X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    hej, a ja dziś się z rana spięłam z mężem, wkurzył mnie już. od 3-4 dni mam problem z wypróżnieniem i mam trujące gazy :( stolec, luźny i na raty, nic konkretnego. nie wiem po czym bo jem ciągle to samo w sumie. on stwierdził że pewnie jem za dużo! że na śniadanie zamiast dwóch kanapek (chleb żytni kromki są jak 1/2 kromki normalnego chleba) powinnam zjeść jedną i owoc. że mam za ciężką dietę i to dlatego. owoce jem na II śniadanie, a on nie widzi co jem bo jest w delegacji i go nie ma, ale wie oczywiście wszystko najlepiej ;/ jego zdaniem na kolację jem a dużo (dwie kromki z szynką i sałatą o 18.00) ;/ odgryzłam się żeby nie przesadzał i nie gadał głupot bo nie jem pół bochenka białego chleba na raz żeby tak mi mówił. i się poryczałam jak się rozłączyłam...
    dupek! zamiast się cieszyć że dziecko zdrowe, że dobrze znoszę ciążę, że mnie nie męczy nie mam zagrożonej, to szuka dziury w całym...

    Zastanów sie, czy aby na pewno Twój mąż Cię kocha, bo nie szanuje Cię na pewno.

    darika, jasmina6 lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry, ja zupełnie nie rozumiem takiego podejścia faceta. Jakby mi coś takiego powiedział to najpierw dostał by w pysk (jak do cholerny można kobiecie w ciąży, kobiecie która nosi pod sercem wasze wspólne dziecko, owoc miłości, przytykac, że za dużo je?!) , potem bym mu powiedziała, że jak nie chciał mieć ze mną dzieci (bo czy tego chce czy nie to wiąże się z TYCIEM i nikt i nic na świecie tego nie zmieni) to mógł zastanowić się parę miesięcy wcześniej. A na koniec jak nie chce patrzeć na mnie taka "gruba" i ile jem to droga wolna.
    Sorry dziewczyny, ale dla mnie to jest ponizanie i znęcanie się psychiczne. Moim zdaniem tutaj może pomóc tylko jakis dobry psycholog albo terapia małżeńska. Bo to nie jest pierwszy raz i pewnie niestety nie ostatni. Takie moje zdanie.

    Przepraszam, że się uniosłam ale ja się pytam : JAK KOBIECIE KTÓRA SIĘ KOCHA MOŻNA MÓWIĆ TAKIE RZECZY?! Jak?! Bo ja tego kompletnie nie rozumiem. W ogóle. Nic a nic.

    edwarda20, grzanewino, justysbp, Andzia123, Malyprosiaczek, Kassie, jasmina6, Totoro, Kinga., MaGo lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Sorry, ja zupełnie nie rozumiem takiego podejścia faceta. Jakby mi coś takiego powiedział to najpierw dostał by w pysk (jak do cholerny można kobiecie w ciąży, kobiecie która nosi pod sercem wasze wspólne dziecko, owoc miłości, przytykac, że za dużo je?!) , potem bym mu powiedziała, że jak nie chciał mieć ze mną dzieci (bo czy tego chce czy nie to wiąże się z TYCIEM i nikt i nic na świecie tego nie zmieni) to mógł zastanowić się parę miesięcy wcześniej. A na koniec jak nie chce patrzeć na mnie taka "gruba" i ile jem to droga wolna.
    Sorry dziewczyny, ale dla mnie to jest ponizanie i znęcanie się psychiczne. Moim zdaniem tutaj może pomóc tylko jakis dobry psycholog albo terapia małżeńska. Bo to nie jest pierwszy raz i pewnie niestety nie ostatni. Takie moje zdanie.

    Przepraszam, że się uniosłam ale ja się pytam : JAK KOBIECIE KTÓRA SIĘ KOCHA MOŻNA MÓWIĆ TAKIE RZECZY?! Jak?! Bo ja tego kompletnie nie rozumiem. W ogóle. Nic a nic.

