Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro wrote:Zgadzam się w 100%. Ja też pierwszych prenatalnych nie robiłam, bo lekarz ma dobry sprzęt, pomierzył dzidzia, pooglądał narządy, a testu pappa nie robiłam, bo w naszym przypadku nic by to nie zmieniło. Na drugie prenatalne za to lekarz sam mnie naciskał właśnie ze względu na echo serca - tłumaczył, że np. gdyby jakaś wada serduszka wyszła to ustawiamy poród w innym szpitalu, gdzie dziecko będzie miało od razu odpowiednią opieką czy ewentualną operację. Już nie mogę się doczekać tych badań, chciaż stresik oczywiście jest.
Co do obiadu to jestem dziś sama, więc olałam zagadnienie i zjadłam warzywa z patelni z piersią z indyka:P
A zupełnie z innej beczki - zdarzały Wam się nagłe "wycieki" śluzu? Ja dziś mało zawału nie dostałam - nagle zrobiło mi się mokro, myślałam w pierwszej chwili, że się posikałam. Potem od razu przysżły mi wody płodowe na myślSpanikowana do łazienki a tam pełno bardzo wodnistego białego śluzu
do tej pory już spokój, nic się nie pojawia, ale wystraszyłam się konkretnie...;/ Ja chcę juz marzec:(
-
justysbp wrote:Mam wizytę w czwartek to zapytam. Wszystkie moje koleżanki, normalnie w okresie ciąży wyjeżdżały na wakacje, wychodzą na spotkania, zakupy i nikt nie kontrolował. A tu masz, człowiek płaci wszystkie składki, chce pierwszy raz skorzystać i będą mi problemy robić. Fantastycznie!
Także ja ZUS "uwielbiam"! I jak tylko słyszę słowo ZUS to dostaje piany...
Aaa i co więcej! Na komisji badają go lekarze, którzy z ortopedia niewiele maja wspólnego, np. kiedyś pani doktor z ZUS zmierzyła mu ciśnienie, odsłuchala go i na tej podstawie dokonała wyboru renty. Innym razem inna musiała konsultowac się że swoim kolega z pokoju obok bo nie wiedziała jaka rentę dać. Tak się znają lekarze z ZUSWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 14:38
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
dzięki dziewczyny. ja zaufam swojemu lekarzowi. jakby coś było nie tak albo widział i potrzebę wysłał by mnie pewnie na takie usg. chodzę do niego prywatnie, jest dobrym specjalistą. a ja czuję że z dzidzią wszystko ok. a co do echa serca zapytam o to za 3 tyg na wizycie.
co do kontroli z ZUS to dziwne że tak szybko. mi lekarz powiedział że wystawia mi l4 które nie przekracza 30 dni bo wtedy miałabym właśnie kontrolę.
ja właśnie po obiadku mielone z ziemniakami. jak nie przepadałam za nimi tak w ciąży mi mega smakują! -
jasmina6 wrote:Ja po wizycie, Mała pozostaje Małą i zostaje Lilka! Ma 255 gram, a ja dalej spoczynkowy tryb życia! Krwiak się zmniejszył ale nie zniknął.
5 miesiąc zaczynamy chyba od 19 tygodnia.
Dobrze,ze jest troche lepiej juz
Wedlug kalendarza na tym forum zaczelam 5 miesiac
Sylwia a lekarz cos mowil o tym cisnieniu?
Totoro zdarzalo sie i mi z tym sluzem,czasem az sie balam, teraz jest troche lepiej juz
Totoro lubi tę wiadomość
-
justysbp wrote:Dziewczyny,
a propos L4 w ciąży. Czy któraś z Was miała kontrolę w domu?
Wyobraźcie sobie, że zastałam w skrzynce przesympatyczną wiadomość, że nie było mnie w domu w czasie kontroli i mam 7 dni na napisanie pisemnego wyjaśnienia dlaczego nie było mnie w domu i dostarczenie do ZUSu bo inaczej cofną mi świadczenia. Dodam, że jeszcze ani złotówki mi nie wypłacili (to będzie 1 miesiąc) i jak pracuję od 6 lat ani jednego dnia nie byłam na zwolnieniu lekarskim.
Nie mam ciąży leżącej, wręcz zalecane spacery, to co nawet z psem nie mogę wyjść czy na zakupy tylko mam czekać, że może z kontrolą mi wpadną????
