X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Dziewczyny a mnie tak wkur... Tesciowie za przeproszeniem ze mam juz dosc!!!! Ciagle cos malemu wsadzaja do buzi mimo ze im mowie ze nie chce mu dawac jsszxze zadnego jedzeni a oni banan, jablko, sok malinowy....nawet kiedy im mowie to oni to robia albo przylapuje ich na goracym uczynku! A tesc sadza malego i kiwa nim na boki!! Przeciez on jeszcze do cholery nie jest gotowy zeby tak siadac!!!! I nie sluchaja mnie w ogole robia co sie im podoba! Ratunku! Nie mam juz sily a maz tez madry slucha swojej mamusi ze dziecko juz powinno poznawac nowe smaki a mnie tylko opierdziela ze jestem zacofana! Jak tak dalej pojdzie to sie wyprowadze do swoich rodzicow! A najlepsze ze ostatnio wywalilam stare zabawki do kosza a tesciowa je wyjela i powiedziala ze napewno sie przydadza!!!! Ona mi nawet w smieciach grzebie! No mam juz dosyyyyc!

    Mnie by juz dawno tam nie bylo... Zadbaj o swoj komfort psychiczny.

    darika lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 28 lipca 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    dzięki Kinga to faktycznie lepiej od warzyw zacząć, chyba zacznę od marchewki albo ziemniaka. aż mnie ciekawi jak mały zareaguje na to :)
    a jaką porcję na początek? tak jak czytałam ok 3 łyżeczki?
    Mi położna w przypadku papek radziła 1-2 łyżeczki, ale to ciężko stwierdzić, bo jedno dziecko zje całą, a inne 3/4 wypluje bokami, a moja starsza to papki po zjedzeniu wymiotowała (chyba miała jeszcze jakąś nadwrażliwość), bo kawałki jadła normalnie

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 28 lipca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli współczuję, ale właśnie przy dziecku dopiero takie rzeczy wychodzą. Ja miałam ten problem z własną mamą, która zwykle totalnie mi się w nic nie wtrąca. Poszukaj info czemu nie rozszerza się diety wcześniej i najpierw postaraj się wytłumaczyć mężowi, by choć on stał za tobą murem. Moja mama też dała jabłko córce jak byliśmy u niej miała chyba 5 m-cy i noc i pół dnia była z głowy. Pamiętam ze wtedy mój ojciec nie wytrzymał i ją op***, że chyba słychać że nie wymyślam problemów (mama też nie wierzyła w jej nietolerancję pokarmową), ale sami zobaczyli jak jest, gdy ma wykluczone alergeny, a jak nie I tak samo ze zbyt wczesnym rozszerzaniem. Ale też waliła tekstami, że alergie to wymysł, bo mój brat darł się, wymiotował aż w końcu nauczył się jeść mleko krowie (ale nie wiąże tego z tym ze dzis ma alergie, ja też miałam dietę rozszerzana jak miałam 2 miesiące, mam jelito drażliwe, azs), a u moich 2 sióstr niby wszystko ok. Poźniej były spięcia, bo jak to babcia nie da cukierków? Mówię kup owoce, to ona ze owoce i tak kupi, ale czekoladki też, no i tak w kółko...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 28 lipca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porażka...mnie juz tak wszystko drazni ze w koncu wybuchne i wszyscy zobacza z kim tak naprawde maja do czynienia:)

    Totoro lubi tę wiadomość

    mhsvi09k63nasq33.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, Totoro, u mnie poszlo szybko bo w 2cs (gdzie w 1 bylo za malo miziania bo celowalam w dziewczynke i 3 dni przed owulacja bylo ostatnie). Ale mały jest teraz taki fajny, komunikatywny, radosny i smiechowy, że pomyslalałam wczoraj ze mogłby taki zostać na zawsze :p :p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Porażka...mnie juz tak wszystko drazni ze w koncu wybuchne i wszyscy zobacza z kim tak naprawde maja do czynienia:)
    Ja na Twoim miejscu wyprowadzilabym sie do rodzicow chociaz na 2 tyg. I mąz i tesciowie zobaczyliby, ze mowisz powaznie. Pamietaj, ze jak jestes podenerwowana to i dziecko to czuje, moze byc wtedy rozdraznione, nie spac czy nie jesc.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 28 lipca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie jak piszą dziewczyny. Jak nie rozumieją po ludzku, że Ty jesteś mama i Ty decydujesz co dla Twojego dziecka jest najlepsze to albo im przetłumacz niezbyt grzecznie albo po prostu się spakuj i odpocznij u rodziców. Bez proszenia i grzecznosci bo na to już był czas.

