Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia_pia współczuję.. u nas już świąteczne nerwy, niby my Wigilii nie szykujemy, ale i tak jest dużo do zrobienia i mąż chodzi przez to w kółko zły (bo to rzeczywiście dziwne,że w Święta trzeba sprzątać i coś ogarniać) przez co już dziś mieliśmy duża spine, nie odzywam się do niego i niech spada na bambus 🤦
-
Czereśniowa teściowa nie nosiła jeszcze Sary bo przez długi czas się nie widywaliśmy, ze wzgledu na jej pracę w szkole - bała się, żeby czegoś nam nie przywlec. Potem jak się widywaliśmy to tak na zewnątrz, na dystans. Jak się kilka razy widzieliśmy u nich czy u nas, tonjeszcze nie chciała, bo się bała, bo coś tam.. 🤷♀️ Nosili moi rodzice i tesciu 😁 a teraz pewnie nikt nie ponosi, bo mamoza taka, ze hej 😁
Agusia_pia współczuję awantur
Jupik, ale słodziaki ❤️❤️❤️
U nas totalny chillout 😁 sprzątamy ile dajemy radę, nie wiem czy zdążymy ogarnąć do końca wszystko, ale po świętach mąż ma urlop to wtedy może dokończymy. Może 😅 Poki co ja sprzątnęłam kuchnię w poniedziałek, wczoraj umylam kafelki na ścianach w łazience - nie, żebym się ścierą namachała.. 😅 To było sprzątanie w trybie matka - najpierw je przejechałam odkurzaczem, a potem mopem parowym 😂 Mąż się ostatnii przestawił na bardzo późne chodzenie spać i w jedną noc zrobił porządek w szufladach w kuchni i umył zlew, wczoraj wyczyścił kabinę prysznicową.. 🤷♀️ Co wieczór prawie puszcza robota, a ja wstaję i mam porządek 🙈 co do jedzenia to w Wigilię jesteśmy u teściów, w pierwsze święto u moich rodziców, w drugie pewnie posiedzimy sami, więc szykuję tylko sałatkę, maz zrobi makowiec, jakieś mięso upieczemy i to będzie wsio. Potem nas rodzice jedni i drudzy zawalą żarciem i i tak nie przejemy 😅 Dziś siedziałyśmy w domu bo wiało i lało, Sara spała mi 3h, to zamiast coś ogarnąć to robiłyśmy z Lilą naleśniki a potem czytałyśmy i robiłyśmy zadania z kart Czuczu xD generalnie święta będą niezależnie od stanu czystości domu 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 21:56
Kala lubi tę wiadomość
-
Jupik śliczne dzieciaczki
Czereśniowa dziadki są za ścianą teściowa ma też robotę a tescio coś tam z nimi siedzi ale one jak tam idą to mają głupawkę i nie chcą się ładnie bawić tylko ganiają się i psocą okropnie więc ich nie puszczam za często bo tylko jeden krzyk tam jest...
-
No te migreny są straszne, przy takim silnym ataku, to jakby w głowę ktoś wiertarkę wsadził ... a do tego mdłości, światłowstręt, nadwrażliwość na dźwięki, problemy z wysłowieniem się ... i tak 4 dni 😠 funkcjonowanie jest możliwe tylko dzięki dużym dawkom aspiryny i red bullom, jeść można tylko gówna typu drożdżówki albo twixy inaczej wizyta w kiblu z głową do dołu murowana ... także wesoło
Ja tez się nie spinam ze świętami, mam nadzieję, ze uda mi się chociaż dzisiaj jakoś chatę ogarnąć. W niedzielę z Kalinką upiekłyśmy pierniczki, które zresztą Franek już prawie zeżarł 🤦♀️ a jeszcze machnę jakieś śledzie jako wkład w wigilę i to by było na tyle 🤷♀️ -
My mieliśmy jeść dwie Wigile u teściów w porze obiadu bo oni tak tam co ja i druga u mnie w domu, bo w zeszłym roku tato spędził całe Święta w szpitalu i teraz tak chcemy wszyscy razem i z dziećmi.
Ostatecznie Wigilia u mnie, pierwszy i drugi dzień świąt u teściów.
Więc robota w domu przy gotowaniu rozkłada się na kilka osób. A ja odpowiadam za ryby na Wigilię i pierniczki ogarniemy z Jagódka po południu:) -
Ja jeszcze muszę tylko prezenty Kalinki popakować jak pójdzie spać ... jakoś kompletnie o tym zapomniałam 🙈
I dzisiaj dobre wiadomości dostaliśmy, bo syn może jechać ma te obozy !!!! Ufff...Totoro, Blueberry, Agusia_pia, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Kala ja wczoraj już pakowałam bo miałam dziś robić sałatki wieczorem ale jakoś bajkami się zajęły i udało się ogarnąć to w dzień więc wieczór mam już wolne. Pomaluje paznokcie pierwszy raz w tym roku 😳😂😆🤪
-
Paznokcie 🙈 też miałam w planach... 🙈
My dziś z Lilą ogarnęlysmy kurze w łazience, tak mi pomagała, że uwinelysmy się migiem 😀 Mąż właśnie kończy mielić mak, ja uspilam Sarę, ale to chyba tylko drzemka, jeszcze muszę warzywa na sałatkę nastawić i jutro zrobić biszkopt do makowca męża 🙈 Ale ogólnie fajny dzień. Spacer zaliczony, sprzątanie z grubsza ogarnięte, jeszcze jutro przedpokój. No i atmosfera dopisuje 😀Kala lubi tę wiadomość
-
Jejku ja jeszcze muszę ogarnąć salon z kuchnią, a jutro dokończyć pierogi... poza tym wszystko się udało
Mały dzisiaj cały dzień ze mną sprzątał, nawet nie chciał sie bawić. Upiekliśmy też pierniczki.
Totoro, jeśli Sara o 19 ma drzemkę, to kiedy pózniej zasypia? Ile ma aktywności?