X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WI to nie blendujesz zupek? Moze wlasnke konsystencja nie odpowiada? Ja iwazam ze jak dziecko dostaje tylko mlrko to przy rozszerzaniu diety stopniowo powinno sie zageszczac zupki a zaczynac wlasnie od takich gladkich. Ja pamietam jak malemu ugotowalam marchewke i rozgniotłam widelcem to mi pluł a ze sloiczka jadł ładnie.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 1 października 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro czesto Ci sie krztusi mala :( U nas odpukac tfu tfu tfu, tylko raz sie zakrztusil woda, szybko go wzielam na brzuch i puknelam w plecki.

    White Innocent, na pewno konsystencja. Moj sloiczki wciaga nosem, a np jak dalam mu rozgniecionego ziemniaka na papke, ale nadal nie taka gladka jak ze sloiczka, to az go cofalo. Pomemlal chwile z mina jakbym dawala mu trucizne i juz nie chcial.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 21:11

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 1 października 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego warto mieć kurs RKO ja mam noworodka i małych dzieci, lepiej wiedzieć co i jak. Trzeba też umieć odróżnić zadławienie od zakrztuszenia.

    Sytuacja strasznie stresująca, zwłaszcza, że własne dziecko, dlatego Totoro brawa dla Ciebie, dzielna mama!

    U nas też się nocki popsuly, 3-4 pobudki mamy i ciamka po 20 min, gdzie wczesniej były dwie pobudki i najadal się w 10 min, no ewidentnie więcej potrzebuje.

    gg646iye46nicebi.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 1 października 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka_Lena wrote:
    Edwarda byłam na stronie producenta naszych wózków, z takich zimowych rzeczy spodobała mi się wełniana wkładka do spacerówki i chyba ja zamówię. Zobacz, może i Tobie się spodoba ;)
    Tak, widzialam te wkladkę. I tez sie zastanawiam.

    Na ktorą strone wchodzisz? Bo ja kupowalam na bugaboo.pl i tam mnie oszukali *uje! Wiec teraz bede zamawiac z zagranicznych stron, wole zaplacic wiecej niz dac im zarobic.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 1 października 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różnie. Jak mam pomrożone jakieś owoce czy warzywa to mam zblendowane. Ostatnio blendowalam porcję tej zupki, ale to są tak małe ilości, że wygodniej mi widelcem pognieść... Ale nawet te warzywa co mam pomrożone to nie są zrobione na taką gładką masę jak w słoiczku. Blender mam całkiem dobry, ale ręczny, on nie da rady zrobić takiego idealnego kremu. No i szczerze mówiąc chciałam właśnie ominąć ten etap i zacząć od razu od malutkich grudek. Skoro w blw leci się od razu na głęboką wodę i podaje kawałki, a ja nie mam na tyle odwagi, to chciałam chociaż dawać grudki od początku XD ja chciałabym dość szybko przejść do podawania właśnie całych kawałków i myślałam, że jak przyzwyczaję Małą od samego początku do takich nie do końca gładkich konsystencji to pójdzie mi łatwiej. Ale chyba jednak każdy etap trzeba zaliczyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 21:43

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan od 3 tygodni siedzę w domu z chorymi dziećmi więc nie miałam okazji sprawdzić dexerylu na dworze.

    Totoro są w smyku albo allegro takie smoczki z dziurami gdzie wkładasz kawałek owoce i dziecko sobie ciumka sam sokm :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 22:35

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 1 października 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaszelkowa matko, aż mnie ciary przeszły :( czasem wystarczy moment i nieszczęście gotowe :( współczuję mamie, ale dobrze, że tylko tak się to skończyło :/

    White Innocent, Makira dzięki, chociaż cały czas sobie wyrzucam, że to na własne życzenie sobie i Lili stresów zafundowałam :/ No ale, wyciągnę wnioski i będę myślała bardziej do przodu :/

    Edwarda no mamy już za sobą parę akcji, podejrzewam, że dlatego, że Lila jest taka narwana. Zawsze wszystko na raz i szybko szybko... Ona nawet jak jej podaję zupę czy owoce to wierzga nogami, wierci się, chce się na brzuch przewracac... O.o No a dziś to mój błąd dodatkowo.

