Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Takie cuda kupiłam
. Śmieje się po cichu, że jak jednak Amelka okaże się chłopcem (mimo, że już dwa razy miałam potwierdzona płeć
) to będzie musiał polubić kolor różowy
. Poza tym wszelkie ciuszki będę kupować typowe dla dziewczynki, a inne rzexzy typu kocyki, ręczniki, rożki, wózek, łóżeczko, itp w neutralnych barwach - szarości, beżu, białym
.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8bd8a0525ad9.jpgPaatka, acygan, Sassy, Aliskaa, sylvia94, Tęskniąca, tanith lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Najpierw na prenatalnych Lekarz powiedział, że na 90% dziewczynka ale pochodziłam do tego z dużą rezerwa (no bo tak szybko?!). Tydzień temu moja gin prowadząca powiedziała, że ewidentnie dziewczynka i pokazywała mi narządy płciowe (jakbym coś z tego miała zrozumieć
jedyne co zobaczyłam to z na pewno "trzeciej nogi" nie było
). Także myślę, że pomyłki nie będzie
.
Aliskaa lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
trochę mnie zmartwiłyście że wszystkie robicie usg połówkowe, teraz jak byłam na usg lekarz pomierzył maluszka zważył zmierzył nawet kość udową. nie wiem co na usg połówkowym lekarz by więcej zrobił może narządy. no ale skoro lekarz nie kazał iść na to inne usg to może wie co robi? nie chcę się przejmować.
-
Agusia_pia wrote:trochę mnie zmartwiłyście że wszystkie robicie usg połówkowe, teraz jak byłam na usg lekarz pomierzył maluszka zważył zmierzył nawet kość udową. nie wiem co na usg połówkowym lekarz by więcej zrobił może narządy. no ale skoro lekarz nie kazał iść na to inne usg to może wie co robi? nie chcę się przejmować.
Byc moze widzi na usg na zwyklej wizycie, ze wszystko dobrze sie rozwija. Ja jak bylam na ostatniej wizycie i nowilam o tych bolach, to jak zaczela robic usg to od razu powiedziala,ze widzi piekne zdrowe dzieciatko, wiec chyba sie znaja na swojej robocie. Na polowkowe ide, ale nie do specjalisty z certyfikatem,a mojej prowadzacej wlasnie, bo tez robi,zna sie i ludzie sobie chwala. Takze trzrba chyba zaufac,przynajmniej ja tak mam -
Moja gin na usg też mierzyla kość udowa, główkę, oglądała serduszko, mózg, narządy płciowe (czy prawidłowe), podała wagę dziecka itp. Ale mimo to kazała iść na polowkowe bo genetyk, oprócz sprawdzania wszystkich narządów, będzie robił echo serduszka. I z tego, co słyszałam to podobno badanie polowkowe to najważniejsze usg podczas całej ciąży...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Agusia pia trzeba wierzyc lekarzowi i ufac, ale do tego miec swoj rozum i swoją intuicję. Jesli czujesz, ze ich nie potrzebujesz to po co wydawać pieniądze.
Wydaje mi się, że połówkowe jest dokładniejsze niż zwykle usg, lekarz ma lepszy sprzęt, trochę więcej doświadczenia, sprawdza mózg, płucka, serce, wszystkie tętnice itp itp. Czy na zwyklym usg też to widać...?
Ja idę bo będę spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 13:37
-
No i prawda jest tez taka, ze jesli wyszlyby jakies nieprawidlowosci na takim usg, to mozna planowac porod w odpowiednim dla dziecka miejscu, ktore wymagaloby nalezytej opieki. A moze okazac sie tez,ze dziecko ma wade serca, ktora wymaga cc a nie porodu silami natury. Tak w kazdym razie gdzies wyczytalam w jakims madrym artykule
tak jak juz mowilam, ja odpuscilam sobie pierwsze prenatalne, bo i tak nie mialabym na nic wplywu, ale teraz wiem, ze moglabym dziecku pomoc gdyby cos sie dzialo.
A tak odbiegajac od tematu, mam dzis wilczy apetyt,robie placki po wegiersku na obiad i juz nie moge sie ich doczekaca u Was co na obiadek?
Totoro lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
a propos L4 w ciąży. Czy któraś z Was miała kontrolę w domu?
Wyobraźcie sobie, że zastałam w skrzynce przesympatyczną wiadomość, że nie było mnie w domu w czasie kontroli i mam 7 dni na napisanie pisemnego wyjaśnienia dlaczego nie było mnie w domu i dostarczenie do ZUSu bo inaczej cofną mi świadczenia. Dodam, że jeszcze ani złotówki mi nie wypłacili (to będzie 1 miesiąc) i jak pracuję od 6 lat ani jednego dnia nie byłam na zwolnieniu lekarskim.
Nie mam ciąży leżącej, wręcz zalecane spacery, to co nawet z psem nie mogę wyjść czy na zakupy tylko mam czekać, że może z kontrolą mi wpadną???? -
U mnie dzis gulasz z kaszą i ogórki kiszone
justysbp - jakie masz oznaczenie na zwolnieniu chorobowym? 1 czy 2 - bo jedno oznacza, ze musisz miec lezacy tryb zycia, a drugie ze mozesz wyjsc z domu do sklepu, czy na spacer. -
U mnie dziś schabowy z ziemniaczkami na specjalne życzenia męża ale tyle co wróciłam z pracy i czekam z gotowaniem na męża i teściową jak wrócą z pracy żeby zjedli świeże, a nie odgrzewane. A ja się zajadam póki co rogalikami z dżemem i popijam gorącą herbatą bo coś mi zimno.