    A mi dzisiaj mija rok jak zobaczyłam dwie kreski :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 28 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika u mnie minął wczoraj :)

    darika lubi tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 28 lipca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli, wspolczuje:/ Nie rozumiem w ogole jak dziadkowie mogą sie tak wtrącac..Odpoczynek od nich dobrze Wam zrobi;)

    Ja test robilam 28, ale sierpnia:p Bo wtedy mi sie dopiero tydzien okres spoznial xd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 11:16

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 28 lipca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli wyprowadz sie chociażby po to by pokazać że nie będziesz tego dłużej tolerować.

    Co do dzieci to ja mam trójkę a są wakacje. Ale mój Niko tak długo kazał na siebie czekać że nie mogę sie na niego gniewać o nic. To złote dziecko z tym że niejadek

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 28 lipca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, no 2 cs pogratulować. Wiem, że jak ktoś nie ma problemów to też ma preferencje-ze wolałby dziewczynkę czy chłopca. Mi po tylu latach było absolutnie wszystko jedno. No ale wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A swoją drogą też na nią patrzę i myślę że już mogłaby taka zostać-przekochana, radosna, wtulajaca się w mamę i tatę, ufna. A tu czas szybko leci i za chwilę będzie siedzieć, chodzić i wyrażać swoje zdanie w ten czy inny sposób ;-)
    Tak czy siak ja do swojej mam wielkie pokłady wyrozumiałości, bo wiem, że mogłoby jej nie być, a to że jest to cud. Totoro się zgodzi ;-)

    Oli, no nie daj się. Mnie by cholera trzasnęła. Rodzice wychowują a dziadkowie mają się podporzadkowac, nie wyobrażam sobie inaczej. Swoich teściów bym rozniosła jakby mi zaczęli robić wbrew (zresztą rodziców też). A męża bym zapytała czy chce sypiać z mamą czy ze mną bo jak stoi za mamusią a nie za żoną to może jednak i z mamusia chce sypiać..

    edwarda20, Totoro lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 lipca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli współczuję bardzo, ja bym nie wytrzymała, jak teścio sadza małego to zabieraj go z rąk mu i tyle. przecież kręgosłup mu uszkodzi taką zabawą! czy oni są całkiem nie poważni!???!! a mąż śmiech na sali, on zamiast iść za Tobą to trzyma stronę mamusi?!?! ehh faceci... wyprowadź się albo zrób awanturę wyznacz granicę. obrażą się ale to dla dobra Twojego dziecka, te pierwsze miesiące są tak ważne, zaważą na jego dalszym życiu. zrób coś z tym bo to dziecko będzie najbardziej cierpiało.

    my dziś mieliśmy kontrolę bioderek i wszystko ok :) kolejna wizyta za pół roku. jedynie to mały ma lekko spłaszczoną potylicę z prawej strony ale teraz układa się na lewo więc mu się samo wyrówna

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Edwarda, no 2 cs pogratulować. Wiem, że jak ktoś nie ma problemów to też ma preferencje-ze wolałby dziewczynkę czy chłopca. Mi po tylu latach było absolutnie wszystko jedno. No ale wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

    Najwazniejsze, ze sie Wam udalo i teraz trzeba sie cieszyc dzidziusiem :)

