Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Semi Ja właśnie dzisiaj zamówiłam kozaki na zimę, bo fajna promka jest także mogę dać znać jak przyjdą jak wrażenia. Ale do dziś do północy z kodem stylowe jest do -30% na buty, a jak przekroczysz 100 zł to jest darmowa dostawa i zwrot. Ja wzięłam i w razie czego po prostu oddam
Kala najlepsze życzenia -
White Innocent wrote:Semi Ja właśnie dzisiaj zamówiłam kozaki na zimę, bo fajna promka jest także mogę dać znać jak przyjdą jak wrażenia. Ale do dziś do północy z kodem stylowe jest do -30% na buty, a jak przekroczysz 100 zł to jest darmowa dostawa i zwrot. Ja wzięłam i w razie czego po prostu oddam
Kala najlepsze życzenia
Tez musze pomyslec o butach na zime dla Patyczka
Jaki rozmiar butów nosza wasze dzieci? -
Kala wrote:Dzięki dziewczyny 😀 no a Klinika to pojechała grubo, cały czas się śmieje jak sobie przypomnę ....😂
Totoro duchem no i ciałem oczywiście 😉 ale fakt mam wrażenie ze zatrzymałam się na 25 -ciu i jakoś tak ciagle gowniarowato się czuje. A co do jajników, to odkąd wrócił mi okres, a nawet jak jeszcze nie wrócił, ale czułam, ze się zbliża, to mam wrażenie, ze mnie cały czas nawalają z krótkimi przerwami. U lekarza byłam wszystko ok
Ciekawe jaki rabat zaproponują na kolejne okragle urodziny😛😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 18:47
-
Rene wrote:Wrzucisz fote jak przyjdą?
Tez musze pomyslec o butach na zime dla Patyczka
Jaki rozmiar butów nosza wasze dzieci?
Mogę wrzucić. Te zamówiłam: https://www.eobuwie.com.pl/kozaki-lasocki-kids-ci12-bipper-01-pink.html
Adidasy ma teraz 22, te kozaki zamówiłam 23.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 19:09
Rene lubi tę wiadomość
-
Kala wrote:Rene na następne okrągłe to już chyba tylko kontakt do zaprzyjaźnionego chirurga plastycznego .... 🤣
-
White Innocent wrote:Mogę wrzucić. Te zamówiłam: https://www.eobuwie.com.pl/kozaki-lasocki-kids-ci12-bipper-01-pink.html
Adidasy ma teraz 22, te kozaki zamówiłam 23.
Moj ma nr 20 ale kozaki kupie mu 21 tez cos w podoboe do tych co zamowilas tylko chłopięce☺ -
Kala sto lat
Rene szczepienie ok. Mial dwa dni lekkj stan podgoraczkowy ale szybko przeszlo. Co do bujaczka u nas moze byc uzywany tylko jak ja bede siedziec obok bo Bartus nie ma wyczucia i moze zrobic krzywde -
Kala spoznione ale szczere 100 lat!!!
Wiek jest w duszy a nie w liczbach.
