Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda niee… tak z netu po prostu 🙂
Teraz syrenki? hahaha 😉 pamiętam, że wcześniej chyba wróżki były na topie … spoko Franek kiedyś zażyczył sobie lego friends. Kupiłam 🤷♀️
A Kalina ostatnio nas męczy, żeby ją na piłkę nożną zapisać 🤦♀️ zajęcia są dwa razy w tygodniu na 16:30 i musielibyśmy jeździć bezpośrednio po przedszkolu. Trochę się boję, bo ona już przedszkole musi w domu krzykiem odreagować. A przedszkole plus jeszcze piłka to już w ogóle armagedon będzie 😅 -
Kala tak. Dostał koronę i różdzkę, którymi nadal się bawi, właściwie cały czas. Za wróżkę chciał się przebrać na halloween ;p Udało mi się wtedy go przekonać, że rekin jest straszniejszy ;p Ale gdyby się uparł to kupiłabym strój wróżki.
Syrenki już zamówione. Powiem Wam, że całkiem fajne te zestawy (z Playmobil) i chętnie się pobawię
A co do Heniowych zainteresowań to on się interesuje wszystkim, naprawdę, wszystko lubi, wszystko mu się podoba, ksiązki (czytamy codziennie), klocki i lego i zwykle, auta, pluszaki, zwierzęta, kwiatki, kosmos, dinozaury, zamki, wróżki, syrenki, koparki i ciężarówki, pisanie, liczenie, rózne bajki (codziennie co innego ogląda do sniadania i kolacji), wciaz bawi sie zestawem lekarza, sztucznym jedzeniem, ostatnio powiedzial ze chce miec posciel w wyscigówki... także naprawde wszystko. Łatwy jest w tym przypadku
PS. A i ostatnio zaczął się uczyć w przedszkolu gry na keyboardzieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2022, 13:14
Kala, Totoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
U nas cały babiniec chory, zaczęło się ode mnie, oczywiście dzień przed imprezą urodzinową Lili, teraz położyło Sarę i Lilę, z czego u Lili jutro już wjeżdża steryd, zanim zawita zapalenie oskrzeli🙃 24h na dobę noszę, karmię i wycieram nosy. Wczoraj.w nocy dziewczyny na zmianę nosiłam 😅
Super, że Henio taki wszechstronny 😀 Lila jest bardziej stała, ma parę rzeczy, które ją interesują i niechętnie wychodzi poza nie😀 w ogóle lubi powtarzalność,jak coś jej posmakuje czy spodoba jej się jakaś bajka, książka,to potrafi codziennie jeść/oglądać/czytać to samo 😀
-
O matko Totoro współczuje 🙁 zdrówka dla Was ❤️
Wstyd !!!! ciotki dały ciała po całości 🤦♀️ Lilunia wszystkiego najlepszego 😘 sto lat kochana 🎂 życzenia spóźnione, ale szczere … nie wiem czemu, ale byłam w 100 % przekonana, ze Lila jest z 27 marca 🤦♀️Totoro lubi tę wiadomość
-
Henio faktycznie człowiek orkiestra 🙂 Kalinka zauważyłam, że jako takich zainteresowań w stylu kosmos, dinozaury, motylki itp. nie ma … lubi wiedzieć, ale się nie wkręca i nie drąży tematu do podszewki. Bardziej interesuje ją zwykle życie, ludzie …
Franek jak go coś zaciekawiło, to już na maksa. Jak kosmos, to dokładnie, musiał znać wszystkie planety, gdzie leżą czy mają księżyc itp. jak ślimaki i pająki (miał taką fazę), to tez dokładnie jakie rodzaje, jak wyglądają, gdzie żyją … a Kalince wystarczy, ze planety są w kosmosie, a ślimaki mają skorupki i nie potrafią biegać 🤷♀️ ona się raczej zapyta, czy mają w tych skorupach ciepło i jak przytulają się do mamy jak siedzą w środku 😅
Bawić się oczywiście dalej sama nie bawi, ale jak się BAWIMY to są przeważnie takie bloki kilkudniowe i zabawy się powtarzają … albo ciągle książki albo puzzle do oporu albo gry albo lalki itd. -
Totoro wszystkiego najlepszego dla Lili!! Dużo zdrówka i mnóstwo śmiechu 😀
Jestem pod wrażeniem jak Sara szybko zaczyna mowić 🙂
Edwarda super, że podążasz za Heniem. U mnie był moment, że Kuba oglądał bajke lego friends i pozniej mu kupiłam piekarnie (w sumie bardziej dla siebie 😉) teraz ma fazę na spideya i super kumpli. Jest stały jak Kalinka czyli jak coś go wciągnie to katuje to przez kilka tygodni, ale jak coś go zaciekawi to drąży jak Henio, faza na kosmos długo trwała, ale mam wrażenie, że to też przez to, że wyczuł moje duże zainteresowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 07:18
Kala, Totoro lubią tę wiadomość
-
Czeresniowa pisaniem to cięzko nazwac, coś tam probuje, swoje imię, mama, tata, ostatnio na moje urodziny zrobil laurke, tata pisał na swojej kartce, a on powtarzał po nim na swojej "dla mamy". Litery zna wszystkie od dawna, ale np napisac potrafi nie w tę stronę lub do góry nogami :o np A do góry nogami. W sumie to nie wiem czy to nie jest normalne czy rozwojowe...
Z czytaniem w sumie podobnie, jakies proste przeczyta, tata, mama, dom itp.
Rysowanie tak sobie, za to nie lubi kolorować.
