Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Podziwiam za wytrwanie na weselu, my też byliśmy w sobotę o 19.30 powrót był, słuchawki nie spełniły swojej funkcji, będę je odsyłać, mały w niej histerii dostawał. Cały czas baliśmy się o jego słuch, zwłaszcza, że usadzono nas blisko orkiestry, także żadnej przyjemności z wesela, tylko stres. No trudno
Wiem, że temat już był, ale jakie macie maty piankowe godne polecenia? Oprócz tej skip hop. Muszę jakąś szybko zamówić, bo mój synek intensywnie ćwiczy obroty, a na łóżku mu za miekkoRwie się do siadania i widzę, że się interesuje jedzeniem. Dziś rano się rozplakal jak jadłam śniadanie, chyba chciał sobie coś dziabnąć. No ale ja wytrwale czekam do 6. miesiąca
-
Gosiczek wrote:Edwarda A na jakim etapie rozwoju fizycznego twoj jest?
Jasmina tak jak Jupik pisze, moj od lezenia do wariata bardzo szybko ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 12:48
-
Makira wrote:Wiem, że temat już był, ale jakie macie maty piankowe godne polecenia? Oprócz tej skip hop. Muszę jakąś szybko zamówić, bo mój synek intensywnie ćwiczy obroty, a na łóżku mu za miekko
Rwie się do siadania i widzę, że się interesuje jedzeniem. Dziś rano się rozplakal jak jadłam śniadanie, chyba chciał sobie coś dziabnąć. No ale ja wytrwale czekam do 6. miesiąca
Nawet niezla.
-
jasmina6 wrote:Kurczę, zaczynam sie martwić bo Lilcia nie obraca sie na brzuch wcale. Jak ją tak położę to podnosi klatkę, po zabawki sama nie sięgnie, choć jej pokazuje że można. Podnosi nogi i robi taką literę C. To źle? Powinnam się z nią gdzieś udać?
Mój dokładnie to samoStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Edwarda mój mały nie przekręce się ani na boczki ani na brzuch. Na brzuchu nie lubi okropnie. Zabawki łapie ale.tylko te co widzę nad nim.lub obok niego. Ale zamiast sie przekręcić na bok to odwraca główkę i sobie dotyka jedną rączkąStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
Mielismy badanie i Zosia dzis wspolpracowala az za bardzo
byla tak ruchliwa,ze Pani dr nie mogla jej zbadac
powiedziala,ze wszystko jest super i po osiagnieciu pozycji czworaczej idziemy do domu
na chwile obecna zmniejszyli nam wizyty do 2x w tyg.
Orientuje sie ktoras kiedy dzieci SREDNIO przybieraja taka pozycje?Aga78, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Mi jako mata sprawdziła się taka nakładka piankowa na tapczan. Jest na tyle miękka, że dziecko nic sobie w główkę nie zrobi i na tyle twarda, że może swobodnie cwiczyć.My na nią daliśmy prześcieradło na gumce i jestem zadowolona. Jedynie wiadomo , za łatwo się nie czyści, jak ulewa to zmieniam prześcieradło.
Borys od wczoraj przyjmuje pozycję do raczkowania.Ma główkę w górze , wyprostowane rączki i dupka też u góry i się giba.acygan lubi tę wiadomość
-
My przed chwilą robiliśmy podejście do spacerowki i mały boi się przodem jeździć jak mnie nie widzi, zobaczymy jeszcze jutro jak będzie najedzony bo dzisiaj najpierw zaliczyliśmy spacer w foteliku a później próbowaliśmy spacerowke. Jak się nie sprawdzi to wyjmę narazie z fotelika wkładke może żeby było chłodniej trochę.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Gosiczek wrote:Edwarda mój mały nie przekręce się ani na boczki ani na brzuch. Na brzuchu nie lubi okropnie. Zabawki łapie ale.tylko te co widzę nad nim.lub obok niego. Ale zamiast sie przekręcić na bok to odwraca główkę i sobie dotyka jedną rączką
-
AJrin wrote:Kinga to nauka polecasz bidon to fajnie bo taki kupiłam M fajne uchwyty i słomke. Starszak miał Av
entu brakowało uchwytów ale lubił go w sumie do dziś używamy w aucie aby się nie pozalewal i auta.