Apropos wieku to wczoraj jechalam do firmy z takim panem, ktory tez sie wdraza. I w trakcie rozmowy zapytal o mój wiek :p Dal mi 24 haha. Jak zapytalam czy uwaza ze na to stanowisko zatrudniliby taka mloda osobe to poprawil na 27 :p
Wczoraj padlam jak kafka. Caly dzien na najwyzszych obrotach, mozg mi pracowal intensywnie cale 8 godzin. W nocy nie moglam spac bo za duzo emocji wiec padla o 21. Wstaje o 5.30 zeby sie obrobic, o 6.30 śniadanie i 7.10 juz wychodze. Wczoraj maz napisal ze maly sie ciagle przytula, lapie za rękę, caluje. Jak to przeczytalam to oczy mi sie zaszklily. Biedactwo, nie czuje sie bezpiecznieCiesze sie ze nie placze, jest raczej grzeczny, radosny. A i budzi sie w nocy i uspokaja sie dopiero jak maz go wezmie do lozka....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 08:13
-
Cześć dziewczyny
ja dalej Was podczytuję od czasu do czasu więc postanowiłam się odezwać. Bardzo gratuluję tym które czekają już na kolejne dzieciątko no i Agusi Kacperka. Też bym już chciała, nie miałabym wtedy takich żlobkowych rozterek. Ale u nas dalej owulacji brak, ciekawa jestem czy wogole kiedyś te moje jajniki zaskoczą po tych moich przejściach. Mam teraz chwilę bo Tymuś w żłobku. To u mnie temat nr 1 od prawie 1,5 miesiąca. Opowiem wam w skrócie. Plan był taki że pod koniec sierpnia mieliśmy zacząć adaptacje, a od września ja miałam wrócić do pracy a Tymuś do żłobka. Ale spanikowałam. Przeczytałam chyba cały internet na temat plusów i minusów. Strasznie się stresowałam jak zostawał tam choćby na krótko. Przedłużyłam wychowawczy na kolejny rok. Ale żłobek za wrzesień itak musiałam zapłacić więc zaprowadzałam go na 3h już tak na luzie, pobawić się. No i zaczęło mu się podobać, polubił ciocie, ja też poczułam się pewniej. Więc od tego tygodnia mieliśmy się ze żłobkiem rozstać a zostaliśmy i próbujemy z drzemką. Jak ja to przeżywam, no masakra, to prawie najtrudniejszy czas odkąd się urodził. Tak bardzo nie chce popełnić błędu. Ale jak pójdzie dobrze to od listopada wrócę do pracy. Tymek tak zawsze ciągnie do dzieci i jest taki otwarty że bałam się że jesienią i zimą się ze mną będzie nudził i marudzil a ja będę sfrustrowanym kiepskim towarzyszem.
Rene lubi tę wiadomość
-
Bluebery pozno dosyc szczepicie mmr.
U nas w 5 dniu byl lekki stan podgoraczkowy, a po okolo 2 tyg kilkudniowa wysypka.
Jestem po kolejnym dniu rozlaki z malym. Tesknie i strasznie bym sie przytulila do tego mieciutkiego cialka. Henio budzi sie w nocy i maz musi go brac do siebie. Nie spuszcza taty z oczu, tak jakby sie bal ze go zostawi... Moja mama mowi ze pyta o mnie, bierze telefon i kaze dzwonic, jak slyszy domofon to mowi ze to mama idzie. Jak dzwonilam to maz mowil ze tulil telefonOgolnie mam takie sprzeczne uczucia, bo z jednej strony strasznie tesknie i mysle po co mi ta praca, z drugiej brakowalo mi pracy, zapomnialam ze naprawde to lubie, poczulam ze odzylam, ale znowu czuje ze trace najlepsze i najwazniejsze chwile z jego dziecinstwa i co to za rodzicielstwo jak spedza sie z dzieckiem 2-3 godziny w ciagu dnia, po co w takim razie dziecko jesli spedza sie wiekszosc dnia w pracy itp i tak w kolko.
-
Blueberry wrote:Dziewczyny ktore szczepilyscie dzieci juz na odra, świnka, rozyczka - możecie przypomnieć jak u was przebiegło? Nas jutro czeka i mam stresa....
Były te gorączki 5-7 doba czy jakieś inne dolegliwości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 08:33
-
My jeszcze nie mieliśmy mmr. Dalej nadrabiamy zaległości.
Jesteśmy po pierwszej wizycie u dentysty. Lila płakała już w drodze, bo była śpiąca, w ogóle wstała sama wcześnie, bardzo marudna, no z tym, że gdybyśmy nie jechali to pewnie spałaby jeszcze u mnie na rękach. Dentystka złoto, przeswietna, ząbki git, nic zupełnie się nie dzieje, mamy robić co robimy, mocniej szorowac tył i do kontroli w nowym rokuRene lubi tę wiadomość
-
Jeju u nas te zeby to jakas abstrakcja. Chodzi o mycie. Zanim urodzilam to mylam malemu na noc. Potem tyle sie dzialo i zupelnie zapombialam! Tearaz Bartus nosi ta swoja szczoteczke i juz tak pogryzl ze musze nowa kupic no i zaczac mu myc. No ale jak widzi rano jak ja myje to i on chce wiec jest postep.
-
Totoro super☺
Agusua moj tez nie daje umyc zębów zamyka buzie i za nic na świecie nie chce otworzyć buzi musimy niezle pokombinować zeby mu te zeby umyć
Jupik co tam u Ciebie?