Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala wrote:Uszy tak jak Rene spraj i patyk. Moja ma strasznie dużo wydzieliny
-
Jupik wrote:No to u nas właśnie takie krostki dokładnie jak Leira wkleiła, ale w dużo mniejszym nasileniu, dookoła ust (nieregularnie rozrzucone i od jakiegoś czasu cały czas są - raz mniej raz więcej), i na pupce raz są raz ich nie ma w ogóle, dziś ma trochę, tuż po wytarciu kupy czerwone i zaognione, potem jak na noc przemywałam ciepłą przegotowaną wodą i zakładałam pieluchę to już ich się zostało dosłownie kilka z jednej i kilka z drugiej strony, bez czerwonego podrażnienia.
Tak czy siak dziś kolejna noc idzie bez smoka, chyba już pożegnaliśmy go na zawsze, super
A zmienię temat na chwilę - jak dbacie o uszy dzieciaków - jak je czyścicie ?
I jeszcze pytanko - wszystkie już zmieniałyście fotelik na drugi ? Jakie wybory ? Pamiętam, że WI pisała, a reszta jakie macie? My w tym tyg. chcemy kupić, przymierzamy się do jednego, tylko czekamy aż go do sklepu dowiozą, żeby go przymierzyć do auta i sprawdzić, czy jej będzie wygodnie, ale sama nie wiem, boję się że mi się nie spodoba i trzeba będzie na szybko innego szukać.
U nas te krostki są na brzuszku - jest ich może 10 w sumie, ale pojedyncze, oddalone od siebie, były też na tej wewnętrznej stronie uda, ale.. dziś już czysto - udo bez zmian, na brzuszku już też prawie nie ma. Wydaje mi się, że po mięsie wołowym się robią, ale znów po maśle nie, więc bądź tu człowieku mądrym.
Co do uszu to mamy spray jakiś tam z oliwy i oleju miętowego, psiukam i ścieram patyczkiem to co wypływa, ale nie powinno się tego często robić, max raz na 2 tyg, bo jak za często czyścisz to będzie się produkować więcej woszczyny i częściej - to jest naturalna ochrona ucha, więc nie powinno się przesadzać - coś jak z myciem włosów - częściej myjesz - częściej się przetłuszczają.
My jeździmy jeszcze w nosidełku, ale już tak na styk, planujemy kupić fotelik w czerwcu, ale nie wiem jaki, w ogóle nie chce mi się reserchu robić, ten temat wywołuje we mnie dużą ignorancję, znowu przeglądanie tych wszystkich modeli, porównywanie i zastanawianie się - to było fajne w ciąży, ale teraz jestem tak zjebana na co dzień, że nie chce mi się szukać, może coś polecicie, to chętnie kupię coś sprawdzonego?
Jupik lubi tę wiadomość
-
Leira dobry fotelik to fotelik dopasowany zarówno do dziecka i do samochodu, więc dobry fotelik dla mnie nie musi być dobry dla Ciebie i na odwrót. Jedź do najbliższego sklepu 8* lub partnerskiego albo do oddziału tylem.pl powiedz jakie masz oczekiwania (tyłem, obrotowy, przodem, do 18 czy do 25 kg, na pasy czy na isofix, a może na bazie, czy zależy Ci na miejscu pasażera czy nie, może uda się zamontować na środku, jaki macie budżet). Oni Wam nie sprzedadzą antymandatu tylko dobry fotelik dopasowany do Waszych potrzeb.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 12:00
-
Mały mnie rozśmieszył dzisiaj. Pisałam Wam, że na kupe i czasami na siku woła "pffffff" - robi to tak ustami
Mąż poszedł kupic pare rzeczy, wrócil, mały leci do niego i pokazuje na reklamowi. Więc mówię do niego, Heniu tata był w sklepie i przyniósł zakupy. A ten "pfffff" hahaha. Kupy, zakupy ;p
Mąż poszedl z nim na spacer, to mam chwile zeby polezec. Ktos mi powie, czemu weekendy tak szybko mijaja?Totoro, Rene, Kala lubią tę wiadomość
-
My jeszcze jeździmy w pierwszym foteliku, recaro priva Evo, ale do sierpnia będziemy musieli już raczej zmienić. Mąż się napalil na Klippan Century, ale jeszcze się zastanawiamy. No i axkida też rozważamy.
Kala daj znać jak drogaja wczoraj cała drogę na pogrzeb musiałam śpiewać......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 14:35
-
Ja siedzę na działce, więc nie głosuję. Męża nie ma (wyjechał).
WI ja byłam w 8* i tam mi koleś zamotal; nie mieli tego fotelika co chciałam zobaczyć, a jak mi zaczął pokazywać axkidy, maxi cosi pearly, i opowiadać co i jak to zgłupiałam. Wolałabym fotelik na isofix, ale z kolei przy tym montowanym na pasy jest więcej miejsca na nogi. I bądź tu mądry. Tak jam Leira napisała, w ciąży był fun z wybierania rzeczy, teraz już mnie to męczy. Mam nadzieję, że ten co chciałam zobaczyć sprowadzą w tym tyg.i mi się spodoba (a dziecku będzie wygodnie). -
Jupik, moj jezdzi w maxi cosi 2 way pearl, on jest na isofixie.
Wlasnie bylam ze znajoma bo otworzyli blisko nas partnera osmiu gwiazdek, akurat byl przedstawiciel tej firmy. Tez nam wtedy zamotal w glowie. Kolezanka chciala na isofixie obracany w jedna i druga strone, no i sie za zelo jaki powod takiej cecyzji, dlaczego nie tylko tylem itp
Generalnie wziela cybexa tego obracanego o 360 stopni, na isofixie i jest super pod wzgledem ze przekreca na bok i z latwoscia wyciaga sie dziecko -
edwarda20 wrote:Głosawałyście już?
-
Swoją drogę, Edwarda, jaką masz łupinę?
Ten Axkid wydawał się spoko- tyle że już widzę, że będzie ciężki do montażu, a dwa jak Kinie w niego wsadziliśmy zaczęła ryczeć(zamontowali nie u nas w aucie tylko na pokazowych fotelach).
Ktoś pamięta jak się wozi 2 dzieci? Na którym miejscu z tyłu łupina na którym starsze dziecko?
-
J.S., mi koleś też właśnie pytał, czemu akurat ten fotelik, i naprawdę, wyszłam z tego sklepu ogłupiona i już sama nie wiem co chcę
a w tym pearl bs isofix masz wystarczająco miejsca na nogi? W nim też posadziliśmy Kinie i nawet nie ryczała, ale nie wiem jak tam będzie siedzieć jak podrośnie (chyba że się go wtedy obróci, ale wolałabym jak najdłużej wozić tyłem).