X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Myszka_Lena Ekspertka
    Postów: 121 111

    Wysłany: 4 września 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy 37+6 a Ty?

    ug37zbmhxq91lzcp.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 4 września 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja Amela też czasami się mną nudzi ;-). Wydaje mi się, że są dzieci, które uwielbiają towarzystwo i potrzebują ciągle nowych wrażeń - właśnie tak jak nasze. Dlatego ja czasami Amele wkładam w bujaczek, puszczam jej muzykę, daje zabawki i niech się bawi. Czasami pomarudzi ale niech odpocznie ode mnie ;-). Tzn nie zostawiam jej oczywiście tylko siedzę gdzieś z boku, nie odzywam się do niej. Teraz jest na etapie dotykania wszystkiego, wyciąga rączki więc gdzieś tam w zasięgu wieszam jej pieluche żeby mogła złapać i ciągnąć. Daje grzechotki bo już nimi rzuca, żeby grzechotaly ;-).
    Są dni, że mogę stawać na głowie, wymyślać a ona i tak marudzi. A jak tylko ktoś do nas przyjdzie to od razu zaciesz ;-). Praktycznie codziennie ktoś tam nas odwiedzi.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 4 września 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika to u Ciebie są takie dni, u mnie tak jest codziennie, dzisiaj jest dopiero 12 a on od rana krzyczy, miał tylko przerwę na spacerze bo pospal 50min.. A na bujaku to on posiedzi tylko jeśli jestem w kuchni i cały czas gadam do niego, inaczej jest ryk. Eh chyba mam dziś dzień narzekania..

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Darika to u Ciebie są takie dni, u mnie tak jest codziennie, dzisiaj jest dopiero 12 a on od rana krzyczy, miał tylko przerwę na spacerze bo pospal 50min.. A na bujaku to on posiedzi tylko jeśli jestem w kuchni i cały czas gadam do niego, inaczej jest ryk. Eh chyba mam dziś dzień narzekania..
    No u mnie nawet nie ms opcji on na bujaku A ja w kuchni. Ja ciągle muszę być przy nim.
    Że mną też się nudzi ale w końcu ile można patrzeć na gębę matki :D u taty czy dziadków cały happy

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 września 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka_Lena wrote:
    Jupik to faktycznie Twoja też malutka :) a ile wazyla po urodzeniu?

    Moja się urodziła w 40 tyg.i ważyła 3340,przy wypisie 3160. Tak więc Twoja ma większy przyrost wagi. Moja początkowo ładnie przybierała, dopiero od niecałych 2 mcy baaardzo zwolniła, choć pediatra każe mi się nie czepiać- i wzrost i wagę w zeszły czwartek miała na 10 centyl, czyli w przeciwieństwie do Acygan moja nie jest długa i chuda, jest krótka i wygląda normalnie ;-) na forum niektóre z waszych wchodzą już w ciuszki 80cm, dla mnie szok. Moja powolutku wychodzi dopiero z 62, 68 niektóre są jeszcze na nią za duże.
    Choć mam dziwne wrażenie, że odkąd rozszerzam dietę już jej się poliki zaokrągliły. I z pewnością częściej robi kupkę. Obstawiam, że jednak ilość mojego mleka jest dla niej niewystarczająca. A swoją drogą po prostu jest drobna, może będzie niska, choć ja ponad 170 cm a mąż ponad 180. Zobaczymy :-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 4 września 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bujak w kuchni stoi bo inaczej nic bym na obiad nie mogła zrobić :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 września 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bujak też w kuchni-opcja na robienie śniadań i obiadów. Siedzi w nim tylko pod warunkiem, że widzi krzątającą się mnie lub męża. Sama w bujaku nie ma opcji. Nudy na pudy.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 września 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Bujak też był w kuchni ale nic to nie dało. Takie krzyki że teraz tylko gotuje jak facet wraca z pracy lub gdy młody spi

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Myszka_Lena Ekspertka
    Postów: 121 111

    Wysłany: 4 września 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik moja jest długa i chuda co nie zmienia faktu że tak jak u Ciebie dopiero będziemy przymierzac się do rozmiaru 68 :) Misia prawie dwa miesiące nosiła rozmiar 50 i pieluszki 0, teraz spokojnie mieści się w 62 i pieluszki 2

    ug37zbmhxq91lzcp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam z córką że nie wystarczyło że była obok w bujaczku tylko po prostu musiałam ją cały czas zabawiać albo mieć na rękach. Teraz młodego mogę zostawić w bujaczku Ale musi mnie cały czas widzieć.

