Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja dziś podałam pierwszą łyżeczkę marchewki, byłam w szoku jak małemu smakowało hehe, machał nogami jak widział że mu nabieram kolejne małe porcje, pierwsze dwie się dziwił jedną wypluł a potem już wcinał
także ja już powolutku rozszerzam
dziś kończymy 4 mc
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu, Kubuś waży 7400, w 3 tyg przybrał 500g idzie prawa jedynka na dole i pani doktor była pod wrażeniem że już sam do siadania się rwie i że pełza na brzuchu, mówiła że w ciągu miesiąca prawdopodobnie już usiądzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3edf1da3f2f3.jpg07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
acygan wrote:I ja czekam. U nas jest sama piers wiec nie spiesze sie
Acygan, pisałaś kiedyś że będziesz mrozić przetwory. Czyli np.jablka uprozysz i zamrozisz czy zetrzesz jakoś na mus (bez prozenia) i zamrozisz? Mi się szykuje sporo jabłek z mojej jabłonki, więc też zamierzam sama porobić i pomrozic tylko nie wiem jak
-
Tak i nie. Jak ley na plecach to sięga po skwisha lub obraca się do tego panelu Tiny love, ale jak leży na brzuchu to gryzie ręce i się wścieka... W sumie to nie wiem czy miesiąc spokojnie leżała na brzuchu...Gosiczek wrote:A wasze dzieci sięgają już po zabawki?
-
Tak, sięga już i po zabawki które obok leżą, nawet lewą ręka Po zabawkę z prawej strony i na odwrót, Jak i po te które wiszą np w bujaku czy na macieGosiczek wrote:A wasze dzieci sięgają już po zabawki?
07.04.2018 - marzenia się spełniają zakochana na zabój w Synku
-
Moj tez siega. Z gory i po bokach. Na brzuszku jak lezy (juz wytrzymuje dluzej niz minute ;p) probuje ale jeszcze sie rece rozjezdzaja.
Ostatnio tez wyczytalam, że w 5 mcy zycia dziecko powinno przekladac zabawke z reki do reki. Kilka dni probowalam obserwowac, ale tak sie ten dziec wierci, kreci, trzepie, rusza, że nie zauwazylam. Dopiero dzis, jak lezal spokojniej bo byl spiacy, zobaczylam ze to robi.
-
Za każdym razem po kąpieli chce spytać i zapominam, Wasze maluchy też tak rozchlapują wodę z wanienki? Kubuś ma taką frajdę, uśmiech od ucha do ucha, cała podłoga mokra o mnie nie wspominając
07.04.2018 - marzenia się spełniają zakochana na zabój w Synku
-
U nas Gabryś też siega po zabawki i przekłada. Wczoraj i dziś młody dostał pasternak i dziś biegunka kwaśna A wieczorem bardzo się prezyl i po czopku i kupie był spokojniejszy więc chyba pasternak nie podszedł albo dlatego że sloiczkowe. Nie wiem.
Trochę kataru dostał A to mnie zdziwiło bo nad morzem, przy jodzie to dziwne. I on i jego siostra katar.
-
Jupik wrote:Acygan, pisałaś kiedyś że będziesz mrozić przetwory. Czyli np.jablka uprozysz i zamrozisz czy zetrzesz jakoś na mus (bez prozenia) i zamrozisz? Mi się szykuje sporo jabłek z mojej jabłonki, więc też zamierzam sama porobić i pomrozic tylko nie wiem jak
Obralam,pokroilam w cwiartki, wykroilam ten srodek z pestkami i w takiej postaci zamroziłam. Nie robilam żadnych musow. Co z tego wyjdzie to nie wiem. Tak samo zrobilam ze sliwkami,jagodami,malinami i jezynami. Najwyzej beda na kompot jak dla Zosi nie beda sie nadawac
-
Mój maluch sięga po zabawki które leżą obok niego i nad nim jak leży na plecach bądź boku, natomiast leżąc na brzuszku to ma cały czas rączki przy sobie. Polezy tak z 10 min i krzyk, że już nie chce. Leżąc na brzuchu jedynie lize swoje piąstki. Obraca się na boki i z brzuszka na plecaku jak mu się zachce. Z pleckow na brzuszek jeszcze się nie udało. Z rączki do rączki jeszcze nie przekłada. Potrafi złapać zabawkę dwoma rękoma, ale po chwili jedna rączka już puszcza zabawkę a druga dalej trzyma. Najlepiej mu idzie trzymanie gryzaka mastick monkey.
Podczas kąpieli maluch tak nogami macha, że mam pół pokoju zachlapane xd frajda dla niego jak nie wiem co. Jedynie jest zdziwiony jak nachlapie sobie na buzke xd w następnym tyg ruszamy na basen. Mam już kupione kąpielówki i pampersy na basen. Jestem bardzo ciekawa jak zareaguje.
Dzisiaj pierwszy raz jadł marchewkę. Na początku był zdziwiony co to za smak, ale potem wcinal. Zadowolony był i gdybym nie przestała mu dawać to zjadłby pewnie cała marchewkę XP na razie do końca tyg będzie dostawał marchewkę, a w następnym tyg dam mu ziemniaczka
Maluch jeszcze nie siedzi i jakoś nie widzę żeby zanosilo się do tego, wiec mam pytanko. Wiem, że ten temat już był, ale nie chce mi się szukać skoro tyle stron jest już naklepane :p jakie macie krzesełko do karmienia? Chciałabym takie w którym można ustawić sobie oparcie czyli żeby było na razie w pozycji pol leżącej, a potem normalnie zmienić na siedzące. Proszę dajcie propozycje
-
Emi ma Fresco bloom. Można je odchylić, do pozycji mniej lub bardziej leżącej, ale to zwiększa ryzyko zakrztuszenia, więc nie zamierzam tak dawać posiłków.Malyprosiaczek wrote:
Maluch jeszcze nie siedzi i jakoś nie widzę żeby zanosilo się do tego, wiec mam pytanko. Wiem, że ten temat już był, ale nie chce mi się szukać skoro tyle stron jest już naklepane :p jakie macie krzesełko do karmienia? Chciałabym takie w którym można ustawić sobie oparcie czyli żeby było na razie w pozycji pol leżącej, a potem normalnie zmienić na siedzące. Proszę dajcie propozycje
-
Też tak robię. Potem można dowolnie łączyć i mniej wit tracą niż przy gotowaniu.acygan wrote:Obralam,pokroilam w cwiartki, wykroilam ten srodek z pestkami i w takiej postaci zamroziłam. Nie robilam żadnych musow. Co z tego wyjdzie to nie wiem. Tak samo zrobilam ze sliwkami,jagodami,malinami i jezynami. Najwyzej beda na kompot jak dla Zosi nie beda sie nadawac
acygan lubi tę wiadomość