-
edwarda20 wrote:Neurolog powiedzial ze wszystko ok i tylko leniuch? Podejrzewam ze bedzie jak u mojego, trzeba z nim popracowac i sie nauczy.
Podpowiedz jak cwiczyliscie, jak długo i ile razy dziennie. Niby wszystko ok tylko wzmożony odruch cofania rak. Wg mnie jemu to bardzo przeszkadzaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Gosiczek wrote:Podpowiedz jak cwiczyliscie, jak długo i ile razy dziennie. Niby wszystko ok tylko wzmożony odruch cofania rak. Wg mnie jemu to bardzo przeszkadza
Nie byliscie u rehabilitanta z tego co pamietam? Mysle ze warto byloby sie wybrac to dobierze cwiczenia do "problemu" maluszka i pokaze Ci jak z nim cwiczyc.
U nas, z racji, ze 'tylko' leniuch i nie chcial lezec na brzuch, czyli meczyc sie bo przeciez troche wysilku trzeba wlozyc w podniesienie ciezkiej glowy ;p kazal mi jak najczesciej klasc go na mate, pomagac przekrecac sie na brzuszek na obie strony, jak juz lezy na brzuchu to przytrzymywac mu dupke, tak zeby podnosil glowe do gory. Mialam tez klasc go na boczek i przytrzymywac mu miednice i rączki, tak zeby podosil szyje i glowe - przy tym darl sie jak opetany, rzadko to robilam... Mialam tez klasc przed nim zabawki, pokazywac mu jego raczka ze mozna ich dotknac. No i bawic sie jak najwiecej na macie. Wiec minimum 30 minut po kazdym karmieniu kladlam go, wymyslalam zabawy, sama do tej maty wlazilam ;p wieszalam rozne zabawki, miśki, wstazeczke, ksiazeczke, zeby mial urozmaicenie, jak plakal to go przytulalam, chodzilam po domu i z powrotem na mate. Czyli 3-4 razy dziennie go kladlam, tyle ze czasami sie darl od razu, a czasami godzine sie bawilismy. A jesli chodzi o przewroty z brzuszka na plecy to na poczatku raz mu wyszlo raz nie, pare razy sie walnal w glowe, wiec jak widzialam ze probuje to mu pomagalam i pokazywalam jakie to latwe. Nie wiem czy sam ogarnal czy mu pomoglam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 19:49
-
Dziewczyny, moja tesciowa sie drze, zeby kupic malemu kombinezon na zime i ze ona zaplaci. Spoko, tyle ze moja mama twierdzi, ze wystarczy kurtka i spiworek do wozka. Spiworek juz mam. W centrum Polski, w Łodzi, ostatnie zimy sa cieple. Wiec nie wiem czy kombinezon sam, czy kurtka i spiworek. Wydaje mi sie ze w spiworku byloby dziecku wygodniej, swoboda ruchow itp. Co wy robicie? Podwójne mamy co radzicie?
-
edwarda20 wrote:Dziewczyny, moja tesciowa sie drze, zeby kupic malemu kombinezon na zime i ze ona zaplaci. Spoko, tyle ze moja mama twierdzi, ze wystarczy kurtka i spiworek do wozka. Spiworek juz mam. W centrum Polski, w Łodzi, ostatnie zimy sa cieple. Wiec nie wiem czy kombinezon sam, czy kurtka i spiworek. Wydaje mi sie ze w spiworku byloby dziecku wygodniej, swoboda ruchow itp. Co wy robicie? Podwójne mamy co radzicie?
Hmm, w sumie jeszcze o tym nie myślałam, ale mam też już śpiworek do wózka, kurtkę chyba też (po kuzynce) i raczej nie zasadzam się na kombinezon, tym bardziej że moja wręcz nie nawidzi być skrępowanaostatnio był dramat nawet jak ją zapakowaliśmy na noc do takiego niemowlecego śpiworka z rękawami (dostaliśmy) i niestety na szybko musiałam ją przebierać w standardowy zestaw do spania bo w tym nawet 5 min nie polezala.. już ja widzę w grubym kombinezonie, haha!
-
Dziewczyny, a możecie podesłać zdjęcie tych kubków które macie? Skoro mój młody nie chce pić z butelki to może z takiego kubka byłoby mu lepiej.
