Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda dasz radę wrzucić foto tych zmian skórnych
Blubery a to pierwsze Twoje wychodne na taki czas? -
Kala wrote:Bluberry wygrałaś 😀 moja „tylko” do 2 balowała ...
-
edwarda20 wrote:Dziewczyny spotkalyscie sie z czymś takim? Wieczorem wysypka po 3dniowce byla juz ledwo widoczna. Rano wstal, wysypki juz nie było (mial na brzuszku i plecach), ale mial na posladku i udzie czerwone bąble, wygladajcy jak typowe uczulenie skorne. Dalam mu wapno. Po jakiejs godzinie sprawdzilam, babli nie bylo, tylko lekko czerwone. Potem zjadl kaszke, pobawil sie i poszedł na drzemke. Obudzil sie z gigantyczna kupa. Maz go wzial pod prysznic, ja chce mu zalozyc pieluchę a tu taaakiee bable! Na posladku z drugiej strony, na udku, przy pasie. Mysle kuzwa co jest, moze uczulenie na pieluchy? Maz podzedl do rossmana, kupil te bambusowe eco, zmienilam mu i zadnej poprawy. Dalam znowu wapno i posmarowalam, z udka babel zniknal, na posladku jest nadal duzy, na nozkach ma malutkie pojedyncze.
Przez ostatnie parę dni nie jadł nic nowego, nie zmienilismy pieluch, proszku nic a nic. Nie wiem co sie dzieje, martwie sie. Az sprawdzilam w necie jak wygląda odra :o
Ps. Wyglada jak typowa pokrzywka.
Mówiąc "bąbel" masz na myśli krostę wypełnioną płynem?
Co jedliście tego dnia? Teraz wchodzą "młode warzywa" i one mogą mocno alergizować, podobnie jak pierwsze rzuty truskawek i innych. Może ugryzienie owada, albo insekta? Może też być kwestia wody - u nas co jakiś czas z kranu leci tak brudna? twarda? woda, że nawet ja dostaję wysypek. Może i pielucha, a tych bambusowych z rossmana nie polecam, są tak samo nafaszerowane chemią jak wszystkie inne (mają czarny kwadracik nadrukowany), a do tego nie trzymają dobrze wilgoci, a kosztują znacznie więcej, też kupiliśmy je raz, właśnie jak mały miał wysypkę od wody i odparzyło mu siurka
EDIT: A odra zaczyna się od wysypki w buzi, więc spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 14:05
-
Kala wrote:Padłam 😂😂😂 napewno chodziłaś do tego najgorszego w okolicy, to teraz masz...
Teraz to pozostało mi usiąść i płakać 😂😁szkoda że wcześniej mi nikt tego nie uświadomił może nie byłoby za późno 🤣 -
Kala my tu sobie jaja robimy a koleżanka miała przecież najszczersze intencje 😁😂
-
Rene wrote:No tak bo nie chciało mi się szukać innego 😂🤣🤣🤣
Teraz to pozostało mi usiąść i płakać 😂😁szkoda że wcześniej mi nikt tego nie uświadomił może nie byłoby za późno 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 15:51
-
No mi się wydaje, że potówki to zupełnie co innego.
U nas pojawiły się znów takie krostki jak na buzi na tyłku (drobna kaszka)- czyli coś z kupy znowu. Czyli u nas nie smoczek, druga noc bez, a buzia bez zmian+tyłek. Już też analizuję w kółko co je i nie wiem, no nie wiem co na nią tak działa. Wczoraj dostała słoiczek, może to on? (i to serio nie jest żart, haha). Też nic nie zmieniłam ostatnio, nic nowego nie daję, tych młodych warzyw nie daję (pediatra nawet mi na to zwróciła uwagę), nie mam pomysłu.
-
Kala wrote:Weź Ty już może lepiej dentysty zacznij mu szukać, ale żeby dobry był, a nie znowu jakiś konował ...🤣
Edwarda a poza tą pokrzywka coś jeszcze Cie niepokoi?Kala lubi tę wiadomość
-
Ufff wróciłam do was. Ostatnio mam mnóstwo na głowie. Mąż tylko praca-budowa. Wiec praktycznie 24h na dobe jestem sama.
Możecie polecić jakiś dobry odkurzacz? Najlepiej z filtrem hepa h13 lub h14 bo mamy alergików w domu.Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
edwarda20 wrote:Rene ma tylko te pokrzywke. Martwi mnie to bardzo.
No to poszukiwania czas zacząć. Musicie zresetować dietę do bezpiecznej, czyli bez nabiału, białka kurzego, i potencjalnych alergenów. U nas poszukiwania zaczęły się od resetu do ziemniaków i kurczaka, jak wysypka zejdzie to wprowadzasz do tych dwóch nowy produkt i obserwujesz dziecko 3 dni - jak nic nie wyjdzie, to dokładasz następny i znów 3 dni, etc, etc. Dziennik jest niezbędny, wszystko trzeba notować. -
Leira wrote:No to poszukiwania czas zacząć. Musicie zresetować dietę do bezpiecznej, czyli bez nabiału, białka kurzego, i potencjalnych alergenów. U nas poszukiwania zaczęły się od resetu do ziemniaków i kurczaka, jak wysypka zejdzie to wprowadzasz do tych dwóch nowy produkt i obserwujesz dziecko 3 dni - jak nic nie wyjdzie, to dokładasz następny i znów 3 dni, etc, etc. Dziennik jest niezbędny, wszystko trzeba notować.
Ta pokrzywka to nie wysypka sensu stricte, te bąble sie pojawialy i znikaly, potem pojawialy sie w innym miejscu. Od 16 mial tylko kilka malutkich.
Leira czy to mozliwe zeby uczulil sie nagle na cos co jadl wczesniej kilanascie / kilkadziesiat razy?