X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 4 października 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Jestem i ja po wizycie na nfz. Ciaza zywa,ale wiecej sie nie dowiedzialam, jak to na nfz :) ale pobrano cytologie, mam skierowanie na badania i to najwazniejsze. Jutro wizyta prywatna wiec sobie z mezem poogladamy nasza kruszynke :)

    U nas udalo sie w 2 cs,ale na luzie do tego podchodzilismy. Ja jeszcze sie edukuje,wiec stwierdzielismy,ze lepiej teraz zaczac sie starac,bo moze troche dluzej to potrwa,roznie bywa,a tu niespodzianka :)

    Ide na rosolek,mama ugotowala, tak pieknie pachnie :)
    Tylko sie nie obrazicie na mnie.
    Wybaczcie mi, ale nie wyobrażam sobie idąc na wizytę, ze niczego sie nie dowiaduje. Albo trafiacie na jakis patałachow, albo po czesci nie egzekwujące tego czego chcecie. Za każdym razem będąc u ginekologa nawet na NFZ wszystko miałam tłumaczone, nawet przed ciąża, kazdy obraz pokazywany, tłumaczono mi co sie dzieje i dlaczego. Skoro to nie wasze pierwsze usg wiecie co Wam lekarz powinien powiedzieć. Trzeba pytać,pytać i jeszcze raz pytać. Byłam nie dawno na usg na NFZ i lekarz pokazywał wszystko: rączkę jedna i druga, nóżki , stopki, głowę, serce,pęcherz, żołądek, przepływ krwi w sercu, podał wymiary oprócz wagi i obwody brzucha i kości udowej, ale to chyba jeszcze nie teraz? Powiedział, ze narządy według niego sa prawidłowe i nie mam czym sie przejmować. Tez nie raz nie dwa trafiłam na niedouczonych, ale nawet przed zabiegiem pytałam ile wyniennikow ma glukiza jak to sobie wyobrażają i musieli sie dowiadywać zeby odpowiedzieć. No dobra juz sie wypisałam .

    monroe lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 4 października 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Casteam to niewielka roznica, a pewnie sie jeszcze zmieni.

    Dziewczyny, wczoraj zrobilam sobie paznokcie a dzis wlosy (farba, odzywka itp). Czuje sie jak nowonarodzona! :) Zeby jeszcze pryszcze sobie poszły to juz w ogole byłoby cudnie :)
    Ja w sobotę jadę do fryzjera :D Już jestem siwa jak staruszka, aż się wstydzę co na to powie fryzjerka jak mnie zobaczy, a nie farbowałam włosów 2 miesiące. Już raz mnie podsumowała, że tak szybko siwieje, że ona w szoku, że taka młoda, a już taka siwa :( Mam 32 lata, a jak patrzę na siebie w lustrze to 42 minimum :D Jeszcze właśnie też wyskoczyła mi kasza na czole, a już miałam 2 tygodnie gładsze czoło, dzisiaj jak tarka :D Odżyję w sobotę jak poczuję się piękniejsza hahaha :D Jutro idę do gin. po l4, ciekawe czy będzie mnie badać ? Miałam prenatalne 25 września.

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 października 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam detektor i pierwsze użycie było ciężkie tzn z 5 minut się bawiłam a teraz odrazu lapie bo wiem gdzie jest ulozony łobuz:)

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 4 października 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo wrote:
    Ja w sobotę jadę do fryzjera :D Już jestem siwa jak staruszka, aż się wstydzę co na to powie fryzjerka jak mnie zobaczy, a nie farbowałam włosów 2 miesiące. Już raz mnie podsumowała, że tak szybko siwieje, że ona w szoku, że taka młoda, a już taka siwa :( Mam 32 lata, a jak patrzę na siebie w lustrze to 42 minimum :D
    Mój mąż też ma 32 lata i ma pełno siwych włosów :-). Powiem więcej - jego młodsza siostra ma 24 lata i też ma siwe włosy :-). Ale u nich to genetyczne bo mama (czyli moja teściowa) też calutka biała. Ja mam 25 lat (26 kończę w listopadzie) i nie mam ani jednego siwego. Ale moja mama też nie ma żadnego do tej pory a ma 52 :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 października 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie wlosy to genetyka. Ja mam 31 a 1/4 siwych ;p Moja mama w wieku 40 lat byla cała biala. Moj maż ma 30 i zadnego siwego szczesciarz ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • monroe Przyjaciółka
    Postów: 88 87

