X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka Tobie tez wszystkiego co najlepsze :) i powodzenia w staraniach :)

    Wlasnie oli, ciekawe co u niej.
    Myslalam tez o casteam i sassy,baaardzo dawno ich nie bylo.

    Zosia bedzie miala czerwona sukienke z dlugim rekawem na wigilii, a w swieta co mi wpadnie w rece to zaloze :) sukienki nie sa teraz dobrym rozwiazaniem przy raczkowaniu niestety.

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poczytuje ale niewiele pisze. U nas ok, młody jak mówiłam raczkowac nie chce/ nie będzie. Już się na nogi garnie. Krzyczy żeby to wziąć pod paszki, a on sobie skacze nóżkami. Sam podciągać się nie chce. Odrzucił całkiem butelkę, je i pije tylko z niekapka. Ostatnio dopadła to jelitowka, to i mleko odstawilismy i został na kaszkach bezpiecznych, mannach itd.
    Rozmyślań powoli kiedy kolejne dziecko ;)
    A dziś... idę na pogrzeb. Także, ten...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka, powodzenia w staraniach ;)

    U nas sa próby pelzania, ale nie bardzo mu to wychodzi, czasem jak go klade na swoim brzuchu to mu sie udaje, ale na macie czy lozku niestety nie :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma od wczoraj 37,5 i dziś też, cała noc płacz nie chciał pić, o północy go wzięłam do nas, wtulil się o
    i spał do 9!bylam w szoku.. Idę do lekarza bo teraz weekend i święta, jak mi się rozłoży to co ja zrobię :(
    Przy bardzo gorącej głowie i aż czerwonych polikach ma lodowate dłonie i stopy.
    Nie wiem już czy to na zęby czy choroba.
    Przez tą moją naukę do obrony to jestem daleko w tyle, nie mam posprzatane, nie mam stroju na święta dla małego, choinka stoi gola, wczoraj o 20 dopiero Maz przywiózł, muszę zaczac działać coś, bym poszła dziś do sklepu coś kupić, ale jak ma podwyższona temp to się nie ryzykuje.

    gg646iye46nicebi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Mój ma od wczoraj 37,5 i dziś też, cała noc płacz nie chciał pić, o północy go wzięłam do nas, wtulil się o
    i spał do 9!bylam w szoku.. Idę do lekarza bo teraz weekend i święta, jak mi się rozłoży to co ja zrobię :(
    Przy bardzo gorącej głowie i aż czerwonych polikach ma lodowate dłonie i stopy.
    Nie wiem już czy to na zęby czy choroba.
    Przez tą moją naukę do obrony to jestem daleko w tyle, nie mam posprzatane, nie mam stroju na święta dla małego, choinka stoi gola, wczoraj o 20 dopiero Maz przywiózł, muszę zaczac działać coś, bym poszła dziś do sklepu coś kupić, ale jak ma podwyższona temp to się nie ryzykuje.
    Tak wyglądała u nas 3 dniowka. lodowate ręce a ciało jak piec. 3 dni później różowe plamki.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acygan my też praktycznie sukienek nie zakładamy przez raczkowanie. Zresztą wcześniej też rzadko zakładałam, bo to w ogóle średnio wygodne dla dziecka :/

    Makira u nas tak to wygląda przy zębach, dłonie, stopy zimne, policzki czerwone aż świecą tylko, że gorączki w ogóle nie ma, czasem jakieś 37,3 max.

    Przy trzydniowce to chyba wyższa temperatura powinna być, nie? Wyprowadzcie mnie z błędu, jeśli się mylę :)

    Ja się nacieszylam, że Lila dwa ostatnie dni wreszcie zaczęła jeść i co? Właśnie się przebija druga jedynka górna i znowu odrzucila jedzenie :( no i płacz dziś, gryzienie łapek, twardszych rzeczy chyba boi się gryźć, pewnie ją boli :/ daję camilie i zobaczymy co będzie. No i znowu sobie spanie poprzestawiala. Wczoraj poszła spać przed północą i wstała dziś 10.25. Muszę ją dziś przetrzymac jakoś z jedną drzemką...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 14:00

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie zaraz mnie coś trafi z tą naszą przychodnią... Od wtorku próbowałam się dodzwonić żeby się umówić na bilans + szczepienie. Jak mi się w końcu przed chwilą udało to na dzień dobry dostałam opr, że dzwonię w godzinach szczepień... Jak powiedziałam, że dzwonie od paru dni od samego rana to było "mhm, no to nie wiem, do 12 siedzi pani rejestratorka i wtedy proszę dzwonić". Właśnie policzyłam, że to było moje 23 połączenie... Niezła średnia :| nie za bardzo mam jak zmienić przychodnię, bo to jest jedyna u nas, a nie uśmiecha mi się jeździć 40 km do Wrocławia, bo pewnie dopiero tam znalazłabym jakąś sensowną...

