X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 13 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwsze przeziębienie. Od wtorku wieczór katar, dziś w nocy masakra. Nie spałam dopóki mała porządnie nie usnęła, a usnęła dopiero ok. 2- wcześniej co chwila ściąganie gili, przewracała się, marudziła, zmierzyłam jej temp.37.8, więc daliśmy paracetamol (też pierwszy raz). Ale jak usnęła to spała do 10.30.. a ja jeszcze w nocy wstawałam czy z nią ok. Teraz odpukac jest lepiej. Temp.brak, zachowuje się normalnie, tylko gile jeszcze ma, więc będę ściągać. Mam nadzieję, że wieczorem się nie pogorszy.

    No i debiut kaszkowy zaliczony. Kleik ryżowy na wodzie. Paskudztwo ;-) moje dziecko spróbowało 3 łyżeczki i krzywa minka, więc dorzucilam owoce ze słoiczka i od razu wciela, nawet sporo. Więc te zwykłe kaszki będę mieszać z owocami.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 13 września 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, a widzisz... Mój wcina że smakiem kleik ryżowy na wodzie haha :D dzisiaj zjadł morele. Chyba uwielbia je po mamusi bo wcinal aż uszy mu się trzasly :D Moj Wikuś zaczął baaaardzo dużo gadać. Dzisiaj przy kleik nagle powiedział "be" ale otwierał buzię więc raczej nie było be xd

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 13 września 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Jupik, a widzisz... Mój wcina że smakiem kleik ryżowy na wodzie haha :D dzisiaj zjadł morele. Chyba uwielbia je po mamusi bo wcinal aż uszy mu się trzasly :D Moj Wikuś zaczął baaaardzo dużo gadać. Dzisiaj przy kleik nagle powiedział "be" ale otwierał buzię więc raczej nie było be xd

    No miałam nadzieję, że też będzie wcinać taki zwykły, ale jednak nie. Owoce załatwiły sprawę ;-) my moreli jeszcze nie wprowadzaliśmy, ale mam jakieś słoiczki jablko-morele, więc lada dzień dostanie ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 13 września 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy dzisiaj u pediatry. Amela ma prawdopodobnie AZS... Tak podejrzewałam - sucha skóra i zaczerwienienie w każdym zgieciu... Masakra. To teraz się zacznie :-(

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 13 września 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na AZS polecam Avene.
    Lila zjadła marchew, ziemniak i dynia.
    Kurtkę kupiłam wczoraj z tape a o leil jest super. Śpiworki dwa, jeden był z wózkiem, drugi to prezent. Longer z mufką super sprawa na spacery. Dziś lekarz i szczepienie meningokokami więc będę prosić by dał jakieś skierowanie do poradni.
    A co polecacie na receptę na pupę i odparzenia?

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 13 września 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Oczywiście będę go zapinac, tylko się pytałam,bo mama mi gada, że takiego małego jeszcze nie trzeba, ale ona jak zwykle za dużo się wtrąca :P

    Mój się ostatnio robi niegrzeczny, ojcu strzela liście, a mnie uderza po cyckach podczas jedzenia i nie tylko, jak coś jest nie po jego myśli, mały luj :D

    Sweetmaleńka bez zdjęcia ciężko, może to też być grzybica. Organizm jest osłabiony po antybiotyku. Podajesz probiotyk? Może kąpiel w krochmalu? Dużo wietrzenia na pewno.
    Podaje podaje.
    A czy którąś używała tormentol/tormentalum?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 13:52

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 13 września 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis mielisny szczepienie maly nawet ladnie zniosl malo plakal. Wazy 7670 gr a jutro konczymy 5 mc :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 13 września 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik 150 zł za metr sam projekt. A ekipa osobno, wszystko pod klucz z zabudowa meblowa w granicach 80-90 tys. Wycenę dokladna robią po zaakceptowaniu projektu.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 13 września 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    My dzis mielisny szczepienie maly nawet ladnie zniosl malo plakal. Wazy 7670 gr a jutro konczymy 5 mc :)
    O to mój nadrobił bo dziś ważył 7620 :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 13 września 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Jupik 150 zł za metr sam projekt. A ekipa osobno, wszystko pod klucz z zabudowa meblowa w granicach 80-90 tys. Wycenę dokladna robią po zaakceptowaniu projektu.

