Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie 😠 nie dość, ze korki, to jeszcze wirusa ... ale tez pieniądze, bo jednak mnóstwo ludzi żyje z turystyki ... coś za coś
Do tej pory spała tak do 6:30-7 i 1,5 - 2 w dzień. Od 3 dni tak się posrało z tym spaniem
Oj u nas to nierealne, średnio raz miesiącu mamy noc przespaną w całości 🤦♀️ normalnie się budzi i wtedy idę spać z nią u niej w pokoju. Jak się nie rzuca, nie kręci, nie gada przez sen i nie wstaje o 5, to nawet się wysypiam ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 13:11
-
Trochę się uspokoilam,czytając Wasze wpisy..uff..Tomek robi identycznie jak Henio Edwardy,to są takie nocne agresje,nie wiadomo skąd..wszystko się zgadza,co pisze Edwarda,Tomek teraz mocno rozwija mowę,może też ma to wpływ na te dziwne zachowania.
Jutro mamy adaptację w przedszkolu,zobaczymy co będzie.U nas też pojawiają się przypadki Covid,a wcześniej teren był czysty.Az się boję zimy jak się to skumuluje z grypą. -
No to u nas histerie nocne też się ostatnio zdarzały właśnie, ale trudno powiedzieć czy też tak od czapy czy to ten ząb 🤷♀️ w każdym razie teraz głównie w ciągu dnia. Rytuałem stała się histeria poranna, wczoraj akcje były też po południu, dziś z kolei akurat cały dzień poza tym rankiem był naprawdę spoko. Do tego stopnia, że ogarnęłam przy Lili obiad, pieczenie babki, sprzątanie kuchni, potem byliśmy razem na placu zabaw, jak wróciliśmy, mąż pojechał na zakupy a ja poodkurzałam przy niej całe mieszkanie 😶 teraz wprawdzie padam na ryj, ale dzień zaliczam do udanych 🤔
Iggi powodzenia jutro!
-
A teraz uwaga mój ciążowy mózg ogarnął 😅 KALA - jak się nad to morze wybierzemy w przyszłym roku to bardzo chętnie dam cynk 😁 może akurat będziemy gdzieś niedaleko 😁 to się nazywa zapłon, kurew, jak diesel na mrozie 😂 tak siedziałam i mi się przypomniało, że się nie odniosłam 😂
Kala lubi tę wiadomość
-
Mózgu wróć 😅
Nie wiem czy wspominałam oczywiście 😅 ale uregulowały mi się trochę cukry. Wczoraj i dziś zjadłam nawet kawałek bułki grahamki z masłem i szynką, o ludzie, myślałam, że się rozpłaczę 🥺 mam nadzieję, że to nie chwilowy wybryk tylko tak już zostanie 🙏
-
U nas nocki są dobre. Było parę razem ze obudził się z płaczem ale teraz tak nie ma. Budzi się czasem na siku albo na mleko. Co do pory spania to wstaje 6-7 i chodzi spać różnie bo jak nie ma drzemki to już 18-19 śpi a jak ma drzemkę w dzień to potrafi do 23 nawet nie spać
więc ja wolę jak nie śpi w dzień tylko że wtedy zdarzają nam się awantury. No ale coś za coś.
-
Jednak czułam,że coś jest nie tak..Tomek ma katar,temp. i kaszlu na razie brak,ale nos mocno zatkany..i teraz z dni adaptacyjnych nici..tak sobie myślę,że to jednak znak żeby go nie posylac na razie..
Totoro,widzę,że włączyła Ci się akcja wicia gniazda,nie chce krakac,ale może coś się ruszy..
Kala,każda pomoc dobra,pięknie,że brat się tak stesknil za siostrą,aż miło się czyta😀 -
Iggi zdrówka dla Tomka 😘 mega pechowo wyszło z tą adaptacją... jak noc?
No brat się stęsknił i siostra się stęskniła ... tylko pytanie jak długo on wytrzyma jak będzie mu ciagle tak kazała się obsługiwać 🙂
My dzisiaj całkiem wyspane aż do 6:20 😁 razem oczywiście 😉
Totoro ale zaszalałaś 😂 no pół bułki wow 😉
Agusia a młodszy tez tak fajnie śpi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 07:09
-
U nas nocka średnio,jednak naszła temperatura 38,podałam Nurofen,pomogło od razu,dziecko zaczęło mi się w nocy bawić.. rano zielony katar,bez kaszlu.Zrobilam inhalacje,dałam krople i zobaczymy,może się bardziej nie rozwinie.Adaptacje ma zacząć od poniedziałku.
Kala,podstawa to wyspanie.
Totoro,no zjedz tą bułkę😜nawet jak byłby raz skok,to nic się nie stanie,zwłaszcza,że Sara już na wyjściu.
