Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia_pia wrote:edwarda widziałam te poduszki ale ze względu na cenę nie mogę sobie na nią pozwolić. znalazłam na allegro takie
https://allegro.pl/qmed-poduszka-ortopedyczna-dla-niemowlat-dziecka-i6798832205.html#thumb/1
https://allegro.pl/poduszka-ortopedyczna-dla-niemowlat-dziecka-n-i6852890123.html?fromVariant=6891012512
co sądzicie?
a tu główka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0904067c395a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb536a4c58f8.jpg
Główka normalna mój syn ma bardziej "kanciatą" i żaden lekarz nie zwrócił n to uwagi łącznie z neurologiem u którego byliśmy prywatnieStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
My też mieliśmy diagnozę asymetria ulozeniowa i miał splaszczoma główkę z jednej strony. Oprócz tego tylko na tej stronie chciał lezec i patrzył tylko w ta stronę. Neurolog powiedział żeby układać go na tej drugiej stronie i daje nam 2 tygodnie i jak się pprzylozymy to wszystko wróci do normy. I przekladaliśmy go milion razy jak darika i jest ok
-
Agusia, moze takie zdjecie ze nie widac, ale glowka dla mnie bardzo ladna.
Moj ma bardziej splaszczona, tyle ze przez wlosy u niego tego nie widac, tylko na dotyk.
Gosiczek i nic nie robisz z tą kanciata glowka? U nas wlasnie neurolog zwrocila uwage, bo nic nie bylo widac.
-
no na zdjęciu nie widać ale na żywo jest jednak spłaszczona on od urodzenia spał z głową na prawej stronie, teraz śpi na lewej więcej ale mi się wydaje że różnica minimalna więc zamówiłam tą poduszkę z allegro białą, nie zaszkodzi a może pomoże. jak nie to przynajmniej będę wiedziała że próbowałam.
-
Agusia_pia wrote:no na zdjęciu nie widać ale na żywo jest jednak spłaszczona on od urodzenia spał z głową na prawej stronie, teraz śpi na lewej więcej ale mi się wydaje że różnica minimalna więc zamówiłam tą poduszkę z allegro białą, nie zaszkodzi a może pomoże. jak nie to przynajmniej będę wiedziała że próbowałam.
-
Odnośnie wagi to przed ciążą ważyłam 53 kg, w ciąży przytyłam do 70 kg a teraz mam 50 kg. Pomimo tego, że nie mam żadnego rozstępu to ciało ładnie nie wygląda. Wszystko mam jakieś takie mięciutkie i obwisłe. Przed ciążą dużo ćwiczyłam, chodziłam na zajęcia 3x w tygodniu i wszystko było zbite i jędrne. Teraz z tyłka zostały dwa zwisające naleśniki a na rękach pelikany. Jedyne na co teraz mogę sobie pozwolić to spacery z wózkiem i w wolnej chwile robię przysiady. Zawsze jak mijam lustro w przedpokoju staram się zrobić przynajmniej 30. Trwa to chwilę ale w ciągu dnia ze 100 przysiadów się uzbiera. Nie wiem czy to pomoże ale zawsze coś.
A jeżeli chodzi o ciuszki z 5.10.15 to też się przejechałam. Na początku sierpnia zamówiłam body z krótkim rękawem na 74 żeby starczyły do końca lata, a jak przyszły to takie jakieś male, wąskie, że Borys pochodził w nich tydzień bo nie chciałam go już męczyć.
Wczoraj Borys mnie przestraszył. Nie zostawiam go samego na przewijaku pomimo tego, że do tej pory był na nim spokojny. A wczoraj nachyliłam się po pieluszkę, podnoszę głowę, a on już jedną nogą był na zewnątrz przewijaka i już ręką się odpychał..jeszcze parę sekund i by wylądował na podłodze. W ogóle już tak zaczął szybko pełzać na macie, że wystarczy chwila i już jest na jej końcu. -
Aga, moja jest tak ruchliwa, że ja już od jakiegoś czasu na przewijaku jedną ręką ją trzymam, drugą sięgam po pieluchę. A ze dwa razy już przebierałam na łóżku. A teraz doszłam do tego, że dziecko coraz bardziej kumate, więc jak mi zaczyns obroty na przewijaku mowie do niej głośnym i stanowczym tonem, że nie wolno. Patrzy się na mnie jak na kosmitę i z tego zdziwienia chyba przestaje fikac
Aga78 lubi tę wiadomość
-
edwarda20 wrote:Nam rehabilitant mowil, ze poduszka moze pomoc bardzo, ale najwazniejsze sa cwiczenia na brzuszku i wlasnie przekladanie dziecka. Ale i tak to sie wyrownuje przez kilka miesiecy. Trzeba cierpliwie pracowac z dzieckiem i bedzie dobrze
no on na brzuchu bardzo dużo lezy, jak ma tylko miejsce żeby się obrócić to fik i już zadowolony. po jedzeniu muszę go pilnować bo ulewa jak długo leży. no mam nadzieję że się wyrówna i jak będzie miał roczek to już się wyrówna do tego czasu.