    Tak jak ci skończą mieszkanie i będziesz zadowolona to też możesz podesłać kontakt ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 13 września 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Tak jak ci skończą mieszkanie i będziesz zadowolona to też możesz podesłać kontakt ;-)
    Projekt bede miala pod koniec pazdziernika i potem od razu wchodzi ekipa. Jest szansa, ze sie wyrobią do bozego narodzenia, choc to wszystko zalezy czy nie bedzie niespodzianek po drodze :)

    A projektant nazywa sie KKarchitekci. Mozesz sobie popatrzec na ich projekty na stronie czy fb. Kontaktowalam sie z nimi mailowo.

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 13 września 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci robią się coraz bardziej absorbujące- domagaja się waszej obecności? Wcześniej u nas jakoś nie było tego problemu, potrafiła się sobą zająć i można ją było samą zostawić.Od niedawna jak tylko traci mnie z oczu jest marudzenie albo ryk. Nie mówiąc o tym, że już wie, że ja to mama, bo rykowi towarzyszy "mamamama". Zastanawiam się, czy to już nie początek lęku separacyjnego :-/ niby leży na matce sama ale w kółko zerka czy jestem obok. Szczerze to juz dziś spasowałam i pierwszy raz zamówiłam żarcie do domu- no nie ma teraz opcji, żebym coś więcej przy niej robiła. Wprawdzie jest też przeziębiona, ale to nie to.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 13 września 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mielismy dzis trzecie szczepienia - 4 wklucia :( bo te 3 standardowe + pneumokoki. Jeszcze w listopadzie jedno uklucie i potem kilka miesiecy spokoju. Kazde szczepienie kosztuje mnie milion nerwow, juz kilka dni przed nie moge spac i sie martwie. Maly plakal tylko po wkluciu, szybko sie uspokoil. Poki co jest wszystko ok.
    Wazy 7620 :O, mierzy niby 66cm, ale nie mial wyprosowanych nozek tak dziwnie go zmierzyla. Przedwczoraj go zmierzylam jak byl calkowicie wyprostowany to wedlug mojej miarki 69-70, i tak by wypadalo bo pajacyki na 74 maja minimalny luz na dlugosc. Głowa 44,5 cm - czyli 95 centyl wedlug pediatry. Wedlug mojej skali 75 centyl czyli ok.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 13 września 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Czy wasze dzieci robią się coraz bardziej absorbujące- domagaja się waszej obecności? Wcześniej u nas jakoś nie było tego problemu, potrafiła się sobą zająć i można ją było samą zostawić.Od niedawna jak tylko traci mnie z oczu jest marudzenie albo ryk. Nie mówiąc o tym, że już wie, że ja to mama, bo rykowi towarzyszy "mamamama". Zastanawiam się, czy to już nie początek lęku separacyjnego :-/ niby leży na matce sama ale w kółko zerka czy jestem obok. Szczerze to juz dziś spasowałam i pierwszy raz zamówiłam żarcie do domu- no nie ma teraz opcji, żebym coś więcej przy niej robiła. Wprawdzie jest też przeziębiona, ale to nie to.
    Moj od minimum miesiaca musi miec mnie caly czas na oku. Nawet jak maz go karmi czy moja mama, to sie oglada czy jestem. I tez jak lezy sam i sie drze to tez slysze meeemmmee, maaammmmaaa itp :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 13 września 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika wspolczuje :(
    U nas to samo ze musi byc obok mama bo sam nie chce. Dzis 2 godz w kuchni sie bawil na macie a ja pierogi lepilam ;)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 13 września 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Czy wasze dzieci robią się coraz bardziej absorbujące- domagaja się waszej obecności? Wcześniej u nas jakoś nie było tego problemu, potrafiła się sobą zająć i można ją było samą zostawić.Od niedawna jak tylko traci mnie z oczu jest marudzenie albo ryk. Nie mówiąc o tym, że już wie, że ja to mama, bo rykowi towarzyszy "mamamama". Zastanawiam się, czy to już nie początek lęku separacyjnego :-/ niby leży na matce sama ale w kółko zerka czy jestem obok. Szczerze to juz dziś spasowałam i pierwszy raz zamówiłam żarcie do domu- no nie ma teraz opcji, żebym coś więcej przy niej robiła. Wprawdzie jest też przeziębiona, ale to nie to.