    Ja sie zaczelam starac jak mialam 31,5 roku i dopiero tutaj na staraczkach dowiedzialam sie ile kobiet ma problemy :O szok! A nawet byl caly wątek dla staraczek w moim wieku i tam praktycznie wszystkie mialy problemy. Dałam sobie 3 cykle zeby trafic w dziewczynke, potem bylaby hulaj dusza. Udało sie 2 cs, 3 dni przed owulacją ostatnie tulenie i... jest Henio ;p Ktorego nie zamienilabym na zadna inna dziewczynke :)


    aga_90, Jupik lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 28 lipca 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Do chusty (w pl czy niem.) klimacie nie smaruję niczym. Zakładam czapeczkę z dużym daszkiem i osłoną szyi, a nogi okrywam końcami chusty. Ręce u dzieci niesiedzących są w chuście. Sarah po całym sezonie była lekkoopalona (różnica 1-2 tony), także nam to wystarczało. Wiadomo ze w godzinach mocnego promieniowania starałam się nie wychodzić, ale tak od 14-15 jeździliśmy na plażę w weekendy (mieliśmy muszle plażową z ochroną uv) i wózek z żaglem słonecznym (jak zasnęła w chuście, to ją przekładałam ).

    W południowym klimacie zamierzam smarowac wystające części, tam sama nie raz się załatwiłam wiec teraz wszystkie będziemy musiały uważać. Właśnie by ograniczyć ilość/częstotliwość kremowaniu chce kupić dobry stój z ochroną uv, zwłaszcza ze obie będą się chlapać w wodzie. Do pomocy przy Emi rozważam też zakup chusty lub mai tai aqua (do wody), tylko nie wiem czy dadzą radę ja dobrze trzymać, wczoraj młoda ważyła 8,5kg a zwykle ok 9 elastyki zaczynają wysiadać i robi się ciężko. Choć mam nadzieję, że może woda trochę pomoże. Mam też zwykła chustę elastyczną, do zadań plażowych ale nie wiem czy tak szybko wyschnie... Spacery rozważam tylko wieczorami (w dzień jest za gorąco by się szwędac po miasteczku ;)

    masz na myśli coś takiego: https://kokadi.de/en/baby-carrier/aqua/ ? Widziałam chusty tej firmy u nas na limango, właśnie jakieś do wody, ale kurczę, też się boję, że klocka już nie poniesie, fajnie byłoby na żywo pomacać.. może wezmę kółkową na plażę, w tym gorącu i tak szybko wyschnie..

    u nas też poszło w 3cs, w sumie ja rok temu domyślałam się już, ale test potwierdził na początku sierpnia :) podziwiam te osoby, które starały się długo - ja świrowałam mimo że przecież 3 miesiące to tyle co nic..

    Oli wiesz co ja mam takie same obawy związane z naszym wyjazdem.. teściowie kochani, ale dwójkę wnuków już "po swojemu" odchowali (bo siostra męża miała trochę wywalone, ważne było aby się wyrwać a co babcia robi z dziećmi to już wszystko jedno) i widziałam wciskanie miodu, jogurtu, bułek, podrzucanie, sadzanie.. dawanie grillowanej ryby roczniakowi na tym samym talerzu na którym leżala wcześniej surowa itp. Zobaczymy jak będzie jak pojedziemy do nich, może być różnie, ale u nas chociaż mąż zawsze stoi za mną w 100% mimo że potem nieraz się musi nasłuchać od rodziny jaki to "biedny i zmanipulowany jest" :D

    mjvy9vvjacooymry.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 28 lipca 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też dziś równiutki rok odkąd zrobiłam test :)

    Jesteśmy w trasie nad morze, jeszcze 20 minut i będziemy na miejscu :D
    Strasznie długo jedziemy, ale ruch paskudny no i gorąco, więc 3 postoje były, żeby malutką przewinąć i dać jeść. Ale Bianka jest przekochana, większą część drogi przespała, a reszte się bawiła, albo oglądała książeczkę. Płaczu nie było żadnego :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 28 lipca 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaszelkowa wrote:
    masz na myśli coś takiego: https://kokadi.de/en/baby-carrier/aqua/ ? Widziałam chusty tej firmy u nas na limango, właśnie jakieś do wody, ale kurczę, też się boję, że klocka już nie poniesie, fajnie byłoby na żywo pomacać.. może wezmę kółkową na plażę, w tym gorącu i tak szybko wyschnie..
    Tak właśnie czaję się na ich nosildło, no ale właśnie trochę drogie, jak na taki krótki okres użytkowania. Moze faktycznie lepiej wziąć 2 chusty, na wypadek gdyby jedna nie wyschła.

