Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie po drodze do mamy, jeszcze do szwagra podjechaliśmy na chwilę, a Kalinka zasnęła i teraz siedzę z nią w samochodzie ... dobrze, ze jest forum i eBooka mam w telefonie, to chociaż trochę poczytam ...
Czereśniowa a w jakim Ty jesteś wieku? Pewnie młoda dupa 😉
jeszcze co do rodzicielstwa po długiej przerwie, to wg mnie jest super ... do wszystkiego się podchodzi jakby od początku, zdażyło się też odpocząć od nocy nieprzespanych i awanturujących dwulatków np. i nie ukrywam, ze nawet za tym tęskniło.... jest fajnie ...
Właśnie się cofnęłam do zdjęcia Kuby i dopatrzyłam się tych klocków, faktycznie są super, ale miejsca, to pewnie w cholerę zajmują ... 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2020, 14:01
-
Kala, ja mam 28, a mąż 30, w sumie szybko poszło nam z dwójką dzieci, planując pierwsze byłam przekonana, że chce trójkę i wyrobić się do 35, jak widać, wszystko się zmienia i narazie trójki sobie nie wyobrażam, może po porodzie zmienię zdanie, a może na dobre wybije mi to rodzeństwo z głowy
poza tym mieszkanie mamy idealne dla dwójki aby każdy miał swój pokój, mając trójkę, musielibyśmy oddać kiedyś sypialnie w której planuje też swoje biuro jak wrócę kiedyś do zawodu
lub kolejna przeprowadzka.. troche żałuje, że dłuższej kariery nie zrobiłam, ale bardzo już pragnęłam dziecka, zresztą bardzo bałam się, że będę miała problemy z zajściem w ciąże, na szczęście pierwsze i drugie udało się w pierwszym cyklu.
W każdym razie fajnie czyta się o Kalince i Franku, jakoś nie wyobrażałam sobie takiej różnicy wieku, a tak jak mówisz można za tym zatęsknić i odkryć macierzyństwo od nowa, być dla każdego na 100% i wycisnąć z tych pierwszych lat jak najwieceja teraz Franek dużo mniej czasu spędza z Tobą, tylko pewnie ze znajomymi.
Co do klocków to jak mówiłam salon mamy 30m2, a narazie tu je rozłożyliśmy ii spokojnie dajemy radę aby z nich budować są też koła wiec można budować pojazdy na których dziecko moze usiąść, nawet mogłam pierogi dzisiaj dokończyć a on sam sie bawił przez godzinę!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2020, 16:06
-
My już w domu ... Wigilia udana, jednak jak jest więcej dzieci, to zupełnie inna atmosfera ... nie wisiała nic a nic, tylko bawiła się z kuzynką, babcią, ciotkami ... bardzo odpoczęłam 😀
Czereśniowa ja Franka urodziłam jak miałam 28 lat. Niby bardzo chciałam już dziecko, ale tak do końca gotowa nie byłam i właśnie tez się obawiałam, ze mogę mieć problemy ( w sumie nie wiem czemu 🤔), dlatego zaczęliśmy starania ... i w szoku byłam, ze tez jak u Ciebie z pierwszego strzału 🤷♀️
Co do wspólnego czasu, to teraz przez szkołę w domu siłą rzeczy spędzamy go dużo ( mamy etap mama wyjdź, mama przytul 😆), ale jak było normalnie, to faktycznie prawie dziecka nie widywaliśmy 😉 dlatego ... jest Kalinka .... mąż chyba znudził się moim zajebistym towarzystwem i wyszedł z taką inicjatywą 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2020, 20:50
Totoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
My też już dawno w domu. U nas Wigilia niezbyt udana
Sara prawie całą przepłakała
Tak mi jej było szkoda 😢 dość, ze nikt nie mógł jej zabawić, bo od razu był ryk, to w ogóle nie mogła się odnaleźć u teściów w domu
Naprawdę, prawie caly czas płakała
a przyjechaliśmy do domu - no jakby inne dziecko. Spokojna, wesoła, uchichrala się przed kąpielą tak... Nie wiem czy to kwestia nowego miejsca czy tego, ze u nas jest tak dość przestronnie i orzede wszystkim bardzo jasno, a u teściów tak raczej ciaśniej, ciemniej.. A ona bardzo wrażliwa teraz jest.. Jutro idziemy do moich rodziców, mam nadzieję, ze bedzie lepiej
Drugie święto już w domu.
