Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Domyślam się, że tak to wyglada 🙂 ale dla nas też to byłaby najlepsza opcja, tylko touran ma 3 pełnoprawne fotele, a nasz nie, wiec słabo to widzę. Mąż chciał zmieniac auto, ale nie na aż tak rodzinne.. w ogóle jakoś byłam pewna że nie bedzie problemu z fotelikami. W każdym razie dzięki 🙂
-
Czereśniowa myślę, że się doszukujesz ...😉 bo w sumie dlaczego ma „ mu się nie należeć” ??? Wydaje mi się, ze tutaj naszą rolą jako rodziców jest nauczenie dziecka, ze „mu się należy”, ale nie zawsze i nie wszystko!!! Na pewno „nie należy” tak jak Totoro pisała w momencie jak wrzeszczy przy regale z zabawkami albo jakby co tydzień życzył sobie jakąś super ekstra drogą zabawkę ... to bez przesady, zostawmy to na specjalnie okazje i to nawet nie ze względu na ewentualne „rozpuszczenie”, tylko jak nadejdą, te specjalne okazje, to dziecko nie będzie potrafiło się cieszyć z prezentów, bo przecież ma je na co dzień ...
Ale drobiazgi? Czemu nie? Przecież my też nie kupujemy sobie perfum za 500 zł tak przy okazji zakupów spożywczych 🤷♀️ ale jakiś błyszczyk czy bluzka pewnie nie raz wpada, tak żeby było miło 😉
I jak dziecko nagle podczas tych zakupów zapragnie klocków za 300 zł (bo dlaczego nie? my tez dużo rzeczy chcemy, których potrafimy sobie odmówić, a dziecko jeszcze tego nie potrafi chociażby najmądrzejsze z mądrych było ...), to myślę, ze tez nie powinnismy od razu odmawiać na zasadzie „nie bo nie”, tylko spokojnie porozmawiać i wytłumaczyć, ze takie klocki może dostać na urodziny, a teraz np. możemy wziąć coś drobnego zamiast nich ... tak, żeby z dzieckiem pójść jednak na jakiś kompromis ...
Czereśniowa a z tymi prezentami dla Kubusia po lekarzu, to swoją drogą bardzo dobry pomysł 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 12:55
Czereśniowa lubi tę wiadomość
-
Hej. Ale napisaliście dużo ciężko nadrobic.
Co do kupowania w sklepie. Bartuś jak jedziemy do biedronki czy innego sklepu zawsze coś sobie wybierze jakąś niespodziankę w postaci czegoś słodkiego ale wie że to ma być jedno. Nie kupuje na zapas bo wtedy by chciał wszystko na raz. A co do zabawek to u nas nadal hitem są kolorowanki z naklejkami. I tak wiem Kala masz rację że to szybko się nudzi ale on to lubi siada sam sobie nakleja więc nie szkoda mi tych 5 zł zresztą to jest super zajęcie jak Kacper śpi a siedzimy w kuchni bo robimy razem. A co do droższych zabawek to nie ma problemu żeby mu wytłumaczyć że nie możemy kupić wszystkiego co chce. Ostatnio w Pepco wybrał sobie zestaw do ciastoliny dla Kacpra automat do baniek mydlanych na baterie i chciał jeszcze coś już nie pamiętam ale zabroniłam i odłożył także w tym jest bardzo na plus.
Ja wczoraj byłam z Bartusiem w przedszkolu zapisać go. Od września żeby chodził. 22 marca będziemy wiedzieć czy się dostał. Wczoraj chciał chodzić dziś mówi że nie idzieKala, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Agusia jak wiesz, że Bartek to lubi i się fajnie zajmuje, to tez bym kupowała te gazetki ... przecież nie możemy kupować dziecku, tylko tego co nam się podoba i uważamy „za stosowne” 😉 sama kupowałam młodemu np. jakieś dziwne figurki, bo szalał na tym punkcie, a nie wciskałam na siłę mu książki zamiast ...
