Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie ostatnio wydaje mi się, że legginsy sa za cienkie bo miała marmurkowe nózki. Zamówiłam na ali rajstopy do raczkowania, zobaczymy
Dziewczyny, które rozszerzają dietę- maluchy jeszcze nie siedzą, wkładacie je do fotelika (tak nam radziła fizjo, ale boje się, że ciężko ją będzie wyłuskać w razie zakrztuszenia, no i pranie...), na chwilę do krzesełka? Co prawda czekam jeszcze 3 tygodnie, ale chętnie się dowiem.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Zamówiłam śpiworek z effiki razem z mufka
mamy kurtkę zimowa i kombinezon więc zobaczymy jaka będzie zima w tym roku
Moj jeszcze sam nie siedzi więc ja młodego sądzą w chicco baby hug i jest na pół leżąc i pół siedząc. Czasem na narożniku kanapy kładę poduszkę i młody sobie tam też pół leżąc siedzi. Nie zakrztusil mi się ani razu. Nie potrafi sztywno siedzieć więc jeszcze nie mamy fotelika.
Też muszę zamówić rajstopki do raczkowania bo widzę że mój maluch już baaaardzo wysoko dupke podnosi i odpycha się nóżkami z tym, że nie wie co zrobić z rączkami.
Maluch jest marudny idą mu żeby. Tylko kurcze jakoś tak dziwnie. Widzę rozpulchniana 1 i 2, za to przy 3 jest biała twarda kropka. Wszystko z prawej strony. Po lewej nic się nie dzieje prócz 2 białych twardych kulek na 5! Najbardziej swędzi go ta 5 bo ciągle wpycha w to miejsce wszystko co ma pod ręką. A przecież 5 wychodzą ostatnie więc nie wiem o co chodzi hmmm... -
Mirabelcia wrote:Właśnie ostatnio wydaje mi się, że legginsy sa za cienkie bo miała marmurkowe nózki. Zamówiłam na ali rajstopy do raczkowania, zobaczymy
Dziewczyny, które rozszerzają dietę- maluchy jeszcze nie siedzą, wkładacie je do fotelika (tak nam radziła fizjo, ale boje się, że ciężko ją będzie wyłuskać w razie zakrztuszenia, no i pranie...), na chwilę do krzesełka? Co prawda czekam jeszcze 3 tygodnie, ale chętnie się dowiem.
Ja sadzam na półleżąco na kanapie, na ręczniku, siadam przed nią i tak ją karmię. Próbowałam wcześniej z krzeselkiem do karmienia, ale jeszcze nie siedziała na tyle dobrze. No i raz mi się właśnie paskudnie zakrztusila i zanim ją z szelek wyplatalam, to myślałam, że zejdę. Teraz chcę zrobić kolejne podejście do krzesełka, muszę dobrze szelki wyregulowac, bo w spacerówce świetnie siedzi a tu mi zjeżdża, chyba są za luźno.
-
My mamy śpiworek, kombinezon i kurtkę. Stwierdziłam, że wszystko nam się przyda, zwłaszcza, że Amela średnio lubi wózek (ale jeździ w nim czasami więc śpiworek też kupiłam). Zobaczymy co najlepiej się sprawdzi.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Hmm, ja ją sadzam sobie na nogach na lewej stronie podpieram lewą ręką i karmię w pozycji półsiedzącej lub prawie siedzacej prawą ręką. Idzie szybko, sprawnie, z małymi stratami, ani razu mi się nie zakrztusiła. Nawet nie pomyślałam, żeby ją gdzieś inaczej sadzac, a na krzesełko jest jeszcze za mała-za drobna.
-
Nynka wrote:Cześć dziewczyny, miałam być majówka a zostałam kwietniowka. I tak pomyślałam, że może Was zapytam.
Mój mały ma 5 miesiecy i nadal próba trakcji nie wychodzi
Na brzuchu ładnie trzyma głowę, wyciąga powoli już rączki na prosto, w pionie też trzyma kręci ładnie, czasem sie zachwieje jeszcze.
Przy próbach się cieszy i ani myśli głowy podnieść.
Czy któraś z Waszych dzieci tak miało? Martwić się? Czekać? Ćwiczyć jakoś?
-
A my dziś byliśmy na rehabilitacji z NFZ (po 3 miesiącach oczekiwania), ale... na razie tylko jednorazowo. Jesteśmy pierwsi w kolejce, a dzisiaj jedno dziecko było chore i nie przyszło więc zadzwonili do nas. Ogólnie strasznie się stresowałam, bo jesteśmy zapisane na Vojte, ja wolałam Bobatha (jesteśmy w innej poradni też w kolejce, ale niestety na dalszym miejscu). Ale muszę powiedzieć, że było super. W ogóle nie tak jak sobie to wyobrażałam. Mała uśmiechnięta, pod koniec tylko już marudziła, ale to bardziej dlatego, że to była już jej pora spania.
Generalnie wszystko u nas sie już naprostowało, nie ma już asymetrii, podpór na brzuchu jest prawidłowy, ale ponieważ nie mamy wysokiego podporu, a to już powoli czas to dostaliśmy parę ćwiczeń jak ją do tego zachęcać.