-
A co będę facjatą świecić 😁
Swoją drogą ja też urodziłam Lilę jak miałam 28 lat😀 Chciałam wcześniej, no ale nie wyszlo. Z dwójką chciałam uporać się do 30 i no prawie mi wyszło 😁 niecałe 3 miesiące po 30 urodzinach urodziłam Sarę 😁Kala lubi tę wiadomość
-
Szkoda, że Sara tak się splakala, a Lila chociaż dobrze się bawiła?
My dzisiaj super dzień, chociaż, że sami to dziecko tak sie zabawiło prezentami, że nie wiedziałam co ze sobą zrobic :p mieliśmy w końcu mnóstwo czasu na rozmowy z mężem, a Kuba po prostu przy nas się bawił. Widać było, że był bardzo szczęśliwy i tak ślicznie sam się bawił ❤️Totoro, Kala lubią tę wiadomość
-
Noc do dupy ... i to nie za sprawą Kalinki, bo ona akurat całą noc przespała, tylko Franek miał jakieś sensacje żołądkowe i to tak konkretnie, ze do 2 w nocy z nim siedziałam ... a o 6 już Kalina wstała ...
oczywiście już zespół pocovidowy diagnozowałam 🤦♀️ -
Dziewczyny,z okazji Świąt,wszystkiego najlepszego,przede wszystkim zdrowia,spokoju i odpoczynku.
Chyba załapałam się na fotkę Totoro,śliczne masz córeczki.
Też muszę się w końcu podzielić moim Tomkiem,próbowałam załadować fote na tym zapodaj,ale mi nie wychodzi.Musialby się znaleźć ktoś,kto mi napisze krok po kroku😋
Kala,współczuję nocki.Te dzisiejsze czasy są tak dzikie,że nie ma się co dziwić,że myślisz o czymś takim.Ja Tomkowi diagnozowalam z.kolei covid,ostatnie trzy nocki były bardzo kiepskie.Rozkrecil mu się taki suchy kaszel,właśnie noca.Wyladowalismy u lekarza,osluchowo czysty,gardło czyste,zero gorączki,tylko ten uciążliwy kaszel.Lekarka ,zasugerowała,że to może być od alergii..ale wierzyć mi się nie chce,on się tak w nocy dusil,przez 3 godziny..Zapisała mu inhalacje ze sterydem.
Dlatego u nas święta kiepskie,w końcu odwolalismy Wigilię i bylismy sami.Na szczęście Tomek o wiele lepiej,cieszył się bardzo z prezentów,nawet z wymarzonym Monster truckiem spał😉Kala lubi tę wiadomość
-
Iggi
1. Zapodaj net
2. Wchodzisz w opcję na forum
3. Klikasz wybierz plik i wybierasz ze zdjęć to które chcesz dodać
4. Na dole klikasz zapodaj
5 wychodzi Ci takie coś
6. Kopiujesz ten link pod BB Code
7. Wklejasz w swój post
Iggi jak będą się Tomkowi takie nocne kaszel powtarzać bez innych objawów, to zrób morfologię z rozmazem i jak będą podwyższone znacznie ezoofile czy jakoś tak, to mogą być robaki ... one dają takie objawy często .. a jak tylko trochę to alergia
Miałam tak z Frankiem ... pół nocy potrafił się dusić, leki na alergię nie działały, a po odrobaczeniu przeszło od razuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2020, 08:01
-
Dziewczyny, a jakbyśmy dodały się do znajomych na fb? Oczywiście te z Was, które chcą
Wtedy wysyłamy sobie na priv namiary na siebie i wiemy, ze mamy je tylko my ☺️ No i możemy dalej normalnie tu pisać a czasem podejrzeć sobie co tam u której słychać (widać 😅) 😀 Oczywiście zrozumiem jeśli będziecie chcialy pozostać anonimowe
Ja generalnie wolałabym nie być tu zidentyfikowana, bo jestem na belly juz lata świetlne, zaczynałam od pomarańczowej strony staraczek, no i wiadomo.. Dużo tu pisałam 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2020, 08:31
-
Współczuje chorób, niech szybko wam przejdzie
U nas dla odmiany noc superw końcu się znów wyspalam.
Co do fb to byłby dobry pomysł, tylko ja tam zdjęć tez nie wrzucam 😅 z fb korzystam tylko z czytania grup, prywatnie praktycznie jestem nieaktywna, wręcz miałam usunąć jakieś stare zdjęcia które kiedyś wrzuciłam.