    Święte słowa!

    darika lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja powiem wam że mam dość, jeszcze ok żebym się objadała jadła na noc, kupowała słodycze, chipsy itp. a u mnie zdrowe jedzenie bo wiem że dziecko najważniejsze, a i tak ta waga idzie w górę, a z jego strony zero wsparcia. staję na głowie żeby nie tyć. po obiedzie spacer 3 km, mam rowerek stajconarny jeżdżę na nim po 30 min, 3 razy w tyg. kolacja o 18.00 a i tak już mam + 10 kg i ja wiem że to widać bo ja też widzę, ale ostatnie czego mi trzeba to robienie mi z tego powodu przytyków i sugerowanie żebym jadła mniej. a mi się wydaje że i tak mało jem. i powiem wam że czasem wieczorem jestem głodna, ale wypiję szklankę wody i idę spać żeby nie iść do lodówki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 10:23

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia mąż Cię na pewno kocha i robi to z troski o Ciebie tylko robi to trochę w nieumiejętny sposób. Mój też si€ boi żebym za bardzo nie przytyła bo jego bratowa w ciąży przytyła 35 kg i niestety już tego nie zrzuciła.A dogadza£a sobie nadmiernie i według rad jadła za dwóch.Nie wyliczaj już sobie tak tego jedzenia, bo z tego co piszesz to raczej są racjonalne posiłki. Porozmawiaj na spokojnie z mężem i się nie denerwuj.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj zjadlam 3 rozne czekolady i moj sie nawet slowem nie odezwal ;))) a sprobowalby! ;))

    A tak serio to musze troche zaczac odstawiac te slodycze bo mam straszna ochote zjesc wszystko co slodkie!!!

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 - watpie. Agusia do tej pory cały czas go usprawiedliwia, a niestety to normalne zachowanie nie jest.

    Casteam mój też mnie namawia do jedzenia i mi podtyka. A jedno jego słowo na temat mojej figury i wraca do mamusi. Jestem w ciązy z jego dzieckiem, mam prawo tyć, miec rozstępy, pierdziec, rzygac, sapac itp. Nie podoba sie, wypad. Na szczęscie kocha mnie bardzo, cały czas powtarza jaka jestem sliczna, jak mne ubostwia itp. I przede wszystkim rozumie moj stan.

    darika, MaGo lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Dziewczyny dziś na babymarkt.de w promocji jest fotelik concord reverso plus za 249€ (0-23 kg), a jeszcze do tego jest kupon na -10%. Cena na serio super, a fotelik bardzo udany (dobre wyniki ADAC i zaliczony test plus. Mamy i bardzo sobie chwalimy za dziecinnie łatwy montaż (izofix) i dobrą pozycję do spania (główka nie opada).
    To czy główka opada zalezy od kata pochylenia, nie w kazdym aucie będzie miał dobry kąt wiem bo my przymierzaliśmy bardzo dużo fotelików i niestety tylko jeden miął dobry kąt. Więc serio polecam mierzyć fotelik do auta. A sam fotelik super ma dobre wyniki testów i jest RWF wiec jak psauje jak najbardziej dobry wybór.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 tak po części wiem że się martwi bo duża waga to nie zdrowe, tylko ja też się martwię z czego tak utyłam już. pamiętam jak moja znajoma mówiła że w ciąży jadła codziennie pączki drożdżówki dogadzała sobie jak tylko a przytyła 20 kg. ja widać ograniczając się mocno przytyję też 20 kg. boję się że tego nie zrzucę i będę gruba.

    casteam a ja czekoladę jadłam ostatnio tydzień temu.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj tak też jak mierzyliśmy fotelik do auta to mąż z aplikacją kątomierza nad nim latał :) Ale tak nas nauczyli na warsztatach i w sumie nam się trafiło bo pierwszy fotelik z Maxi Cosi jaki wybraliśmy akurat pasował, tyle że tu też baza Isofix pewnie odegrała swoją rolę :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy - GRATULACJE!

