Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga. wrote:Też tak robię. Potem można dowolnie łączyć i mniej wit tracą niż przy gotowaniu.
Hmm,ja się zastanawiam czy jednak już nie przerabiać tych jablek i już w takiej postaci mrozić. Zajmą wtedy też mniej miejsca w zamrażarcemuszę o tym poczytać
-
No co moja córka odwaliła dziś to padliśmy.. dzień oczywiście w wózku bo lazilismy po Jeleniej Górze, i pod wieczór już zaczęła się kręcić, wyginać i przekręcać. Patrzyliśmy co robi a ona w końcu hyc na brzuch głowa do góry i cała szczęśliwa
no ale jak tu jeździć w takiej pozycji. Więc my ją na plecki, nie minęło 5 min a ona znów hyc na brzuch, główka do góry i zadowolona z siebie.. obawiam się, że jak tak dalej pójdzie ten wyjazd przechodzimy w nosidełku i na rączkach a po powrocie wyjmujemy spacerowe a z gondolką się pożegnamy..
-
Co do krzesełka. Przetrzepalam neta wszerz i wzdłuż. Drewniane mnie nie przekonują i mi się nie podobają, więc idę w tradycyjne plastkikowe z tymi wszystkimi zmianami oparcia, wysokości itd. Początkowo zasadzalam się na włoskie krzeselka, ale koniec końców zamówię polski Baby Design model Pepe z 2018. Mamy wózek tej firmy i jestesmy zadowoleni (a wyjeżdzilismy nim już setki km- łącznie z wydmami i górami), więc znów będę wspierać polską gospodarkę. Poza tym koszt 350 zeta dla mnie optymalny.
-
nick nieaktualny
-
Amelka sięga po zabawki w pozycjach na plecach i boczku (jednym albo drugim). Na brzuszku próbuje.
W kąpieli też rozchlapuje wodę nozkami i rękoma.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Jupik wrote:Co do krzesełka. Przetrzepalam neta wszerz i wzdłuż. Drewniane mnie nie przekonują i mi się nie podobają, więc idę w tradycyjne plastkikowe z tymi wszystkimi zmianami oparcia, wysokości itd. Początkowo zasadzalam się na włoskie krzeselka, ale koniec końców zamówię polski Baby Design model Pepe z 2018. Mamy wózek tej firmy i jestesmy zadowoleni (a wyjeżdzilismy nim już setki km- łącznie z wydmami i górami), więc znów będę wspierać polską gospodarkę. Poza tym koszt 350 zeta dla mnie optymalny.
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika wrote:Bardzo fajne to krzesełko! Powiem szczerze, że średnio się na razie rozgladalam ale to mi się bardzo podoba. No i cena przystępna
.
Generalnie to krzesełko spełnia wszystkie moje oczekiwania. I jakoś nie widzę powodu dla którego miałabym kupować coś droższego. No i jeszcze jeden plus-na stronie Baby Design można zarejestrować produkt i wydłużyć gwarancje do 2 lat. No i w razie (odpukac) jak coś się zepsuje części są na miejscu. A wózek też był cenowo przystępny a jakościowo dla nas super, a naprawdę nie stoi w kąciedarika lubi tę wiadomość
-
Jupik wrote:No co moja córka odwaliła dziś to padliśmy.. dzień oczywiście w wózku bo lazilismy po Jeleniej Górze, i pod wieczór już zaczęła się kręcić, wyginać i przekręcać. Patrzyliśmy co robi a ona w końcu hyc na brzuch głowa do góry i cała szczęśliwa
no ale jak tu jeździć w takiej pozycji. Więc my ją na plecki, nie minęło 5 min a ona znów hyc na brzuch, główka do góry i zadowolona z siebie.. obawiam się, że jak tak dalej pójdzie ten wyjazd przechodzimy w nosidełku i na rączkach a po powrocie wyjmujemy spacerowe a z gondolką się pożegnamy..
-
Gosiczek wrote:Mój nie sięga i nie obraca sie na brzuch ani nawet na boki. Już sama nie wiem co myśleć
Ja te się tak niepokoilam i poszłam z moim do neurologa. Akurat tydzień przed wizytą zaczal się przekręcać na boki. Wcześniej nic. Więc jeśli się martwisz to idźcie to sprawdzić. Albo Cię lekarz uspokoi albo skieruje na ćwiczenia. Czasami kilka tygodni ćwiczen wystarczy żeby dziecię nadrobilo.
-
Jupik wrote:Co do krzesełka. Przetrzepalam neta wszerz i wzdłuż. Drewniane mnie nie przekonują i mi się nie podobają, więc idę w tradycyjne plastkikowe z tymi wszystkimi zmianami oparcia, wysokości itd. Początkowo zasadzalam się na włoskie krzeselka, ale koniec końców zamówię polski Baby Design model Pepe z 2018. Mamy wózek tej firmy i jestesmy zadowoleni (a wyjeżdzilismy nim już setki km- łącznie z wydmami i górami), więc znów będę wspierać polską gospodarkę. Poza tym koszt 350 zeta dla mnie optymalny.