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Kala no dokładnie. Bartek długo stronił od książek. Teraz lubi ale długo nawet nie spojrzał na książkę. Pamiętam jak Wy pisaliście że dzieci tak słuchają oglądają a ten nic. A teraz się zmieniło. Już chce kolejne kocie kocie żeby mu zamówić 🤦
-
Agusia Kalinka też bardzo długo nie lubiła książek i też zazdrościłam dziewczynom jak pisały, ze tak dużo dzieciom czytają .... ja miałam wrażenie, ze ją wkurza to, ze nie rozumie całego tekstu, a tak czytać dla samego słuchania absolutnie nie chciała. Dopiero jak mowa poszła znacznie do przodu - polubiła, ale do tej pory ma tak, ze jak czegoś nie rozumie, to pyta, muszę jej wytłumaczyć i dopiero wtedy możemy kontynuować.
Teraz naprawdę bardzo dużo czytamy, nawet rano zamiast bajki woli, żeby jej poczytać ... co mi średnio pasuje, bo wolałabym jednak tą bajkę do porannej kawy
A co do bajek, a dokładnie Peppy, to dzisiaj mieliśmy taką fajną sytuację ... mąż w poniedziałek leci do Francji i już ją powoli przygotowujemy, ze taty nie będzie jakiś czas. No to opowiadamy, ze tata poleci samolotem i będzie we Francji statek budował (ona zawsze mówi, ze tata w pracy statki buduje i jak już zbuduje, to wróci do domu 😂), a mała tak słucha i w pewnym momencie mówi: „Tata to będziesz musiał mówić „Bonjour”, a nie „dzień dobry” pamiętaj” 😀 My w szoku skąd ona to wzięła ... dopiero później skojarzyliśmy, ze oglądała odcinek Peppy, gdzie przyjechała do niej kuzynka z FrancjiTotoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Ale duzi napisaliście. U nas ok, mi się praca podoba atmosfera fajna, Jagódka zadowolona i Julian tez daje radę. 2 razy w ciągu dnia jeszcze śpi, więc dzień mu z babcią szybciej leci
jakiś spacer i już wracamy. Więc póki co wszyscy zadowoleni.
Co do przedmiotów to ja chodziłam na rozszerzoną biologię i historię 😎😊😊
A co do jeżdżenia autem, to u nas jakoś od 2 tygodni dzieci same w tyle, a my z przodu, mała fajnie brata zabawia, jakieś książeczki, auta i jest ok, a czasami jeszcze smoczek musi wjechać 🙀Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 19:51
Czereśniowa lubi tę wiadomość
-
U nas Bartek znowu smoczek 🤦🤷 tzn nie ciągle i nie te jego co oddał tylko w nocy jak śpi ze mną i śpi Kacper to mu zabiera i śpi ze smoczkiem 😁 jak śpi sam to nie sola o smoczek
-
Kala i jak, zaczęłaś oglądać?
2 dobre teksty Henia:
1. w niedzielę opowiadam mu, że w poniedziałek będzie dzien kobiet, ze w przedszkolku bedzie dawal dziewczynkom kwiatki itp. Nie, nie będzie dawał. No to tłumaczę, że to taki jedyny dzien w roku, dzien kobiet, kiedy kazdej kobiecie daje sie kwiatka. A on na to, że nie, nikomu nie da kwiatka bo wszystkie będą dla niego ;p
2. Dzis rano jak zwykle fochy przy ubieraniu przed pojsciem do przedszkola, w nerwach mowi ze mama jest głupia i tata jest głupi. Wiec mowię, w takim razie Ty też jestes głupi? A on na to: Nie, ja jestem normalnym człowiekiem.
I gadaj z takim ;pTotoro, Kala lubią tę wiadomość
-
Ja obejrzałam już cały 😉 byłam ciekawa jak akcja się potoczy. Sama akcja w szczególności na początku dla mnie trochę wolna, a na koniec troche nie moje klimaty, ale generalnie jak ktoś ma czas to polecam 🙂
Teksty Henia jak zwykle świetne 😀edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Nigdy nie mogę się wyrobić,żeby odpisać😬
Jeśli chodzi o kupowanie dziecku prezentów,to może niepotrzebnie widzę problem.Przyjemnie jest widzieć,że się cieszy z kolejnego samochodziku,ale nie wiem,czy to dobry kierunek..
Co do książek,to akurat od zawsze czytamy i Tomek uwielbia słuchać czytanych bajek.Teraz mamy na tapecie serie Disneyowska,Tomek słucha uważnie całą gdzieś 15-20 min.Juz ładnie skupia uwagę. Chociaż ostatnio lubimy też książki z serii "Opowiem Ci mamo",super rozwijają zasób słów i wyobraźnię.