PS. Zapomniałam o superbohaterach! to jest dopiero hit ;p wszystko z superbohaterami jest super ;p Od moich rodziców kupiłam mu 3 pizamy, z batmanem, supermanem i flashem, jestem ciekawa jak zareagujeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 16:40
-
Totoro mi się bez przerwy pierdzieli data urodzenia Kalinki 🤦♀️ cały czas mam w głowie datę z terminu czyli 04.04 i ta jakoś bardziej mi pasuje (nawet chyba pomyłkowo tak suwaczek ustawiłam)… dopiero po czasie dociera, ze właściwa data to 05.04
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2022, 17:37
-
Ja miałam termin z usg 31.03, z prenatalnych 04.04 😀 a wyszła 17.03 z totalnego zaskoczenia🤷 i to podobno najczęściej pierwsze dziecko jest przenoszone albo przynajmniej donoszone a drugie często przed terminem a u mnie pierwsze przed terminem, drugie idealnie w terminie 🤷 i obie weekendowe, z piątku na sobotę 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 11:48
-
U mnie identycznie …. pierwsze 2 tyg przed terminem i jeszcze w urodziny dziadka męża o imieniu Franek 🤦♀️ a Kalinka dzień po terminie, pomimo zagrożonej ciąży 🤷♀️
Dzisiaj intensywny dzień. Najpierw zaliczyliśmy cyrk (pierwszy raz Kalinka była), potem obiad na mieście i jeszcze poszliśmy do Klockowni i pierwszy raz nie nudziłam się na placu na dzieci. Super miejscówka. Klocki małe i duże, twarde i miękkie, całe mnóstwo, budowalismy domki, ścianki itp. Kalinka zachwycona. Weszliśmy na godzinę, a wyszliśmy po trzech 😅Totoro lubi tę wiadomość
-
Cześć, jak nasze 4 latki? jak imprezy urodzinowe?
My mielismy wczoraj w domu, skromnie bo bylismy tylko z dziadkiem, ale były ozdoby, balony, ogromna czwórka, tort z dinozaurami i prezenty Mały zadowolony a to najwazniejsze. Syrenki to hicior ;pKala lubi tę wiadomość
-
To u mnie ciąża pierwsza 2 tyg po terminie, druga 2 tyg przed terminem.
U nas urodzinki jutro, ale juz dziś mała imprezka, beda dziadkowie z jednej i drugiej strony, 2 ciocie, jeden wujek tort z ksiezniczkami Disneya, moja siostra jeszcze go dopracowuje. Pokój w balonach, a na prezent stoliczek i 2 krzesełka drewniane z Ikea, lalka Arielka i zastawa koniecznie różowa.
Matko edytowalam, jak teraz czytam co ja wypisałam to masakra.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2022, 19:31
-
I ją dołączam do życzeń 😊 wszystkiego co najlepsze ❤️
U nas na razie po chorobach 🤞 oby jak najdłużej, strasznie mi to po tyłku dało 😐 ja naprawdę współczuję wszystkim mamom przedszkolaków. Moje tak często nie chorują, a wystarczył tydzień z nimi obiema chorymi i myślałam, że w ciężką depresję popadnę😵 U nas od razu mamoza level hard, noszenie na zmianę, wszystko mama, wszędzie mama, w nocy na zmianę karmienie i noszenie, masakra🙉
Dziś prawdopodobnie przyjedzie Lili rower, wybraliśmy ostatnio w decathlonie, jak dobrze pójdzie to po południu inauguracja 😍 Ciekawa jestem czy Lila ogarnie dwa kółka, bo ona szybko się zraża 😁 wzięliśmy też kask i ochraniacze Sarce, może przejmie biegokę, a jeśli jeszcze nie, to na jezdziku po Lili może będzie zasuwać 😁
Dziewczyny ostatnio fajnie się ze sobą bawią, Sara chce robić wszystko to co Lila, naprawdę robi się coraz fajniej 😀 Sara nawija już po całości, dialogi takie lecą, że boki zrywamy, wesoło.
Agusia co u Ciebie? Dawno nie zaglądałaś 🙂Kala lubi tę wiadomość
-
I ja dołączam do życzeń dla naszych maluchów ❤️
U nas urodziny raczej słabo i na raty … Kalinka się rozchorowała (gorączka, ucho i brzuch) z piątku na sobotę, a w niedzielę zaplanowana impreza była. Odbyć się odbyła, ale sami dorośli się zjawili … zresztą kuzynka też była chora w tym czasie i przyjechali tydzień później. Gdyby nie zamówiony tort, to bym przełożyła … a tak zrobiliśmy, ale bezsensu było. W sumie tylko rodzina męża, bo moja mama z siostrą były dzień wcześniej. A Teściowa i zresztą prawie wszyscy goście mnie już tak wkurzyła, ze szok. No kurcze przyjechali na urodziny DZIECKA, a oprócz szwagierki NIKT się małą nie zainteresował i nawet 2 min nie pobawił. Tylko siedzieli przy stole, pieprzyli głupoty, a teściowa to w kółko jeszcze marudziła jaka to Kalinka jest namolna i ze ona z nią nie dałaby rady.
No mojej mamie daleko do babci roku, ale jak już przyjechała w sobotę, to praktycznie cały czas siedziała z małą w pokoju.
Już zapowiedziałam mężowi, ze za rok żadnych urodzin dla rodziny, tylko zrobimy na jakimś placu zabaw takie dla dzieci.
Co do chorób, to i nie mogę specjalnie narzekać … średnio mamy 1,5 miesiąca w przedszkolu, a potem maks 3-4 dni w domu plus weekend przeważnie, więc nie ma tragedii.
Totoro daj znać jak na rower. Trzymam kciuki za Lilkę 😘
Agusia no właśnie co u Ciebie???