Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas o 20 sen, o 24 pobudka, jeść i spać, potem o 3 jest i do 4 nie spał. O 5 .30 jeść i do 6.30 spał. A ja już nie śpię... I padam... chyba powinnam kłaść się z nim o 20... ale trzeba starsza ogarnąć, posprzątać i ugotować więc o 23 się kładę.
Wczoraj debiut z niejadkiem. Od razu załapał i wypił sam cały kubeczek
-
Czy wasze dzieci też plują? Już nie wiem czy to normalne w tym wieku czy nich się tak nauczył, ale ciągle pluje, odrywa się od piersi i nawet pluje mlekiem... Nie wiem jak mu wytłumaczyć, żeby tak nie robił, za miesiąc rozszerzamy dietę to już widzę jak z marchewki dostanę, tak jak dziś rano z mleka
-
Makira wrote:Czy wasze dzieci też plują? Już nie wiem czy to normalne w tym wieku czy nich się tak nauczył, ale ciągle pluje, odrywa się od piersi i nawet pluje mlekiem... Nie wiem jak mu wytłumaczyć, żeby tak nie robił, za miesiąc rozszerzamy dietę to już widzę jak z marchewki dostanę, tak jak dziś rano z mleka
-
Kurczę, ja od paru dni mam mega kryzys laktacyjny-tak jak w nocy ściągam ok
80 ml tak teraz 30 to makswyczerpałam już zapasy mleka zamrożonego. Dziś pierwszy raz mała mi się w nocy z głodu obudziła-bo na noc właśnie tylko malutka porcja z poprzedniej nocy i z piersi w których też jest mało. Zazwyczaj kryzysy trwały mi ze 2, teraz już jest chyba 4 czy 5. Nie wiem z czego to wynika. Czy z rozszerzania (choć przystawiam ją równie często, również po każdym posiłku nie z cyca), czy moje odżywianie znów nie halo (np.jadlam sporo ciasta z rabarbarem, dopiero teraz przeczytalam, że niby nie powinnam choć nie mogę znaleźć konkretów czemu), czy to po prostu kryzys 6 mca. Ale ciężko mi rozkręcić tą laktację. np.dzis po karmieniu włączyłam laktator bo tak radzą, i poleciało dokładnie zero, a siedziałam twardo z parę minut. Nie wiem czy to pora ją odstawić i przejść na mm czy co. Nie chcę jeszcze bo będziemy chodzić na basen i chcę żeby dostawała jeszcze moje przeciwciała, ale jak nie będzie wyjścia..
-
Moj pluje ale widac, ze dla zabawy, bawi sie jezykiem i ustami.
Jupik przykro mi, bo wiem jakie to dla ciebie wazne. Ale jesli przyjdzie moment, ze bedziesz musiala podac mm, to naprawde nie bedzie tragedii, to nie jest truciznaTylko wybierz dobre mm, z dobrym skladem, nie np Bebiko (sorry dziewczyny, te ktore daja to mleko).
A tak dzis Henio swietował z tata ;p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4402ccde30e4.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 17:18
Katy, Jupik, Totoro lubią tę wiadomość
-
Ja daje od urodzenia bebiko i mam zdrowe , szczęśliwe dziecko
wcale nie ma takiego złego składu. Nan czy enfamil maja gorsze składy. Jak tak czytalam składy wszystkich to Bebiko ma bardzo podobny skład do Bebilon takie same skl.na ktore warto uwazac, takie same pozytywnie wplywajace i nie ma zadnych ktorych byc nie powinno . Ale kazdy wybiera i wie co dobre dla jego dziecka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 17:23
-
Sylwiaa95 wrote:Ja daje od urodzenia bebiko i mam zdrowe , szczęśliwe dziecko
wcale nie ma takiego złego składu. Nan czy enfamil maja gorsze składy. Jak tak czytalam składy wszystkich to Bebiko ma bardzo podobny skład do Bebilon takie same skl.na ktore warto uwazac, takie same pozytywnie wplywajace i nie ma zadnych ktorych byc nie powinno . Ale kazdy wybiera i wie co dobre dla jego dziecka
Sylwiaa95 lubi tę wiadomość
-
Ja tez daje bebiko i maly rosnie az milo i tez czytalam o skladzie i ma lepszy od tych drogich mocno reklamowanych mlek wiec nie zaluje wyboru i uwzam ze to dobre mleko
-
Dziewczyny, my bylysmy wychowywane na zwyklym, krowim mleku w proszku i tez jestesmy zdrowe, piekne i madre ;p Nie napisalam, ze dasz bebiko i po dziecku. Bez przesady naprawde.
Jupik ja w ciazy przeczytalam caly internet szukajac najlepszego skladu mm. Najlepszy ma Bebilon Pro Futura i takie daje. Jest mm z jeszcze lepszym skladem, nazywa sie Capri Care. Mozna je kupic tylko w kilku aptekach w Łodzi, a tak to tylko przez internet. O nim tez czytalam jeszcze w ciązy, ale ze jest na bazie mleka koziego + dostepnosc to wybralam Profuture (jest w kazdym rossmanie). Mysle, ze jako mleko nastepne wezme Capri Care, jeszcze sie zastanawiam. Podobno mm z jeszcze lepszym skladem sa na rynku niemieckim, ale wiadomo, dostępnosc...
