Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio przychodziłam z dobrymi wieściami, a teraz niestety. Wczoraj cały dzień dobrze, zero plamienia. A teraz jak wstałam siku zobaczyłam jasno różowy śluz, czyli zabarwiony krwią. Czyli pewnie na obchodzie będzie zarzadzony zastrzyk z immunoglobuliny (jestem ujemna i wcześniej nie było krwi tylko beżowe plamienia ale bez krwi) i zapewne tak szybko stąd nie wyjdę. Ale zostanę tyle ile będzie trzeba byleby było dobrze. Znów się martwię, znów myślę i spać nie mogę ale pocieszam się tym że na wczorajszym usg było wszystko dobrze...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
yvonneSW wrote:Mam takie pytanie do dziewczyn które biorą leki na tarczycę? Jaki macie wynik? Ja biorę euthyrox 12,5 i teraz wynik tsh miałam 1,3 i położna mi powiedziala że wraz z końcem 1 trymestru mam przestać brać już lek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 07:41
-
Asiaa1201 wrote:jakie wy chude :] ja niestety naleze do tych pulchniejszych hihi
kochana ja też pulchna! nie martw się. jesteśmy we dwie
ja dziś ważyłam się na mojej wadze i mam 74 kg na czczo. tydzień temu było 73,9 kg więc w widać nie tyję aż tak szybko jak na wadze u gin gdzie ważył mnie po obiedzie.
2 kg prawie to duża różnica!
a co do wymiarów dziś pomierzyłam się tu i tam i piersi + 2 cm w mc, talia -1 cm w mc, brzuch tu gdzie pępek + 2 cm w mc, biodra -1 cm, udo -0,5 cm w mc.
brzuch niech rośnie, ważne że tyłek i nogi bez zmian. czyli nic mi się nie odkłada.
w końcu idzie mi w cycki!!!
-
a i zapomniałam powiedzieć, wczoraj na wizycie lekarz dalej kazał mi brać luteinę. bo jak badał macicę i naciska to ona robi się twarda. i powiedział że to niby nic ale lepiej dmuchać na zimne. co to może oznaczać?
-
Yvonne ja się leczę na hashi. Ostatnie dwa wyniki miałam najpierw 0,29 a 3 miesiące później 3,2.
-
yvonneSW wrote:Mam takie pytanie do dziewczyn które biorą leki na tarczycę? Jaki macie wynik? Ja biorę euthyrox 12,5 i teraz wynik tsh miałam 1,3 i położna mi powiedziala że wraz z końcem 1 trymestru mam przestać brać już lek.
Ja przed ciaza mialam juz wyprowadzone tsh do 1,5 ale dlugo to trwalo,bo skakalo i w ogole. Bralam wtedy euthyrox 88. Teraz biore 88/100 i pod koniec wrzesnia robie tsh, ft3,ft4 wtedy bedzie wiadomo co i jak. -
yvonneSW wrote:Mam takie pytanie do dziewczyn które biorą leki na tarczycę? Jaki macie wynik? Ja biorę euthyrox 12,5 i teraz wynik tsh miałam 1,3 i położna mi powiedziala że wraz z końcem 1 trymestru mam przestać brać już lek.
Ja zaczynałam z tsh 1,49 i dostałam euthyrox 25 (mam hashi).
Moja endokrynolog nie patrzy na tsh na na ft4, bo tsh jest mocno zaburzone w 1 trym.
Możepołożna miała na myśli, że w 2 trym, dziecko ma już swoją tarczycę i Twoja nie będzie już tak obciążona?
-
Też jestem z tych większych, więc jest nas więcej
Biorę Euthyrox 75. W lutym TSH miałam 1,2, a teraz wyszło mi 2,0 - gin i endo kazali zostawić dawkę tak jak jest.
Darika, na pewno wszystko będzie dobrze! Próbuj nie myśleć o złych rzeczach, bo to nie przynosi nic dobrego. Ściskam mocno!