    Wysłany: 4 października 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy tez musiałyście przedstawić zaświadczenie o tym,że jesteście pod opieką stomatologa? Dla Waszej położnej/ lekarza prowadzącego? Ja dzisiaj byłam na wizycie na nfz drugi raz za pierwszym nie bylo poloznej a dzisiaj była i podi obno potrzebnej jej to zaswiadczenie.
    Z wizyt na nfz korzystam pierwszy raz w dorosłym życiu- mam przychodnie pod nosem, przyjmuje tam super gin i zapisy w ciąży bez problemu i dzisiaj polozna rozpisała mi je do konca ciazy, mam skier na kolposkopie z powodu malej nadzerki w gabinecie spedzilam z 40 min. Czuje sie doinformowana i zaaopiekowana.
    ALE- badanie prenatalne robilam prywatnie i jak sie okazalo całe szczescie- lekarz dzisiaj podejzal malucha na usg i zrobil ujecie głowy( platów mózgu) dla porównania... Powiem jedno- byłam w ciezkim szoku u niego wygladało to jak ciemna plama, porównując do tego z gab pryw . Nie chce tu generalizować bo co przychodnia to pewnie inny sprzet ale nie dziwie sie ze niektórzy lekarze robiac takie usg mogą czegoś nie wychwycić.
    Kolejne usg mam juz z pakietu luxmedzie, poprzednie i tak pryw bo z tymi lekarzami to rożnie u nich. Na szczescie udalo mi sie zapisac do dobrego lekarza z certyfikatami.. ale tam bede robic tylko usg wszysto inne na nfz. Dodam jeszcze ze stomatologa mam na 19.10 ale nie zalezalo mi na szybkim terminie bo nic sie nie dzieje.

    Dlatego jak czytam ze ktos kobiecie w ciazy proponuje termin za kilka mies to nóż otwiera się w kieszeni.Ja akutat nie musialam o to walczyc ale dziewczyny nie dajcie sie zbyć :( a jak lekarz nie pasuje to proscie o przepisanie do innego

    oar8flw1tpge67lg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda bo może te plemniczki i jajeczka czekały na odpowiedni moment :-) ale przyznam, że ufff apropo szybkiego zajścia w ciążę.

    Ilona pamiętam te czasy miałam chyba że 23 lata i chodziłam na NFZ do ginekologa. Tragedia to była. Przyznam, że jakbym wtedy była w ciąży to dalej bym nie wiedziała o co pytać, bo zlewka na maksa. Teraz widzę, co oznacza opieka na pacjentem. I jakbym trafiła na konowała, to ... Nie ręczę za siebie!!!

    U mnie siostra po tacie siwieje a ja mam tylko kilka włosów, ale za to brzydki kolor. Też idę do fryzjera ale za tydzień.

    Monroe u mnie nie wymagał, ale ja przed ciążą chodziłam i w sumie to wymieniam plomby. A nie leczę.