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na Wigilię mamy sweterek świąteczny+ dresiki z motywem Mickey mouse z C&A, na pierwszy dzień świąt bluzeczka z motywem krawata i szelkami też Mickey Mouse z C&A a na drugi dzień bluzka z Pepco z bałwanem i reniferem. Ja nie lubię Boryska ubierać w sztywne ciuszki typu koszule i jeansy, chociaż super to wygląda, ale musi mu być wygodnie. 27.01 mamy chrzciny i muszę ogarnąć też jakiś wygodny zestaw.
    Jeżeli chodzi o 3 dniówkę to Borys miał 38 stopni, czyli nie jakaś za wysoka temperatura.a po trzech dniach lekka wysypka na brzuszku.
    Ja na święta mam tylko choinkę ubraną.Nic w tym roku nie zrobiłam, chociaż miałam tyle w planach.Mąż dostał dodatkową pracę i ja cały czas z małym jestem.Nawet pierniczków nie upiekłam. Na szczęście jesteśmy 3 dni w gościach.Ale na przyszły rok już sobie obiecałam, że się bardziej przygotuję. Kupimy kitchen helper i razem z Borysek będziemy działać w kuchni.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no na dziś się obrobiłam w kuchni, piecze się jeszcze schab ze śliwką jedynie.
    Bartuś sam dziś pił z niekapka! PIŁ, nie pluł ani nic :) super :)

    Totoro, Andzia123 lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana byłam u lekarza ma angine, gardło czerwone i migdały powiększone.. Od rana mi nie jadł, dopiero teraz trochę z piersi popil. Jak tak dalej pójdzie i się odwodni to pierwsze święta spędzimy w szpitalu. Dostał antybiotyk, podałam mu bardzo protestował i niestety wszystko zwymiotowal, strasznie to wyglądało :(
    Temperatura już dobila do 38,1. Zaczynam już zabijać bo widzę jak się męczy, będę podawać na zmianę paracetamol z nurofenem

    gg646iye46nicebi.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira bardzo współczuję i życzę Wam dużo dużo zdrówka. Jeśli chodzi o antybiotyk to Amela też wymiotuję wszystkimi zawiesinami. U nas pomaga rozcienczenie z wodą. Jeśli Młody lubi jakieś soki to może można z tym rozcienczenczyc? Przeczytaj na ulotce.

    Makira lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Jestem załamana byłam u lekarza ma angine, gardło czerwone i migdały powiększone.. Od rana mi nie jadł, dopiero teraz trochę z piersi popil. Jak tak dalej pójdzie i się odwodni to pierwsze święta spędzimy w szpitalu. Dostał antybiotyk, podałam mu bardzo protestował i niestety wszystko zwymiotowal, strasznie to wyglądało :(
    Temperatura już dobila do 38,1. Zaczynam już zabijać bo widzę jak się męczy, będę podawać na zmianę paracetamol z nurofenem
    Współczuję. To jak moja Sarah. Ona mało choruje ale jak już to wybiera wigilię, nowy rok czy wakacje... czyli zawsze wtedy jak jest problem by dostać suę do sensownego lekarza. Muszę właśnie pamiętać, by zabrać i galator na święta, bo pewnie będą jakieś przygody...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira, ja antybiotyk mieszałam z moim mlekiem i podawałam strzykawką po troszeczku w trakcie karmienia.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira współczuję :( zdrówka dla Boryska :*

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira biedna, kuruj tam małego, będzie dobrze! Mieszaj z czymś antybiotyk, tak jak dziewczyny pisały i będzie ok. :)

    Makira lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira współczuję i zdrówka.
    My mieliśmy hardcore od kiedy młody skończył 3 miesiące non stop katar i kaszel. Kończyło się dwa razy sterydami bo zapalenie oskrzeli lapal.
    Co do 2 Bobo losie jak starszak miał 10 miesięcy to robiliśmy 2 i się udało czyli tak naprawdę za miesiąc patrząc na Kosia ale 3 chyba sobie daruje. ;)

    Świąteczne stroje mam dwie koszule czerwone w kratkę mam też body z kołnierzem i jakieś bluzeczki świąteczne będę coś kombinować spakowałem co popadnie bo my już u teściów dziś.

    Makira lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira, zdrówka dla malego, oby szybko przeszlo :*

    Makira lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 03:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Sara złapała pseudokrup...Nie ma spania dzisiejszej nocy.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga o matko, muszę sobie wygooglowac, bo nawet nie pamiętam co to :/ w każdym razie zdrówka dla Sary! I siły dla Ciebie :/

    U nas druga jedynka daje gorzej w kość niż pierwsza, która szła równocześnie z dwójką... Poszłam spać po 1, a od 3 tylko cycka zmieniałam, Lila cały czas się kręciła, marudzila, pchala rączki do buzi, po czym o 5 wstała no i się bawimy :/ jedyny plus taki, że poszła spać po 21 i wreszcie spędziliśmy miły wieczór z mężem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 06:45

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, jeszcze nie ma poprawy, gorączka dalej jest, fajnie ja nurofen zbija na trochę, ale i tak wraca. Wrócił mu apetyt mleczko pije, a antybiotyk zmieszalam z odrobiną musu hippa, bo on je lubi i zjadl, bez większego apetytu ale powoli i dał radę. Biedne to moje dziecko, to jego pierwsza choroba poza katarem :(

    gg646iye46nicebi.png
‹‹ 1457 1458 1459 1460 1461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