Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala nie, o mniam, muszę spróbować 😍
Edwarda to może Henio słabsze dni miał po prostudobrze, że już ładnie je
Lila też dziś nawet dość fajnie jadła. W ogóle to ostatnio trochę bardziej chętna jest do kawałków i wszystko gryzie. Czyli chyba po prostu to niejedzenie niektórych rzeczy, plucie itd to jakaś jej fanaberia. No bo jak wytłumaczyć, że raz czymś pluje, drugi raz zjada, nie ma nagle problemu z jabłkiem, za chwilę arbuza wypluwa, chociaż pierwszych kilka kawałków normalnie zjadła... Czytam dalej Gonzalesa i jestem coraz bardziej spokojna 😁 ta książka to w szkołach rodzenia powinna być uwzględniona jako obowiązkowa lektura rodzica. Bardzo bardzo żałuję, że nie czytałam jej będąc jeszcze w ciąży. Ale lepiej późno niż wcale
-
Dzień dobry. Właśnie uciekłam do łazienki przed moją przylepką 😉 Super, ze Henio już się naprawił i brawa dla Lili za kawałki są postępy 😀 u nas noc słaba ostatnia trójka się przebija (wiec jednak nie piątki), myślałam, ze już wyszły, ale wczoraj udało mi się palucha włożyć i już wiem jak wygląda sytuacja. No i w ogóle Panience znowu zachciało się mleka w nocy od kilku dni, wcześniej piła tak 4-5, a teraz już chce o 2-3, woda nie pomaga - ona wstaje i macha ręką jakby nie powiem co robiła hahahah (podpatrzyła jak wstrząsałam mleko w butelce), a ja jak zwykle ulegam ...
-
Czy tylko Bianka nie pija już żadnego "dziecięcego" mleka?
Po 13miesiacu odstawilam ja od cyca i juz nie wdrazalam mm bo ani ja, ani nasza pediatra nie widziałyśmy w tym sensu. Teraz nabiał w sumie dostarczamy jej w codziennej diecie, a w nocy pije wodę. Ale je za to za troje - uwielbia makarony w każdej postaci.
-
Paatka wrote:Czy tylko Bianka nie pija już żadnego "dziecięcego" mleka?
Po 13miesiacu odstawilam ja od cyca i juz nie wdrazalam mm bo ani ja, ani nasza pediatra nie widziałyśmy w tym sensu. Teraz nabiał w sumie dostarczamy jej w codziennej diecie, a w nocy pije wodę. Ale je za to za troje - uwielbia makarony w każdej postaci.
-
Kalinka piła do roku moje mleko, a potem przeszłyśmy na Capri Care kozie. Po jogurtach, serkach czy krowim mm od razu brzydkie kupy. Ta ostatnia chanellowa 😉 właśnie po jogurcie była. I tak jak u Edwardy mleko jako pierwszy posiłek, a na kolacje kaszka na mleku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 09:24
-
Lila cycoholik, więc się nie wypowiadam xD
Miałam dziś rano kryzys w związku z gotowaniem. Tak mnie wkurza to, że Lila tylko zupy jada i to tylko kwaśne... Tak mi się marzy, żebym mogła robić urozmaicone obiady a ona jadła z nami... A tak to ja się naprodukuję a jej i tak muszę osobno zupę gotować. I zero urozmaiceniaa wogole jestem niewyspana, bo sporo cycowala w nocy, a żeby było weselej, to wstała trochę za wcześnie, bo 7.30 (poszła spać po 22.30) i spróbowałam ją jeszcze uśpić, bo się pokladala dalej, wołała cycka itd... No i śpi do tej pory 🤦♀️ więc dziś też się nie wyśpię 😞
-
Totoro wrote:Lila cycoholik, więc się nie wypowiadam xD
Miałam dziś rano kryzys w związku z gotowaniem. Tak mnie wkurza to, że Lila tylko zupy jada i to tylko kwaśne... Tak mi się marzy, żebym mogła robić urozmaicone obiady a ona jadła z nami... A tak to ja się naprodukuję a jej i tak muszę osobno zupę gotować. I zero urozmaiceniaa wogole jestem niewyspana, bo sporo cycowala w nocy, a żeby było weselej, to wstała trochę za wcześnie, bo 7.30 (poszła spać po 22.30) i spróbowałam ją jeszcze uśpić, bo się pokladala dalej, wołała cycka itd... No i śpi do tej pory 🤦♀️ więc dziś też się nie wyśpię 😞
Totoro u nas było identycznie dopóki nie odstawiłam Bianki. Wiem, że nie każdy chce odstawić dziecko tak szybko i do tego nie namawiam, wrecz podziwiam. Ja juz psychicznie i fizycznie nie dawałam rady bo Bianka pod koniec wisiała na mnie non stop i nic innego nie jadła tylko cyc. Teraz je wszystko jak mały odkurzacz i przesypia całe noce. Także na pocieszenie - kiedyś to minie.
Totoro lubi tę wiadomość
-
Kalina z tatą na spacerze a ja piję kawkę 😀😀😀 odpoczywam .... czy tylko moje dziecko nie schodzi z kolan??? Ona już nawet nie może być obok jak usiądę tylko się wspina i gramoli na kolana, nawet sikam z nią na kolanach. Totoro Kalinka mięso mogłaby urozmaicać mięsem 😉
-
Paatka ja próbowałam Lili ograniczyć 2 dni pod rząd cycka i efekt był taki, że nie jadła wtedy ani cyca ani stałych posiłków
więc z dwojga złego wolę, żeby jeszcze była na mleku, skoro wyniki dobre. A miała momenty, że jadła bardzo ładnie i cycek był już tylko do drzemki i spania... Póki co czekam
Zresztą my obie lubimy cycowanie, więc... 😁
Paatka lubi tę wiadomość
-
A ja siedze sama w kawiarni, pije kawe. W domu maz mnie wkurza a do tego zabraklo mleka. Mam ostatnio zle dni, chyba zaczelam sie stresowac tymi poszukiwaniami pracy... Plus jeszcze zaraz przeprowadzka, martwię sie ze duzo zmian na raz dla Henia...
-
Paatka a jak odstawilas mała? Jakoś małymi krokami czy jak to przebiegało? Pytam, bo ja właśnie też chcę odstawić, ale marnie nam to idzie, jak narazie nie daje mu już rano tylko od razu idziemy na śniadanie, w dzień tylko do drzemki no i w nocy mamy z 2,3 razy, podaję mu wodę i owszem napije się jej, ale nie zasnie i chce jeszcze cyca.
-
edwarda20 wrote:A ja siedze sama w kawiarni, pije kawe. W domu maz mnie wkurza a do tego zabraklo mleka. Mam ostatnio zle dni, chyba zaczelam sie stresowac tymi poszukiwaniami pracy... Plus jeszcze zaraz przeprowadzka, martwię sie ze duzo zmian na raz dla Henia...
-
Jakie to nowe hobby?
Nie no maz jest ok, jakby nie byl to nie zostalby moim mezem :p ale wkurza mnie to co zawsze, odkad go poznałam, ze zanim cos zrobi to musi przemyslec, zanim podejmie decyzje to mija niewiadomo ile czasu, on sie musi skupić bla bla. Ja jestem energia, człowiekiem czynu, akcja reakcja, dzialam a ten taki powolny. Po urodzeniu Henia denerwuje mnie to 10x bardziej bo przy dziecku trzeba szybko dzialac itp.