Za to ja od wczoraj mam tak koszmarne zawroty głowy, że trochę się boję nosić Małą na rękach... Wczoraj myślałam, że to może jelitówka, bo miałam mdłości i wymiotowałam. Ale tylko raz i po tym mi się polepszyło, dziś już tylko zawroty głowy zostały. Zatruć też się raczej nie zatrułam, sama już nie wiem. Znalazłam informację, że dziewczyny miały tak przed pierwszym okresem po porodzie, może to to, bo ostatnio czułam takie ćmienie w podbrzuszu... Poczekam parę dni, jak mi się nie polepszy to pójdę do lekarza. Ogólnie tak pomyślałam, że chyba powinnam zrobić sobie jakieś podstawowe wyniki krwi, bo po porodzie w ogóle o tym nie pomyślałam. -
Mirabelcia wrote:Właśnie ostatnio wydaje mi się, że legginsy sa za cienkie bo miała marmurkowe nózki. Zamówiłam na ali rajstopy do raczkowania, zobaczymy
A pokażesz jakie?
Ja właśnie szukam na Ali jakiś zimowych niechodków, bo w sumie nie wiem co innego zakładać na dwór na nogi jak będzie zimo. Same skarpety i koc wydaje mi się mało. A że tam kosztują grosze to nie będzie mi szkoda jak się jednak nie sprawdząWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 13:19
-
Mirabelcia wrote:Właśnie ostatnio wydaje mi się, że legginsy sa za cienkie bo miała marmurkowe nózki. Zamówiłam na ali rajstopy do raczkowania.
-
Totoro super
gratki
U nas bioderka super!nie ma potrzeby wiecej kontrolowac.
Za to znow dzis nie doszlo do szczepienia. Pediatrze nie podobala sie morfologia i kazala przyniesc poprzednia zeby porownac.
Wazymy 6260. Nie podwoimy juz raczej wagi urodzeniowej,przy porodzie 3320.Mirabelcia, Katy, Totoro lubią tę wiadomość
-
Pokażę naszą solenizantkę (0,5r) Bylsmy na bilansie 9960g, 70 cm. Nadal nie obraca się na brzuch, ale ponoć jest blisko i w ciągu kilku tyg powinno jej wyjsć. Jak dostała palce do próby trakcji, to prawie usiadła samodzielnie (zabrało jej jakich 5-10cm), także pediatra nie miał zastrzeżeń i kazał nadal czekać (na bok potrafi się przekręcać tylko ten brzuch taki mało atrakcyjny). Dostała klocki i grzechotkę, to zamiast się popisać małą motoryką od razu próbowała je zjeść
Śmialiśmy się, że od razu widać, co jej sprawia największą radość
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7453ec8325ec.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 13:46
Veruka, Katy, darika, Totoro, White Innocent lubią tę wiadomość
-
White Innocent wrote:A pokażesz jakie?
Ja właśnie szukam na Ali jakiś zimowych niechodków, bo w sumie nie wiem co innego zakładać na dwór na nogi jak będzie zimo. Same skarpety i koc wydaje mi się mało. A że tam kosztują grosze to nie będzie mi szkoda jak się jednak nie sprawdzą
Niechodki zanowilam takie
Newborn Baby Girl Boy Dzieci Prewalker Stałe Fringe Buty Maluch Niemowląt Miękkie Podeszwie antypoślizgowa Buty Botki 0-1Year
https://s.click.aliexpress.com/e/bpCLlsDS
A rajstopki takie
Moda Bawełniane Rajstopy Dziecięce dla Dziewczynek Chłopców Antypoślizgowa Crawl dzieci Rajstopy Knee Protector Dziecięce Rajstopy dla Noworodka do 4 lat
https://s.click.aliexpress.com/e/bmJrzvgk
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Dzięki! Ja chyba zdecyduje się na te: http://s.aliexpress.com/JraEjyE3 i te: http://s.aliexpress.com/veqYNVV3
-
Kinga. wrote:Pokażę naszą solenizantkę (0,5r) Bylsmy na bilansie 9960g, 70 cm. Nadal nie obraca się na brzuch, ale ponoć jest blisko i w ciągu kilku tyg powinno jej wyjsć. Jak dostała palce do próby trakcji, to prawie usiadła samodzielnie (zabrało jej jakich 5-10cm), także pediatra nie miał zastrzeżeń i kazał nadal czekać (na bok potrafi się przekręcać tylko ten brzuch taki mało atrakcyjny). Dostała klocki i grzechotkę, to zamiast się popisać małą motoryką od razu próbowała je zjeść
Śmialiśmy się, że od razu widać, co jej sprawia największą radość
Emi to chyba ma rekordową wagę na tym forum a nic po niej nie widać) niezmiennie podziwiam za noszenie takiej dorodnej panny! Fajnie że wszystko jest ok.
A przy okazji tak się zastanawiam czy tylko moja pediatra nic nie sprawdza? Zawsze ją tylko osłucha i na tym koniec...
-
acygan wrote:
Wazymy 6260. Nie podwoimy juz raczej wagi urodzeniowej,przy porodzie 3320.
Acygan, u nas nastąpił skok wagi jak zaczęłam rozszerzać dietę. Najpierw, zanim rozszerzalam, w 6 tyg przytyła nam ledwo 300 gr, a jak rozszerzylam w 2 tyg ok. 200 gr.. i teraz waży ok. 6500 (ważymy na wadze niemowlęcej w domu, ale strasznie nam się rusza, więc waga się waha), a pamiętam, że ostatnio jak porównywałam z Tobą to było podobnie..u nas więc jest jakaś szansa żeby podwoić (3340 ur). Tak więc zobaczysz, że jak wyprowadzisz stałe posiłki mała Ci trochę skoczy do góry