama za siebie wiec spi a ja wpycham mu butelke
Pije ale bardzo powoli. Potem nie odbija bo spi
Dobrze, ze mam monitor oddechu bo na 100% bym nie spala tylko ciagle siedziala przy nim i patrzyla czy sie nie dlawi 
Ja bym spojrzała na przyrost wagi całościowo-od urodzenia. U nas też tak jest że ona przybiera raz więcej, ponad normę, a potem mniej, poniżej normy. Ale jak liczę od wyjścia ze szpitala przyrost jest ok. No i widzę, że chuchrem nie jest, więc co z tego, że są tygodnie, że tyje mniej. Przyrost jest skokowy a nie ciągły.
Kinga. lubi tę wiadomość
-
Wczoraj postanowiłam wpiąć Emi do fotelika do karmienia, bo trochę ostatnio nie lubi się z mamaroo i sukces. Chyba chodzi o to ze więcej widzi, bo ani się nie buja itp a chętniej w nim przebywa niż w bujaku. Dla mnie to w sumie plus bo może już obserwować jak jemy (a jest ciekawska i do tej pory trzymałam ją na rękach jak chciałam zjeść, a tak jest dużo łatwiej, szkoda ze wcześniej na to nie wpadłam, ale Sara lubiła się z bujaczkiem póki nie usiadła (może to kwestia tego ze Emi jest duża i po woli robiło się jej ciasno?). Jaka by nie była przyczyna wyglada że znów będę mogła spokojnie ugotować obiad, zjeść i ogarnąc kuchnię. Uff
-
Jestem tego samego zdania. Emi też ma takie skoki, że potrafi wypaść z siatki (bo za duża), a potem się normuje i wraca na 96 centyl. Rozmawiałam też z pediatrą bo Sarah też spada z siatki i powiedział, że to nic. Duża była póki nie chodziła, a jak zaczęła się ruszać, biegać itp to spała więcej stąd spadek wagi (a nie tylko stagnacja). Ważne ze rozwija się względnie symetrycznie (główka, waga, wzrost są na podobnych centylach). Dodam ze moje dziecko teraz nie chodzi, tylko skacze (normalnie przemieszcza się przez cały dzień w podskokach, tak ze od samego patrzenia na nią bolą mnie nogiJupik wrote:Ja bym spojrzała na przyrost wagi całościowo-od urodzenia. U nas też tak jest że ona przybiera raz więcej, ponad normę, a potem mniej, poniżej normy. Ale jak liczę od wyjścia ze szpitala przyrost jest ok. No i widzę, że chuchrem nie jest, więc co z tego, że są tygodnie, że tyje mniej. Przyrost jest skokowy a nie ciągły.

-
Moj jak glodny to zje a jak nie chce to mu na sile nic nie wcisne. Teraz je mniej ok 130 mln. No faktycznie malo przybral ale skoro nie glodny?? Ja w we wtorek bede wiedziala ile wazy i czy przybiera dobrzeedwarda20 wrote:Ale jak jadl to widocznie chcial tyle. Chyba ze tak jak moj po prostu lubi jesc? Moj zje tyle ile mu dam, nie odmawia ;p
Moj je 5x150ml, a w nocy daje mu 120ml na spiocha
Bo sie pediatra dowalila, ze za malo przybral - w 3 tyg 350g. No ale jak dziecko mi spi i sie nie budzi to wedlug mnie nie jest glodne. Ale ok, waga mowi sama za siebie wiec spi a ja wpycham mu butelke
Pije ale bardzo powoli. Potem nie odbija bo spi
Dobrze, ze mam monitor oddechu bo na 100% bym nie spala tylko ciagle siedziala przy nim i patrzyla czy sie nie dlawi 
-
Wykapalam go przewietrzylam pokoj, dalam czopek z paracetamolem po ktorym zrobil ogromna kupe i zasnal, juz nie plakal, chyba pomogl czopek, ale wlasnie po rotawirusie tak specyficznie purkal i jezdzilo mu w brzuszku, pewnie go brzuch bolalAndzia123 wrote:Oli a jak z płaczem, uspokoił się ?

-
My dziś szczepilismy na pneumokoki, za 2tyg kolejne szczepienia 3-4go miesiaca. Dostalismy skierowanie w zwiazku z powiekszonym UKM w nerkach , ktore ma od urodzenia i sie nie zmniejszylo a drugie do hematologa bo mlody ma chyba powiekszony wezel chlonny pod paszką. Plus do tego musimy zrobic morfologie, posiew moczu i ogolny, crp i jakis rozmaz.
Aha i wazy 6900 g i mam 61 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 12:33
Agusia_pia lubi tę wiadomość