    Sassy lubi tę wiadomość

    mhsvi09k63nasq33.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie smieje ze moj brzuch juz wyprzedza piersi ;)
    Wczoraj chlopak dal mi moja kurtke snowboardowa zebym nie zmarzla na spacerze. I ledwo sie dopielam ;) zaczynam sie rozgladac za jakas kurtka bo jak tak dalej pojdzie to zostane bez kurtki za miesiac ;))

  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny faceci mnie zaskakują z dnia na dzień a myslałam, że już mnie nic nie zdziwi, mój mąż niestety za granicą do 20 grudnia, tesknie za nim okropnie ale naszczescie sie nie uzalam, bo pracuje codziennie i zajmuje mi to wiekszosc czasu, mój mąż przed weselem tez pilnowal mojej diety bo miałam okropny trądzik i miałam diete niskocukrową ale naszczęscie teraz dogadzamy sobie razem mimoo tego ze tradzik jest masakryczny, ja przytyłam 2kg a mąż już pewnie z 5 haha, w koncu chlopiec bedzie wiec jemu tez sie nalezy a po ciazy bedziemy razem zrzucac.Po odstawieniu dziecka od piersi planuje kuracje retinoidami bo moja twarz wyglada okropnie

    mhsvi09k63nasq33.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Aga78 tak po części wiem że się martwi bo duża waga to nie zdrowe, tylko ja też się martwię z czego tak utyłam już. pamiętam jak moja znajoma mówiła że w ciąży jadła codziennie pączki drożdżówki dogadzała sobie jak tylko a przytyła 20 kg. ja widać ograniczając się mocno przytyję też 20 kg. boję się że tego nie zrzucę i będę gruba.

    casteam a ja czekoladę jadłam ostatnio tydzień temu.

    To, że przytyłaś to już po prostu tak masz i nic z tym nie zrobisz choćbyś na głowie stanęła. I proszę Cię, jak jesteś głodna to jedz. Ja nie mówię, że masz się opychać słodyczami czy nie wiadomo czym. Ale masz ochotę na kanapkę z dżemem? Jedz. Masz ochotę na kawałek czekolady? Jedz. Masz ochotę cos przekąsić o 22? Zrób to. I nie patrz na to, że za dużo przytyjesz. Teraz nie pora na to. Pamiętaj, że to dla dobra dziecka i Twojego zdrowia. To nie jest pora na odchudzanie. Czy zrzucisz? Oczywiście, że zrzucisz! A nawet znam osoby, które po ciąży ważył mniej niż przed. Moja mama na moją siostrę przytyła 10 kg. Na mnie - 30 kg. Powiedziała, że zrzuciła moment. Pamiętaj, ze każda ciąża jest inna, każdy organizm jest inny i jedna przytyje 5 kg, druga 35. I nie jest to powód, żeby komuś robić na ten temat przytyki! Pogadaj z mężem, a jeśli to nie pomoże radzę wizytę u psychologa. Bo pamiętaj, że im ty czujesz się gorzej, tym gorzej czuje się Twoje dziecko. Tak nie może być, że co drugi dzien się denerwujesz, stresujesz, płaczesz do poduszki. Bo w ciąży to Wy jesteście najwazniejsi!