Ja miałam kontrole, napisałam, że byłam w aptece po witaminy w tym czasie i dostałam kasę w przeciagu 2 tyg od kontroli. Bez paniki, tylko wiecej klopotu dla nas...justysbp lubi tę wiadomość
-
Sylwiaa95 wrote:acygan lekarz nic. Tylko polozna ze trzeba pilnowac bo to gorna granica juz. Az zaczne sobie w domu mierzyc. Moze sie stresuje i mi tam u nich rosnie
Bardzo mozliwemierz sobie w domu, bo podobno to bardzo wazne zeby nie bylo za wysokie. Ja w domu mam troszke ponizej ksiazkowego a jak mierza przed wizyta to zawsze idealnie,wiec ten stres jednak cos podnosi
-
Sylwiaa95 wrote:acygan lekarz nic. Tylko polozna ze trzeba pilnowac bo to gorna granica juz. Az zaczne sobie w domu mierzyc. Moze sie stresuje i mi tam u nich rosnie
Ja zawsze u lekarza miałam podwyższone, a w domu ledwie 90/40. Mimo iż czasem wydawało mi się że wcale się nie stresuje wizytą, a jednak chyba podświadomość robi swoje, poza tym czasem było tak że nie miałam gdzie zaparkować i jak zaparkowałam gdzieś dalej to znowu kawałek musiałam przejść, a to chyba też ma wpływ bo ciśnienie podobno powinno się mierzyć po kilkunastu minutach spoczynku, a nie tak z marszu. -
Agusia_pia wrote:trochę mnie zmartwiłyście że wszystkie robicie usg połówkowe, teraz jak byłam na usg lekarz pomierzył maluszka zważył zmierzył nawet kość udową. nie wiem co na usg połówkowym lekarz by więcej zrobił może narządy. no ale skoro lekarz nie kazał iść na to inne usg to może wie co robi? nie chcę się przejmować.
Niestety, podczas Dopplera wykrył u mnie skurcze dodatkowe serca. Mam skierowanie do kardiologa. Miałam już kiedyś to zdiagnozowane,zalecenia -obserwacja i tyle. Przyznam się, że trochę o tym zapomniałam, a teraz mój wymarzony poród naturalny stoi pod znakiem zapytania. Reasumując, ja dowiedziałam się na prenatalnych nie tylko o zdrowiu malutkiej, ale i o moim własnym.
-
Nie słyszałam jeszcze, żeby kogoś w ciązy kontrolowali :o Może ktoś z pracy od Ciebie to zgłosił? Bo kiedyś, kilka lat temu tak było, że nawet na komisje wzywali kobiety w ciązy, ale od jakiegoś czasu jest to uregulowane.
Totoro ja takie potoki sluzu mam od zapłodnienia do teraz. Non stop.
Byłam dziś na zwykłym usg w związku z bolesnym pęcherzem. Chłopczyk pozostał chłopczykiem, wielkiego fifroka nie da się z niczym pomylić ;p waży 245 g.darika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paulettaa wrote:Dziewczyny które chudną w ciąży - co lekarze na to przy wizycie ? Zamiast rosnąć kg to widzę że u was -0,5kg -1kg itp.
No i jeszcze nie czas na wielkie tycie. Dzidzia + łozysko + wody ma okolo pół kg.
-
Co do wagi to ja nie schudłam ale przytyłam raptem 1,5 kg. Pytałam o to moja gin i powiedziała, że nie ma się o co martwić, bo tak jak napisała Edwarda20 czas na tycie będzie później
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyJa miałam usg w 18tc na ktorym lekarz badal obwod glowki, brzuszka, długość kosci udowej i teraz bede miec w 23tc takie same pomiary
Ja tez mam mnostwo śluzu i nieraz jak chodze to czuje jak mi cos ciepłego wyplywa. Ale w tamtej ciazy mialam identycznie. -
Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie fotelika. Chciałabym Maxi Cosi CabrioFix. Co prawda jeszcze nie przymierzalismy do auta, będziemy tym zajmować się po Nowym Roku ale nurtuje mnie jedna rzecz
. Wiem, że można dokupić do tego bazę do auta, wtedy fotelik szybko się wpina i można ustawić pod odpowiednim kątem. Jednak te bazy widziałam tylko na wpiecie w Isofix. A jak ja nie mam Isofixa w aucie? Czy te bazy można zamontować inaczej, ewentualnie czy są takie mocowane inaczej? Czy zostaje mi tylko montowanie fotelika na pasy?
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
a ja mam na plusie 7 kg, i nie wiem skąd to? nie objadam się, dużo warzyw owoców. no ale widać taka moja natura. chociaż widzę że urósł mi brzuch i piersi a to jednak swoje już waży. lekarz przy ostatniej wizycie powiedział że 2 kg w mc to ok.