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
yvonneSW wrote:Mam takie pytanie do dziewczyn które biorą leki na tarczycę? Jaki macie wynik? Ja biorę euthyrox 12,5 i teraz wynik tsh miałam 1,3 i położna mi powiedziala że wraz z końcem 1 trymestru mam przestać brać już lek.
Ja biorę euthyrox 50 i 75 na zmianę. Mój poniedziałkowy wynik tsh to 2.340Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Darika, trzymaj się dzielnie! wierzę, że będzie wszystko dobrze
masz moje duchowe wsparcie
Asiaa1201 wrote:jakie wy chude :] ja niestety naleze do tych pulchniejszych hihi
no ja niestety chuda i nie umiem przytyć, a możecie mi wierzyć 56 kg przy 177 cm wzrostu to za mało, ale tak mi się już utrzymuje dobre kilka lat, kiedyś ważyłam ok 60 kg, ale chyba stres mnie zjadł i jakoś nic z tym zrobić nie umiemKirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane! Usg nie pokazało żadnych nieprawidłowości, dziecko dobrze rośnie i się rozwija wiec jest decyzja że dostaje zastrzyk z immunoglobuliny i jeśli będzie wszystko ok jutro wychodzę do domu. Plamienia nadal są ale beżowe, bez krwi. Nie wiadomo skąd to jest, prawdopodobnie z nadzerki. Jestem dobrej myśli!
pomarańczka_33, Tusianka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dominika32 wrote:Ja tez z tych paczusiowatych...
W 1 ciazy przytylam 30kg
Teraz mam juz + 6kg
Jak tak dalej pojdzie to pobije swoj rekord:-)
Ale wazne zeby bobo bylo zdrowe
-
Agusia_pia wrote:kochana ja też pulchna! nie martw się. jesteśmy we dwie
ja dziś ważyłam się na mojej wadze i mam 74 kg na czczo. tydzień temu było 73,9 kg więc w widać nie tyję aż tak szybko jak na wadze u gin gdzie ważył mnie po obiedzie.
2 kg prawie to duża różnica!
a co do wymiarów dziś pomierzyłam się tu i tam i piersi + 2 cm w mc, talia -1 cm w mc, brzuch tu gdzie pępek + 2 cm w mc, biodra -1 cm, udo -0,5 cm w mc.
brzuch niech rośnie, ważne że tyłek i nogi bez zmian. czyli nic mi się nie odkłada.
w końcu idzie mi w cycki!!!a ze jestem "byłam" szczupła to Widać zmiany w moim wyglądzie , nawet gacie są na mnie już za małe
-
3 tyg temu mialam tsh 1,9, brałam wtedy na zmianę euthyrox 25 i 50. Teraz biorę 50 codziennie, za 2 tyg mam zbadac tsh i ft4 bo podobno to ono jest najwazniejsze w ciązy.
Ja tez z tych pulchnych, przed ciążą wazylam 58kg, ale uwaga ;p przy wzroście duzo niższym niż 160cm ;p
Apropos wagi, ja waze się sama w domu, na czczo, po siku i bez ubran. Wiadomo ze u gina jest po 1 inna waga, po drugie ciuchy, jedzenie, pelny pecherz, jelita itp. Ja sie tamtą wagą nie sugeruję.
-
nick nieaktualnyWitam i ja znow po przerwie, u mnie to sie mnozy problemow... W poniedzialek w 9 tygodniu bylam na pierwszej wizycie u gina... Nooo iiii cisnienie 160/90, waga za duza, ogolnie zalecenia mierzeniq cisnienia po 3 razy dziennie przez tydzien i do internisty mam isc, moj gin mowi ze ze wzgledu na koncowke poprzedniej ciazy (stan przedrzucqwkowy) chce mnie oddac pod opieke poradni przyszpitalnej (w sumie dla mnie lepiej), jutro pierwsze usg na ktorym dowiem sie jak moja blizna po poprzedniej cesarce, i czy jest serducho i wszystko ok na tym etapie. Multum badan mam do zrobienia i 2 pazdziernika kolejna wizyta na ktorej lekarz zdecyduje co dalej ze mna zrobic.
Na prenatalne zapisalam sie na 12 pazdziernika. Juz tylko miesiac pozostql!