    No i poszły nam właśnie dwie dolne jedynki całe szczęście bezobjawowo tak jak u siostry :)

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 4 września 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Mam wrażenie że jestem słabą matką, że Kuba się ze mną nudzi.. Potrafi cały prawie czas przy mnie krzyczeć, co bym nie wymyśliła chwila moment i jest krzyk, a jak tylko pojawia się ktoś inny, czy tatuś czy dziadkowie czy do cioci na dół zejdę od razu jest uśmiech od ucha do ucha i już nie krzyczy :/ nie wiem, z mama moja o tym rozmawiałam i mówi żebym nawet tak nie myślała, bo mama jest najważniejsza na tym etapie i że tylko mi się tak wydaje, ale nie wiem, czasem aż mi przykro jest że do wszystkich rączki wyciąga żeby na ręce go brali a do mnie nie :(
    Przyzwyczaj się. Przy rodzicach dzieci są bardziej wymagające, bo czują się bezpiecznie, przy obcych, czy dalszej rodzinie są onieśmielone i sporadycznie pokazują swoje prawdziwe oblicze...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 4 września 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to moja ma odwrotnie - jak widzi kogokolwiek obcego ( czyt. Babcie, dziadków, ciotki, kuzynki itp.), a jeszcze nie daj Boże żeby chcieli ją wziąć na ręce albo zagadywać to jest taka histeria jakby ktoś ją w dupę ugryzł :/ i to za każdym razem...już się z mężem śmiejemy że ma wbudowany system antykradzieżowy :-) a na codzień to jest mega uciążliwe bo caaaaly czas na rękach :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 15:09

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 4 września 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    No to moja ma odwrotnie - jak widzi kogokolwiek obcego ( czyt. Babcie, dziadków, ciotki, kuzynki itp.), a jeszcze nie daj Boże żeby chcieli ją wziąć na ręce albo zagadywać to jest taka histeria jakby ktoś ją w dupę ugryzł :/ i to za każdym razem...już się z mężem śmiejemy że ma wbudowany system antykradzieżowy :-) a na codzień to jest mega uciążliwe bo caaaaly czas na rękach :/
    Może jest akurat w fazie lęku separacyjnego. To mija i wraca jak bumerang ;) Najgorzej wspominam ze starsza 8-9 miesięcy. Skoro do tej pory paniętam, to dała mi niezle w kość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 4 września 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka_Lena wrote:
    Katy 37+6 a Ty?

    36+5 :p

    Ja tez mam bujaczek w kuchni xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 4 września 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    No to moja ma odwrotnie - jak widzi kogokolwiek obcego ( czyt. Babcie, dziadków, ciotki, kuzynki itp.), a jeszcze nie daj Boże żeby chcieli ją wziąć na ręce albo zagadywać to jest taka histeria jakby ktoś ją w dupę ugryzł :/ i to za każdym razem...już się z mężem śmiejemy że ma wbudowany system antykradzieżowy :-) a na codzień to jest mega uciążliwe bo caaaaly czas na rękach :/

    U nas to samo xD tzn teraz trochę lepiej, bo już tak nie histeryzuje, trochę pomarudzi i da się ponosić, ale najwyżej dziadkom.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 4 września 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Wiktor czasem też się że mną nudzi. Jak się mną nudzi to ja mu puszczam piosenki, daje pełno zabawek na puzzle i siedzę obok na kanapie żeby mnie widział i Wikuś sam się wtedy bawi a ja odpoczywam.

    Wiktor mial 3dniowke. Gorączki nie ma już, ładnie je, gaworzyc i się bawi. Ale ma za to wysypke na całym ciele

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 4 września 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez tak jest ze ze mna mu sie nudzi chociaz usmieje sie do mnie jak i do dziadkow tak samo. Czasem marudzi wiadomo ale nie duzo. Tez mam bujak w kuchni bo jak cos gotuje to juz musi ze mna sidziec. Teraz ja mu na dywanie rozkladam koc i mate i siedze z nim i zadowolony on sie bawi a na na laptopie moge sobie popatrzec tylko tylek boli od siedzenia na podlodze alr inaczej sie nie da hehe.
    Dzis maly jadl dynie smakowalo :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj nie bardzo lubi obcych, patrzy, ale najlepiej zeby nie podchodzili. Ze mna chyba sie nie nudzi :)
    Dostal dzis ziemniaka ale robil miny ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 4 września 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ku przestrodze jak kupujecie z 5 10 15 body lub pajacyk to jak chcecie kupic rozmiar 80 to bierzcie 86 bo te ich 80 to jak standardowe 74 np pepco. Ja tak kupilam rozmiar do przodu a dobre teraz :/ reszta ubran bluzy spodnie maja ok juz rozmiarowka ale te body i pajacyki to porazka :/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj zaczyna nosic 74. Tzn pajacyki na 74 i body. Spodenki jeszcze na 68 dobre, a bluzy roznie, niektore na 68 ok, a niektore 74. Pepco ma te rozmiary dziwne, kupuje tam na oko, i ostatnio kupilam body na 80 bo sa jak normalne 74.

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1239 1240 1241 1242 1243 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