Co do seriali,to skorzystam dziś,o ile nie zasnę z Tomkiem,z polecanego przez Was serialu.Jesli któraś z Was lubi typowo babskie klimaty,to zobaczcie Firefly Lane,mnie się podobało😉
Tteksty dzieciaków powalaja😉 ja już nawet nie nadążam rejestrować,co śmiesznego mówi Tomek.Ale fakt,że od września mowę rozwinął niewyobrażalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 14:36
-
My mamy takie krótkie bajeczki kilkuminutowe, całą klasykę typu Jas i Małgosia, Kopciuszek, Kot w butach, Alibaba, Ołowiany żołnierzyk itp. Mały bardzo je lubi i potrafi naprawde długo słuchac. Odgrywa potem rózne scenki, np z czerwonego kapturka albo 3 małych swinek
Iggi ja mialam kiedys plan zeby zapisywac to co Henio mówi i taaa jasne, czasu by mi zabraklo ;p
-
Edwarda,wczoraj,a właściwie dzisiaj jeszcze oglądałam "Co kryją jej oczy",naprawdę wciąga,serial i bohaterowie psychodeliczni..sama nie wiem kto ma z bohaterów większy problem z sobą😜skończyłam w.polowie 2 odcinka.
Z tekstowych hitów Tomka:"kobieto puchu marny"-nauczył dziadek😝Totoro, Kala lubią tę wiadomość
-
Halo dziewczyny, co u Was?
Kala!!
Totoro!!
Jupik!!
Iggi skonczyłaś serial?
Kupiłam, a własciwie zamówilam Heniowi rowerek na dzien dziecka, sliczny, wypasny, mega wywazony i lekki. Niby do 110 cm wzrostu, ale zwazywszy ze jest mały (ma około 95cm teraz) to będzie miał do 6 roku zycia jak nie pozniej ;p Więc troche nam posłuzyKupilam mu też hulajnoge, ale to już używaną w idealnym stanie, zobaczymy czy będzie chcial jezdzic, bo ogolnie nie badzo jest chętny do tego typu rozrywek, na biegówce tez nie za bardzo chciał jezdzic, moze dlatego ze nie lubi, a moze dlatego ze jest niski a ta nasza biegówka jednak spora. Zobaczymy jak będzie z hulajnogą
-
Jestem jestem ... ale nie wiem jak się nazywam 🤦♀️ męża mam w delegacji i walczę z dzieciakami sama ...fakt, ze za dużo i tak nie pomagał, bo wraca wieczorem, ale chociaż zakupy ogarniał. A tak: praca klasowa z fizyki i w ramach przygotowania 100 tys zadań do rozwiązania, a ktoś to musi sprawdzić przecież i wytłumaczyć braki, bo ktoś inny w czasie lekcji odbija piłkę 🤨 do tego rycząca Kalina, która się sama sobą nie zajmie, a ja naprawdę teraz nie mam czasu się z nią bawić, bo jeszcze Pani do pomocy kwarantannowo- covidowa( mąż pozytyw, ona czeka na wynik) ... i nie wyrabiam, bo jeszcze sprzątanie i gotowanie doszło ...
Muszę jedno z domu wypchnąć, bo zwariuję ... na szkołę nie liczę, to spróbujemy z przedszkolem w kwietniu
Edwarda my jak jeszcze ciepło było już biegówkę kilka razy zaliczyliśmy. Kalinka lubi w zeszłym roku się nauczyła, ale nasza jest właśnie niska. Jaki rower i hulajnogę kupiłaś? Ja właśnie muszę zamówić hulajnogę na urodziny. Rower myślę, ze za rok, to od razu 16- kę będziemy mogli wziąć, a w tym roku jeszcze na biegowym niech jeździ.
WI u nas podobny problem z kupą się robi... kilka razy zrobiła na nocnik albo toaletę, a teraz ucieka i wali w gacie na stojąco. Jak ja przycisnę i przypilnuje, to z rykiem za entym podejściem, ale zrobi na nocnik (czasami pół dnia schodzi, aż się uda)... i często w „kulminacyjnym” momencie właśnie chce wstawać jakby ciężko jej było na siedząco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2021, 15:29