    Oli:D

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 28 lipca 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwsza ciąże zaszłam w 1cs... W życiu bym się nie spodziewała, że tak szybko nam pójdzie. Niestety stracona. O Amelke walczyliśmy pol roku. Dopiero jak wyjechaliśmy na wakacje a ja odpuściłam totalnie (nawet nie wiem kiedy miałam owulacje) to się udało :-). A test zrobiłam tylko dlatego, że mąż miał mieć w sobotę imprezę imieninowa i chciałam się upewnić, że mogę wypić :-P

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 28 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli ja bym chyba zabiła. Skoro oni nie reagują na Twoje prośby to powiedz wprost co o tym myślisz i miej nadzieję, że się obrażą, będziesz miała trochę spokoju.

    Jupik podpisuję się rękami i nogami :D

    I też często sobie myślę, że Lila za szybko rośnie i mogłaby zostać jaka jest... :)

    Moja teściowa ostatnio powiedziała, że może dalibysmy małej kabanosa do rączki, pociumkalaby sobie tylko. Kabanosa. Czteromiesiecznemu dziecku, które nawet gotowanej marchewki w ustach nie miało. Teść z kolei chciał jej dać do rączki ogórka zielonego, jeszcze z kolcami a potem pomidorka koktajlowego. No ręce mi opadły. Mówię mu, że pcha wszystko do buzi no to jak jej dam pomidora jeszcze takiego malutkiego na dodatek....... Nie wiem czy kiedykolwiek zostawię z nimi dziecko. Chyba jak do szkoły już będzie chodzić. Jeśli nie będą mu wtedy proponować nie wiem... Drinka... O.o

    Teściowa często przygaduje, że "Lilusia jak będziesz troszkę większa to mamusia cię do babci przyprowadzi i pójdzie i będziemy się same bawiły!". Niedoczekanie.

    edwarda20, Jupik, gondi, Katy lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Moja teściowa ostatnio powiedziała, że może dalibysmy małej kabanosa do rączki, pociumkalaby sobie tylko. Kabanosa. Czteromiesiecznemu dziecku, które nawet gotowanej marchewki w ustach nie miało. Teść z kolei chciał jej dać do rączki ogórka zielonego, jeszcze z kolcami a potem pomidorka koktajlowego. No ręce mi opadły. Mówię mu, że pcha wszystko do buzi no to jak jej dam pomidora jeszcze takiego malutkiego na dodatek....... Nie wiem czy kiedykolwiek zostawię z nimi dziecko. Chyba jak do szkoły już będzie chodzić. Jeśli nie będą mu wtedy proponować nie wiem... Drinka... O.o

    No niezle :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 28 lipca 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, moja mama twierdzi, ze Henio za duzo spi, a to ze sie nie wybudza na jedzenie w nocy nie jest normalne :/

    Od jego urodzenia zapisuje o ktorej je, ile je, kiedy byla kupa, jakie podaje leki itp. I sprawdzilam, ze od rownego miesiaca przesypia mi całe noce, a je tylko 5x dzienne, gdzie powinien jesc 6x. Na spiocha daje mu szosta butelke dopiero od 2 tyg.

    Od rownego miesiaca jego harmonogram wyglada tak:
    5.00 - pobudka, mleko
    6.00-7.00 a czasami do 8.00 - drzemka
    8.00 - mleko
    9.00-10.00 - drzemka
    11.00 - mleko
    12.00-13.00 - drzemka na spacerze
    14.00 - mleko
    15.00-16.00- drzemka
    17.00 - mleko
    18.00 - kąpiel
    19.00 - zasypia (czasami zasypia zaraz po kąpieli ok 18.30)
    22.00 - mleko na spiocha(od 2 tyg)

    Wychodzi na to, że spi w nocy 10-11 godzin, a w dzien 4-5 godzin - w 95% dni tak to wygląda. Czasami pospi dluzej lub krocej w dzien. Ale noce bite 10 godzin jedzie. Poczytałam teraz o tym i niby spi w porzadku: https://parenting.pl/ile-powinno-spac-dziecko-sa-nowe-zalecenia-lekarzy
    Wczesniej budzil sie w nocy 1-2 na jedznie, potem przez jakis czas tylko raz, a potem przestal w ogole. Jak to wygląda u Was, szczegolnie u mam mm?

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1170 1171 1172 1173 1174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