X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 1 października 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    https://allegro.pl/drewniana-skrzynka-kostka-edukacyjna-8w1-sorter-i7202550250.html?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_term=ROIHUNTER&utm_campaign=RH_DPA_Dziecko_Zabawki_desktop--NFd_Zabawki_ViewContent+1d%2C+excl.+Purchase+7d&utm_content=at1%2114940591&utm_id=at1%2114940591

    jak sądzicie taki prezent dla bliźniaków na roczek będzie ok czy jednak za bardzo do przodu wybiegam? niby pisze że od 3 lat no ale może jednak?
    Zależy od dziecka. Sara już miała ok roku tylko mniejsze kostki. Ale tak w pełni je wykorzystywała ok 16 m-ca

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 1 października 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna uzywalas moze dexerylu na wiatr czy mroz? Czy raczej sie nie nadaje?

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 1 października 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też Gabryś bawi się siusiakiem:)
    Ja okres miałam msc po porodzie i teraz co miesiąc;p

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    https://allegro.pl/drewniana-skrzynka-kostka-edukacyjna-8w1-sorter-i7202550250.html?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_term=ROIHUNTER&utm_campaign=RH_DPA_Dziecko_Zabawki_desktop--NFd_Zabawki_ViewContent+1d%2C+excl.+Purchase+7d&utm_content=at1%2114940591&utm_id=at1%2114940591

    jak sądzicie taki prezent dla bliźniaków na roczek będzie ok czy jednak za bardzo do przodu wybiegam? niby pisze że od 3 lat no ale może jednak?

    Bardzo fajny pomysł, sama planuję Lili taką kupić kiedyś.

    Przeżyłam dziś koszmar. Dałam Lili do pociumkania na macie kawałek gruszki, bo ją dziąsła chyba bolą, a była fajna, taka soczysta i zimna, z lodówki. Obralam jej tak byle jak, żeby środek sobie mamlala i siedziałam przy niej. Nagle zaczęła się krztusic, wzięłam ją głową w dół, tłukę po plecach, wylatuje gruszka, tony śliny, a ona dalej nic, trzaskam ją jeszcze, dobra, złapała oddech... Położyłam ją na macie, ręce mi się tak trzesly, zbieram to co wyplula, ale patrzę na nią a ona dalej jakaś dziwna, odbija jej się... Wzięłam ją jeszcze raz do oklepania i od nowa... Krztusi się, doszedł odruch wymiotny... Drę się po męża, tłukę ją dalej i wyleciał kawałek skórki....... W życiu mi nie przeszło przez myśl, że ona coś odgryzie, jeszcze skórkę w dodatku. Nie mogę sobie wydarowac własnej bezmyslnosci.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 1 października 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, dobrze, że wszystko się szczęśliwie zakończyło i cały czas zachowujesz zimną krew.Wiadomo, że chcemy ochronić nasze dzieciaczki przed każdym niebezpieczeństwem ale chyba tak się nie da.Mojej koleżance córka połknęła ostatnio żeton do wózka. Tak niefortunnie jej stanął w poprzek przełyku i blokował przejście pokarmu do żołądka. Zanim się zorientowali minęło parę dni i w ostatnim monencie trafili do szpitala. Zle by się to moglo skończyć. Czasami nie jestesmy w stanie wszystkiego dopilnowac.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 makabra. Ja do tej pory dawałam tak Lili do ciumkania jabłko - obkrawalam, żeby się nie toczyło i jej nie uciekalo, id czasu do czasu poskrobalam łyżeczką, żeby coś tam zlizala i było ok. Z gruszką chciałam tak samo i nie przyszło mi do głowy, że da radę ją ugryźć...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 1 października 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro dobrze,ze wszystko szczesliwie sie skonczylo. Ja podziwiam naprawde za odwage dziewczyny,ktore stosuja metode blw itd. Ja nawet papek sie boje,bo panicznie boje sie zakrztuszenia wlasnie. Wspolczuje sytuacji.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acygan ja właśnie ostatnio sobie myślałam, że przy drugim dziecku chyba chciałabym spróbować blw. Dziś się skutecznie wyleczylam z tego pomysłu. Wprawdzie to był mój błąd, że nie dopatrzylam tej skórki, ale mamy już też za sobą zakrztuszenie chrupką, zupką, wodą... Lila gdzieś ma tendencję do zakrztuszen. Nawet w szpitalu zachlysnela mi się jak jej się ulało...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 1 października 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro całe szczęście że wszystko jest ok! Ja też podziwiam kobiety które stosują blw. Ja dizdiaj dałam kawalej jabłka ale do takiej jakby siateczki więc kawałki nie wleca mu do buzi i nie zakrztusi się, a przynajmniej pogryzie twarde jak go swedza dziąsła. Mojej szwagierki mały szybko złapał nakrętke od wody i włożył do buzi i nagle zrobił się aż fioletowy. Dobrze ze była duża i nie przeszłaby przez gardło, ale my też miałyśmy pełno strachu w oczach. A mojej przyjaciółki córka coś mastrowala przy telewizorze i ten telewizor na nią spadł. Na szczęście prócz poobijanych rzebra nic nie było jej. Miała wtedy ok 3 lat... Dlatego teraz jak mąż wróci to my będziemy do ściany mocowac tv bo mamy stojący na niskiej szafce do tv

