Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia_pia wrote:no widzisz ja też mam wrażenie że tyję z powietrza, a każde stawanie na wadze to mega stres co pokaże. tez słyszałam że żeby schudnąć trzeba jeść, jak poszłam do dietetyka to ustawił mi 5 posiłków i miałam wrażenie że ciągle muszę coś jeść.
ja się prawdę mówiąc najadam, chociaż czasem wieczorem jestem lekko głodna, mleko albo woda pomaga. moja mama mówiła że ze mną w ciąży też przytyła dużo, potem zeszło.
A może sobie wmawiasz, że jesteś najedzona? Psychika naprawdę potrafi zdziałać różne rzeczy, niekoniecznie te dobre. Kobieta w ciąży potrzebuje więcej kalorii niż przed, to nie jest dobry czas na ograniczenie sobie jedzenia. Nie przejmuj się nikim, odżywiaj się tak jak należy, bo i tak ile masz przytyć, to przytyjesz. Zobacz, ja nie ograniczam się w ogóle, jem na co mam ochotę, słodycze są prawie codziennie, gdzie przed ciążą za nimi nie przepadałam i dobiłam dopiero do wagi sprzed ciąży, bo na początku schudłam 4 kg. Chcę Ci przez to powiedzieć, że każda z nas jest inna i inaczej przybierze na wadze. Musisz myśleć teraz przede wszystkim o dziecku, a faceta mieć gdzieś, bo on tylko Cię przygnębia i może faktycznie dziewczyny mają rację pisząc o znęcaniu się psychicznym. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż do mnie tak mówił, nie ma takiego prawa, bo teraz jest czas mój i dziecka, ja głodzić się nie zamierzam. Na szczęście on to rozumie i akceptuje mnie taką jaka jestem.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaatka wrote:Sassy gratuluje
U mnie też ciuszków już pełno, ale i tak oprzeć się nie mogę
Aliskaa, a lekarze coś mówią jak długo będziesz jeszcze leżeć w szpitalu? Robią Ci tam regularnie jakieś badania , czy tyle tylko, że leżysz pod ich okiem? I jak z tymi plamieniami - powtarzają się, czy już ok?
I coś wspominali, że może za tydzień mnie wypuszczą. -
Kto tu pisał o ptasim mleczku?! Przez tego kogoś muszę iść do sklepu! Bo mi ochoty narobilyscie! I znowu mnie ciągnie do chińskiego:p mimo iż wiem ze najem się 1/4 porcji. Taka polityka! AGUSIA- ja bym chyba nie miała sily do takiego faceta... Bym mubwykrzyczala co o nim myślę. I czego on się spodziewal! Zresztą mój i tak obrywa często bez powodu- ostatnio pomyślałam sobie ze chce jechać v do biedronki jeszcze i zapomniałam mu o tym powiedzieć. Gdy wracaliśmy ze sklepu a on chciał skręcić na parking obok domu dostał taki ochrzan! Nie wiem czy myślałam ze mi w myślach przeczyta czy co
hormony bardzo dają się we znaki... Szczególnie ze jednego dnia hukne na niego żeby mnie nie dotykał a drugiego lecę się tulić. Hustawka
przed nami jeszcze w styczniu/ lutym przeprowadzka...
-
Aliskaa trzymam kciuki zeby Cię wypisali, faktycznie tak samo lezeć, to możesz w domu.
____
edwarda20 - wątpięprzed ciążą miałam takie same problemy z trądzikiem, myślałam że w ciąży zniknie a tu jeszcze gorzej się porobiło, nie mam już żadnych objawów ciąży oprocz tego okropnego trądziku, wygląda jakbym miała uczulenie na całej twarzy
___
Zazdroszcze ze macie mozliwosc kupienia w lidlu bo tam są naprawde swietne te ubranka, w mojej wiosce lidla nie ma, musialabym jechac 20km a ludzie rzucaja sie tam jak szarancza na wszystko wiec to nie na moje sily hah:) -
Aliskaa wrote:Właściwie to tylko leżę ;/ plamienia przeszły i zastanawiam się czy nie wypisać się. Bo tak leżeć to w domu też mogę. Tylko z drugiej strony się boję, że jak się wypiszę to coś się stanie.
I coś wspominali, że może za tydzień mnie wypuszczą.