-
justysbp wrote:Dziewczyny,
a propos L4 w ciąży. Czy któraś z Was miała kontrolę w domu?
Wyobraźcie sobie, że zastałam w skrzynce przesympatyczną wiadomość, że nie było mnie w domu w czasie kontroli i mam 7 dni na napisanie pisemnego wyjaśnienia dlaczego nie było mnie w domu i dostarczenie do ZUSu bo inaczej cofną mi świadczenia. Dodam, że jeszcze ani złotówki mi nie wypłacili (to będzie 1 miesiąc) i jak pracuję od 6 lat ani jednego dnia nie byłam na zwolnieniu lekarskim.
Nie mam ciąży leżącej, wręcz zalecane spacery, to co nawet z psem nie mogę wyjść czy na zakupy tylko mam czekać, że może z kontrolą mi wpadną????29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Ja po wizycie, Mała pozostaje Małą i zostaje Lilka! Ma 255 gram, a ja dalej spoczynkowy tryb życia! Krwiak się zmniejszył ale nie zniknął.
5 miesiąc zaczynamy chyba od 19 tygodnia.darika, Totoro, patusia90, sylvia94, acygan, Aliskaa, tanith lubią tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
jasmina6 wrote:Ja po wizycie, Mała pozostaje Małą i zostaje Lilka! Ma 255 gram, a ja dalej spoczynkowy tryb życia! Krwiak się zmniejszył ale nie zniknął.
5 miesiąc zaczynamy chyba od 19 tygodnia.to dobrze, ze krwiak się zmniejsza
.
jasmina6 lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika wrote:Wiem, że będąc na l4 zwykłym (nie ciążowym) jeśli pacjent może chodzić tzn., ze może udać się do lekarza bądź apteki. Tak tłumaczył mi kiedyś lekarz. Ze to nie oznacza to, że można wyjść sobie gdziekolwiek - do kina, do sklepu, do galerii, itp. Nie wiem jak ma się do tego l4 ciążowe. Najlepiej jakbyś miała rachunek z apteki - wtedy wystarczy napisać że musiałaś pilnie udać się do apteki, na potwierdzenie wysyłasz kopie rachunku. Tak gdzieś kiedyś słyszałam, że wtedy nie mogą się do niczego przyczepić. No ale nie jestem pewna do konca... Może wystarczy zaświadczenie od lekarza, że masz zalecone spacery i byłaś wtedy na spacerze? Podpytaj lekarza - oni powinni wiedzieć. Ja nie jestem pewna na 100% do tego, co napisałam wyżej.
Mam wizytę w czwartek to zapytam. Wszystkie moje koleżanki, normalnie w okresie ciąży wyjeżdżały na wakacje, wychodzą na spotkania, zakupy i nikt nie kontrolował. A tu masz, człowiek płaci wszystkie składki, chce pierwszy raz skorzystać i będą mi problemy robić. Fantastycznie! -
acygan wrote:No i prawda jest tez taka, ze jesli wyszlyby jakies nieprawidlowosci na takim usg, to mozna planowac porod w odpowiednim dla dziecka miejscu, ktore wymagaloby nalezytej opieki. A moze okazac sie tez,ze dziecko ma wade serca, ktora wymaga cc a nie porodu silami natury. Tak w kazdym razie gdzies wyczytalam w jakims madrym artykule
tak jak juz mowilam, ja odpuscilam sobie pierwsze prenatalne, bo i tak nie mialabym na nic wplywu, ale teraz wiem, ze moglabym dziecku pomoc gdyby cos sie dzialo.
A tak odbiegajac od tematu, mam dzis wilczy apetyt,robie placki po wegiersku na obiad i juz nie moge sie ich doczekaca u Was co na obiadek?
Zgadzam się w 100%. Ja też pierwszych prenatalnych nie robiłam, bo lekarz ma dobry sprzęt, pomierzył dzidzia, pooglądał narządy, a testu pappa nie robiłam, bo w naszym przypadku nic by to nie zmieniło. Na drugie prenatalne za to lekarz sam mnie naciskał właśnie ze względu na echo serca - tłumaczył, że np. gdyby jakaś wada serduszka wyszła to ustawiamy poród w innym szpitalu, gdzie dziecko będzie miało od razu odpowiednią opieką czy ewentualną operację. Już nie mogę się doczekać tych badań, chciaż stresik oczywiście jest.
Co do obiadu to jestem dziś sama, więc olałam zagadnienie i zjadłam warzywa z patelni z piersią z indyka:P
A zupełnie z innej beczki - zdarzały Wam się nagłe "wycieki" śluzu? Ja dziś mało zawału nie dostałam - nagle zrobiło mi się mokro, myślałam w pierwszej chwili, że się posikałam. Potem od razu przysżły mi wody płodowe na myślSpanikowana do łazienki a tam pełno bardzo wodnistego białego śluzu
do tej pory już spokój, nic się nie pojawia, ale wystraszyłam się konkretnie...;/ Ja chcę juz marzec:(
-
http://matkaprawnik.pl/kontrola-zus-na-l4-ciazowym/
Przeczytaj sobie. Moim zdaniem nie masz, co się martwić
.
justysbp lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️