    Kachna62 dzięki :D muszę obadać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 23:01

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Myszka_Lena Ekspertka
    Postów: 121 111

    Wysłany: 2 października 2018, 02:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Tak, widzialam te wkladkę. I tez sie zastanawiam.

    Na ktorą strone wchodzisz? Bo ja kupowalam na bugaboo.pl i tam mnie oszukali *uje! Wiec teraz bede zamawiac z zagranicznych stron, wole zaplacic wiecej niz dac im zarobic.
    Ja wchodzę właśnie na bugaboo.pl ale skoro piszesz ze Cię oszukali to też poszukam innych stron, wolę unikać takich rzeczy :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37zbmhxq91lzcp.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 2 października 2018, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ten poniedziałek pechowy strasznie. Ja też dzisiaj przeżyłam horror i z nerwów spać nie mogę. W piątek Borys dostał kataru ale nie gorączkował. W sobotę miał 37,8 i w niedzielę troszkę niższą a w poniedziałek już nie miał gorączki i myślałam, że już jest poprawa, ale ba wszelki wypadek przesiedziałam z nim w domu. Akurat byłam sama, mąż miał wrócić z pracy o 22. Borys poza męczącym katarem czuł się ok- śmiał się, fikał na macie. Około 19stej chciałam go nakarmić a on nagle zaczął mi się dusić. Normalnie nie mógł złapać powietrza. Nogi mi się ugięły, zaczęłam go klepać ale nic to nie pomogło. Szybko zapukałam (wręcz zawaliłam)do sąsiadów - żeby ktoś mi pomógł. Na szczęście sąsiadka ma małe dzieci" odrazu dała trafną diagnozę, że to zapalenie krtani. Kazała ubrać ciepło Borysa i na balkon. Biedny był taki przerażony tym wszystkim ale to pomogło mu zacząć oddychać. Potem szybko pojechałam do prywatnego lekarza; on potwierdził diagnozę,przepisał steryd, antybiotyk i inhalacje. Wróciłam do domu- chciałam podać mu te leki a mu się znów ta krtań zwężyła. Szybko zadzwoniłam na pogotowie vi przyjechali w miarę szybko. Na oddziale sterydy już dostał dożylnie i idrazu zrobili inhakację, rentgen płuc i wypuścili do domu. Ja jestem w szoku - że to się tak szybko potoczyło. Borys nawet nie miał gorączki. Teraz z każdym katarem będą lecieć do lekarza. Jestem wykończona i z tych nerwów spać nie mogę. Borys narazie ładnie oddycha, ale wolę czuwać.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 października 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Dziewczyny ten poniedziałek pechowy strasznie. Ja też dzisiaj przeżyłam horror i z nerwów spać nie mogę. W piątek Borys dostał kataru ale nie gorączkował. W sobotę miał 37,8 i w niedzielę troszkę niższą a w poniedziałek już nie miał gorączki i myślałam, że już jest poprawa, ale ba wszelki wypadek przesiedziałam z nim w domu. Akurat byłam sama, mąż miał wrócić z pracy o 22. Borys poza męczącym katarem czuł się ok- śmiał się, fikał na macie. Około 19stej chciałam go nakarmić a on nagle zaczął mi się dusić. Normalnie nie mógł złapać powietrza. Nogi mi się ugięły, zaczęłam go klepać ale nic to nie pomogło. Szybko zapukałam (wręcz zawaliłam)do sąsiadów - żeby ktoś mi pomógł. Na szczęście sąsiadka ma małe dzieci" odrazu dała trafną diagnozę, że to zapalenie krtani. Kazała ubrać ciepło Borysa i na balkon. Biedny był taki przerażony tym wszystkim ale to pomogło mu zacząć oddychać. Potem szybko pojechałam do prywatnego lekarza; on potwierdził diagnozę,przepisał steryd, antybiotyk i inhalacje. Wróciłam do domu- chciałam podać mu te leki a mu się znów ta krtań zwężyła. Szybko zadzwoniłam na pogotowie vi przyjechali w miarę szybko. Na oddziale sterydy już dostał dożylnie i idrazu zrobili inhakację, rentgen płuc i wypuścili do domu. Ja jestem w szoku - że to się tak szybko potoczyło. Borys nawet nie miał gorączki. Teraz z każdym katarem będą lecieć do lekarza. Jestem wykończona i z tych nerwów spać nie mogę. Borys narazie ładnie oddycha, ale wolę czuwać.
    czy mialasrobione badania pod kątem krztuśca? Oczywiście oby to była krta, no ale ja bym jeszcze się upewniła skoro dziecko ci się tak dusi. Przezylampodobna infekcje z Sara.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 2 października 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No faktycznie pechowy ten poniedzialek.