    grzanewino, edwarda20, Andzia123, Malyprosiaczek, Kassie lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia strzel focha na m serio musi zrozumieć, że robi Ci przykrość takimi słowami.
    Ja w pierwszej ciąży tyłam z powietrza serio a wiesz, że często jedzenie za małej ilości sprzyja tyciu? Bo zwalnia metabolizm.
    I powtórzę ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kilo wszystko spadło 5 miesięcy po porodzie. Teraz w ogóle się nie przejmuje waga nie wchodzę na nią obsesyjnie jak w pierwszej ciąży no i mniej przytyłam ale nadal mam już 9 kilo od początku ciąży.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Dziewczyny faceci mnie zaskakują z dnia na dzień a myslałam, że już mnie nic nie zdziwi, mój mąż niestety za granicą do 20 grudnia, tesknie za nim okropnie ale naszczescie sie nie uzalam, bo pracuje codziennie i zajmuje mi to wiekszosc czasu, mój mąż przed weselem tez pilnowal mojej diety bo miałam okropny trądzik i miałam diete niskocukrową ale naszczęscie teraz dogadzamy sobie razem mimoo tego ze tradzik jest masakryczny, ja przytyłam 2kg a mąż już pewnie z 5 haha, w koncu chlopiec bedzie wiec jemu tez sie nalezy a po ciazy bedziemy razem zrzucac.Po odstawieniu dziecka od piersi planuje kuracje retinoidami bo moja twarz wyglada okropnie

    Oli ja mialam takie syfy w 1 trymestrze. A potem nagle jak reka odjąl. Ale tez zupelnie mi się hormony zmienily, bo łącznie ze zniknieciem syfów, zniknely mdlosci i wymioty, powoli wrocil apetyt i ze spokojnej osoby, stalam sie cykająca bombą ;p Wiec moze Tobie tez sie poprawi niedlugo? :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas w ciąży ma jakieś "niedoskonałości". Jedna sporo przytyje, drugiej wyskoczą wypryski, trzeciej wypadają włosy a jeszcze innej pokażą się rozstępy - tak jak mi. Mam mega dużo rozstępów na piersiach. I szczerze? Byłam na początku przerażona. Są wielkie i okropne. Jak pokazała mężowi to powiedział - no i co z tego? Nikt nie jest idealny. I taka prawda. Nigdy nie powiedział mi, że mam się smarować więcej czy mniej jeść, bo piersi za bardzo mi rosną i od tego. Mało tego, on nawet nie wie, że ja się czymś smaruje. Podobam mu się taka jaka jestem. I wiem, że z rozstepami czy bez będzie kochał mnie tak samo mocno. I nie wyobrażam sobie, żeby mi powiedział "to wszystko od tego, że się za mało smarujesz". Bo wsparcie drugiej osoby jest w tym stanie (ciąży) mega ważne. Nasze ciało się zmienia i nic na to nie poradzimy. Musimy to zaakceptować. I otoczenie również. Bo jak nie to znaczy, że to oni maja problem, nie my.

    Andzia123, edwarda20, Kassie, Malyprosiaczek, oli123, jasmina6 lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Każda z nas w ciąży ma jakieś "niedoskonałości". Jedna sporo przytyje, drugiej wyskoczą wypryski, trzeciej wypadają włosy a jeszcze innej pokażą się rozstępy - tak jak mi. Mam mega dużo rozstępów na piersiach. I szczerze? Byłam na początku przerażona. Są wielkie i okropne. Jak pokazała mężowi to powiedział - no i co z tego? Nikt nie jest idealny. I taka prawda. Nigdy nie powiedział mi, że mam się smarować więcej czy mniej jeść, bo piersi za bardzo mi rosną i od tego. Mało tego, on nawet nie wie, że ja się czymś smaruje. Podobam mu się taka jaka jestem. I wiem, że z rozstepami czy bez będzie kochał mnie tak samo mocno. I nie wyobrażam sobie, żeby mi powiedział "to wszystko od tego, że się za mało smarujesz". Bo wsparcie drugiej osoby jest w tym stanie (ciąży) mega ważne. Nasze ciało się zmienia i nic na to nie poradzimy. Musimy to zaakceptować. I otoczenie również. Bo jak nie to znaczy, że to oni maja problem, nie my.
    Zgadzam się w 1000%.

