X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 21 lipca 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech tez mam tak jak wy, ze dopiero sie ogarnelam gdzies w 5 miechu. Ja tez bylam w jakims szoku, balam sie nocy, ciagle stresowalam, maly non stop plakal bo mial kolki. Malo pamietam z tamtego okresu, a czas tak zapitala ze niestety te chwile juz nie wroca, teraz z perspektywy czasu duzo rzeczy zrobilabym po prostu inaczej.

    White, jak mala bedzie chciala chodzic do zlobka to ja bym zostawila, tym bardziej ze bedziesz miala maluszka, a corka bedzie miala kontakt z innymi dziecmi, atrakcje. Na pewno wszystko wyjdzie w praniu ale na pewno bedzie ok :)

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 21 lipca 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WI, u nas nie było sensu już ją posyłać do żłobka, a na pewno nie teraz, bo skoro niedługo rodzę to bym się bardziej stresowała, że mi Kinia jakiegoś syfa małemu sprzeda, niż bym miała z tego pożytku. Oczywiście ciąża może być zupełnie inna, i moje pierwsze 3 m-ce były i tak łatwiejsze niż z Kingą- ale i tak mdłości i wymioty męczyły i teściowa przyjeżdżała wziąć ją na spacer, żebym mogła odsapnac i się przespać w dzień. Ale u mnie zaczynało się później, po południu, więc najgorsze było dla mnie wytrwać do powrotu męża. Zdarzyło mi się ją uśpić i 2 min po lecieć do kibla zwrócić. Albo leżeć z nią na matce, bo nie miałam siły się podnieść. Tak więc jak macie już zaplanowany żłobek to właśnie na te pierwsze mce ciąży będzie to dla Ciebie odciążenie. A potem zobaczysz w praniu, jak choroby itd. No ciąża z dzieckiem u nogi to już zupełnie inna bajka, i powiem tak, żaden facet by nie przetrwał ;-) ale my silne babki, więc damy radę :-)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 21 lipca 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli ta ciąża będzie podoba do poprzedniej to u mnie najgorzej było w sierpniu i wrześniu, później w październiku już stopniowo było lepiej. A cały sierpień jeszcze Mała będzie w domu, a wrzesień będzie czasem adaptacji więc też tylko na chwilkę będzie w tym żłobku. No ale nic, tak jak mówisz, damy radę. Nie my jedyne przecież ;)

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 22 lipca 2019, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz teraz czuje ze mi ciezko malym sie zajmowac. Brzuch ogromny. Do tego jak jest goraco to nie mam sily wcale. Tylko sie poce nawet jak siedze. Jeszcze 5 tyg i mam nadzieje juz urodzic.
    Jupik to Twoja tesciowa zabierala mala a moja ktora jest za sciana ani razu go nie wziela na spacer czy na dwor w tych pierwszych tyg ciazy gdy mnie mdlilo i wymiotowalam... Teraz koncowka i tez sie nim nie zajmuje. Dobrze ze maz jest na urlopie ale juz na dniach jedzie zeby miec urlop jak bede rodzic.
    Dobrze ze juz mam wszystko gotowe i torba spakowana. Nie musze nikogo o nic prosic zeby mi zrobil/zalatwil.
    Ja dzis zaczynam 34 tc. Jeju ale zlecialo mi szybko!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 22 lipca 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Ja juz teraz czuje ze mi ciezko malym sie zajmowac. Brzuch ogromny. Do tego jak jest goraco to nie mam sily wcale. Tylko sie poce nawet jak siedze. Jeszcze 5 tyg i mam nadzieje juz urodzic.
    Jupik to Twoja tesciowa zabierala mala a moja ktora jest za sciana ani razu go nie wziela na spacer czy na dwor w tych pierwszych tyg ciazy gdy mnie mdlilo i wymiotowalam... Teraz koncowka i tez sie nim nie zajmuje. Dobrze ze maz jest na urlopie ale juz na dniach jedzie zeby miec urlop jak bede rodzic.
    Dobrze ze juz mam wszystko gotowe i torba spakowana. Nie musze nikogo o nic prosic zeby mi zrobil/zalatwil.
    Ja dzis zaczynam 34 tc. Jeju ale zlecialo mi szybko!
    Bardzo szybko czas leci ;)
    White, dziecko dziecku nie równe. Ja z corka moglam wszedzie pojsc, i lekarz i zakupy-nawet paru godzinne, i doslownie wszedzie. Grzeczna, zero krzyku ani nerw. A wyjscie z Gabrysiem nawet do biedry to kosmos- krzyk, wszystko musi dotknąć, zobaczyć i nic mu sie nie podoba
    Czy Wasze dzieci też wymuszaja branie na rece? Ja chyba zwariuje... albo mi ręce odpadna...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 22 lipca 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Bardzo szybko czas leci ;)
    White, dziecko dziecku nie równe. Ja z corka moglam wszedzie pojsc, i lekarz i zakupy-nawet paru godzinne, i doslownie wszedzie. Grzeczna, zero krzyku ani nerw. A wyjscie z Gabrysiem nawet do biedry to kosmos- krzyk, wszystko musi dotknąć, zobaczyć i nic mu sie nie podoba
    Czy Wasze dzieci też wymuszaja branie na rece? Ja chyba zwariuje... albo mi ręce odpadna...
    Moj na rece nie chce. Nie nauczony plus chyba nie lubi. Owszem troche sie go bierze ale nie duzo.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 22 lipca 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweetmalenka moja jest dużo na rękach, jeszcze do niedawna to każdy spacer bez wózka to było noszenie, teraz przynajmniej po dworze więcej biega.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 22 lipca 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Moj na rece nie chce. Nie nauczony plus chyba nie lubi. Owszem troche sie go bierze ale nie duzo.
    U nas tez nie uczony... bynajmniej przeze mnie. Ale weekendy na dzialce to czasami koszmar. Trochę polazi i chce na rece...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 22 lipca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez nie wymusza brania na rece. Ale wymusza a właściwie probuje wymuszac wszystko inne. Mial faze ze nie chcial w ogole chodzic i ciagle sie wywalal i obijal o wszystko, jakies 3 mce temu, a potem sie okazalo ze przez 2.5 mca urosl 3 cm, a stopa 1 cm. Wiec moze coś go bolalo lub zle sie czul. Teraz na spacerach wszedzie chodzi i biega, wnosze go tylko po schodach.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 22 lipca 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój na ręce też nie chce
    Dopiero opanował chodzenie i bardzo mu sie spodobało