no ja na przewijaku też jedną ręką go trzymam a drugą biorę pieluchę. już częściej na łóżku czy na podłodze go przewijam hehe.
ja dużo ćwiczyłam przed ślubem jak miałam siłownię pod nosem i kartę multisport po ślubie ćwiczyłam w domu albo jeździłam na rowerku stacjonarnym ale to i tak było mało a jak zaczęliśmy starania to już mało co ćwiczyłam bo jak by się udało to się bałam i tak to leciało. teraz mam rozstępy na brzuchu, ale po ćwiczeniach tyłek już się podniósł i robi się jędrniejszy.
trzeba walczyć kobitki -
Sweetmalenka z takim podejściem to napewno hehe , ale rozumiem bo mi tez się cholernie nie chce. Po całym dniu z mała jestem wykończona. Mi do wagi z przed ciazy zostało 5/6 kg. Mnie to gubią słodycze, niestety ale kocham je Haha !
My dzisiaj lecimy na wakacje, boje się jak cholera, żeby mała była grzeczna itd. Trzymajcie za nas kciuki -
Ja w ciąży przytyłam 18 kg, w pierwszym tygodniu po porodzie spadło mi już 12, a do teraz (czyli 5 miesięcy), tylko 2... Także mi zostały jeszcze 4 kilo. A tak w sumie to chciałabym 10, bo przed ciążą też nie byłam zadowolona z wagi
najlepsze jest to, że mam zdjęcie tydzień po porodzie i miesiąc po i na tym pierwszym mam bardziej płaski brzuch. Ogólnie mam ten problem, że mi wszystko idzie w brzuch i robi się oponka... Ale ja leń jestem przeokropny, nie lubię ćwiczyć, nie sprawia mi to przyjemności chociaż bym chciała. Staram się pilnować z jedzeniem, już od bardzo dawna nie używam cukru, soli, nie jem białego pieczywa, jedyne co to nie mogę się przekonać do brązowego makaronu, więc jem zwykły.
Najpierw łudziłam się, że przy kp waga mi będzie lecieć sama. Teraz łudzę się, że jak Mała zacznie być bardziej mobilna i będę musiała za nią biegać to zaczną mi te kg spadać
A co do 5 10 15 to ja ostatnio zamawiałam, ale w sumie nie body, tylko koszulki i spodenki to wydaje mi się, że rozmiary są ok. Tzn nosimy 68, takie zamówiłam i są ok -
Wiktor też miał jedna stronę główki płaska, ale ja go kladlam na plecach i jak spał to przekreca łam mu główkę w drugą stronę. Potem okazało się, że musi leżeć na w znak żeby tył główki też ładnie uformować, a młody ciągle przekrecal główkę na boki więc kupiłam poduszkę motylek i teraz ma piękna główkę.
Wiktor przeszedł pierwszy raz trzydniowke. Teraz ma wysypke na ciele już drugi dzień. Czuję się zdrowy bo wróciło wszystko do normy. Oprócz spania bo w nocy ciągle mi się budzi, ale to skok.
Ja w ciąży przytyłam 20 kg, zeszło 15kg ale nie jestem z tego zadowolona. Chciałam żeby zostało 10kg bo lepiej się czułam, ale niestety nie dało rady zatrzymać tych kgWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 13:10
-
No ja w ciąży najpierw schudłam z 5 kilo potem przytyłam z 11-w sumie od wagi sprzed ciąży miałam 6 kg więcej. Jak urodziłam waga mi spadła o jakieś 4,5 kg, więc byłam tylko 1,5 kg w stosunku do startowej. A teraz kurde skoczyłam o jakieś 3 kg, wstyd! Chyba przez to, że z namiętnością wcinalam lody (w ciąży nie jadłam), gofry (jak tu być nad morzem i gofra nie zjeść..), zaczęło się nieregularne jedzenie (raz jest obiad, raz go nie ma, raz jest o 16, raz o 21..) no i tyłka nigdzie oprócz spacerów nie ruszam. Lada moment zaczynamy basen z małą więc liczę że mąż będzie z nią na zajęciach a ja popływam, bo jednak wkurza mnie ten tluszczyk na brzuchu..
Co do rozstępów. Ja mam tylko małe na piersiach, widocznie one mi znacząco urosłyUda zero. Pewnie przez to, że dużo nie przytyłam. No i na pewno kwestia genetyki-moja mama po 3 ciążach też zero.
-
mlodaaa wrote:Sweetmalenka z takim podejściem to napewno hehe , ale rozumiem bo mi tez się cholernie nie chce. Po całym dniu z mała jestem wykończona. Mi do wagi z przed ciazy zostało 5/6 kg. Mnie to gubią słodycze, niestety ale kocham je Haha !
My dzisiaj lecimy na wakacje, boje się jak cholera, żeby mała była grzeczna itd. Trzymajcie za nas kciuki