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 1 października 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabryś dziś miał debiut z... jogurtem z bananem. Chrupki i biszkopty je tzn bardziej rozkrusza ;p
    I jest mega marudny i pakuje wszystko do buzi.. może żeby? Nie wiem...I codziennie trze ucho.
    Ponadto dalej mi ulewa...jak siedzi na kolanach i uleje to on jest mokry, ja i podłoga... Więc to chyba już nie jest mało...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro masakra! Dobrze ze wszystko ok ale to trzeba kurcze uwazac. Ja to blw wcale nie przemawia do mnie. Ja sie balam mega tych zakrztuszen..moj ladnie umie odkaszlnac ale dwa trzy razy musialam klepac w tym raz zachlysnal sie slina wtedy to horror przeszlam

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweetmalenka a moze go boli ucho jak trze?? Przy zapaleniu ucha tak dzieci tra wlasnie hymm

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem mnie ciary przechodzą o ilu rzeczach przy dziecku trzeba myśleć, ile do przodu wybiegac wyobraźnią... :(

    My też ostatnio jesteśmy na etapie jogurtu. Myślałam, że trochę podgoni jelita do kupy a tu dupa.

    Moja też kiedyś przez kilka dni łapala się za ucho. Nie wiem czy nie miało to związku z opuszczaniem się zębów do dziąseł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 16:34

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 1 października 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam @ równo po 5 miesiącach od porodu. Zdziwilam się, bo tylko KP i to bardzo dużo, ale jak widać nie ma reguły. Myślałam, że dłużej się uda być bez. Niektóre kobiety przy KP dostają po 3 miesiącach a inne nawet po 2 latach.

    Dzis nabyłam dynie z pewnego źródła. Czy ugotowana dynie mogę małemu zamrozić na później, czy lepiej surową?

    gg646iye46nicebi.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 1 października 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie właśnie czytałam że możliwe że to ucho to od zębów.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 1 października 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro masakra, zeszlabym chyba na zawał. Mój Kubuś też ucho tarł jakiś czas temu, czasem jeszcze się złapie za nie, miał też etap że po włosach się smyral, tak jakby ogarnął dopiero że jego głowa jest owłosiona :p podałam dziś małemu znowu dynie, zjadł trochę więcej niż wczoraj, zobaczymy jaka kupa będzie.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia u nas tak jak pisałam to nie pierwsze zakrztuszenie, ale tak strasznie jeszcze nie było.. :/

    Andzia123 nie było czasu na zawały :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro oby ostatnie :)

    Moj tez dzis zauwazylam sie lapie za uszy moze to od zebow.

    Totoro lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 1 października 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro biedna, współczuję przeżyć, dobrze, że zachowałaś zimną krew, masakra :( my będziemy robić BLW ale będzie dostawał jeść na siedząco, chociaż też pewnie zakrztuszenia nie unikniemy.. jeszcze było takie badanie pilotażowe BLISS tam chyba jest lista produktów, które bardzo często powodują zakrztuszenia i których lepiej unikać. W ogóle u nas maluch rwie się do jedzenia, ale jeszcze te 2 tygodnie poczekamy, wcale mi się nie chce rozszerzać diety, jakoś nie mam weny do tego.. :(

    z wypadków, to my zaliczyliśmy jeden w weekend - moja mama bawiła się z małym, miała go na rękach i na macie nie zauważyła zabawki. Stanęła na niej, straciła równowagę i poleciała prosto na okno - a przy oknie parapet, grzejnik.. mama rąbnęła buzią i nosem w ten parapet, maluch wylądował pod i na szczęście tylko się wystraszył, bo go trochę przycisnęła do grzejnika upadając. Mama za to skończyła z rozciętym nosem i teraz ma podbite oczy.. obserwowałam to będąc pół metra dalej i to są takie sekundy, nic nie da się zrobic. Dobrze, że tak to sie skończyło, ale milimetry i K rąbnął by w ten parapet potylicą albo pleckami :(

    Ah i u nas też tarcie uszu na potęgę, raz marudzi, raz ma dobry humor, raz śpi w wózku 2 godziny, raz pół, raz noc przesypia z pobudkami na cycusia, raz mamy pobudki i bailando na parę godzin - ja już nie nadążam, płynę z prądem :D

    mjvy9vvjacooymry.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 1 października 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira ja z dyni będę robiła zupę krem i wtedy mroziła :)

    A ja dziś podałam dynię z ziemniakiem ze słoiczka, bo nie miałam czasu żeby coś przyszykować i wciągnęła ponad pół porcji :O do tej pory to co ja robiłam to jadła tak 3-4 łyżeczki. I się zastanawiam czy jej nie smakuje to co robię czy chodzi o konsystencję XD Bo słoiczek jest mega gładki, ja gniotłam wszystko widelcem.

    Totoro podziwiam za zachowanie zimnej krwi... Ja się właśnie najbardziej boję tego pierwszego zakrztuszenia, że spanikuje i nie będę wiedziała co zrobić.

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
‹‹ 1300 1301 1302 1303 1304 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