    White mi tez ciezko na jedna porcje zblenodwac wiec ja gotuje malemu zupke na dwa dni i wtedy ladnie sie blenduje no i trzeba dodac wody troche wtedy wychodzi ladny krem.

    U nas slaba nocka maly co godz sie budzil krecil szukal smoka rozkopywal sie ehh chyba te zęby

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 2 października 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 o rany, co za koszmar! Współczuję strasznie! Ja nie wiem co ją bym zrobiła. Przy zakrztuszeniu to wie człowiek, że tam coś siedzi i trzeba się tego pozbyć, ale tak znikąd taka akcja...
    No to Tobie kochana teraz brawa za takie trzeźwe myślenie i szybką reakcję!!!

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 2 października 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też noc straszna... budzil się Chyba 6 czy 7 razy. Z czego jadł 3 razy.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 2 października 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo zdrówka dla Boryska :*
    U nas noc też do kitu, nie dość że maudzil się co jakieś 1,5h to jeszcze o 3 obudził i imprezka do 5, Jak o 5 zasnął to obudził się już o 6, myślałam że trochę dłużej pośpi :( i sobie szaleje od rana a matka oczy na zapałki trzyma

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 2 października 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzę że nasze maluchy wszystkie na raz takie nocki ciężkie nam fundują. mój teraz zasnął i pewnie pośpi godzinę, a ja zupa na gazie i siedzę. idę po kawę bo zasnę, jeszcze u nas ponuro i będzie padać pewnie ;/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 października 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, u nas nocki są ok. (1-2) karmienia i mała śpi. Gorzej w dzień, bo co 5 min się wybudza jak nie leżę koło niej.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 2 października 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I byłam wczoraj w Lidlu i kupiłam piękna parka na misiu. Tylko na rozmiar 86 i Gabryś wpadł w nią;( będę musiała oddać.
    I z ciekawości spojrzałam w książeczkę zdrowia córki i ona miała 84cm gdy miała 18 msc...A co do wagi I wzrostowo podobnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 09:30

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 2 października 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 matko boska. Ja nie wiem co bym zrobila. A sasiadow mam samych staruszkow :O


    Dziewczyny orientujecie sie czy kasze manne tę z rossmana Bobovita Porcja zboz moge zrobic na wodzie?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 2 października 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas karmienia w nocy co 2h, jako noworodek tyle nie jadła O.o

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 października 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Aga78 matko boska. Ja nie wiem co bym zrobila. A sasiadow mam samych staruszkow :O


    Dziewczyny orientujecie sie czy kasze manne tę z rossmana Bobovita Porcja zboz moge zrobic na wodzie?
    Każda kaszę można zrobić na wodzie, nawet jak producent zaleca mm. No chyba ze mm już jest w składzie kaszki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 09:51

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 1301 1302 1303 1304 1305 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