No nie dziwie Ci się, że już byś chciała do domu szczególnie, że złe objawy minęły, ale tak jak mówisz jeśli by się coś stało (tfutfutfu) to lepiej być pod ręką lekarzy. Także może lepiej jeszcze trochę się przemęczyć, a później już święta w domku na spokojnie spędzić. -
U mnie odwrotnie. Mąż mi ciągle wciska jedzenie. Może dlatego że chudne w ciąży ( ale mam z czego). Schudłam ok 5kg i dopiero dziś ma ważeniu coś tam podskoczyło. Chyba o 300gramStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
A u mnie od wczoraj mała tak szaleje, że aż zaczęłam się zastanawiać, czy wszystko ok... Ehh matka wartiatka.. nie rusza się to panika, bo się nie rusza, rusza się cały czas to też źle bo może za dużo. Osiwieje
-
A ja dzisiaj u położnej-chciała posłuchać serduszka i wymemłała mi brzuch w każdą stronę. Mały skopał ją strasznie, ale serduszka nie dało się usłyszeć. Chyba sprzęt jakiś stary mają;/
Dziś byłam w Lidlu ale przypadkiem i u mnie ciuszków dla dziecka baaaaaaaaaaaaaaardzo dużo-ludzi przy nich 0. A ten termometr co teraz jest w Lidlu to był 2 msc temu-tylko 20 zł tańszy
-
oli123 wrote:Po odstawieniu dziecka od piersi planuje kuracje retinoidami bo moja twarz wyglada okropnie
Oli123, mam ten sam problem, mam trądzik nawet większy niż jak byłam nastolatką i tez zastanawiam się nad jakąś silniejsza kuracją po ciąży. Zastanawia mnie tylko czy można podczas karmienia piersią, czy jeszcze to trzeba odczekać?
-
nick nieaktualny
-
Aksamitna wrote:U mnie zapalenie nerek. Wiec teraz oprócz leżenia, mam zwijanie z bólu. Podobno normalne przy długim leżeniu. Jeszcze min 9 tygodni i będą sie mogły rodzić.
Współczuję, trzymaj się i życzę zdrowia dużżżoooo.....
Wczoraj zobaczyłam to: http://www.popularne.pl/pocalunek-blizniaczek/
i od razu pomyslałam o Tobie
-
nick nieaktualny
-
Ja już po wizycie. Z maleństwem ok. Waży 300gram więc nie dużo a ja przytyłam 600 w ciągu 4 tygodni
Katy, darika, Tęskniąca, tanith, Aliskaa, acygan, Kinga., Kassie, Sassy lubią tę wiadomość
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
edwarda20 wrote:Aga78 - watpie. Agusia do tej pory cały czas go usprawiedliwia, a niestety to normalne zachowanie nie jest.
Casteam mój też mnie namawia do jedzenia i mi podtyka. A jedno jego słowo na temat mojej figury i wraca do mamusi. Jestem w ciązy z jego dzieckiem, mam prawo tyć, miec rozstępy, pierdziec, rzygac, sapac itp. Nie podoba sie, wypad. Na szczęscie kocha mnie bardzo, cały czas powtarza jaka jestem sliczna, jak mne ubostwia itp. I przede wszystkim rozumie moj stan.
Edwarda podoba mi się Twoje podejściexD Ja jestem tego samego zdania. Na pewno bardzo dotknęłyby mnie takie uwagi i komentarze, ale na pewno też nie zostawiłabym ich bez reakcji. Ja rozumiem, jakby siedziała, objadala się niezdrowymi rzeczami, ale stara się, je ok, jest aktywna - no przecież nie przestanie jeść. . .
Agusia_pia a Ty daj temu swojemu do wiwatu. Co to ma być. Bez urazy, ale ja bym powiedziała, żeby spieprzał do jakiejś chudej szczapy jak mu nie pasuje i niech ona mu dziecko rodzi.
Ja chyba zacznę rzadziej tu zaglądać, bo mi ostatnio te chłopy niektóre ciśnienie strasznie podnoszą
Sassy gratulacje!!!
A co do kopania, to moja Lila tak szaleje od wczoraj, że tez już się zaczęłam astanawiać czy wszystko w porządku...To chyba ten halny...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 14:06
edwarda20, Sassy lubią tę wiadomość
-
Wam sie podnosi a mi odwrotnie zaczynam doceniac mojego
Paatka, Katy lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam dość! Ile razy można komuś coś radzić, np. focha?! Zaczynam się zastanawiać czy to nie pisanie by zwrócić uwagę i zrobić pięć stron wątku. Rozumiem dzielenie się problemami w ciąży ale porady w związku to już przesada. Nie zwracajmy uwagi. Nie odpisujemy. Agusia sie wypisze i będzie po problemie.
Tęskniąca, Kachna62 lubią tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Dla mnie to forum jest otwarte i każdy pisze o swoich problemach bolączkach, zawsze komuś coś nie będzie się podobać ale naprawdę dobrą metodą jest wtedy olewanie takiego posta jeśli kogoś aż tak irytuje. Dziewczyny spokojnie czym wy się aż tak denerwujecie relax to nie wasze problemy a takich postów będzie przybywać bo wraz z pojawieniem się dziecka sporo relacji ulega zmianie i jeśli komuś tylko wyrzucenie po raz enty ma pomóc nie mam zamiaru tego bronić.
MPaatka lubi tę wiadomość