Moj Wikuś dzisiaj pierwszy raz przekręci się z plecaków na brzuszek. Długo mu to zajęło bo w połowie rezygnować i krzyczał że mu nie wychodzi. Też jest małym leniuszkiem, ale nie martwię się bo ja też jestem leniem jeśli chodzi o ćwiczenia xd
Dzisiaj pierwszy raz zjadł zupke jarzynowa i płakał że za mało. Ja nie wiem ile mój synuś może pomieścić w swoim małym brzuszku
Ja mam kombinezon, ale z racji tego, że dostałam po moim kuzynie. Kurteczke też mam więc w sumie zależy jaka będzie pogoda, ale chyba w spiworku byłoby mu wygodniej niż w kombinezonie. Ale ja nie jestem doświadczona mama więc nie wiem xdedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Moje dziecko od dwóch dni całe popołudnia warczy, nadziera się, złości... Nie wiem co jest grane.. Ręce nie, mata nie, łóżko nie, cycek akurat co godzinę dziś, spacer nie... Nie mam siły
nie wiem czy jej się nie chce dolna jedynka przebić, bo tak mi tam dziś coś mignęło, ale nie widziałam dobrze, bo tona śliny i jęzorek wszędzie... Dodatkowo jak je to nie łapie tak ładnie piersi jak wcześniej, z otoczką tylko robi dokładnie to samo co po urodzeniu - łapie sam czubek brodawki. Już mnie tak bolą i pieką, że masakra. Możliwe, że właśnie przez zęby tak głupio łapie? Nie wiem oczywiście czy to skok, czy te zęby... Stały problem
ale taka marudna już bardzo dawno nie była.
Dziś pierwszy raz nie zrobiłam obiadu, bo akurat wtedy kiedy zawsze śpi a ja gotuję, marudzila, płakała i uspokoiła się dopiero jak wyszłam z nią na spacer. Spała 40 min, przyszłysmy i ani myśli na macie leżeć.. Udało mi się tylko podgrzać jej zamrozoną zupkę i zblendowac pomidora na próbę...
Co do kombinezonika, to ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałam. Mam kurteczke, śpiworek do wózka też.. Chyba na razie na tym poprzestanę. Jak się konkretniejsza zima rozkręci to zobaczę. Ale swoją drogą, jak teściowa chce płacić, to co Ci zależy xD wybierz jakiś fajny, na sanki będzie miał HenioWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 20:17
-
edwarda20 wrote:Dziewczyny, moja tesciowa sie drze, zeby kupic malemu kombinezon na zime i ze ona zaplaci. Spoko, tyle ze moja mama twierdzi, ze wystarczy kurtka i spiworek do wozka. Spiworek juz mam. W centrum Polski, w Łodzi, ostatnie zimy sa cieple. Wiec nie wiem czy kombinezon sam, czy kurtka i spiworek. Wydaje mi sie ze w spiworku byloby dziecku wygodniej, swoboda ruchow itp. Co wy robicie? Podwójne mamy co radzicie?
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Totoro wrote:Co do kombinezonika, to ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałam. Mam kurteczke, śpiworek do wózka też.. Chyba na razie na tym poprzestanę. Jak się konkretniejsza zima rozkręci to zobaczę. Ale swoją drogą, jak teściowa chce płacić, to co Ci zależy xD wybierz jakiś fajny, na sanki będzie miał Henio
Hahaha ;p ciezko o snieg ostatnimi czasy ;p A tak na serio to nie kase tu chodzitylko po co kupowac jak pewnie nie zalozy. Ostatnio wynioslam pudlo za malych ciuszkow bo tyle tego a polowy nie zalozyl, druga polowa zalozona po kilka razy. Mam zamiar to wystawic na olx czy allegro, ale tak mi bylo szkoda, bo ladne i niektore drogie bo sie nie moglam oprzec ;p
-
Jupik, tak mi sie przypomnialo, dzis spotkalam sie z architektem wnetrz i oni maja swoja ekipe remontową, ktora wpada, max miesiac i mieszkanie gotowe
Takze juz nie szukam, ale w razie czego moge Ci podac numer do ekipy, ktora znam ze dobrze robia, ale terminy maja zabojcze.