    Moja jest taka od początku więc nie wiem:) generalnie gotuje wieczorami na następny dzień bo nawet wysilać się bez niej nie mogę :/ i do tego najlepiej ciagle na rękach, już padam... no i my dziś też na szczepieniu i „mała” waży 8300!

    edwarda20, Andzia123 lubią tę wiadomość

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 13 września 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my dzisiaj wróciliśmy, lot znowu super, aż wierzyć mi się nie chce, że tak cudownie to podróżowanie nasz maluch zniósł.. za to ja przywiozłam ze sobą gile i przeziębienie i mam nadzieję, że na K. nie przejdzie.. generalnie lot z gorączką do przyjemnych nie należy, a lot z maluchem i gorączką to w ogóle masakra, bo mimo że był spokojny to jednak mała przestrzeń i ręce/kolana/cyc ale daliśmy radę i w domu przejęła go babcia a my mogliśmy odespać :)

    w ogóle to jestem z nas mega dumna bo świetnie się zorganizowaliśmy na drogę, mieliśmy mało bagażu, kilka fajnych rozwiązań na plażę i dzięki temu mimo paru problemów (dopadł nas na wyjeździe kryzys laktacyjny, warunki do spania były bardzo ciężkie bo turecka rodzina głośna i liczna, no i wiadomo - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej) było ok.

    też muszę rozejrzeć się za rzeczami na zimę (śpiworek do wózka, jakiaś fajna kurtka/bluza do chustowania, śpiworek do spania w mieszkaniu) plus za większymi ubrankami na jesień, za czapeczkami, jakimiś getrami i papuciami do chusty bo moje dziecko w ciągu tych dwóch tygodni mega uroslo, ważyliśmy się i jest 8.5 kg :D w ogóle mam wrażenie, że bardzo się rozwinął, moja mama się śmieje że wyjechaliśmy z niemowlakiem, a wróciliśmy z małym chłopcem :)

    Aga78 lubi tę wiadomość

    mjvy9vvjacooymry.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 13 września 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jeszcze z zimowych rzeczy chcę kupić jakiś fajny kocyk lub otulacz do fotelika, bo w kurtce czy kombinezonie nie będę go w aucie wozić :)

    i wiecie co u nas chyba wyjazd sprawił, że mały przyzwyczaił się do różnych osób dookoła i właśnie mamoza mu się wyłączyła trochę :) wiadomo, że u mamy najlepiej, ale z resztą rodzinki też fajnie spędza czas a ja mogę odetchnąć chwilę :)

    White Innocent lubi tę wiadomość

    mjvy9vvjacooymry.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 13 września 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Podaje podaje.
    A czy którąś używała tormentol/tormentalum?
    My uzywalismy tormentalum , w szpitalu nam poradzili jak nas odparzyło dzien przed wyjsciem. Szczerze mowic g... pomogło :-/ za to maka ziemniaczana zdzialała cuda w mig :D

    xk81pfk.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 13 września 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, moj sie ostatnio taki zrobil, ze jak tylko mnie traci z zasiegu wzroku to zaczyna marudzic, a wczesniej tak nie bylo :p Mam nadzieje, ze mu to minie niedlugo...

    Ja jeszcze o ubraniach na zime nie mysle bo dzisiaj np. bylo u nas 28 stopni xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
‹‹ 1255 1256 1257 1258 1259 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