    TSH mi ładnie spadło do 1,65 :-) ale poleciała morfologia hematokryt i hemoglobina, chyba jednak bez supli z żelazem się nie obejdzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 15:31

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolka.senatorka wrote:
    Witajcie kwietniowe mamusie ! dołączamy i my :)
    Wczoraj byliśmy na usg i mam w bruszku 7,5 cm skręconego rozbrykanego szczęścia :) ( badanie trwało 20 minut bo Pani nie mogła złapać naszej fasoli :P)
    termin mamy na 6 kwietnia
    to już druga nasza dzidzia, pierwsza ma prawie 3 latka -synek Mikołaj.

    a ja Jestem Magda , szczęśliwa 26 letnia żona i mama, mieszkam w UK ale za rok wracamy czego już nie mogę się doczekać !
    Witaj ;) dopisałam do naszej listy

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 4 października 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monroe wrote:
    Dziewczyny czy Wy tez musiałyście przedstawić zaświadczenie o tym,że jesteście pod opieką stomatologa? Dla Waszej położnej/ lekarza prowadzącego? Ja dzisiaj byłam na wizycie na nfz drugi raz za pierwszym nie bylo poloznej a dzisiaj była i podi obno potrzebnej jej to zaswiadczenie.

    Tak, mnie lekarz na pierwszej wizycie już prosil o potwierdzenie od stomatologa i internisty. Zrobili mi wpisy w kartę ciąży, że wszystko ok. Gin. to sprawidził na kolejnej wizycie i jest z głowy.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 4 października 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona92 wrote:
    Tylko sie nie obrazicie na mnie.
    Wybaczcie mi, ale nie wyobrażam sobie idąc na wizytę, ze niczego sie nie dowiaduje. Albo trafiacie na jakis patałachow, albo po czesci nie egzekwujące tego czego chcecie. Za każdym razem będąc u ginekologa nawet na NFZ wszystko miałam tłumaczone, nawet przed ciąża, kazdy obraz pokazywany, tłumaczono mi co sie dzieje i dlaczego. Skoro to nie wasze pierwsze usg wiecie co Wam lekarz powinien powiedzieć. Trzeba pytać,pytać i jeszcze raz pytać. Byłam nie dawno na usg na NFZ i lekarz pokazywał wszystko: rączkę jedna i druga, nóżki , stopki, głowę, serce,pęcherz, żołądek, przepływ krwi w sercu, podał wymiary oprócz wagi i obwody brzucha i kości udowej, ale to chyba jeszcze nie teraz? Powiedział, ze narządy według niego sa prawidłowe i nie mam czym sie przejmować. Tez nie raz nie dwa trafiłam na niedouczonych, ale nawet przed zabiegiem pytałam ile wyniennikow ma glukiza jak to sobie wyobrażają i musieli sie dowiadywać zeby odpowiedzieć. No dobra juz sie wypisałam .

    A ja Ci powiem, ze mam gdzies usg na nfz, bo sam lekarz powiedzial, ze ten sprzet sie nie nadaje. Chodze tam,zeby robic badania,bo najtansze nie sa,a naleza mi sie jak kazdemu innemu. Cytologia od razu na pierwszej wizycie, wszystkie konieczne badania, lekarz mily, w kolejce siedzialam 15 minut. Gdybym miala do wyboru lekarza na nfz z dobrym sprzetem, zapewne bym do niego poszla, ale wyobraz sobie,ze w moim miescie jest tylko jedna taka przychodnia. Nie jestem z wielkiej miejscowosci,gdzie gabinet jest na gabinecie. Takze proponuje nie oceniac z gory.
    Najwazniejsze dla mnie jest to, ze z wizyt prywatnych jestem zadowolona i stamtad wychodze o wszystkim poinformowana.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co ile macie robione badania: morfologia, mocz?

  • monroe Przyjaciółka
    Postów: 88 87

    Wysłany: 4 października 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za info odnośnie tego stomatologa. Też chodziłam regularnie zęby ma zdrowe ale o zaświadczeniu słyszalam pierwszy raz dzisiaj.

    Odnosnie NFZ
    Niestety, przychodnia przychodni nie równa mi na wizycie na nfz lekarz sam powiedział że lepiej że chodzę prywatnie na usg bo akurat w tej przychodni jest sprzęt kiepski..

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    oar8flw1tpge67lg.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 4 października 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Co ile macie robione badania: morfologia, mocz?
    Póki co raz w 1 trymestrze i raz w 2.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    Póki co raz w 1 trymestrze i raz w 2.