Do poczytania:
http://biegajacabiomama.pl/2015/10/22/cala-prawda-o-mleku-modyfikowanym/
http://biegajacabiomama.pl/2018/03/14/capri-care-2-mleko-modyfikowane-idealne/
-
Ja uważam że każdy podaje co Chce, jak chce i... na co to stać
składy są bardzo podobne. Ponadto smaki-różne dzieci różne lub Ja. To tak samo jak z wozkami-jeden kupi cybex Priam za 12.000 zł inny za 5.000 zł A jeszcze inni kupią za 500 zł
akurat ja sama nie kupuje dla siebie jedzenia z najlepszym składem bo wydalabym fortunę.
Mm są ok. Nie ma złych.
I nie ma co się o to kłócić
-
sweetmalenka wrote:Ja uważam że każdy podaje co Chce, jak chce i... na co to stać
składy są bardzo podobne. Ponadto smaki-różne dzieci różne lub Ja. To tak samo jak z wozkami-jeden kupi cybex Priam za 12.000 zł inny za 5.000 zł A jeszcze inni kupią za 500 zł
akurat ja sama nie kupuje dla siebie jedzenia z najlepszym składem bo wydalabym fortunę.
Mm są ok. Nie ma złych.
I nie ma co się o to kłócić
-
No dokładnie, każdy daje co chce i na co go stać
ja pytam o ten skład, bo tak jak na wózku czy krzesełku mogę zaoszczędź tak na jedzeniu-nie. Sami z mężem czytamy składy większości rzeczy, które lądują u nas w koszyku, i dla mnie jednak ma to znaczenie. Więc pewnie też poczytam neta pod kątem składu mm i zobaczę na co się zdecyduję.
Edawrda, dzięki za typy, zwrócę uwagę na te mleka co piszeszedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Jupik ja ostatnio też myślałam, że nie mam mleka w piersiach bo laktator mi nic nie ściągnął. Byłam załamana, ale jak przyłożył am młodego do piersi to on normalnie jadł więc laktator przestał mi dobrze ściągać to mleko. Więc może U ciebie też problem jest z laktatorem? Mój młody tez zaczął częściej się budzić w nocy na cycuska, ale nie dziwie się bo jest coraz większy i potrzebuje coraz więcej mleka. Ja w ciągu dnia daje młodemu kleik, owoc i warzywo, a po każdym takim posiłku daje mu pierś żeby się napić. Wieczorem po kąpieli mam dużo mleka i młody najadl się tyle ile może, a że szybko trawi się mleko z piersi to muszę częściej wstawać do niego. Ja ciągle pije femaltiker
Co do mm to ja nie wiem jaki jest skład itd bo nie orientowalam sie-nie interesuje mnie to bo KP, ale jak ja byłam mała to piłam bebiko i rodzice opowiadali, że tyle jadłam że tata musiał po całym mieście jeździć i szukać tego mleka bo było go bardzo mało w sklepach. I każdy z rodziny jak chodził gdzieś na zakupy i widział bebiko to od razu kupował. Podobno rodzice mieli tyle tego bebiko, że na wieś zawiezli dla świń do paszy żeby się nie zmarnowało xD
Totoro kurde, ale super! Tak sama z siebie czy cwiczylas z nią? Mój to len i nie chce mu się nawet przewraca z plecaków na brzuszek, ale zauważyłam dzisiaj ze właśnie wysoko główkę podnosi tak jakby chciał już usiąść. Do raczkowania naszemu jeszcze bardzo daleko xd -
Jestem taka podjarana xD zrobiła nam prezent na rocznicę ślubu
jeszcze jej to tak różnie wychodzi, ale generalnie w pozycji na kolanach, podparta rączkami, zasuwa nogami albo na zmianę, albo w akcie desperacji przyciąga obie jednocześnie, tylko nie wie jeszcze co z rękami robić xD Ale już posuwa się do przodu
robi też tak, że zasuwa nogami do przodu, klap na brzuch, podpiera się rączkami, znowu zasuwa nogami, klap na brzuch, byle do przodu xD co gorsza, potrafi też podeprzeć się na rączkach i stopach a kolanka mieć nad podłogą - z tego to nie wiem czy się cieszyć
no i z tego klęku podpartego zaczyna klapac na bok na dupkę, podpierając się z przodu łapkami
Jupik a codziennie ściągasz laktatorem? Ja ostatnio chciałam trochę ściągnąć i po ciężkich trudach udało mi się ok 80 ml, gdzie dawniej sciagalam 150 za jednym podejściem z jednej piersi. Laktator tak jakby przestał na mnie działać - jak Lila ciągnie z piersi to po paru pociagnieciach czuję taki napływ, że aż mnie rwie od samej pachy, a przy laktatorze czegoś takiego nie mam. Spróbuj jak najwięcej małą przystawiac, może to tylko chwilowe:)
-
Malyprosiaczek sama
ona jest okropnie ruchliwa, pisałam tu ostatnimi czasy, że po prostu nie mogę nad nią zapanować w nocy, bo się turla po całym łóżku, pelza, próbuje raczkowac itd. I to cały czas śpiąc
no i ona caluski czas bawi się na brzuchu w ciągu dnia, na pleckach leży tylko jak się majgnie z brzucha w trakcie turlania i za chwilę znowu na brzuch. Chociaż ostatnio zdarza jej się chwilę na plecach wytrzymać, bo zaczęły ją stópki interesować, łapie się za nie, ale szybko jej się to nudzi, najlepsza zabawa na brzuchu, no a teraz ciągle na kolanach
dziś złapała się mojej nogi jak siedziałalysmy na macie i próbowała się na nią wspiąć, po mogłam jej "wejść" rączkami to tak nogami zasuwala, że zaczęła przez nią przelazic xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 20:31
edwarda20, Jupik lubią tę wiadomość