Zapomniałam dodać,Tomek jest chory przez moja szwagierke.Zaprosili nas na grilla,ale nie powiedzieli,że ich starszy syn ma okropny katar i kicha..Totalny bezmozg..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 11:31
-
Kala młodszy zasypia średnio 18-19 czasem 20 zależy od tego ile ma drzemek w dzień. Najczęściej ma jedną. Budzi się w nocy raz lub dwa na mleko zależy. I śpi zwykle do 6
-
Iggi zdrówka dla Tomka 🙂 u nas jest identycznie ze szwagrem i szwagierką, i nie raz młody coś łapał od kuzynów jak był malutki, bo nie powiedzieli ....Kalinkę też raz załatwili jak miała pół roku 🤨 my już znając ich podejście za każdym razem się pytamy czy są zdrowi NAPEWNO, a potem okazuje się, ze jednak tak nie do końca, ale .... to tylko taki kaszelek/ katarek i już przechodzi.
Jak już dziecko było starsze takie 3+ przedszkolne, to już tak nie zwracałam na to uwagi, bo w przedszkolu i tak siedział non stop w tych wiruso-bakteriach, ale u małych nie lubię i wolę izolować
Matko u nas już akcje nocne się zaczęły 😤 leży obok, gada przez sen i się rzuca i co chwilę płacze... no to znowu sobie pośpimy ...
A jeszcze tak sobie myślałam (bo mi się tak nudzi po nocach 😉).... bo są różne „gadżety dzidziusia” z którymi prędzej czy później każde dziecko się pożegna, takie jak: wózek, smoczek, butelka, MM, pieluchy, łóżeczko i nie wiem co tam jeszcze jak na coś wpadniecie dopisujcie. I tak się zastanawiałam, co jeszcze z tego macie i używacie, a co już poszło ...
my używamy: wózka, pieluch, MM
nie mamy: smoczka, butelki, łóżeczka -
Kala,po nocach to dopiero ja czuwam😉mój wspanialomyslny mąż postanowił mnie nie budzić,zasnęłam przy Młodym w rzeczach,a on nas zamknął w pokoju i sam poszedł spać.. teraz jestem tak na niego wkurzona,że nie mogę zasnąć..Ale na szczęście z Młodym lepiej,w dzień utrzymywał się stan podgoraczkowy,ale dawalam Nurofen,Rhinoargentin,Lipomal,robiłam inhalacje, widzę efekt i to duży,Młody już dziś oddycha przez nos i nie ma miliona pobudek..wczoraj zapobiegawczo zapisałam nas do lekarza,chyba nie będę odwoływać wizyty,pójdę,niech go osluchaja.
Kala,na temat szwagierki to szkoda gadać.. ona zawsze robi z siebie taką niewiedzaca,nieporadna,do swoich dzieci to potrzebuje non stop babci,ale k**** mogła powiedzieć.Widzac jej syna podziebionego,nie chciałam ostentacyjnie wyjść i robić kwasów,bo stwierdzilam ,na dworze się nie zarazi..i teraz mam,adaptacja zawalona,dzwoniłam do właścicielki przedszkola,kazała przyjść na adaptację od poniedzialku..tylko,że ja od przyszłego tygodnia wracam po urlopie do pracy i nie wiem jak to będzie.. MASAKRA
Te ciężkie noce to widzę u wszystkich makabra..U nas to samo,krzyki i nocna agresja,chociaż teraz w chorobie one ustały..
Kala,z gadżetów dzidziusia,z rzeczy,które używamy to jedynie pieluchy na noc i wpadkowo wozek na dalsze trasy.Oprocz tego,do zasypiania używamy żółwia-pozytywki z szumem morza😉
Jeszcze można dorzucić do tej listy butelkę/bidon/jakiś niekapek,to juz nie używamy,mamy zwykły kubek.Butelki nie uzywalismy nigdy,bo po odstawieniu od piersi,nie chciał mm,więc nie była potrzebna.Bidon odstawilismy z pół roku temu.
Jeszcze mi przyszło do głowy,dużo dzieci chodzi lub w wózku trzyma pieluchy/kocyki i się do nich tuli,nawet widze takie dzieci w naszym wieku,dosc dziwnie to wyglada,podobnych cudow nie uzywalismy.
Za to uwaga mamy do tej pory wanienke z Ikei i Młody lubi brać w niej kąpiel,wyglada w niej komicznie,jak w misce😉
Także używamy:pieluch,wózka,wanienki,pozytywki do zasypiania
nie uzywamy:MM,butelki,bidona do picia,smoczka,łóżeczka,przytulanek-pieluch/kocykow.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 03:17
-
A no właśnie słynne kocyki 😂 moja ma 2 😉 w wózku z nimi nie jeździ, ale do spania owszem potrzebuje .... no i szumisia tez mamy 🙂 a i jeszcze śpiworek do spania ... no trochę się tego nazbierało
Co do wanienki to luz .... Kalinka prawie do dwóch lat kąpała się w wiadrze 😂😂😂
Do listy jeszcze KP bym dorzuciła (hmm.... tez pewnego rodzaju gadżet 😂), ale wiem, ze na wątku już dzieci niekarmione wiec nie pisałam
Takiego zasypiania w ciuchach nienawidzę, mi się zdarza jak chcę film obejrzeć 🤔 i budzę się na napisach ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 07:12
-
Hmm.. Lila w łóżeczku spała tylko chwilę, nadal śpi z nami, była na cycu, nie przechodzilysmy na butlę i była bezsmoczkowa 🤔 Więc tak: używamy bidonu, wanienki
Nie używamy: cyca 😁, pieluch, wózka. Chyba tyle 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 07:11