    AA. Ja co wizytę.

  • Asiula27 Przyjaciółka
    Postów: 112 107

    Wysłany: 4 października 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie przez miesiąc żadnych badań nie mam zleconych... kiedy robicie drugą morfologię i mocz? U stomatologa byłam w lutym i w sierpniu miałam iść, ale przez te mdłości i wymioty to nie było opcji. Zastanawiałam się kiedyś czy można zakładać aparat na zęby w ciąży. Nie wiecie?

    gannyx8dn8lwgffz.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 4 października 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morfologia i mocz dotychczas w 1 trymestrze. Teraz w piątek mam kolejną wizytę i lekarz już mi zapowiadał, że po tej wizycie będą drugie do zrobienia.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też robię badania moczu i krwi co wizytę czyli co miesiąc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 16:13

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 4 października 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się staraliśmy 4,5 roku. Najpierw po prostu zrezygnowaliśmy z zabezpieczenia, potem ja się leczyłam, bo nie miesiączkowałam, potem jak zaczęłam wychodzić na prostą z moimi cyklami, to okazało się, że nasienie męża do bani... Nastawiliśmy się na inseminację, robilismy po kolei wszystkie badania pod tym kątem, czekałam na badanie drożności jajowodów, bo za każdym razem a to mi się plamienia przeciągały nieskończoność, co mnie dyskwalifikowało do badania, albo cykl trwał 60 dni... No i się suma sumarum nie doczekałam, bo nagle, w zupełnie naturalnym cyklu, bez żadnych wspomagaczy zaszłam:)

    Dziewczyny wybieracie się do dentysty w najbliższym czasie? Ja powiem Wam, że do dentysty chodzić nienawidzę i chodziłm zawsze jak juz musiałam, bo ząb bolał, no i gdy się wtedy dopatrzyl jeszcze jakichś małych ubytków no to wiadomo, szłam za ciosem... A teraz już to nie byłam tyle czasu, że aż wstyd się przyznać:( wiem, że na pewno psuje mi się jeden ząb, a dentysta pewnie doszuka się jeszcze innych...:/ trzeba by sie wybrać, nie...? :/ A jeszcze dobija mnie fakt, że leczenie zębów jest taak drogie... u mnie dorwać dentystę na nfz graniczy z cudem, wszystko prywatnie, a ja ze względu na podejrzenie toxo bulę co 2 tyg na wizytę u gina, placę co miesiąc za 4 opakowania antybiotyku+probiotyki... do tego wszystkie badania prywatnie... masakra;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 16:28

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • LuLu81 Znajoma
    Postów: 18 20

    Wysłany: 4 października 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam udało się zajść w ciążę w 1 cyklu i to bez specjalnych starań. Najlepsze jest to, że w dwie poprzednie ciąże zaszłam na clostibegycie, a teraz tak po prostu bez leków :-) Normalnie wpadka ;-)
    Nt 1,2
    Moim zdaniem niektórzy lekarze są mało kontaktowi i się tego nie przeskoczy. Teraz jestem w szpitalu, bo miałam zakładany szew okrężny na szyjkę. Wczoraj miałam robione usg i na moje pytanie, czy z dzieckiem wszystko w porządku, lekarz mi odpowiedział, że dowiem się czy z dzieckiem wszystko w porządku jak pójdzie do szkoły... Oczywiście nic nie widziałam, bo monitor ustawiony przed nosem lekarza. Dobrze, że w ubiegłym tygodniu miałam usg prenatalne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro zamierzam w tym miesiącu. Bo muszę jeszcze plomby wymienić.
    Na tą toksoplazmozę, to ile jeszcze będą Cię leczyć???

    Lulu racja. Każdy człowiek jest inny i niektórzy po prostu są bardziej swobodni, i przystępni.
    Ładne NT:-)
    Ten szew okrężny na szyjkę, to coś nowszego i lepszego niż pessar? Bo chyba ostatnio był o tym program.

‹‹ 269 270 271 272 273 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