Ja przy córce miałam krzeselko Chicco Polly, jeśli chodzì o funkcjonalność to super, natomiast było strasznie cieżkie i sztywne. Natomiast teraz synkowi kupilam Espiro Mokka, jest bardzo podobne do tego BabyDesing i jest super zadowolona. Spelnia swoje funkcje a do tego jest leciutkie. Zastanowiałam się na tym nowym Chicco Polly ale cena mnie odtsraszyla i ciekawe czy jest lżejsze od tej starszej wersji bo niestety nie mialam okazji zobaczyc go na zywo
-
edwarda20 wrote:Gosiczek a ile ma Twój maluch?
Ja te się tak niepokoilam i poszłam z moim do neurologa. Akurat tydzień przed wizytą zaczal się przekręcać na boki. Wcześniej nic. Więc jeśli się martwisz to idźcie to sprawdzić. Albo Cię lekarz uspokoi albo skieruje na ćwiczenia. Czasami kilka tygodni ćwiczen wystarczy żeby dziecię nadrobilo.
On jest z 5 kwietniaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
sweetmalenka wrote:My bardzo często jeździmy na brzuszku.
Ale z głową do góry? Ona się przekreca nie żeby tak leżeć tylko lepiej wszystko widzieć.. jak dla mnie to mało bezpieczna pozycja (biorąc pod uwagę że nie jeździmy po rowniotkim asfalcie tylko naszych polskich chodnikach, wertepach, kostkach, wysokich krawężnikach itp.) -
Bartuś sięga po zabawki, kręci się póki co w lewo ale już na prawy bok się kładzie więc pewnie lada dzień będzie fikał w obie strony. lubi na brzuszku leżeć.
dziś zjadł drugą porcję marchewki 30 gr ok 2 łyżeczki. ładnie je nie pluje, jestem w szokui zjadł mleko jeszcze
nie wiem czy dobrze robię dając mu na raz jako jeden posiłek, ale wiem że by się nie najadł samą marchewką. a może odczekiwać? tylko że on głodny to by pewnie krzyczał.
a no i dziś kupa po wczorajszej marchewce już była inna, ciemniejsza -
Jupik wrote:Ale z głową do góry? Ona się przekreca nie żeby tak leżeć tylko lepiej wszystko widzieć.. jak dla mnie to mało bezpieczna pozycja (biorąc pod uwagę że nie jeździmy po rowniotkim asfalcie tylko naszych polskich chodnikach, wertepach, kostkach, wysokich krawężnikach itp.)
-
Agusia_pia wrote:Bartuś sięga po zabawki, kręci się póki co w lewo ale już na prawy bok się kładzie więc pewnie lada dzień będzie fikał w obie strony. lubi na brzuszku leżeć.
dziś zjadł drugą porcję marchewki 30 gr ok 2 łyżeczki. ładnie je nie pluje, jestem w szokui zjadł mleko jeszcze
nie wiem czy dobrze robię dając mu na raz jako jeden posiłek, ale wiem że by się nie najadł samą marchewką. a może odczekiwać? tylko że on głodny to by pewnie krzyczał.
a no i dziś kupa po wczorajszej marchewce już była inna, ciemniejsza
Z tego co czytałam, na początku daje się cos na sprobowanie po mleku. Bo i tak sie tym nie naje, a glodne dziecko bedzie sie denerwowalo itp itp. A powinno byc najedzone i wyspane. Dopiero jak pozna kilka smakow i bedzie mozliwosc je lączyc, mozna dawac jako jeden posilek zamiast mleka.
-
Kinga, ja też czekam z rozszerzaniem do października, jak Kajtek skończy 6 miesięcy. Szczerze mówiąc, to jestem w szoku trochę, że tyle osób rozszerza wcześniej, mimo że wytyczne są dość jasne, ale wiadomo, każdy robi po swojemu, jak uważa, chociaż im dłużej czytam forum tym mniej mnie już chyba zdziwi
Krzesełko i cały ekwipunek będziemy kompletować po powrocie z wakacji, w połowie września.
Agusia - z tego co czytałam to te nowe rzeczy do spróbowania daje się 30-40 min. po posiłku. No i nie z nastawieniem, że to jest do najedzenia się, a do posmakowaniaNie wiem jak z MM, przy kp mleko ma być podstawą do końca 1 roku, a te posiłki nie zastępują mleka, ale znowu - każdy robi jak uważa
Nasz Kajtek się obraca (przez prawe ramię z plecków na brzuszek, potem przez lewe na plecy i tak potrafi zwiedzić całą matę, nasze łóżko, kanapę u rodziców..) łapie zabawki w sumie w każdej pozycji, próbuje pełzać, zdaniem pediatry jest fizycznie rozwinięty 4 tyg do przodu, ale nie zdziwiłabym się jak na którymś etapie się zatrzyma i opanowanie czegoś później zajmie mu dłużej