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 22 lipca 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Moj na rece nie chce. Nie nauczony plus chyba nie lubi. Owszem troche sie go bierze ale nie duzo.

    U mnie podobnie. Powiedziałabym nawet, że traktuje to jak karę, a nie przyjemność ;-) choć teściowa dzielnie walczy, żeby to zmienić, bo ona by Koni z rąk nie wypuściła ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 22 lipca 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweetmalenka u nas też noszone 😉

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Sweetmalenka u nas też noszone 😉
    Ale u Ciebie chociaz chyva troche lzej... u nas juz 12 kg...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 22 lipca 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahaha no tylko trochę ... całe 1,2 kg mniej 😉 u nas ok. 10,8 kg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 21:42

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Hahahaha no tylko trochę ... całe 1,2 kg mniej 😉 u nas ok. 10,8 kg
    Przy 10.8 to nie było jeszcze tak zle :p najgorsze jednak jest jojczenie. Gdy siedzi na podlodze to przejsc koło niego nie moge bo odrazu leci i marudzi, i pcha sie na rece.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 22 lipca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie najgorsza jest kuchnia... nawet głupiej kawy nie można zrobić. Wciska się pomiędzy moje nogi a szafkę i się wydziera żeby ją wziąć. Dzisiaj już normalnie na nią nakrzyczałam, syn wczoraj wrócił i zależało mi żeby rano już obiad zrobić, bo potem księżniczka śpi i się nie robi, a po południu wolałam iść na spacer niż bawić się w gotowanie, to wczepiła się nogi i ryczała... a ze ja naprawdę naprawdę gotować nie lubię, to ciśnienie tym bardziej skoczyło... no i nakrzyczałam.
    Zamówiłam jej tego kitchen helpera zobaczymy może to coś ułatwi

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 lipca 2019, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala jakbym czytała o Lilce - włazenie między nogi a szafkę albo między moje nogi, trzymanie się spodni, spodenek... Kiedyś też nie wytrzymałam i podniosłam głos, bo mało jej nie przewróciłam chcąc zrobić krok od szafki do zlewu.

    W ogóle to u nas chyba skok pełną parą. Lila usnęła chwilę po północy, prawie 1,5h ją próbowałam uśpić a ta szalała na łóżku jak opętana. W ogóle coś w nią dziś wstąpiło, oprócz mamozy to miała jakiś nadmiar energii, chciała się wsciec wieczorem tak latała, pytała o 16364748 rzeczy na raz, co chwilę coś wołała... Myślałam, że dostanę za przeproszeniem pierdolca. I jeszcze to usypianie... Nie wiem ile razy w międzyczasie przysnelam.... Padam na pysk.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 lipca 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro tak właśnie wszystkie skoki wyglądają u Kalinki 😉 jakby jej ktoś włączył turbodoładowanie.
    A u Was chyba już ten ostatni? Tak by wynikało z tej strony, którą Edwarda polecała

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 lipca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala podobno to ostatni skok. A potem zaraz. A potem bunt dwulatka, trzylatka i tak do 18stki ;)

    Kala, Jupik lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 lipca 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ten czterolatka jest ciekawy 😉 chyba najgorszy był ... każdy dzień zaczynał się od :”ja nie chciaaaaaałem....!!!!!” i tak do wieczora .... raz to nawet naleśnik na telewizorze wylądował, bo przecież:” ja nie chciaaaaaałem z takim dżemem !!!!”

    Totoro, Jupik lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 1703 1704 1705 1706 1707 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