    darika lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Agusia strzel focha na m serio musi zrozumieć, że robi Ci przykrość takimi słowami.
    Ja w pierwszej ciąży tyłam z powietrza serio a wiesz, że często jedzenie za małej ilości sprzyja tyciu? Bo zwalnia metabolizm.
    I powtórzę ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kilo wszystko spadło 5 miesięcy po porodzie. Teraz w ogóle się nie przejmuje waga nie wchodzę na nią obsesyjnie jak w pierwszej ciąży no i mniej przytyłam ale nadal mam już 9 kilo od początku ciąży.

    no widzisz ja też mam wrażenie że tyję z powietrza, a każde stawanie na wadze to mega stres co pokaże. tez słyszałam że żeby schudnąć trzeba jeść, jak poszłam do dietetyka to ustawił mi 5 posiłków i miałam wrażenie że ciągle muszę coś jeść.
    ja się prawdę mówiąc najadam, chociaż czasem wieczorem jestem lekko głodna, mleko albo woda pomaga. moja mama mówiła że ze mną w ciąży też przytyła dużo, potem zeszło.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny... ja jem ostatni posiłek o 23 czasem o 24 zależy ile wcześniej zjadłam miedzy posiłkami. Moj maz jak jest w domu (bo pracuje za granica i więcej go nie ma niż jest) to mówi mi ze mam więcej jeść nawet jeśli nie mogę to mam odpocząć i zaraz znowu jeść :P my wychodzimy z założenia ze dziecko jest najważniejsze i nie ważne ile przytyje przecież można to zrzucić. Karmienie piersią i bieganie ciagle przy maluchu tez pomoże zrzucić pre kg, a jak nie to zdrowa dieta i siłownia ( maz zostaje w domu z dzieckiem, a Ty możesz iść na rożne zajęcia). Nie rozumiem jak można powiedzieć, ze kobieta za dużo je. Przecież dziecko jest najważniejsze i ważne zeby było silne i zdrowe. Moj nigdy nie zwrócił mi uwagi, a słodycze mam przy łożku w sypialni i jeszcze przed snem zjem sobie jakaś czekoladę. Całe pudełko ptasiego mleczka pochłaniam w godzinkę i mimo, ze męża aż mdli gdy na to patrzy to mówi jedz jedz synuś potrzebuje :P mi maz tylko raz zwrócił uwagę, ze mam na udach wszystkie kolory tęczy popękanych naczynek i powinnam iść do lekarza, ale to z troski zeby cos zaradzić, a nie ze nie mam pięknej gładkiej, opalonej bez zabawien skory. Zreszta gdyby cos mu sie nie podobało to bym powiedziała, ze wiedział kogo brał za żonę wiec nie h nie marudzi, ale na szczęście u nas takie teksty nie padają. A z żartem i po złości bym usiadła koło męża z kanapkami, słodyczami i na co masz tam ochotę i gdyby obok mnie siedział i pił piwko i zwrócił mi uwagę ze za dużo jem i bede gruba to ja bym tez powiedziała, ze za dużo piwa pije i juz bojler mu sie robi :p


    Ja tez byłam dzisiaj w lidlu i zostawiłam 200 zł :D kupiłam dla synka dwa sweterki ( kupiłam 62/68) wiec na jesień akurat bedzie ok bo one sa grubsze wiec na kwiecień to chyba nie bardzo by pasowały, do tego kupiłam ręcznik z kapturkiem, rajstopy ciążowe i świetne legginsy świąteczne :p szukałam u mnie w lidlu bluzek ciążowych bo ja juz w żadne sie nie mieszczę, ale niestety ani jednej sztuki nie znalazłam. Co do kurtki to ja jeszcze w swój stary płaszcz zimowy wchodzę, ale stwierdziłam, ze nie bede specjalnie kupować ciążowej bo nie wiem czy po ciąży nie wrócę do swojej wagi wiec bede w zimę nosić kurtkę mojego męża xD

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
‹‹ 499 500 501 502 503 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